eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmPytanie do abonentów Ery
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2009-02-12 17:19:27
    Temat: Pytanie do abonentów Ery
    Od: "frank drebin" <b...@w...pl>

    W grudniu kupiłem córce telefon wraz z 25zł abonamentem w Erze.
    Tydzień temu córka zaczęła nagle dostawać raz dziennie smsa z "kawałem
    dnia". Wiedziałem, że to napewno nie jest za free i od kilku dni zbierałem
    się do zadzwonienia do biura obsługi.
    Przedwczoraj dostała mmsa "Plotek" z fotkami i tekstami o jakichś gwiazdach,
    więc w końcu zadzwoniłem do biura .
    Oczywiście te usługi są płatne a na moje pytanie, dlaczego córka zaczęła
    nagle dostawać te płatne smsy, miła pani powiedziała, że najpierw dostaje
    się pierwszego smsa z usługi (za darmo) i trzeba go potwierdzić, a wtedy
    system traktuje to jako zgodę na kontynuowanie owej płatnej usługi.
    Dzieck przysięga, że nie wysyłało nic na te numery a ja, znając córkę,
    wierzę jej.

    Czy to typowe zagranie Ery, przypadkowe, a może córka coś jednak wysłała
    (może nawet niechcący)?

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 2. Data: 2009-02-12 18:22:06
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>

    In news:gn1lj0$2vul$1@news.ett.com.ua, *frank drebin* wrote:
    > W grudniu kupiłem córce telefon wraz z 25zł abonamentem w Erze.
    > Tydzień temu córka zaczęła nagle dostawać raz dziennie smsa z "kawałem
    > dnia". Wiedziałem, że to napewno nie jest za free i od kilku dni
    > zbierałem się do zadzwonienia do biura obsługi.
    > Przedwczoraj dostała mmsa "Plotek" z fotkami i tekstami o jakichś
    > gwiazdach, więc w końcu zadzwoniłem do biura .
    > Oczywiście te usługi są płatne a na moje pytanie, dlaczego córka
    > zaczęła nagle dostawać te płatne smsy, miła pani powiedziała, że
    > najpierw dostaje się pierwszego smsa z usługi (za darmo) i trzeba go
    > potwierdzić, a wtedy system traktuje to jako zgodę na kontynuowanie
    > owej płatnej usługi.

    > Dzieck przysięga, że nie wysyłało nic na te numery a ja, znając córkę,
    > wierzę jej.
    >
    > Czy to typowe zagranie Ery, przypadkowe, a może córka coś jednak
    > wysłała (może nawet niechcący)?

    Nie wierze zabardzo w samo sie i w to ze era cos wlaczyla przypadkiem.

    A co na to mowi billing dostepny w I-boa. Tam chyba nawet darmowe smsy
    widac.
    Sprawdz czy jakis byl wychodzacy na ten darmowy numer.

    --
    darnok
    "TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."


  • 3. Data: 2009-02-12 19:40:01
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: "h" <h...@h...he>


    Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gn1lj0$2vul$1@news.ett.com.ua...
    > Czy to typowe zagranie Ery, przypadkowe, a może córka coś jednak wysłała
    > (może nawet niechcący)?

    To jest w innych sieciach też. Ktoś znalazł sposób na biznes. To jak
    sławetne numery 0700.
    W google znajdziesz kilka podobnych problemów. Są różne numery.

    Moja córka zmarnowała na to forsę.
    Chyba trzeba nauczyć dziecko, ze bzdur od nieznajomych nie czytamy, a tym
    bardziej nie odpowiadamy.
    Teksty są rózniaste, niektóre zachęcają by nacisnąć.

    Musiała pierwszy darmowy informujący o cenie potwierdzić.


  • 4. Data: 2009-02-12 20:29:00
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: AL <a...@s...tam>

    frank drebin pisze:
    > W grudniu kupiłem córce telefon wraz z 25zł abonamentem w Erze.
    > Tydzień temu córka zaczęła nagle dostawać raz dziennie smsa z "kawałem
    > dnia". Wiedziałem, że to napewno nie jest za free i od kilku dni
    > zbierałem się do zadzwonienia do biura obsługi.
    > Przedwczoraj dostała mmsa "Plotek" z fotkami i tekstami o jakichś
    > gwiazdach, więc w końcu zadzwoniłem do biura .
    > Oczywiście te usługi są płatne a na moje pytanie, dlaczego córka zaczęła
    > nagle dostawać te płatne smsy, miła pani powiedziała, że najpierw
    > dostaje się pierwszego smsa z usługi (za darmo) i trzeba go potwierdzić,
    > a wtedy system traktuje to jako zgodę na kontynuowanie owej płatnej usługi.
    > Dzieck przysięga, że nie wysyłało nic na te numery a ja, znając córkę,
    > wierzę jej.
    >
    > Czy to typowe zagranie Ery, przypadkowe, a może córka coś jednak wysłała
    > (może nawet niechcący)?
    >
    normalne - mama podpisala nowa umowe - zaczely sie smsy, etc
    Przy pierwszym rachunku dopiero okazalo sie, ze platne - no zaczelo sie
    procedura odwolywania wszelkich masci komunikatow, co na stronie Ery
    jest w najbardziej pokretny sposob zagmatfane (trzeba sie rejestrowac w
    omnix, potem wyslac pare sms, niektore system uparcie twierdzi, ze sa
    bledne, mimo, ze jest to dokladnie to co wybazgrali na stroni, kontakt z
    BOA, ufff wszystko wycofane)
    Mama tez sie zarzekala, ze nic nie zamawiala (m.in. jakies info o
    gwazdach, etc - czego normalnie mama nie czyta nawet w gazetach) - te
    sms'y (przez1-2 tygodnie bezplatne) chyba wlacza ktos z obslugi jak nowy
    klient.
    Spsob na biznes.

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 5. Data: 2009-02-12 21:15:20
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: "frank drebin" <b...@w...pl>

    darnok wrote:
    > In news:gn1lj0$2vul$1@news.ett.com.ua, *frank drebin* wrote:
    >> W grudniu kupiłem córce telefon wraz z 25zł abonamentem w Erze.
    >> Tydzień temu córka zaczęła nagle dostawać raz dziennie smsa z
    >> "kawałem dnia". Wiedziałem, że to napewno nie jest za free i od
    >> kilku dni zbierałem się do zadzwonienia do biura obsługi.
    >> Przedwczoraj dostała mmsa "Plotek" z fotkami i tekstami o jakichś
    >> gwiazdach, więc w końcu zadzwoniłem do biura .
    >> Oczywiście te usługi są płatne a na moje pytanie, dlaczego córka
    >> zaczęła nagle dostawać te płatne smsy, miła pani powiedziała, że
    >> najpierw dostaje się pierwszego smsa z usługi (za darmo) i trzeba go
    >> potwierdzić, a wtedy system traktuje to jako zgodę na kontynuowanie
    >> owej płatnej usługi.
    >
    >> Dzieck przysięga, że nie wysyłało nic na te numery a ja, znając
    >> córkę, wierzę jej.
    >>
    >> Czy to typowe zagranie Ery, przypadkowe, a może córka coś jednak
    >> wysłała (może nawet niechcący)?
    >
    > Nie wierze zabardzo w samo sie i w to ze era cos wlaczyla przypadkiem.
    Też nie bardzo wierzę, ale córa ma 9 lat i prawie na 100% nie jest
    kłamczuchą.

    > A co na to mowi billing dostepny w I-boa. Tam chyba nawet darmowe smsy
    > widac.
    > Sprawdz czy jakis byl wychodzacy na ten darmowy numer.
    Dobry pomysł, sprawdzę.
    Dzięki

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 6. Data: 2009-02-12 21:16:15
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: "frank drebin" <b...@w...pl>

    h wrote:
    > Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:gn1lj0$2vul$1@news.ett.com.ua...
    >> Czy to typowe zagranie Ery, przypadkowe, a może córka coś jednak
    >> wysłała (może nawet niechcący)?
    >
    > To jest w innych sieciach też. Ktoś znalazł sposób na biznes. To jak
    > sławetne numery 0700.
    > W google znajdziesz kilka podobnych problemów. Są różne numery.
    >
    > Moja córka zmarnowała na to forsę.
    > Chyba trzeba nauczyć dziecko, ze bzdur od nieznajomych nie czytamy, a
    > tym bardziej nie odpowiadamy.
    > Teksty są rózniaste, niektóre zachęcają by nacisnąć.
    >
    > Musiała pierwszy darmowy informujący o cenie potwierdzić.

    Za poradą darnoka sprawdzę w bilingu.
    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 7. Data: 2009-02-13 06:22:49
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: MBJBuba <m...@p...onet.pl>

    witam
    A może coś takiego podpisałeś przy umowie?
    http://www.era.pl/repositories/era_pl_repo1/document
    s/ind/wo_gnc_wszyscy.pdf
    Ta obowiązuje teraz, a grudniu pewnie też była
    Pzdr
    Mbjbuba


  • 8. Data: 2009-02-13 08:49:48
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: ".." <..@..>

    Mam to samo...Umowa podpisana w polowie stycznia. Ten sam abonament. I teraz
    napisze Ci dlaczego Ty zaplaciles za te smsy a ja nie. Tam to byly dwa
    serwisy. Oba przez tydzien byly darmowe. Pierwszy to dowcip dnia, a drugi
    ten co pisales. Tam nawet MMSem przychodzily jakies zdjecia...Po tygodniu
    przyszedl sms od kazdego z serwisow i nalezalo odeslac jak bylo opisane w
    instrukcji, ze nie przedluzasz serwisu na platny. Ot i tyle. Ja tak zrobilem
    i sms-y przestaly przychodzic i nic mi nie naliczono. I jestem tego pewny na
    100%. Twoja corka nic nie aktywowala, ona po prostu nie zrezygnowala z
    platnego serwisu. A przy okazji to jest zwykle naciagctwo, bo samowolna
    aktywacja przez operatora platnych uslug i wymagania aby klient pilnowal i
    rezygnowal w momencie konca darmowego tygodnia to zwykle oszustwo. Powinno
    byc odwrotnie, ze jak chce przedluzyc to wysylam sms. A co jesli wylaczylem
    telefon na pol roku ? Normalne dranstwo Ery !



  • 9. Data: 2009-02-13 11:09:04
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: " " <w...@g...pl>

    . <..@..> napisał(a):

    > Mam to samo...Umowa podpisana w polowie stycznia. Ten sam abonament. I teraz
    > napisze Ci dlaczego Ty zaplaciles za te smsy a ja nie. Tam to byly dwa
    > serwisy. Oba przez tydzien byly darmowe. Pierwszy to dowcip dnia, a drugi
    > ten co pisales. Tam nawet MMSem przychodzily jakies zdjecia...Po tygodniu
    > przyszedl sms od kazdego z serwisow i nalezalo odeslac jak bylo opisane w
    > instrukcji, ze nie przedluzasz serwisu na platny. Ot i tyle. Ja tak zrobilem
    > i sms-y przestaly przychodzic i nic mi nie naliczono. I jestem tego pewny na
    > 100%. Twoja corka nic nie aktywowala, ona po prostu nie zrezygnowala z
    > platnego serwisu. A przy okazji to jest zwykle naciagctwo, bo samowolna
    > aktywacja przez operatora platnych uslug i wymagania aby klient pilnowal i
    > rezygnowal w momencie konca darmowego tygodnia to zwykle oszustwo. Powinno
    > byc odwrotnie, ze jak chce przedluzyc to wysylam sms. A co jesli wylaczylem
    > telefon na pol roku ? Normalne dranstwo Ery !
    >
    >

    Tak robią wszyscy operatorzy, w Playu dali teraz pakiet minut do sieci, przez
    kilka miesięcy za darmo, potem 15 pln miesięcznie. I też należy samemu
    pamiętać aby z niego zrezygnować po okresie gratis, inaczej będzie doliczany

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2009-02-13 11:21:49
    Temat: Re: Pytanie do abonentów Ery
    Od: "frank drebin" <b...@w...pl>

    MBJBuba wrote:
    > witam
    > A może coś takiego podpisałeś przy umowie?
    > http://www.era.pl/repositories/era_pl_repo1/document
    s/ind/wo_gnc_wszyscy.pdf
    > Ta obowiązuje teraz, a grudniu pewnie też była

    Możesz mieć rację.
    W prawdzie umowę robiłem przez net i to na początku grudnia, ale to pewnie
    to samo.
    Z resztą to moja wina, kto by tam czytał jakieś regulaminy rotfl
    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: