-
11. Data: 2024-07-05 09:15:45
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 05.07.2024 o 09:09, Kazik Kaz pisze:
>>> (...)
>>>> Łożysko.
>>>>
>>>
>>> A czy wysprzęglik też tak może się "odzywać"?
>>>
>> Nie napisałeś jak długo to piszczy. Jeśli przy samym naciskaniu to
>> możliwe, że pedał jest nienasmarowany lub układ do pompy w sensie
>> dźwigni.
>> Jeśli piszczy długo (na przykład tak długo jak masz wciśnięty pedał)
>> to raczej łożysko. Moją odpowiedzią jest:
>>
>> Jakie pytanie - taka odpowiedź :) Nie chce mi się domyślać, więc
>> następnym razem podaj od razu pełną informację.
>>
>
> Eeee... przecież napisałem "podczas puszczania sprzęgła słychać
> charakterystyczny wysoki dźwięk - takie piszczenie"
>
> Przy wciśniętym sprzęgle nic nie słychać, żadnego szumu tylko podczas
> zwalniania/puszczania sprzęgła.
To se nasmaruj dźwigienki :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
12. Data: 2024-07-05 17:10:03
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2024-07-05 02:09, Kazik Kaz wrote:
> W dniu 4.07.2024 o 21:06, LordBluzg(R)?? pisze:
>> W dniu 04.07.2024 o 21:00, Kazik Kaz pisze:
>>
>>> (...)
>>>> Łożysko.
>>>>
>>>
>>> A czy wysprzęglik też tak może się "odzywać"?
>>>
>> Nie napisałeś jak długo to piszczy. Jeśli przy samym naciskaniu to
>> możliwe, że pedał jest nienasmarowany lub układ do pompy w sensie
>> dźwigni.
>> Jeśli piszczy długo (na przykład tak długo jak masz wciśnięty pedał)
>> to raczej łożysko. Moją odpowiedzią jest:
>>
>> Jakie pytanie - taka odpowiedź :) Nie chce mi się domyślać, więc
>> następnym razem podaj od razu pełną informację.
>>
>
> Eeee... przecież napisałem "podczas puszczania sprzęgła słychać
> charakterystyczny wysoki dźwięk - takie piszczenie"
>
> Przy wciśniętym sprzęgle nic nie słychać, żadnego szumu tylko podczas
> zwalniania/puszczania sprzęgła.
>
> Kazik
>
Nagraj co i jak i podrzuc video.
Bo z takiego opisu i roznej interpretacji wiele sie nie wywnioskuje.
--
Lukasz
-
13. Data: 2024-07-05 19:25:39
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: Kazik Kaz <k...@n...email>
W dniu 5.07.2024 o 17:10, ptoki pisze:
>>
> Nagraj co i jak i podrzuc video.
> Bo z takiego opisu i roznej interpretacji wiele sie nie wywnioskuje.
No tak, postaram się dołączyć film. Jutro powieszę żonę ze smartfonem
pod podwozie, zrobię małą przejażdżkę po mieście i podam adres do filmu.
Do nagrania dźwięku podłączę dwa mikrofony i będzie w stereo. Może być?
P.S.
Ech fachowcy z co niektórych, jak z koziej dupy trąba. Domyślam się
mistrzu, że jesteś absolwentem studium muzycznego dla głuchoniemych?
Kazik
-
14. Data: 2024-07-05 19:28:32
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: Kazik Kaz <k...@n...email>
W dniu 5.07.2024 o 09:15, LordBluzg(R)?? pisze:
> To se nasmaruj dźwigienki :)
Jeśli byłyby to dźwigienki, słychać byłoby w obu przypadkach: tzn. gdy
jest sprzęgło wciskane i zwalniane. A tu słychać tylko, gdy jest
zwalniane. W/g mnie nietrafna diagnoza.
Kazik
-
15. Data: 2024-07-05 20:28:48
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 05.07.2024 o 19:25, Kazik Kaz pisze:
> W dniu 5.07.2024 o 17:10, ptoki pisze:
>
>>>
>> Nagraj co i jak i podrzuc video.
>> Bo z takiego opisu i roznej interpretacji wiele sie nie wywnioskuje.
>
> No tak, postaram się dołączyć film. Jutro powieszę żonę ze smartfonem
> pod podwozie, zrobię małą przejażdżkę po mieście i podam adres do filmu.
> Do nagrania dźwięku podłączę dwa mikrofony i będzie w stereo. Może być?
>
> P.S.
> Ech fachowcy z co niektórych, jak z koziej dupy trąba. Domyślam się
> mistrzu, że jesteś absolwentem studium muzycznego dla głuchoniemych?
>
A chcieli pomóc....
Robert
-
16. Data: 2024-07-05 22:07:13
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: Kazik Kaz <k...@n...email>
W dniu 5.07.2024 o 20:28, Robert Wańkowski pisze:
> A chcieli pomóc....
>
> Robert
Wątpię; chcieli zabłysnąć na forum.
Takie mądrale zza klawiatury, którymi wszędzie się gardzi. Ludzie bez
wiedzy, doświadczenia, ambicji, skrupułów z parciem na autopromocję.
Kazik
-
17. Data: 2024-07-06 00:04:59
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 05.07.2024 o 19:28, Kazik Kaz pisze:
>> To se nasmaruj dźwigienki :)
>
> Jeśli byłyby to dźwigienki, słychać byłoby w obu przypadkach: tzn. gdy
> jest sprzęgło wciskane i zwalniane. A tu słychać tylko, gdy jest
> zwalniane. W/g mnie nietrafna diagnoza.
Chuj prawda. Naciskasz powodując naprężenia. Zwalniasz, powodując luz,
który piszczy :)
To nie są zawiasy w drzwiach od starej szafy :)
Hyhy.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
18. Data: 2024-07-06 08:51:27
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 5.07.2024 o 22:07, Kazik Kaz pisze:
> W dniu 5.07.2024 o 20:28, Robert Wańkowski pisze:
>
>
>> A chcieli pomóc....
>>
>> Robert
>
> Wątpię; chcieli zabłysnąć na forum.
> Takie mądrale zza klawiatury, którymi wszędzie się gardzi. Ludzie bez
> wiedzy, doświadczenia, ambicji, skrupułów z parciem na autopromocję.
Coś ci się pojebało, jaką autopromocję? wiesz ilu ludzi czyta tą grupę w
Polsce?Garstka.
Chcieli ci pomóc ale ty nie chcesz pomocy tylko gotowe rozwiązanie jakby
zapominając że nikt tu szklanej kuli nie ma. Dostałeś info co to może
być, teraz sam bierzesz się do roboty i weryfikujesz informacje na
pacjencie.
--
Janusz
-
19. Data: 2024-07-06 09:33:57
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 05-07-2024 o 22:07, Kazik Kaz pisze:
> W dniu 5.07.2024 o 20:28, Robert Wańkowski pisze:
>
>
>> A chcieli pomóc....
>>
>> Robert
>
> Wątpię; chcieli zabłysnąć na forum.
> Takie mądrale zza klawiatury, którymi wszędzie się gardzi. Ludzie bez
> wiedzy, doświadczenia, ambicji, skrupułów z parciem na autopromocję.
>
> Kazik
>
No i tyle w temacie.
PLONK
-
20. Data: 2024-07-07 05:38:14
Temat: Re: Przyczyna piszczenia...
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2024-07-05 12:25, Kazik Kaz wrote:
> W dniu 5.07.2024 o 17:10, ptoki pisze:
>
>>>
>> Nagraj co i jak i podrzuc video.
>> Bo z takiego opisu i roznej interpretacji wiele sie nie wywnioskuje.
>
> No tak, postaram się dołączyć film. Jutro powieszę żonę ze smartfonem
> pod podwozie, zrobię małą przejażdżkę po mieście i podam adres do filmu.
> Do nagrania dźwięku podłączę dwa mikrofony i będzie w stereo. Może być?
>
> P.S.
> Ech fachowcy z co niektórych, jak z koziej dupy trąba. Domyślam się
> mistrzu, że jesteś absolwentem studium muzycznego dla głuchoniemych?
>
Zajmij sie domyslaniem co jest twojemu autu a nie na moj temat.
Ah, nie umiesz. No coz, jezdzij zepsutym albo zaplac komus madrzejszemu.
--
Lukasz