-
41. Data: 2009-06-15 14:03:40
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek Lewandowski" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:2ef6642f-bc14-44ac-af95-211450c5edbe@w3g2000yqf
.googlegroups.com...
> On Jun 15, 3:46 pm, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
>
>> Moja bateria w pełni naładowana ma 12.56V, czyli biorąc pod uwagę
>> że składa się z 6 ogniw musi to być 3+3, czyli 4.18V/ogniwo...
>> Po rozladowaniu do 8.5V pod obciazeniem i odlaczeniem tegoz
>> obciazenia, bateria ma napiecie 9.25V, czyli 3.08V/ogniwo...
>
> Czyli jest jechana do 100% DOD.
>
>> Czyli mam ją podładowywać na łódce między nurkowaniami? :-)
>> Będzie kłopot...
>
> wymieniaj pakiety - nie da sie?
Jest to skomplikowane i problematyczne na kołyszącej się łódce
- patrz wypowiedź obok ze zdjęciami.
>> > Ogniwa cylindryczne, czy pryzmatyczne?
>
>> Z tego co mogę wymacać przez niebieską taśmę to cylindryczne.
> [..]
>> A jaka jest rożnica między cylindrycznymi a pryzmatycznymi? Czemu pytasz?
>
> Cylindryczne sa na 90% Li-ION, pryzmatyczne - na 99% Li-Poly.
To, że jest to Li-Ion to ja wiem, producent tak sam napisał...
Nie musze tego zgadywać. A co z tego wynika? Czemu pytasz?
-
42. Data: 2009-06-15 15:33:32
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek Lewandowski napisał:
> Mowie o napieciach bez obciazenia, pod obciazeniem musisz je
> skorygowac - eksperymentalnie.
>
>> Co będzie się działo z moją baterią gdy będę tej latarki używał do
>> jej automatycznego wyłączenia się przy 8.5V, czyli 2.83V/celę ?
>
> stosunkowo szybko pozegnasz sie z akumulatorem. Litowych ogniw nie
> nalezy bez potrzeby rozladowywac do konca. Tak orientacyjnie, jesli
> 100% DOD ogniwo wytrzyma 100 razy, to 80% - 150-250 razy a 20% DOD -
> nawet i 1000.
Wiadomo coś więcej na temat teorii tych 20%? To znaczy co tam się
dzieje w sensie chemiczno-strukturalnym? Albo przynajmniej jak
w praktyce manifestuje się ta szkodliwość -- czy one psują się od
samego przekroczenia minimalnego poziomu, czy trzeba aby pozostały
w tym stanie jakiś czas. Jeśli tak, to jak długi? Podejrzewam, że
przy silnym obciążeniu (a tak jest w tej latarce) napięcie spada
do jakiejś wartości, po wyłączeniu odbiornika rośnie od razu (łatwo
to wyjaśnić na gruncie teorioobwodowym), ale po kilku minutach może
jeszcze trochę wzrosnąć -- co już ma podłoże chemiczno-strukturalne.
Które z tych napięć należy brać pod uwagę?
--
Jarek
-
43. Data: 2009-06-15 15:39:21
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pszemol prędzej pomyślał, ale jeszcze nie zrealizował:
> Już prędzej chyba będzie można pomyśleć o wzięciu ze sobą
> jakiegoś przenośnego źródła prądu na łódkę i podładowaniu
> tej latarki z baterii żelowej 12V, takiej jak od UPSa...
> W zestawie z latarką jest ładowarka i adapter "samochodowy",
> z wtyczką od zapalniczki. O ile taka zabawa miałaby wyraźnie
> wydłużyć czas życia tych akumulatorków... Ma to sens?
A ile cykli wytrzymuje taki żelowy akumulator? Ile on kosztuje
w zestawieniu z litowym akumulatorem w latarce? Ja się w ogóle
zastanawiam nad sensem używania drogich i delikatnych (chociaż
lekkich) akumulatorów w sprzęcie do nurkowania. W laptopach
i telefonach, to rozumiem, ale pod wodą? Tam ciężar w ogóle nie
powinien być żadnym problemem. Objętość chyba też aż tak bardzo
nie zawadza. Zwłaszcza jak się pomyśli o tych ołowianych
ciężarkach przytroczonych do pasa.
--
Jarek
-
44. Data: 2009-06-15 15:39:47
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Jun 15, 4:01 pm, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
> Czyli muszę kupić drugą baterię... ok.
>
> Problem chyba będzie z częstym rozkręcaniem tej latarki.
> Mogą nie wytrzymać tego o-ringi przy reflektorze i lampa się
> rozszczelni. To jest plastikowy szajs z Chin, pamiętaj o tym.
> A utrata szczelności byłaby większym problemem niż stara
> bateria, która jak sądzę jest gdzieś do kupienia.
Wiesz co, zobaczylem te lampe i chyba nie ma sensu sie bawic - toto
sie przy zmienianiu pakietow rozleci szybciej niz bateria, tak jak sie
slusznie obawiasz.
> Już prędzej chyba będzie można pomyśleć o wzięciu ze sobą
> jakiegoś przenośnego źródła prądu na łódkę i podładowaniu
> tej latarki z baterii żelowej 12V, takiej jak od UPSa...
Dokladnie, jest to sensowniejsze rozwiazanie i chyba wlasciwe. Czy
jestes w stanie obczaic, czy inteligencja ladowarki jest w lampie, czy
na zewnatrz?
Jesli jest na zewnatrz, to wywal oryginalna ladowarke zachowujac kabel
od niej do lampy i zainwestuj $38 w cos takiego:
http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem
.asp?idProduct=7028
Rozwiaze Ci to problem, bo przy ladowaniu accu pokazuje, ile energii
zostalo w niego wpompowane, wiec jak wiesz, ze godzina nurkowania
kosztuje Cie 2500mAh, to patrzysz na licznik ,,ile weszlo'' i mozesz
ocenic czy dosc. Do tego ladowarka pracuje z accu 12V i pilnuje, zeby
go nie zarznac. Za jednym zamachem masz przy okazji ladowarke do NiCd/
NiMH/Pb i LiION/LiPOLY.
> > Czy ladowarka do tego bajzlu pilnuje wyrownywania ogniw?
> > Czy laduje toto po prostu na chama, szeregowo, nie patrzac
> > na napiecia poszczegolnych cel?
> Nie ma fizycznie szans patrzeć na napięcia poszczególnych
> cel... Latarka dostaje w tyłek kabelek od ładowarki (przez
> wodoodporny port ze śrubką i o-ringi).
To nieladnie, bo jak sie ogniwa zaczna starzec i jedne zrobia sie
slabsze niz inne, to bedziesz przeladowywal slabsze cele. LiION sa
cholernie czule na przeladowanie i przeladowane powyzej 4.3V na cele
groza pozarem. Ladowarki jak ta z linku maja wbudowany balancer,
podlaczasz punkty posrednie z pakietu i dostajesz pakiet naladowany
ROWNO po 4.1/4.2V a nie po prostu do 12.6V.
pozdrowka
Marek
-
45. Data: 2009-06-15 16:00:23
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Jun 15, 5:33 pm, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Wiadomo coś więcej na temat teorii tych 20%? To znaczy co tam się
> dzieje w sensie chemiczno-strukturalnym?
Moje dane sa czysto empiryczne, przy rozladowywaniu pod obciazeniem
pod koniec pojemnosci baterii bardzo silnie wzrasta rezystancja
wewnetrzna, wyglada to tak, jakby na rozwinietej powierzchni elektrod
brakowalo juz aktywnego czynnika i pracuja one tylko czescia
przekroju. To prowadzi do przegrzewania sie baterii (niekoniecznie
globalnego) i - w przypadku LiPoly - delaminacji elektrod i gazowania
(google: puffed lipo). Liionki nie moga sie nadac, wiec podnosi sie
cisnienie w celi.
PRzy zbyt glebokim rozladowaniu moze dojsc do wewnetrznych zwarc
(niekoniecznie takich zero-ohm 10mm?), ktore po ponownym naladowaniu
zapewnia silne nagrzanie i ew. zaplon baterii (tu mowa o pakietach
rozladowywanych w 10 minut, dosc mocno katowanych).
Problemem jest zbyt glebokie rozladowanie polaczone z przeladowywaniem
pojedynczych cel: przy przekroczeniu 4.25-4.3V w ogniwach wytraca sie
metaliczny lit, ktory jest dosc latwopalny, a chemia baterii zawiera
utleniacze, wiec przegrzanie uprzednio przeladowanej (slabszej) celi
moze byc dosc niebezpieczne.
Nie lap mnie za mocno za teorie, behawiorystyczne podejscie znajduje
potwierdzenie w praktyce - unikanie wyciagania z baterii >75% energii
przedluza jej zywot w latajacym modelu tak dwu- do pieciokrotnie w
zaleznosci od jakosci ogniw. Zakladajac znacznie lagodniejszy rezim
pracy w latarce - powinna i tak pozyc ze 2x tyle przy ladowaniu przed
koncem swiatla.
Marek
-
46. Data: 2009-06-15 16:02:14
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Jun 15, 5:39 pm, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> W laptopach
> i telefonach, to rozumiem, ale pod wodą? Tam ciężar w ogóle nie
> powinien być żadnym problemem. Objętość chyba też aż tak bardzo
> nie zawadza. Zwłaszcza jak się pomyśli o tych ołowianych
> ciężarkach przytroczonych do pasa.
biorac pod uwage, ze latarka ma w sobie ciezarki bo inaczej by plywala
- masz racje.
Ale ladowarka do liion jest latwiejsza, ludzie leca na liion, poza tym
chiny maja praktycznie monopol rynkowy na lit wiec biznes jest
biznes...
Marek
-
47. Data: 2009-06-15 16:06:52
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek Lewandowski" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:eaa09e53-9d0d-4be1-b0a6-d0bc0a3c835c@y17g2000yq
n.googlegroups.com...
> On Jun 15, 5:39 pm, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>
>> W laptopach
>> i telefonach, to rozumiem, ale pod wodą? Tam ciężar w ogóle nie
>> powinien być żadnym problemem. Objętość chyba też aż tak bardzo
>> nie zawadza. Zwłaszcza jak się pomyśli o tych ołowianych
>> ciężarkach przytroczonych do pasa.
>
> biorac pod uwage, ze latarka ma w sobie ciezarki bo inaczej by plywala
> - masz racje.
Dokładnie...
> Ale ladowarka do liion jest latwiejsza, ludzie leca na liion, poza tym
> chiny maja praktycznie monopol rynkowy na lit wiec biznes jest
> biznes...
Dla mnie li-ion ma plus że nie ma pamięci... czy źle rozumuję?
-
48. Data: 2009-06-15 16:12:35
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek Lewandowski" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:001ac41a-3f58-42c6-b842-930f5426188c@h11g2000yq
b.googlegroups.com...
> On Jun 15, 4:01 pm, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
>
>
>> Czyli muszę kupić drugą baterię... ok.
>>
>> Problem chyba będzie z częstym rozkręcaniem tej latarki.
>> Mogą nie wytrzymać tego o-ringi przy reflektorze i lampa się
>> rozszczelni. To jest plastikowy szajs z Chin, pamiętaj o tym.
>> A utrata szczelności byłaby większym problemem niż stara
>> bateria, która jak sądzę jest gdzieś do kupienia.
>
> Wiesz co, zobaczylem te lampe i chyba nie ma sensu sie bawic - toto
> sie przy zmienianiu pakietow rozleci szybciej niz bateria, tak jak sie
> slusznie obawiasz.
:-)
>> Już prędzej chyba będzie można pomyśleć o wzięciu ze sobą
>> jakiegoś przenośnego źródła prądu na łódkę i podładowaniu
>> tej latarki z baterii żelowej 12V, takiej jak od UPSa...
>
> Dokladnie, jest to sensowniejsze rozwiazanie i chyba wlasciwe. Czy
> jestes w stanie obczaic, czy inteligencja ladowarki jest w lampie, czy
> na zewnatrz?
Na zewnątrz. W zestawie jest ładowarka zasilana z trafo 12V
wkładanego w ścianę lub z wtyczki samochodowej zapalniczki.
Tak to wygląda na stronie producenta:
http://www.brightstar.com.tw/product_info_e.php?UID=
772
A to jest aukcja z której to kupiłem:
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=2
80347513027
Są wariaci, którzy płacą za nią więcej:
http://seavenger.com/24w-hid-torch-light-p-170.html
> Jesli jest na zewnatrz, to wywal oryginalna ladowarke zachowujac kabel
> od niej do lampy i zainwestuj $38 w cos takiego:
> http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem
.asp?idProduct=7028
Wyglada bardzo poważnie jak na $38.
Gdyby to było wodoodporne to zabrałbym to ze sobą na łódkę :-)
> Rozwiaze Ci to problem, bo przy ladowaniu accu pokazuje, ile energii
> zostalo w niego wpompowane, wiec jak wiesz, ze godzina nurkowania
> kosztuje Cie 2500mAh, to patrzysz na licznik ,,ile weszlo'' i mozesz
> ocenic czy dosc. Do tego ladowarka pracuje z accu 12V i pilnuje, zeby
> go nie zarznac. Za jednym zamachem masz przy okazji ladowarke
> do NiCd/NiMH/Pb i LiION/LiPOLY.
Rozwiązałoby mi to problem doładowania na łódce z aku żelowego.
>> > Czy ladowarka do tego bajzlu pilnuje wyrownywania ogniw?
>> > Czy laduje toto po prostu na chama, szeregowo, nie patrzac
>> > na napiecia poszczegolnych cel?
>
>> Nie ma fizycznie szans patrzeć na napięcia poszczególnych
>> cel... Latarka dostaje w tyłek kabelek od ładowarki (przez
>> wodoodporny port ze śrubką i o-ringi).
>
> To nieladnie, bo jak sie ogniwa zaczna starzec i jedne zrobia sie
> slabsze niz inne, to bedziesz przeladowywal slabsze cele. LiION sa
> cholernie czule na przeladowanie i przeladowane powyzej 4.3V na cele
> groza pozarem. Ladowarki jak ta z linku maja wbudowany balancer,
> podlaczasz punkty posrednie z pakietu i dostajesz pakiet naladowany
> ROWNO po 4.1/4.2V a nie po prostu do 12.6V.
No ale jak sam widzisz, nie ma takiej możliwości...
No chyba żebym rozebrał tą baterię ogniw i okablował ogniwa inaczej,
ale chyba nie warto.
-
49. Data: 2009-06-15 17:14:35
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek Lewandowski napisał:
> Moje dane sa czysto empiryczne, przy rozladowywaniu pod obciazeniem
> pod koniec pojemnosci baterii bardzo silnie wzrasta rezystancja
> wewnetrzna, wyglada to tak, jakby na rozwinietej powierzchni elektrod
> brakowalo juz aktywnego czynnika i pracuja one tylko czescia
> przekroju. To prowadzi do przegrzewania sie baterii (niekoniecznie
> globalnego) i - w przypadku LiPoly - delaminacji elektrod i gazowania
> (google: puffed lipo). Liionki nie moga sie nadac, wiec podnosi sie
> cisnienie w celi.
[...]
> Nie lap mnie za mocno za teorie, behawiorystyczne podejscie znajduje
> potwierdzenie w praktyce - unikanie wyciagania z baterii >75% energii
> przedluza jej zywot w latajacym modelu tak dwu- do pieciokrotnie w
> zaleznosci od jakosci ogniw. Zakladajac znacznie lagodniejszy rezim
> pracy w latarce - powinna i tak pozyc ze 2x tyle przy ladowaniu przed
> koncem swiatla.
A może poprzedni wniosek został źle sformułowany? Może ogniwom szkodzi
nie tyle *rozładowanie* poniżej pewnego napięcia, co *rozładowywanie*
w dalszym ciągu takiego częściowo rozładowanego ogniwa? I to tylko
w warunkach, jakie są w latającym modelu, czyli dojenie prądu na maksa.
W telefonie na standbaju może to w ogóle nie mieć znaczenia. Latarka
to coś pośredniego. Pytanie tylko, czy oznacza to, że można taką baterię
głębiej rozładować (do 15 czy 10%), czy że różnica w żywotności będzie
mniejsza.
--
Jarek
-
50. Data: 2009-06-15 17:19:53
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pszemol napisał:
>> Ale ladowarka do liion jest latwiejsza, ludzie leca na liion,
>> poza tym chiny maja praktycznie monopol rynkowy na lit wiec
>> biznes jest biznes...
>
> Dla mnie li-ion ma plus że nie ma pamięci... czy źle rozumuję?
Ołów chyba nie jest jakoś szczególnie pamiętliwy. A ładowanie też
specjalnie trudnie nie jest, ta technologia ma półtora wieku.
--
Jarek