-
41. Data: 2011-02-04 18:05:53
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: A.L. <l...@a...com>
On Fri, 04 Feb 2011 18:32:09 +0100, "R. P." <r...@w...pl>
wrote:
>W dniu 2011-02-04 18:26, A.L. pisze:
>> On Fri, 04 Feb 2011 18:16:03 +0100, "R. P."<r...@w...pl>
>> wrote:
>>
>>> W dniu 2011-02-04 18:12, Slawek Kotynski pisze:
>>>> Jacek wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Fri, 4 Feb 2011 08:56:44 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek napisał(a):
>>>>>
>>>>>> On Feb 4, 4:37 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>>>>>
>>>>>>> http://www.pbm.com/~lindahl/real.programmers.html
>>>>>>
>>>>>> Ten tekst jest sooo last century...
>>>>>
>>>>> Dlatego, ze z tego century jest Andrzej.
>>>>
>>>> On jeszcze pamięta czasy, kiedy ludzie myśleli własnym rozumem.
>>>
>>> Takie generalizowanie, ze dzis sa tylko klepacze, a tylko kiedys to byli
>>> ludzie z rozumem jest z gory skazane na niepowodzenie...
>>
>> Czy dlatego ze bolesnie prawdziwe :)
>
>Przeciez mamy teraz cala rzesze programistow (w tym calkiem pokazna
>liczbe z Polski!), ktorzy wygrywaja top-codera i inne tego typu imprezy.
>Chyba nie powiesz, ze na takich imprezkach nie trzeba wykazac sie przede
>wszystkim mysleniem...
Mamy rowniez podobna ilosc sportowccow zdobywajacych medale
olimpijskie. Tylko... Co z tego?...
A.L.
-
42. Data: 2011-02-04 18:08:09
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: A.L. <l...@a...com>
On Fri, 4 Feb 2011 09:30:42 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
<a...@g...com> wrote:
>On Feb 4, 5:24 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
>> On Fri, 4 Feb 2011 08:56:44 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>>
>> <a...@g...com> wrote:
>> >On Feb 4, 4:37 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
>>
>> >>http://www.pbm.com/~lindahl/real.programmers.html
>>
>> >Ten tekst jest sooo last century...
>>
>> Owszem. Ale "message" jest aktualny i dzis.. technologia tylko deko
>> inna...
>
>Mimo wszystko zabawnie się czyta o tym, że "back in the good old days"
>cośtam cośtam, a teraz są Emacs i Vi, UUCP-net, CP/M, a dzieciaki
>grają na automatach w Pac-mana i Asteroids.
Gorzej ze Emacs, vi, Unix, C itede w dalszym ciagu sa traktowane jako
"rewolucyjna technologia"
A zupelnie zle ze metodologia budowy oprogramowania zupelnie, ale to
zupelnie nei zmienila sie od tamtego czasu
A.L.
-
43. Data: 2011-02-04 18:12:20
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: A.L. <l...@a...com>
On Fri, 4 Feb 2011 09:38:57 -0800 (PST), Paweł Lasek
<p...@g...com> wrote:
>On 3 Lut, 20:48, Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> wrote:
>> Tak od pewnego czasu nachodzi mnie ch zapoznania si z jakim
>> j zykiem innym ni typowe imperatywne. Po prostu chc pozna inne
>> podej cie do programowania. Bardzo cz sto, w kontek cie "tych"
>> j zyk w, pojawiaj si te dwa wymienione w temacie. Maj one podobny
>> obszar zastosowa , lecz oparte s na zupe nie innej teorii
>> matematycznej. W zwi zku z tym mam pytanie, kt ry z nich, czy te inny
>> podobny j zyk wybra do czysto hobbistycznego zapoznania si z
>> programowaniem funkcyjnym? do kt rego z nich jest dost pna dobra
>> literatura, darmowy kompilator/interpretator?
>> Czy do tego typu j zyk w mo na podchodzi bez przygotowania
>> teoretycznego, czy warto przedtem zdoby jaki skrypt/ksi k
>> opisuj cy teori le c u podstaw j zyka (np. rachunek Lambda)?
>> --
>> Grzegorz Krukowski
>
>A tak aby uniknąć szerzącego się flejma....
>
>Najważniejsze jest spróbować. W przypadku Scheme znajdziesz sporo
>materiału nawiązującego do teorii, z racji genezy języka jako
[...]
>Najważniejsze to spróbować wszystkiego i wyciągnąć z tego wnioski -
>każdy jest inny, a w praktyce ważniejsza jest umiejętność szybkiego
>opanowania nowej technologii niż znajomość konkretnego języka.
Bardzo dobrze powiedziame...
A co do tego:
>P.S. comp.lang.lisp nie jest zalecanym forum, Współczynnik "Signal/
> Noise" jest bardzo niski ^_-
Moze i wspolczynnik niski, ale grupa bardzo rozrywkowa :)
A.L.
-
44. Data: 2011-02-04 18:26:51
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid>
On Fri, 04 Feb 2011 18:32:09 +0100 "R. P." <r...@w...pl> wrote:
> >> Takie generalizowanie, ze dzis sa tylko klepacze, a tylko kiedys
> >> to byli ludzie z rozumem jest z gory skazane na niepowodzenie...
> >
> > Czy dlatego ze bolesnie prawdziwe :)
>
> Przeciez mamy teraz cala rzesze programistow (w tym calkiem pokazna
> liczbe z Polski!), ktorzy wygrywaja top-codera i inne tego typu
> imprezy. Chyba nie powiesz, ze na takich imprezkach nie trzeba
> wykazac sie przede wszystkim mysleniem...
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9032643,Wro
clawianin_zaproszony_przez_Google_do_wspolpracy.html
Świetnie wykształceni polscy informatycy to mit. Byłem
rekruterem w pewnej firmie, odpytywałem kilkudziesięciu
informatyków i było tam może z pięć procent sensownych osób.
Nie byli w stanie uporać się z prostymi problemami.
http://www.ii.uni.wroc.pl/~jma/o_micie_masowego_wyks
ztalcenia.html:
Jednak nawet w tych dziedzinach w których jesteśmy stosunkowo
mocni, dobra jakość jest ograniczona do marginesu - jakieś 70
proc. studentów matematyki i 80 proc. studentów informatyki
studiuje na wydziałach, których ja bym naprawdę nikomu nie
polecał.
Autor tego ostatniego jest członkiem Państwowej Komisji Akredytacyjnej,
więc można domniemywać, że widział wiele cudów w różnych częściach
naszego kraju.
w.
-
45. Data: 2011-02-04 18:43:56
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: "R. P." <r...@w...pl>
W dniu 2011-02-04 19:08, A.L. pisze:
> On Fri, 4 Feb 2011 09:30:42 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
> <a...@g...com> wrote:
>
>> On Feb 4, 5:24 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>> On Fri, 4 Feb 2011 08:56:44 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>>>
>>> <a...@g...com> wrote:
>>>> On Feb 4, 4:37 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>>
>>>>> http://www.pbm.com/~lindahl/real.programmers.html
>>>
>>>> Ten tekst jest sooo last century...
>>>
>>> Owszem. Ale "message" jest aktualny i dzis.. technologia tylko deko
>>> inna...
>>
>> Mimo wszystko zabawnie się czyta o tym, że "back in the good old days"
>> cośtam cośtam, a teraz są Emacs i Vi, UUCP-net, CP/M, a dzieciaki
>> grają na automatach w Pac-mana i Asteroids.
>
> Gorzej ze Emacs, vi, Unix, C itede w dalszym ciagu sa traktowane jako
> "rewolucyjna technologia"
Z tym pelna zgoda.
> A zupelnie zle ze metodologia budowy oprogramowania zupelnie, ale to
> zupelnie nei zmienila sie od tamtego czasu
Jak to? A to z tymi wszystkimi nowymi wynalazkami typu agile, scrum,
extreme programming etc.?
-
46. Data: 2011-02-04 18:54:28
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: Wit Jakuczun <w...@g...com>
W dniu 2011-02-04 19:08, A.L. pisze:
> A zupelnie zle ze metodologia budowy oprogramowania zupelnie, ale to
> zupelnie nei zmienila sie od tamtego czasu
>
A nawet i hardware się nie zmienia :)
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9054695,K
to_jeszcze_kupuje_dyskietki__Miasto_Katowice.html
Pozdrawiam,
Wit
-
47. Data: 2011-02-04 19:44:41
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
R. P. wrote:
> W dniu 2011-02-04 18:12, Slawek Kotynski pisze:
>
>> Jacek wrote:
>>
>>> Dnia Fri, 4 Feb 2011 08:56:44 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek napisał(a):
>>>
>>>> On Feb 4, 4:37 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
>>>>
>>>>> http://www.pbm.com/~lindahl/real.programmers.html
>>>>
>>>> Ten tekst jest sooo last century...
>>>
>>> Dlatego, ze z tego century jest Andrzej.
>>
>> On jeszcze pamięta czasy, kiedy ludzie myśleli własnym rozumem.
>
> Takie generalizowanie, ze dzis sa tylko klepacze, a tylko kiedys to byli
> ludzie z rozumem jest z gory skazane na niepowodzenie...
Interpretację dołożyłeś sam. Ja miałem tylko skomentowałem wypowiedź
na temat zeszłego stulecia vs nowe czasy.
--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
-
48. Data: 2011-02-04 19:50:08
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: A.L. <l...@a...com>
On Fri, 04 Feb 2011 19:43:56 +0100, "R. P." <r...@w...pl>
wrote:
>W dniu 2011-02-04 19:08, A.L. pisze:
>> On Fri, 4 Feb 2011 09:30:42 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>> <a...@g...com> wrote:
>>
>>> On Feb 4, 5:24 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>>> On Fri, 4 Feb 2011 08:56:44 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>>>>
>>>> <a...@g...com> wrote:
>>>>> On Feb 4, 4:37 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>>>
>>>>>> http://www.pbm.com/~lindahl/real.programmers.html
>>>>
>>>>> Ten tekst jest sooo last century...
>>>>
>>>> Owszem. Ale "message" jest aktualny i dzis.. technologia tylko deko
>>>> inna...
>>>
>>> Mimo wszystko zabawnie się czyta o tym, że "back in the good old days"
>>> cośtam cośtam, a teraz są Emacs i Vi, UUCP-net, CP/M, a dzieciaki
>>> grają na automatach w Pac-mana i Asteroids.
>>
>> Gorzej ze Emacs, vi, Unix, C itede w dalszym ciagu sa traktowane jako
>> "rewolucyjna technologia"
>
>Z tym pelna zgoda.
>
>> A zupelnie zle ze metodologia budowy oprogramowania zupelnie, ale to
>> zupelnie nei zmienila sie od tamtego czasu
>
>Jak to? A to z tymi wszystkimi nowymi wynalazkami typu agile, scrum,
>extreme programming etc.?
To jest tak jak z przemowieniem Gomulki: "Towarzysze, dwa lata temu
Polska stala na skraju przepasci. Od tego czasu wykonalismy wielki
krok naprzod"/
Agile, extreme programming itede to naukowe uzasdnienie badziewia,
bezmyslnosci, nieuctwa, bulejakosci i paradygmatu "code first think
later. If ever"
A.L.
-
49. Data: 2011-02-04 20:32:53
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: "R. P." <r...@w...pl>
W dniu 2011-02-04 20:50, A.L. pisze:
> On Fri, 04 Feb 2011 19:43:56 +0100, "R. P."<r...@w...pl>
> wrote:
>
>> W dniu 2011-02-04 19:08, A.L. pisze:
>>> On Fri, 4 Feb 2011 09:30:42 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>>> <a...@g...com> wrote:
>>>
>>>> On Feb 4, 5:24 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>>>> On Fri, 4 Feb 2011 08:56:44 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>>>>>
>>>>> <a...@g...com> wrote:
>>>>>> On Feb 4, 4:37 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>>>>
>>>>>>> http://www.pbm.com/~lindahl/real.programmers.html
>>>>>
>>>>>> Ten tekst jest sooo last century...
>>>>>
>>>>> Owszem. Ale "message" jest aktualny i dzis.. technologia tylko deko
>>>>> inna...
>>>>
>>>> Mimo wszystko zabawnie się czyta o tym, że "back in the good old days"
>>>> cośtam cośtam, a teraz są Emacs i Vi, UUCP-net, CP/M, a dzieciaki
>>>> grają na automatach w Pac-mana i Asteroids.
>>>
>>> Gorzej ze Emacs, vi, Unix, C itede w dalszym ciagu sa traktowane jako
>>> "rewolucyjna technologia"
>>
>> Z tym pelna zgoda.
>>
>>> A zupelnie zle ze metodologia budowy oprogramowania zupelnie, ale to
>>> zupelnie nei zmienila sie od tamtego czasu
>>
>> Jak to? A to z tymi wszystkimi nowymi wynalazkami typu agile, scrum,
>> extreme programming etc.?
>
> To jest tak jak z przemowieniem Gomulki: "Towarzysze, dwa lata temu
> Polska stala na skraju przepasci. Od tego czasu wykonalismy wielki
> krok naprzod"/
>
> Agile, extreme programming itede to naukowe uzasdnienie badziewia,
> bezmyslnosci, nieuctwa, bulejakosci i paradygmatu "code first think
> later. If ever"
To byla ironia z mojej strony. Niestety co do metodologii musze sie
zgodzic... brak nowych narzedzi, a stare sprawdzone nie sa stosowane z
nalezyta starannoscia.
-
50. Data: 2011-02-04 22:57:25
Temat: Re: Prolog, Lisp, czy ...?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 04/02/2011 19:50, A.L. wrote:
> On Fri, 04 Feb 2011 19:43:56 +0100, "R. P."<r...@w...pl>
> wrote:
>
>> Jak to? A to z tymi wszystkimi nowymi wynalazkami typu agile, scrum,
>> extreme programming etc.?
>
> To jest tak jak z przemowieniem Gomulki: "Towarzysze, dwa lata temu
> Polska stala na skraju przepasci. Od tego czasu wykonalismy wielki
> krok naprzod"/
>
> Agile, extreme programming itede to naukowe uzasdnienie badziewia,
> bezmyslnosci, nieuctwa, bulejakosci i paradygmatu "code first think
> later. If ever"
No nie wiem, czytałem książkę o Extreme Programming i uważam, że to
bardzo dobre praktyki są.
Nie mam akurat - niestety! - możliwości pracować w ten sposób, ale
uważam, że o ile takie możliwości są, to jest to w odpowiednich
okolicznościach sposób działania bliski optymalnemu.
Propagowania badziewia i "code first, think later" tam nie widziałem,
wręcz przeciwnie, były opisane sensowne sposoby tępienia tego. W
większości firm, w których pracowałem zastosowanie podanej w tej książce
metody w dużej mierze wyeliminowałoby większość badziewia.