-
61. Data: 2015-08-24 13:35:00
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> 3) ... albo nawet pogorszysz, bo prawdopodobnie wieksza
>>>> przepustowosc
>>>> jest, jak jada jednym pasem, niz jak ruszaja na zamek.
>>>No własnie nie...
>> No ... wyobraz sobie:
>> Jest zwezenie, ale za zwezeniem swoboda ruchu, utrudnieniem jest
>> samo
>> zwezenie.
>> Mamy piekny zamek, oba pasy zajete az po zwezke, kierowcy sie
>> kulturalnie wpuszczaja po jednym, generalnie wszystko jedzie ...
>> tym
>> niemniej jakies tam drobne problemy wystapia.
>> A to ktos sie odnajdzie posrodku tira i bedzie musial zwolnic, zeby
>> za
>> niego wjechac, nastepny za tirem zwolni aby wpuscic, potem bedzie
>> sie
>> rozpedzal.
>> Ogolnie zreszta wszyscy jada wolniej i musza sie rozpedzic na tej
>> zwezce.
>
>W przeciwienstwie do jazdy jeden za drugim gdzie wszyscy jada pieknie
>utrzmujac niewielkie równe odstepy...
>ROTFL
Ale co sie smiejesz - zazwyczaj tak wlasnie jest.
>Toz własnie zamek likwiduje mniejsze lub wieksze odstepu powstałe w
>wyniku
>róznych predkosci ruszania, zagapienia sie ale tez naturalnego
>zmniejszania
Jak mowa o ruszaniu, to raczej inny przypadek.
Sugeruje, ze przyczyna jest inna - na zwyklym zwezeniu nie ma powodu
sie zatrzymywac.
Kolejny przypadek opisywalem - moje auto nie jedzie tak wolno jak
korek na dwoch pasach.
Wiec trzeba sprzeglo palic, albo przystawac.
A na jednym pasie predkosc bylaby dobra ...
>odstepów poprzez wpuszczanie innych aut.
>Moim zdaniem przepustowosc moze byc w najgorszym razie identyczna a
>czesciej bedzie jednak wieksza w przypadku zamka.
No, jak sie zaczna przepychanki na zwezce, kopanie w drzwi itp, to na
pewno :-)
>Oczywiście sytuacja miałaby sie inaczej gdyby ten jeden pas jechał z
>równa
>predkoscia np. 50km/h ale przewaznie jest jednak tak, ze pełznie z
>róznych
>powowód okołozwezeniowych.
Im mniejsza predkosc tym latwiej zachowac maly odstep.
>> Czy to aby na pewno bedzie rownie szybkie jak przejazd jednego pasa
>> pojazdow, z predkoscia powiedzmy 60 km/h ?
>> A tu kazde 0.1s sie liczy.
>j.w.
ale 0.1s roznicy golym okiem nie widac.
>Ale ze tak powiem: no własnie! Jazda na zamek powoduje zmniejszenie
>agresji
>na drodze, bo nie ma miejsca na takie zachowania bo na abu pasach
>ruch
Nie mowie nie, ale nie o tym dyskusja.
>porusza sie w miare równo i nie ma miejsca na jakies onijania bokiem.
No, na autostradzie sa jeszcze pasy awaryjne :-)
J.
-
62. Data: 2015-08-24 13:46:42
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 21.08.2015 o 18:09 Myjk <m...@n...op.pl> pisze:
> Tylko wiesz, tu jest takie niebezpieczeństwo, że każdy wie swoje.
> Przydałby
> się jakiś autorytet, albo wielu niezależnych specjalistów zebranych do
> kupy.
Albo nacisk na to co najistotniejsze, czyli jak się zachowywać na zwężeniu
by zamek zadziałał (nie zmieniać pasa w połowie korka, wpuścić jednego na
końcu) a nie bzdety o tym, że szeryf to zło wcielone i dywagacje czy go
zlinczować czy "tylko" wezwać policję.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
63. Data: 2015-08-24 14:00:29
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>> 3) ... albo nawet pogorszysz, bo prawdopodobnie wieksza
>>>>> przepustowosc
>>>>> jest, jak jada jednym pasem, niz jak ruszaja na zamek.
>>>>No własnie nie...
>>> No ... wyobraz sobie:
>>> Jest zwezenie, ale za zwezeniem swoboda ruchu, utrudnieniem jest
>>> samo
>>> zwezenie.
>>> Mamy piekny zamek, oba pasy zajete az po zwezke, kierowcy sie
>>> kulturalnie wpuszczaja po jednym, generalnie wszystko jedzie ...
>>> tym
>>> niemniej jakies tam drobne problemy wystapia.
>>> A to ktos sie odnajdzie posrodku tira i bedzie musial zwolnic, zeby
>>> za
>>> niego wjechac, nastepny za tirem zwolni aby wpuscic, potem bedzie
>>> sie
>>> rozpedzal.
>>> Ogolnie zreszta wszyscy jada wolniej i musza sie rozpedzic na tej
>>> zwezce.
>>
>>W przeciwienstwie do jazdy jeden za drugim gdzie wszyscy jada pieknie
>>utrzmujac niewielkie równe odstepy...
>>ROTFL
>
> Ale co sie smiejesz - zazwyczaj tak wlasnie jest.
>
Nie, zazwyczaj co chwile ktos sie zagapi i zostawia odstep na 2-3
samochody.
>>Toz własnie zamek likwiduje mniejsze lub wieksze odstepu powstałe w
>>wyniku
>>róznych predkosci ruszania, zagapienia sie ale tez naturalnego
>>zmniejszania
>
> Jak mowa o ruszaniu, to raczej inny przypadek.
> Sugeruje, ze przyczyna jest inna - na zwyklym zwezeniu nie ma powodu
> sie zatrzymywac.
>
Z tym to juz bywa bardzo róznie.
Nawet jak nie trzeba sie zatrzymac to czesto nastepuje duze zmniejszenie
predkosci.
> Kolejny przypadek opisywalem - moje auto nie jedzie tak wolno jak
> korek na dwoch pasach.
> Wiec trzeba sprzeglo palic, albo przystawac.
> A na jednym pasie predkosc bylaby dobra ...
>
Przesadzasz. Jezeli korek jedzie az tak wolno to nic sie nie stanie
sprzegłu jak raz na jakis czas je wcisniesz i puscusz na jedynce bez
dodawania gazu.
>>odstepów poprzez wpuszczanie innych aut.
>>Moim zdaniem przepustowosc moze byc w najgorszym razie identyczna a
>>czesciej bedzie jednak wieksza w przypadku zamka.
>
> No, jak sie zaczna przepychanki na zwezce, kopanie w drzwi itp, to na
> pewno :-)
>
Oczywiście - kazde dobre rozwiazanie mozna zepsuc nieprawidłowa obsługa.
Ale co do zasady zamek powinien własnie przeciwdziałac takim zachowaniom,
bo dosc jasno okresla kto ma teraz jechac.
>>Oczywiście sytuacja miałaby sie inaczej gdyby ten jeden pas jechał z
>>równa
>>predkoscia np. 50km/h ale przewaznie jest jednak tak, ze pełznie z
>>róznych
>>powowód okołozwezeniowych.
>
> Im mniejsza predkosc tym latwiej zachowac maly odstep.
>
Co nie zmienia faktu, ze i tak czesto mamy do czynienia ze spiochami.
Albo ogladaczami.
>>> Czy to aby na pewno bedzie rownie szybkie jak przejazd jednego pasa
>>> pojazdow, z predkoscia powiedzmy 60 km/h ?
>>> A tu kazde 0.1s sie liczy.
>>j.w.
>
> ale 0.1s roznicy golym okiem nie widac.
>
>>Ale ze tak powiem: no własnie! Jazda na zamek powoduje zmniejszenie
>>agresji
>>na drodze, bo nie ma miejsca na takie zachowania bo na abu pasach
>>ruch
>
> Nie mowie nie, ale nie o tym dyskusja.
>
>>porusza sie w miare równo i nie ma miejsca na jakies onijania bokiem.
>
> No, na autostradzie sa jeszcze pasy awaryjne :-)
>
Ale to juz zachowanie niezgodne z prawem...
-
64. Data: 2015-08-24 14:21:52
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA5008E57BF44Fbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Ogolnie zreszta wszyscy jada wolniej i musza sie rozpedzic na tej
>>> zwezce.
>>W przeciwienstwie do jazdy jeden za drugim gdzie wszyscy jada
>>pieknie
>>utrzmujac niewielkie równe odstepy...
>>ROTFL
> Ale co sie smiejesz - zazwyczaj tak wlasnie jest.
>Nie, zazwyczaj co chwile ktos sie zagapi i zostawia odstep na 2-3
>samochody.
Jesli to nie jest bezposrednio przed zwezka, to nieistotne.
>>>Toz własnie zamek likwiduje mniejsze lub wieksze odstepu powstałe w
>>>wyniku róznych predkosci ruszania, zagapienia sie ale tez
>>>naturalnego
>>>zmniejszania
>
>> Jak mowa o ruszaniu, to raczej inny przypadek.
>> Sugeruje, ze przyczyna jest inna - na zwyklym zwezeniu nie ma
>> powodu
>> sie zatrzymywac.
>
>Z tym to juz bywa bardzo róznie.
>Nawet jak nie trzeba sie zatrzymac to czesto nastepuje duze
>zmniejszenie
>predkosci.
a za tym zmniejszeniem korek sie robi, z czego mozna by wnioskowac, ze
im wolniej jada, tym mniejsza przepustowosc :-)
No dobra, to nie calkiem tak, pasow tez ubylo.
>> Kolejny przypadek opisywalem - moje auto nie jedzie tak wolno jak
>> korek na dwoch pasach.
>> Wiec trzeba sprzeglo palic, albo przystawac.
>> A na jednym pasie predkosc bylaby dobra ...
>
>Przesadzasz.
Nic a nic. Fakt, ze warunki dosc specyficzne, ale znow nie takie
nietypowe - przejazd na druga jezdnie przez srodek drogi.
>Jezeli korek jedzie az tak wolno to nic sie nie stanie
>sprzegłu jak raz na jakis czas je wcisniesz i puscusz na jedynce bez
>dodawania gazu.
Praktycznie co chwila tak by trzeba.
J.
-
65. Data: 2015-08-24 15:00:34
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>Jezeli korek jedzie az tak wolno to nic sie nie stanie
>>sprzegłu jak raz na jakis czas je wcisniesz i puscusz na jedynce bez
>>dodawania gazu.
>
> Praktycznie co chwila tak by trzeba.
straszne...
-
66. Data: 2015-08-24 15:15:51
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA50095109CD89budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>Jezeli korek jedzie az tak wolno to nic sie nie stanie
>>>sprzegłu jak raz na jakis czas je wcisniesz i puscusz na jedynce
>>>bez
>>>dodawania gazu.
>> Praktycznie co chwila tak by trzeba.
>straszne...
Tak wychodzi. Jak sprzegla nie spalisz, to lozysko zuzyjesz :-)
A wszystko przez to, ze jeden samochod przejezdza zwezenie co ok 3s
...
J.
-
67. Data: 2015-08-24 17:00:28
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> Tak wychodzi. Jak sprzegla nie spalisz, to lozysko zuzyjesz :-)
>
Zdecydowanie ciesze sie z emotikona!
-
68. Data: 2015-08-24 17:10:48
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA500A770BF7CAbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> Tak wychodzi. Jak sprzegla nie spalisz, to lozysko zuzyjesz :-)
>
>Zdecydowanie ciesze sie z emotikona!
Ty sie tak nie ciesz, bo to potrafi duze pieniadze kosztowac.
Kolege wlasnie uszczesliwili wyrokiem: dwumasa, choc on akurat w
korkach nie stal.
Sprzeglo nie sluzy do wciskania, najlepiej pracuje z niewcisnietym
pedalem.
Na szczescie paru tirmanow w tym korku robilo dluzsze przerwy ... no i
oczywiscie parami, z szeryfem.
Oczywiscie ci, ktorzy zjezdzali wczesniej i mieli do zjazdu 100m mogli
miec inne zdanie :-)
J.
-
69. Data: 2015-08-24 20:45:53
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Tak wychodzi. Jak sprzegla nie spalisz, to lozysko zuzyjesz :-)
>>
>>Zdecydowanie ciesze sie z emotikona!
>
> Ty sie tak nie ciesz, bo to potrafi duze pieniadze kosztowac.
> Kolege wlasnie uszczesliwili wyrokiem: dwumasa, choc on akurat w
> korkach nie stal.
Tak to juz jest ze czasami trzeba wymienic.
Tak czy siak - jak nie kopiesz to wytrzyma sporo.
Ja jak kupiłem jakis czas temu auto to mechanik mówił ze sprzegło jest
kiepskie i warto wymienic. I rzeczywiście - po 100.000 rzeczywiście padło
:)))
Ale na dwumasach sie nie znam. Mam teraz pierwsze takie auto - na razie
przejechane tylko ok 40.000 wiec trudno powiedziec (przebieg niby 160, ale
kto to wie :)
Tak czy siak mam wrazenie, ze myslenie o naddatkowym wciskaniu sprzegła to
lekka przesada :)
-
70. Data: 2015-08-24 22:22:42
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 24 Aug 2015 18:45:53 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Tak wychodzi. Jak sprzegla nie spalisz, to lozysko zuzyjesz :-)
> Tak czy siak mam wrazenie, ze myslenie o naddatkowym wciskaniu sprzegła to
> lekka przesada :)
Jade 500km autostrada, sprzegla uzywam powiedzmy 50 razy, po pare
sekund, razem powiedzmy 2-3 minuty.
Jade 10 km przez miasto, sprzegla uzywam powiedzmy ze tez 50 razy i
podobnie krotko.
A tu taki korek na autostradzie i sprzeglo trzeba by wciskac przez pol
godziny ...
J.