-
1. Data: 2015-08-19 08:53:23
Temat: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: twistedme <t...@o...pl>
Nareszcie.
http://www.tvn24.pl/policyjna-akcja-w-szeryfow-drogo
wych,569691,s.html
Osobiście jest to jedna z najbardziej wkurzających mnie na drodze
sytuacji...
-
2. Data: 2015-08-19 10:13:06
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2015-08-19 08:53, twistedme wrote:
> Nareszcie.
>
> http://www.tvn24.pl/policyjna-akcja-w-szeryfow-drogo
wych,569691,s.html
>
>
> Osobiście jest to jedna z najbardziej wkurzających mnie na drodze
> sytuacji...
"Szeryf" walczy w ten sposób o sprawiedliwość drogową - w myśl zasady,
że na przejazd wąskim gardłem trzeba czekać w "uczciwej" kolejce. Tyle,
że to myślenie nijak ma się do przepisów ruchu drogowego, które zalecają
jazdę "na suwak"."
Wszystko fajnie, tyle ze w przepisach niestety wciaz nie ma niczego
o jezdzie na suwak. Ustawiane sa tylko czasem znaki zalecajace taka
jazde, tyle ze mocy sprawczej nie maja bo ich tez nie ma w przepisach.
Swoja droga tyle rzezb w przepisach, a o wprowadzeniu suwaka dalej
nikomu sie nie chcialo pomyslec.
--
memento lorem ipsum
-
3. Data: 2015-08-19 10:35:01
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: ww <w...@o...pl>
W dniu 2015-08-19 o 08:53, twistedme pisze:
> Nareszcie.
>
> http://www.tvn24.pl/policyjna-akcja-w-szeryfow-drogo
wych,569691,s.html
>
>
> Osobiście jest to jedna z najbardziej wkurzających mnie na drodze
> sytuacji...
Tak samo jak niedawno brała się za kretynów których trzeba wyprzedzać
z prawej strony bo lewy i środkowy pas są zapchane a prawy pusty.
-
4. Data: 2015-08-19 10:46:22
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 19 Aug 2015 10:35:01 +0200, ww
> Tak samo jak niedawno brała się za kretynów których trzeba wyprzedzać
> z prawej strony bo lewy i środkowy pas są zapchane a prawy pusty.
No wiesz, tu (na szczęście) nie stany, że policja na każdym rogu. Trzebaby
zgłaszać takich delikwentów -- ale niestety niektórzy zaraz zaczną wyzywać
od donosicieli, esbeków i takie tam (jakby te dwie rzeczy miały jakikolwiek
związek).
--
Pozdor
Myjk
-
5. Data: 2015-08-19 12:00:30
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik elmer radi radisson radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-
and.spam.wireland.org ...
> "Szeryf" walczy w ten sposób o sprawiedliwość drogową - w myśl zasady,
> że na przejazd wąskim gardłem trzeba czekać w "uczciwej" kolejce. Tyle,
> że to myślenie nijak ma się do przepisów ruchu drogowego, które zalecają
> jazdę "na suwak"."
chodzi o przepisy czy o maksymalna przepustowosc?
-
6. Data: 2015-08-19 12:02:32
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 19.08.2015 o 08:53 twistedme <t...@o...pl> pisze:
> Osobiście jest to jedna z najbardziej wkurzających mnie na drodze
> sytuacji...
Najbardziej wkurzający to są zmieniający pas w połowie "suwaka" przez co
zaburzają kolejność.
A jeszcze bardziej wkurza to, że policja i przede wszystkim media, zamiast
wytłumaczyć ludziom jak działa suwak, to skupiają się na "szeryfach",
którzy co prawda od d*** strony ale też tworzą suwak (gdyby co drugi
kierowca był szeryfem to by nie było blokowania tylko suwak). Przez to
konflikt narasta. A wystarczyłoby, żeby w mediach podawać prosty sposób
jak się zachować:
1. Jedź do końca swoim pasem
2. Kawałek przed zwężeniem zrób przed swoim pojazdem lukę na jeden pojazd
z pasa obok
3. Tuż (no, tu może się pojawić problem ile to dokładnie ma być :( bo jak
za mało to się zrobi nerwowo a jak za dużo to jakiś miszcz z tyłu was
objedzie i jeszcze będzie myślał, że wam pokazał jak robić "zamek") przed
zwężeniem zmień pas/wpuść zmieniającego pas.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
7. Data: 2015-08-19 12:13:39
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 19 Aug 2015 10:13:06 +0200, elmer radi radisson
> Wszystko fajnie, tyle ze w przepisach niestety wciaz nie ma niczego
> o jezdzie na suwak.
Jest za to zapis o tym, aby nie zajmować więcej niż jednego pasa ruchu,
oraz żeby pasa ruchu nie blokować. To wystarczy aby dojść do wniosku, że
suwak jest naturalny i nie trzeba dla niego tworzyć odrębnego przepisu.
--
Pozdor
Myjk
-
8. Data: 2015-08-19 12:43:47
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2015-08-19 o 12:13, Myjk pisze:
> Wed, 19 Aug 2015 10:13:06 +0200, elmer radi radisson
>
>> Wszystko fajnie, tyle ze w przepisach niestety wciaz nie ma niczego
>> o jezdzie na suwak.
>
> Jest za to zapis o tym, aby nie zajmować więcej niż jednego pasa ruchu,
> oraz żeby pasa ruchu nie blokować. To wystarczy aby dojść do wniosku, że
> suwak jest naturalny i nie trzeba dla niego tworzyć odrębnego przepisu.
Wg przepisów suwak nie jest naturalny, jest wręcz wbrew przepisom
dotyczącym ustąpienia pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu.
W razie kolizji z reguły winny będzie wjeżdżający, co może prowadzić do
wyłudzania odszkodowań.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2015-08-19 16:15:29
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2015-08-19 12:13, Myjk wrote:
> Jest za to zapis o tym, aby nie zajmować więcej niż jednego pasa ruchu,
> oraz żeby pasa ruchu nie blokować. To wystarczy aby dojść do wniosku, że
> suwak jest naturalny i nie trzeba dla niego tworzyć odrębnego przepisu.
Tyle ze brak suwaka nie oznacza ze wszyscy zajmuja wiecej niz
jeden pas ruchu, albo intencjonalnie go blokuja.
Z tego co napisales nic nie wskazuje na "naturalnosc" suwaka.
Za to jak narazie proba zmiana pasa ruchu moze byc traktowana
jako wymuszenie pierwszenstwa. Dopoki nie wprowadzi sie tej
zasady w przepisach, niestety podkladki na to nie bedzie.
--
memento lorem ipsum
-
10. Data: 2015-08-19 19:11:20
Temat: Re: Policja bierze się za "szeryfów drogowych"
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 19 Aug 2015 10:13:06 +0200, elmer radi radisson napisał(a):
> On 2015-08-19 08:53, twistedme wrote:
>
>> Nareszcie.
>>
>> http://www.tvn24.pl/policyjna-akcja-w-szeryfow-drogo
wych,569691,s.html
>>
>>
>> Osobiście jest to jedna z najbardziej wkurzających mnie na drodze
>> sytuacji...
>
> "Szeryf" walczy w ten sposób o sprawiedliwość drogową - w myśl zasady,
> że na przejazd wąskim gardłem trzeba czekać w "uczciwej" kolejce. Tyle,
> że to myślenie nijak ma się do przepisów ruchu drogowego, które zalecają
> jazdę "na suwak"."
>
> Wszystko fajnie, tyle ze w przepisach niestety wciaz nie ma niczego
> o jezdzie na suwak. Ustawiane sa tylko czasem znaki zalecajace taka
> jazde, tyle ze mocy sprawczej nie maja bo ich tez nie ma w przepisach.
Zastanawiałem się kiedyś nad tym i wyszło mi że wprowadzenie suwaka
przepisami raczej nie jest możliwe.
Oczywiście papier jest cierpliwy i w ustawie można zapisać dowolny potok
słów, ale nie ma to większych szans na wprowadzenie tego żeby ludzie
jeździli na suwak.
Suwak to pewien zwyczaj, element kultury jazdy, która najpierw musi być, a
potem ewentualnie można jej obecność potwierdzić przepisem, który będzie
miał na celu zapobieżenie ewentualnym celowo prowokowanym stłuczkom.
Natomiast sama, potrzebna w tym wypadku, kultura jazdy jest nie do
wprowadzenia dekretem.
To tak jakbyś chciał ustawą zlikwidować tych co się nie myją i potem
śmierdzą w autobusach - można próbować, ale to się po prostu nie uda, bo to
nie kwestia nakazu czy zakazu, a właśnie kultury.
Bo problem zamka nie odbywa się na zwężeniu drogi, a kilkaset metrów
wcześniej, tam gdzie korek dopiero się zaczyna.
To tam niekulturalni kierowcy, którzy nie potrafią się zachować, zmieniają
pas z tego który się dalej kończy na ten drugi, chociaż kultura jazdy na
suwak nakazuje jechać nim do końca.
I to oni są burakami równymi tym którzy pierdzą w windzie, nie mówią "dzień
dobry" i nie przepuszczą kobiety w ciąży w kolejce.
I to przez nich nie działa i nigdy nie będzie działał zamek błyskawiczny,
czego by nie zapisać w ustawach.
Ten znienawidzony "szeryf" to tak naprawdę skutek tego co wyprawia opisane
wcześniej buractwo, tyle że on zamiast buractwo zwalczać kulturą, to
zwalcza je innym prostactwem, bo też inaczej nie potrafi, bo nikt mu nie
wytłumaczył jak to należy robić.
Zamiast zastanawiać się nad zmianami w prawie, czy piętnowaniem szeryfów,
dlaczego nikt nie pokaże w telewizji skąd się bierze problem i jak należy
się zachowywać?