-
21. Data: 2011-10-22 11:31:47
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: "Remek" <d...@g...com>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał:
> W gazetach tak bywa, np. "Wpadła do rowu cysterna z etyliną".
Może była z etyliną? Dawno wypadłem z obiegu i nie wiem czy jeszcze benzyny się
etylizuje. Chyba już nie.
Remek
-
22. Data: 2011-10-22 11:35:24
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Sat, 22 Oct 2011 13:29:35 +0200, d530 napisał(a):
> "Tomasz Wójtowicz" <S...@S...COM> wrote in message
news:j7u4o6$mk7$1@news.onet.pl...
>
>
>> Natomiast wiadomo, że są to tylko numerki przypisane związkom
>> chemicznym, np. E-300 to witamina C, popularny konserwant napojów.
>
>
> E-300 nie należy do grupy konserwantów.
> Dodatki z grupy konserwantów mają numery od 200 do 299 !
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_E
>
> I z tego powodu nie nazwę cię idiotą, podobnie jak idiotą nie nazwę kogoś kto nie
rozróżnia jednostek mocy, napięcia i prądu.
>
> Ci ludzie po prostu nie mają dostatecznej, szczegółowej wiedzy w dziedzinach, w
których się wypowiadają.
Brawo za tak piekna riposte!:)
-
23. Data: 2011-10-22 11:42:07
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Grzegorz Krukowski wrote:
> On Sat, 22 Oct 2011 11:28:13 +0200, "Pawel \"O'Pajak\""
> <o...@g...pl> wrote:
>
>>Powitanko,
>>
>>> Więcej luzu, są większe problemy.
>>
>>Owszem, problemy wieksze sa, tylko zauwaz, ze jesli w towarzystwie nie
>>bedziesz mial pojecia o sprawach nazwijmy to humanistycznych ogolnych,
>>to ludzie Cie beda nazywac ignorantem. Jesli ci sami ludzie nie beda
>>odrozniali V od Ah, to w/g nich wszystko jest OK, ba, nawet chwalic sie
>>tym maja zwyczaj. Potem masz takich matolow w TVN, takich tlumaczy,
>
> Niestety, do funkcjonowania w społeczeństwie musisz mieć spory zasób
> umiejętności humanistycznych a wiedza techniczna jest do tego zupełnie
> zbędna. Można być bowiem b. uzdolnionym w jakiejś wąskiej dziedzinie
> nauk ścisłyć a być patentowanym idiotą. W drugą stronę to już tak
> często się nie zdaża. To dopiero od tak około 100 lat umiejętności
> ścisłe zaczynają się liczyć. Do tego ścisłowcy podczas projektowania
> kompletnie ignorują wymagania tzw. szarego człowieka tworząc
> urządzenia, które bez przeczytania instrukcji obsługi są
> nieobsługiwalne. A rynek jest, czego przykładem jest Apple, które może
> narzucać tak wysokie ceny tylko dlatego, że w ergonimii obsługi jest
> dwie długości przed konkurencją.
Apple ma przede wszystkim ładny design i jest łatwe w obsłudze dla
normalnego użytkownika. Jak coś w okolicy jest nieortodoksyjne, to Apple
jest najgorszym systemem jaki znam. Potrzebowałem 3h by takie jabłko
podłączyć do naszej sieci z firewallami i proxami. Japoński Windows zajął mi
30 minut, mimo że japońskiego nie znam.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
24. Data: 2011-10-22 11:49:01
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Marek Borowski <m...@b...com>
On 22-10-2011 13:29, d530 wrote:
>
> "Tomasz Wójtowicz"<S...@S...COM> wrote in message
news:j7u4o6$mk7$1@news.onet.pl...
>
>
>> Natomiast wiadomo, że są to tylko numerki przypisane związkom
>> chemicznym, np. E-300 to witamina C, popularny konserwant napojów.
>
>
> E-300 nie należy do grupy konserwantów.
> Dodatki z grupy konserwantów mają numery od 200 do 299 !
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_E
>
> I z tego powodu nie nazwę cię idiotą, podobnie jak idiotą nie nazwę kogoś kto nie
rozróżnia jednostek mocy, napięcia i prądu.
>
> Ci ludzie po prostu nie mają dostatecznej, szczegółowej wiedzy w dziedzinach, w
których się wypowiadają.
Wybacz, ale klasyfikacji E w podstawowkach (czy obecnie gimnazjach) nie
ucza, w przeciwienstwie do pradu, napiecia czy mocy. Jesli uwazasz iz
podstawowe braki w wiedzy to norma to sorry nie mamy o czym dyskutowac.
Pozdr
Marek
-
25. Data: 2011-10-22 12:05:13
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: "d530" <d...@p...com>
"Marek Borowski" <m...@b...com> wrote in message
news:j7uaji$7k9$1@news.onet.pl...
> Wybacz, ale klasyfikacji E w podstawowkach (czy obecnie gimnazjach) nie
> ucza, w przeciwienstwie do pradu, napiecia czy mocy. Jesli uwazasz iz
> podstawowe braki w wiedzy to norma to sorry nie mamy o czym dyskutowac.
>
Sens tego co napisałem jest taki, by nie nazywać idiotą (bez wcześniejszego badania
psychiatrycznego) osoby mającej braki w wykształceniu .
Właściwym określeniem w takim przypadku będzie np. ignorant.
-
26. Data: 2011-10-22 12:05:26
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Marek Borowski <m...@b...com>
On 22-10-2011 13:31, Grzegorz Krukowski wrote:
> On Sat, 22 Oct 2011 11:28:13 +0200, "Pawel \"O'Pajak\""
> <o...@g...pl> wrote:
>
>> Powitanko,
>>
>>> Więcej luzu, są większe problemy.
>>
>> Owszem, problemy wieksze sa, tylko zauwaz, ze jesli w towarzystwie nie
>> bedziesz mial pojecia o sprawach nazwijmy to humanistycznych ogolnych,
>> to ludzie Cie beda nazywac ignorantem. Jesli ci sami ludzie nie beda
>> odrozniali V od Ah, to w/g nich wszystko jest OK, ba, nawet chwalic sie
>> tym maja zwyczaj. Potem masz takich matolow w TVN, takich tlumaczy,
>
> Niestety, do funkcjonowania w społeczeństwie musisz mieć spory zasób
> umiejętności humanistycznych a wiedza techniczna jest do tego zupełnie
> zbędna. Można być bowiem b. uzdolnionym w jakiejś wąskiej dziedzinie
> nauk ścisłyć a być patentowanym idiotą. W drugą stronę to już tak
> często się nie zdaża. To dopiero od tak około 100 lat umiejętności
> ścisłe zaczynają się liczyć. Do tego ścisłowcy podczas projektowania
> kompletnie ignorują wymagania tzw. szarego człowieka tworząc
> urządzenia, które bez przeczytania instrukcji obsługi są
> nieobsługiwalne.
No wlasnie niestety tak nie jest. Scislowcy z uwagi na swoja nature sa
niestety napisze brutalnie dymani przez humanistow. Chcialbym aby
scislowcy stworzyli zwiazek i olewali tzw. "szarego czlowieka". Nie masz
wystarczajacej wiedzy, to nie uzywaj urzadzenia, zawsze mozesz pozostac
przy kartce z dlugopisem, albo wymyslec urzadzenie samemu.
Nie wszystko musi byc dla wszystkich. Wystarczylo by przeczekac az jedno
pokolenie wymrze i wiedza techniczna byla by powszechna a tak dalej
bedzie akceptowany analfabetyzm techniczny.
Pozdr
Marek
-
27. Data: 2011-10-22 12:06:18
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Marcin Kulas <h...@k...net>
Piotr Gałka wrote:
> Czepiasz się.
> h się skróci z h i wychodzi co trzeba.
Są powody by się czepiać. To nie jest poezja i nadmiar informacji
należy odsiewać. Długości też nie podajemy w metrozłotówkach
na złotówkę. :)
--
[ Marcin Kulas jid: h...@j...org ]
[ ,,Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
-
28. Data: 2011-10-22 12:11:57
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sat, 22 Oct 2011 13:42:07 +0200, Waldemar Krzok
<w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>Grzegorz Krukowski wrote:
>
>> On Sat, 22 Oct 2011 11:28:13 +0200, "Pawel \"O'Pajak\""
>> <o...@g...pl> wrote:
>>
>>>Powitanko,
>>>
>>>> Więcej luzu, są większe problemy.
>>>
>>>Owszem, problemy wieksze sa, tylko zauwaz, ze jesli w towarzystwie nie
>>>bedziesz mial pojecia o sprawach nazwijmy to humanistycznych ogolnych,
>>>to ludzie Cie beda nazywac ignorantem. Jesli ci sami ludzie nie beda
>>>odrozniali V od Ah, to w/g nich wszystko jest OK, ba, nawet chwalic sie
>>>tym maja zwyczaj. Potem masz takich matolow w TVN, takich tlumaczy,
>>
>> Niestety, do funkcjonowania w społeczeństwie musisz mieć spory zasób
>> umiejętności humanistycznych a wiedza techniczna jest do tego zupełnie
>> zbędna. Można być bowiem b. uzdolnionym w jakiejś wąskiej dziedzinie
>> nauk ścisłyć a być patentowanym idiotą. W drugą stronę to już tak
>> często się nie zdaża. To dopiero od tak około 100 lat umiejętności
>> ścisłe zaczynają się liczyć. Do tego ścisłowcy podczas projektowania
>> kompletnie ignorują wymagania tzw. szarego człowieka tworząc
>> urządzenia, które bez przeczytania instrukcji obsługi są
>> nieobsługiwalne. A rynek jest, czego przykładem jest Apple, które może
>> narzucać tak wysokie ceny tylko dlatego, że w ergonimii obsługi jest
>> dwie długości przed konkurencją.
>
>Apple ma przede wszystkim ładny design i jest łatwe w obsłudze dla
>normalnego użytkownika. Jak coś w okolicy jest nieortodoksyjne, to Apple
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ No i o to chodzi. Applówa celuje w zwykłego
użytkownika traktując biznes po macoszemu. I czy to źle? Prosiłbym
również o nieprzesuwanie punktu ciężkości dyskusji na Apple, bo to
jest tylko przykład.
--
Grzegorz Krukowski
-
29. Data: 2011-10-22 12:13:01
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Marek Borowski <m...@b...com>
On 22-10-2011 14:05, d530 wrote:
>
> "Marek Borowski"<m...@b...com> wrote in message
news:j7uaji$7k9$1@news.onet.pl...
>
>> Wybacz, ale klasyfikacji E w podstawowkach (czy obecnie gimnazjach) nie
>> ucza, w przeciwienstwie do pradu, napiecia czy mocy. Jesli uwazasz iz
>> podstawowe braki w wiedzy to norma to sorry nie mamy o czym dyskutowac.
>>
>
> Sens tego co napisałem jest taki, by nie nazywać idiotą (bez wcześniejszego badania
psychiatrycznego) osoby mającej braki w wykształceniu .
>
> Właściwym określeniem w takim przypadku będzie np. ignorant.
Ok. Ignorant nie jest niestety okresleniem pejoratywnym a takiego byl w
przypadku przedmiotow scislych uzyl.
Pozdr
Marek
-
30. Data: 2011-10-22 12:17:39
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: "Papkin" <s...@s...net>
> Są powody by się czepiać. To nie jest poezja i nadmiar informacji
> należy odsiewać. Długości też nie podajemy w metrozłotówkach
> na złotówkę. :)
A jak beda juz te platne autostrady :((( to cos trzeba bedzie pomyslec! Pod
Wroclawiem juz bramki stoja, tylko prace wykonczeniowe zostaly. Ah gdyby nie
Hitler to moze w ogole bysmy tej A4 nie mieli i by problemu nie bylo.