-
111. Data: 2009-01-19 21:04:20
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Dariusz Zygmunt pisze:
>>> Ma ten ktoś, kto to pisał, amperomierz? Plazma pobiera w rzeczywistych
>>> warunkach eksploatacji znacznie mniejszą moc niż zadeklarowana i w tym
>>> jest bardziej ekonomiczna niż LCD. Skąd się to bierze? Ano z prostego
>>> faktu, że ekran plazmowy pobiera energię wprost proporcjonalnie do
>>> jasności poszczególnych pikseli.
>> O, popatrz, nagle jasność ekranu w rzeczywistych warunkach pracy zaczęła
>> mieć znaczenie...
>
> Gdzie zauważyłeś kwestię "jasności w rzeczywistych warunkach"?
"Plazma pobiera w rzeczywistych warunkach eksploatacji znacznie mniejszą
moc niż zadeklarowana"
"ekran plazmowy pobiera energię wprost proporcjonalnie do jasności
poszczególnych pikseli"
-
112. Data: 2009-01-19 21:06:06
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>
Marcin 'Cooler' Kuliński pisze:
> "Plazma pobiera w rzeczywistych warunkach eksploatacji znacznie mniejszą
> moc niż zadeklarowana"
>
> "ekran plazmowy pobiera energię wprost proporcjonalnie do jasności
> poszczególnych pikseli"
Gdzie w powyższym jest nieprawidłowość?
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
113. Data: 2009-01-19 21:10:55
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Tom01 pisze:
>> "Plazma pobiera w rzeczywistych warunkach eksploatacji znacznie mniejszą
>> moc niż zadeklarowana"
>>
>> "ekran plazmowy pobiera energię wprost proporcjonalnie do jasności
>> poszczególnych pikseli"
>
> Gdzie w powyższym jest nieprawidłowość?
A gdzie napisałem, że jest? Bawi mnie jedynie to, że wcześniej, gdy
pisałeś o dużo za dużej luminancji LCD, nie dopuszczałeś do dyskusji
argumentu o tym, że luminancja rzeczywista, np. podczas oglądania filmu
(zazwyczaj twarze, a nie białe prześcieradła w 5000 lx) będzie nawet
kilkukrotnie mniejsza, a tym samym w żaden sposób niedokuczliwa, choćby
i z luminancji punktu bieli wynikało coś innego. Teraz, gdy argumentem
jest pobór energii, "nagle" zacząłeś dostrzegać różnicę między świecącym
pełną bielą ekranem, a tym, co zazwyczaj telewizor wyświetla...
-
114. Data: 2009-01-19 21:29:20
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>
Marcin 'Cooler' Kuliński pisze:
> A gdzie napisałem, że jest? Bawi mnie jedynie to, że wcześniej, gdy
> pisałeś o dużo za dużej luminancji LCD, nie dopuszczałeś do dyskusji
> argumentu o tym, że luminancja rzeczywista, np. podczas oglądania filmu
> (zazwyczaj twarze, a nie białe prześcieradła w 5000 lx) będzie nawet
> kilkukrotnie mniejsza, a tym samym w żaden sposób niedokuczliwa, choćby
> i z luminancji punktu bieli wynikało coś innego. Teraz, gdy argumentem
> jest pobór energii, "nagle" zacząłeś dostrzegać różnicę między świecącym
> pełną bielą ekranem, a tym, co zazwyczaj telewizor wyświetla...
Zupełnie nie rozumiem o co Panu chodzi.
Niczego nagle nie zacząłem dostrzegać. Wszystko jest logiczną i
naturalną konsekwencją.
Może posłużę się przykładem:
Proszę sobie wyobrazić ognisko obserwowane przez zasłonę z dziurką,
przez którą wpada tyle światła ile emituje świeczka, oraz normalną
świeczkę. To co obserwujemy przez dziurkę w zasłonie, to obraz na LCD, a
ognisko to jego pobór mocy do jego wyświetlenia. Normalna świeczka
natomiast, to obraz z plazmy i pobór mocy do wyświetlenia. Przykład
przejaskrawiony, ale oddający mam nadzieję naturę rzeczy.
Powyższe należy związać z wcześniejszymi wywodami faktem, że
bezpośrednie porównanie jasności "świeczek" niemożliwe. LCD nie potrafi
dać obrazu o jasności świeczki, tylko dużo jaśniejszy, bo ktoś zamiast
ogniska użył lampy łukowej.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
115. Data: 2009-01-19 21:33:26
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>
Marcin 'Cooler' Kuliński pisze:
> A gdzie napisałem, że jest? Bawi mnie jedynie to, że wcześniej, gdy
> pisałeś o dużo za dużej luminancji LCD, nie dopuszczałeś do dyskusji
> argumentu o tym, że luminancja rzeczywista, np. podczas oglądania filmu
> (zazwyczaj twarze, a nie białe prześcieradła w 5000 lx) będzie nawet
> kilkukrotnie mniejsza, a tym samym w żaden sposób niedokuczliwa, choćby
> i z luminancji punktu bieli wynikało coś innego. Teraz, gdy argumentem
> jest pobór energii, "nagle" zacząłeś dostrzegać różnicę między świecącym
> pełną bielą ekranem, a tym, co zazwyczaj telewizor wyświetla...
Zupełnie nie rozumiem o co Panu chodzi.
Niczego nagle nie zacząłem dostrzegać. Wszystko jest logiczną i
naturalną konsekwencją.
Może posłużę się przykładem:
Proszę sobie wyobrazić ognisko obserwowane przez zasłonę z dziurką,
przez którą wpada tyle światła ile emituje świeczka, oraz normalną
świeczkę. To co obserwujemy przez dziurkę w zasłonie, to obraz na LCD, a
ognisko to jego pobór mocy do jego wyświetlenia. Normalna świeczka
natomiast, to obraz z plazmy i pobór mocy do wyświetlenia. Oczywiście
wyświetlając ognisko pobór mocy plazmy znacząco wzrośnie, ale przy
wyświetlaniu świeczki zostanie zużyta moc tylko taka, aby wystarczyła do
jej wyświetlenia. Na LCD zmienia się tylko wielkość dziury z zasłonie.
Ognisko się pali cały czas. Przykład przejaskrawiony, ale oddający mam
nadzieję naturę rzeczy.
Powyższe należy związać z wcześniejszymi wywodami faktem, że
bezpośrednie porównanie jasności "świeczek" niemożliwe. LCD nie potrafi
dać obrazu o jasności świeczki, tylko dużo jaśniejszy, bo ktoś zamiast
ogniska użył lampy łukowej.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
116. Data: 2009-01-19 21:35:32
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Tom01 pisze:
>> A gdzie napisałem, że jest? Bawi mnie jedynie to, że wcześniej, gdy
>> pisałeś o dużo za dużej luminancji LCD, nie dopuszczałeś do dyskusji
>> argumentu o tym, że luminancja rzeczywista, np. podczas oglądania filmu
>> (zazwyczaj twarze, a nie białe prześcieradła w 5000 lx) będzie nawet
>> kilkukrotnie mniejsza, a tym samym w żaden sposób niedokuczliwa, choćby
>> i z luminancji punktu bieli wynikało coś innego. Teraz, gdy argumentem
>> jest pobór energii, "nagle" zacząłeś dostrzegać różnicę między świecącym
>> pełną bielą ekranem, a tym, co zazwyczaj telewizor wyświetla...
>
> Zupełnie nie rozumiem o co Panu chodzi.
Jasne :)
-
117. Data: 2009-01-19 21:46:39
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>
W poniedziałek 19 styczeń 2009 22:10, Marcin 'Cooler' Kuliński wyraził
następujacą opinię:
> ... Bawi mnie jedynie to, że wcześniej, gdy
> pisałeś o dużo za dużej luminancji LCD, nie dopuszczałeś do dyskusji
> argumentu o tym, że luminancja rzeczywista, np. podczas oglądania filmu
> (zazwyczaj twarze, a nie białe prześcieradła w 5000 lx) będzie nawet
> kilkukrotnie mniejsza, a tym samym w żaden sposób niedokuczliwa, choćby
> i z luminancji punktu bieli wynikało coś innego. Teraz, gdy argumentem
> jest pobór energii, "nagle" zacząłeś dostrzegać różnicę między świecącym
> pełną bielą ekranem, a tym, co zazwyczaj telewizor wyświetla...
Eeeech, bo nie dość że podświetlenia LCD mają zbyt dużą luminancję to
większość tego światła i tak jest zasłaniana, w dodatku nieskutecznie, a
sam telewizor, jak dawniej Rubiny, robi za dodatkowy grzejnik w pokoju -
sam więc przyznaj, że cała ta technologia jest o kant potłuc ;-)
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
-
118. Data: 2009-01-19 21:48:31
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 19.01.2009 Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał/a:
> Sorry, ale jeśli masz smużący LCD, to albo nie jest to wysoka półka,
> albo telewizor jest już raczej leciwy, technologicznie rzecz biorąc. Do
To nie jest wysoka półka, ale też nie najniższa - z grubsza środek lini
bravia z przed ok. roku, 8ms.
> mojego jest podpięta konsola, więc materiałem źródłowym są bardzo
> dynamiczne sceny, a żadnego smużenia nie widać. To samo odnośnie czerni:
> w dzień, nawet kiedy czujnik oświetlenia podbija mi znacząco jaskrawość
> (czyli również poziom czerni), jest ona wciąż nie do odróżnienia od
> czarnej ramki wokół ekranu.
A w nocy? :)
--
Marcin
-
119. Data: 2009-01-19 22:07:25
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Marcin Debowski pisze:
> To nie jest wysoka półka, ale też nie najniższa - z grubsza środek lini
> bravia z przed ok. roku, 8ms.
Jakkolwiek to mierzone, mój ma 3 ms, też sprzed roku z malutkim okładem.
>> mojego jest podpięta konsola, więc materiałem źródłowym są bardzo
>> dynamiczne sceny, a żadnego smużenia nie widać. To samo odnośnie czerni:
>> w dzień, nawet kiedy czujnik oświetlenia podbija mi znacząco jaskrawość
>> (czyli również poziom czerni), jest ona wciąż nie do odróżnienia od
>> czarnej ramki wokół ekranu.
>
> A w nocy? :)
Sam pisałeś o dniu. W nocy wiadomo: smoliście czarna nie jest, bo z
racji technologii być nie może, ale jest przyzwoicie achromatyczna i
jeśli tylko nie występuje na ekranie sama, to ciężko jest się czepiać
jej poziomu.
-
120. Data: 2009-01-19 22:14:20
Temat: Re: Plasma czy LCD
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Dariusz Zygmunt pisze:
> Eeeech, bo nie dość że podświetlenia LCD mają zbyt dużą luminancję to
> większość tego światła i tak jest zasłaniana, w dodatku nieskutecznie, a
> sam telewizor, jak dawniej Rubiny, robi za dodatkowy grzejnik w pokoju -
> sam więc przyznaj, że cała ta technologia jest o kant potłuc ;-)
Jakieś tam ciepło czuć, ale bardziej z góry niż od strony ekranu; w
każdym razie rachunki za prąd nie wzrosły przez ostatni rok praktycznie
wcale, a wcześniej grało u nas jakieś 14-calowe, 14-letnie Daewoo...
Uprzedzając: nie, to Daewoo nie jest dla mnie jedynym punktem
odniesienia przy ocenie obrazu z nowego telewizora :)