Kto Waszym zdaniem powinien mieć pierwszeństwo A czy B?
Sytuacja jest taka: parking przy centrum handlowym, wolnych miejsc nie
widać. Jedno z aut wyjeżdża a na jego miejsce pojawia się dwóch
chętnych, jeden (A) przyjechał sporo wcześniej i czeka, aż zwolni się
miejsce. Drugi (B) przyjechał później, ale przy wjeżdżaniu na
zwalniające się miejsce będzie po prawej stronie w stosunku do A.
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5314045e$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...
> Kto Waszym zdaniem powinien mieć pierwszeństwo A czy B?
> Sytuacja jest taka: parking przy centrum handlowym, wolnych miejsc nie
> widać. Jedno z aut wyjeżdża a na jego miejsce pojawia się dwóch chętnych,
> jeden (A) przyjechał sporo wcześniej i czeka, aż zwolni się miejsce. Drugi
> (B) przyjechał później, ale przy wjeżdżaniu na zwalniające się miejsce
> będzie po prawej stronie w stosunku do A.
> Jacek
W takim przypadku pierwszeństwa ustępuje uprzejmiejszy.

Z

do góry

Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5314045e$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...
> Kto Waszym zdaniem powinien mieć pierwszeństwo A czy B?
> Sytuacja jest taka: parking przy centrum handlowym, wolnych miejsc nie
> widać. Jedno z aut wyjeżdża a na jego miejsce pojawia się dwóch chętnych,
> jeden (A) przyjechał sporo wcześniej i czeka, aż zwolni się miejsce. Drugi
> (B) przyjechał później, ale przy wjeżdżaniu na zwalniające się miejsce
> będzie po prawej stronie w stosunku do A.




na logike regula prawej reki :)
albo regula klucza do kol w dloni LOL :) :P

do góry

W dniu 2014-03-03 08:44, ZZZ pisze:
> W takim przypadku pierwszeństwa ustępuje uprzejmiejszy.
Jasne, jasne. U nas uprzejmości ci dostatek, jak jest połowa miejsc
wolnych, a jak się trafiła sytuacja, jak opisuję, to była walka, jak o
papier toaletowy w pRL.
Jacek

do góry

W dniu 03.03.2014 05:26, Jacek pisze:
> Kto Waszym zdaniem powinien mieć pierwszeństwo A czy B?
> Sytuacja jest taka: parking przy centrum handlowym, wolnych miejsc nie
> widać. Jedno z aut wyjeżdża a na jego miejsce pojawia się dwóch
> chętnych, jeden (A) przyjechał sporo wcześniej i czeka, aż zwolni się
> miejsce. Drugi (B) przyjechał później, ale przy wjeżdżaniu na
> zwalniające się miejsce będzie po prawej stronie w stosunku do A.
> Jacek

Te regułki wszystkie to można sobie wsadzić wiesz gdzie. Jeden dziadek
pod centrum handlowym wyjeżdża jak osioł ale ja potulnie czekam bo
miejscówka dobra. Napomnę, że droga jednokierunkowa! Gdy nagle... ni z
gruchy ni z pietruchy inny dziadek wpieprza się pod prąd i zajmuje
miejsce :/

Przez 0,5 sec. miałem w dupie zniżki oraz stracony czas... jak
najzwyklejszy psychol miałem ochotę piznąć książkową czołówkę...
Ciekawiło mnie po prostu kto byłby winny? Moja premedytacja czy
dziadkowa głupota?

Ciul był na tyle sprawny w pedale gazu że zaparkował jak Kubica ale już
na tyle stary i niedołężny, że ja młody przecież mogę mu ustąpić i w
ogóle czemu kurwuję skoro on był pierwszy :) Niedziela...

do góry