Użytkownik "MK" <6...@i...pl> napisał

> Nie chciałbym póki co podawać nazwy OPa.

Jeżeli kupiłeś starter i:
- domyślnie były włączone warunkowe przekierowania na pocztę,
- domyślnie był włączony roaming międzynarodowy,
to możesz kombinować, że aby uniknąć opłat za domyślnie włączoną
pocztę musiałbyś zmieniać domyślne ustawienia. Do których się
przyzywczaiłeś a tak naprawdę zostałeś "przymuszony" przez operatora.
Możesz tłumaczyć, że aby przed wyjazdem wyłączyć pocztę musiałbyś
wykonywać dodatkowe czynności, nie było o tym ani słowa na starterze.
itp., itd.

Ale tak na moje oko to daj sobie spokój...
Już zapłaciłeś kilkadziesiąt złotych za naukę. Poświęć teraz czas na
pracę aby odrobić stratę zamiast kopać się z koniem :)

M.

do góry

MK wrote:
> Wiesz co, nie pamiętam dokładnie co miałem powłączane przed, ale w
> mailu na moje żale konsultant odpisał, żebym zawiesił przekierowania,
> co też zrobiłem. Wydaje mi się, że w domyśle chodziło o wszystkie
> przekierowania.

Niestety, tutaj są krytyczne szczegóły.

> Rozumiem wobec tego, że jeśli dzwoniący słyszał coś po hiszpańsku
> (byłem w Ameryce Płd), to operator miał prawo mnie naliczyć? Postaram
> się dogadać z osobami, które do mnie dzwoniły.

Komunikaty sieciowe podczas nawiązywania połączenia są bezpłatne. Ale
obstawiam, że po przekierowaniu z powrotem do Polski to słyszeli oni
normalne nasze komunikaty, np. z twojej poczty głosowej. I już samo
odsłuchanie powitania ich kosztowało sekundy połączenia w PL, a ciebie:
2x połączenie międzynarodowe: tam i z powrotem. Wyjątkiem jest ustawienie
przekierowania BEZWARUNKOWEGO wszystkich połączeń. Jeżeli jednak
jakikolwiek ślad nawiązywania połączenia dotarł do twojego telefonu,
zanim został przekierowany do PL i tam odebrany, to już za to płacisz.

Jakub

do góry