Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>> Takie syreny muszą być raz do roku testowane i np. rocznica wybuchu
>> Powstania Warszawskiego jest ku temu jakąś okazją.

>Wszystko fajnie, ale czy ktoś pomyślał o przetestowaniu tego, jak
>ludzie na to wycie reagują? Bo ja podejrzewam, że na dźwięk SMS-a
>swojej komórki, to się poderwą, a ten hałas prejdzie im mimo uszu.

Ja sie nie podrywam, a w dodatku mam dla sms zdefiniowany krotki
sygnal.
Latwo przeoczyc.

Musialby byc sms klasy 0 z alarmem - glosnym i dlugim, najlepiej az do
potwierdzenia.
Sa tez tacy co wylaczaja/wyciszaja telefon na noc.

J.

do góry

Użytkownik "Mirek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o3cal8$hc1$...@n...news.atman.pl...
W dniu 20.12.2016 o 22:54, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Jakie tam nowe. Pomysł stary,

>Chodzi mi o głośniki "szczelinowe" - nie wiem czy nazwa jest tutaj
>uprawniona, ale tak je określają. Dwa takie głośniki są wystarczające
>żeby zapewnić słyszalność w promieniu kilometra. W razie czego łączy
>się je w większe zestawy.

W sumie to ciekaw jestem jak to z wydajnoscia syren jest.
Z jednej strony taka reczna robila na mnie wrazenie, z drugiej ...
glosniki tez dobre.

W mniejszych systemach (alarmy itp) widzialem kiedys syrenki na
silniczek, ale jakos nie przetrwaly - widac gorsze.

W USA z kolei syrene napedzal silnik V8 ...

J.

do góry

Pan J.F. napisał:

>>> Takie syreny muszą być raz do roku testowane i np. rocznica
>>> wybuchu Powstania Warszawskiego jest ku temu jakąś okazją.
>> Wszystko fajnie, ale czy ktoś pomyślał o przetestowaniu tego, jak
>> ludzie na to wycie reagują? Bo ja podejrzewam, że na dźwięk SMS-a
>> swojej komórki, to się poderwą, a ten hałas prejdzie im mimo uszu.
>
> Ja sie nie podrywam, a w dodatku mam dla sms zdefiniowany krotki
> sygnal. Latwo przeoczyc.
>
> Musialby byc sms klasy 0 z alarmem - glosnym i dlugim, najlepiej
> az do potwierdzenia.
> Sa tez tacy co wylaczaja/wyciszaja telefon na noc.

Też mam sygnał SMS cichy cichuteńki i nie potrzebuję natychmiast
wiedzieć, że coś przyszło. Ale o co innego mi chodziło. Ludzie
wsłuchani są w swoje smartfony z fejsbukiem, a zainteresowanie
otoczeniem im spadło. Wyłączanie na noc też podejrzeam, że stąd
się bierze. By choć na chwilę odpocząć od arcypilnych notyfikacji,
że znajomy znajomego zmienił status, bo wsiadł do tramwaju.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski"

>> Natomiast co do syren... hmm... dziesiątki razy słyszałem. Zawsze
>> z okazji rocznicy lub ku czci. Nigdy w innej sytuacji. Nie wiem
>> co robić, gdy zawyje. Nigdy nie myśle, że coś się stało. Najwyżej
>> jakaż dziś rocznica.
>
> Takie syreny muszą być raz do roku testowane i np. rocznica wybuchu
> Powstania Warszawskiego jest ku temu jakąś okazją.

Wszystko fajnie, ale czy ktoś pomyślał o przetestowaniu tego, jak
ludzie na to wycie reagują? Bo ja podejrzewam, że na dźwięk SMS-a
swojej komórki, to się poderwą, a ten hałas prejdzie im mimo uszu.
---
To nie jest dla zwykłych ludzi tylko dla obrony cywilnej, strażaków itp

do góry