-
1. Data: 2014-01-10 10:33:08
Temat: PIC - zakłócenia
Od: s...@g...com
Duperelny projekt. PIC16F877A (DIP40) + parę klawiszy/guzików + LCD (2x16) +
pierdualny soft. I wszystko ładnie funguje zgodnie z założeniami.
Dotykam paluchami raz to pinów LCD, raz to pinów PIC'a, ot tak żeby sprawdzić czy nie
ma jakiś problemów. No i nie ma, wszystko jest OK!!
Tymczasem... Wystarczy że zbliżę palucha na jakieś 5mm (bez dotykania) do środka
pleców procka, na LCD pojawiają się "krzaki". Oddalę palucha - wszystko wraca do
normy, czyli program dalej hula.
Co jest grane ??
-
2. Data: 2014-01-10 15:34:37
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 10 Jan 2014 01:33:08 -0800 (PST), s...@g...com wrote:
> Tymczasem... Wystarczy że zbliżę palucha na jakieś 5mm (bez dotyka=
> nia) do środka pleców procka, na LCD pojawiają się "krzaki". Oddal=
> ę palucha - wszystko wraca do normy, czyli program dalej hula.
> Co jest grane ??
Spontaniczna zmiana stanu na wiszącym pinie wejściowym ujawnia bug w
sofcie?
Test klikającej lutownicy (transformatorowej) przechodzi?
(szybko włączasz/wyłączasz lutownice, grot w powietrzu, nie dalej niż
15-20cm od układu, zwróć uwagę czy podczas klikania lcd/pic nie
świruje).
--
Marek
-
3. Data: 2014-01-10 15:44:54
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.2468930028985801647@news.neostrada.pl
...
> Test klikającej lutownicy (transformatorowej) przechodzi?
Ja mam taki brzęczyk ze starego dzwonka z małą antenką przylutowaną przy
stykach.
Jak przechodzi test brzęczyka to wszystko przejdzie ;-)
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
4. Data: 2014-01-10 16:21:28
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 10 Jan 2014 15:44:54 +0100, "Ukaniu"
<l...@g...pl> wrote:
> Jak przechodzi test brzęczyka to wszystko przejdzie ;-)
Też dobre :-). Test klikającej lutownicy gnębił mnie w dzieciństwie
przy lutowaniu różnych pierdułek na 74.., zawsze świrowało od
klikania, od tamtych czasów został uraz, że nowo składany układ
będzie na wrażliwy na takie zakłócenie. Otatnio robilem układ na
picku z serii 18f, klikałem i nic się nie dzialo, nawet dotykałem
grotem obudowy z góry, też nic. A w pobliżu grota pole mag jest
niezłe, nakrętke m3 z kilku mm przyłapie...
--
Marek
-
5. Data: 2014-01-10 16:47:00
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 10 stycznia 2014 15:34:37 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> On Fri, 10 Jan 2014 01:33:08 -0800 (PST), s...@g...com wrote:
>
> > Tymczasem... Wystarczy że zbliżę palucha na jakieś 5mm (bez dotyka=
>
> > nia) do środka pleców procka, na LCD pojawiają się "krzaki". Oddal=
>
> > ę palucha - wszystko wraca do normy, czyli program dalej hula.
>
> > Co jest grane ??
>
>
>
> Spontaniczna zmiana stanu na wiszącym pinie wejściowym ujawnia bug w
>
> sofcie?
>
Istotnie, jest trochę pinów wiszących w powietrzu.Ale to za Wuja Wacka nie powinno
mieć wpływu, a wręcz NIE MOŻE mieć wpływu na działanie uC jeżeli soft nie odwołuje
się do określonych bitów jakiegoś tam portu. Mój soft jest tak duperelny, że o bug'u
możemy zapomnieć. Parę linijek nabazgranych w Pascalu (nie cierpię C). No chyba, że
coś jest narąbane w bibliotekach do obsługi LCD, a z takowych korzystam. Ale też
niezbyt chce mi się w to wierzyć.
-
6. Data: 2014-01-10 16:58:58
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 10 stycznia 2014 10:33:08 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> Duperelny projekt. PIC16F877A (DIP40) + parę klawiszy/guzików + LCD (2x16) +
pierdualny soft. I wszystko ładnie funguje zgodnie z założeniami.
>
>
>
> Dotykam paluchami raz to pinów LCD, raz to pinów PIC'a, ot tak żeby sprawdzić czy
nie ma jakiś problemów. No i nie ma, wszystko jest OK!!
>
>
>
> Tymczasem... Wystarczy że zbliżę palucha na jakieś 5mm (bez dotykania) do środka
pleców procka, na LCD pojawiają się "krzaki". Oddalę palucha - wszystko wraca do
normy, czyli program dalej hula.
>
>
>
> Co jest grane ??
=======================
Już wszystko jasne - problem rozwiązany!! Na uC był napis "Made in Germany".
Zamieniłem na uC z napisem "Made in Taiwan" - jest OK !! To już .rva n-ty raz się
zdarza. Boszsz.... Za parę minut walnę nowy wątek n/t "niemieckiej precyzji" ku
przestrodze...
-
7. Data: 2014-01-10 17:13:04
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 10 Jan 2014 07:47:00 -0800 (PST), s...@g...com wrote:
> Istotnie, jest trochę pinów wiszących w powietrzu.Ale to za Wuja
Wack=
> a nie powinno mieć wpływu, a wręcz NIE MOŻE mieć wpływu na dzia=
> łanie uC jeżeli soft nie odwołuje się do określonych bitów jaki=
Wiszący pin wywołuje przerwanie, które nie jest obsługiwane...
(programujac w asm chyba nie ma domyślnego "handlera" - idzie w
szkodę).
--
Marek
-
8. Data: 2014-01-10 19:57:54
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: John Smith <d...@b...pl>
On 10-01-2014 16:47, s...@g...com wrote:
> W dniu piątek, 10 stycznia 2014 15:34:37 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
>> On Fri, 10 Jan 2014 01:33:08 -0800 (PST), s...@g...com wrote:
>>
>>> Tymczasem... Wystarczy że zbliżę palucha na jakieś 5mm (bez dotyka=
>>
>>> nia) do środka pleców procka, na LCD pojawiają się "krzaki". Oddal=
>>
>>> ę palucha - wszystko wraca do normy, czyli program dalej hula.
>>
>>> Co jest grane ??
>>
>>
>>
>> Spontaniczna zmiana stanu na wiszącym pinie wejściowym ujawnia bug w
>>
>> sofcie?
>>
>
> Istotnie, jest trochę pinów wiszących w powietrzu.Ale to za Wuja Wacka nie powinno
mieć wpływu, a wręcz NIE MOŻE mieć wpływu na działanie uC jeżeli soft nie odwołuje
się do określonych bitów jakiegoś tam portu. Mój soft jest tak duperelny, że o bug'u
możemy zapomnieć. Parę linijek nabazgranych w Pascalu (nie cierpię C). No chyba, że
coś jest narąbane w bibliotekach do obsługi LCD, a z takowych korzystam. Ale też
niezbyt chce mi się w to wierzyć.
Mimo wszystko radziłbym zadeklarować nieużywane piny jako _wyjścia_ I/O.
K.
-
9. Data: 2014-01-10 23:59:37
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: jg <f...@f...pl>
Dnia Fri, 10 Jan 2014 07:58:58 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):
> W dniu piątek, 10 stycznia 2014 10:33:08 UTC+1 użytkownik s...@g...com
napisał:
>> Duperelny projekt. PIC16F877A (DIP40) + parę klawiszy/guzików + LCD (2x16) +
pierdualny soft. I wszystko ładnie funguje zgodnie z założeniami.
>>
>>
>>
>> Dotykam paluchami raz to pinów LCD, raz to pinów PIC'a, ot tak żeby sprawdzić czy
nie ma jakiś problemów. No i nie ma, wszystko jest OK!!
>>
>>
>>
>> Tymczasem... Wystarczy że zbliżę palucha na jakieś 5mm (bez dotykania) do środka
pleców procka, na LCD pojawiają się "krzaki". Oddalę palucha - wszystko wraca do
normy, czyli program dalej hula.
>>
>>
>>
>> Co jest grane ??
>
> =======================
>
> Już wszystko jasne - problem rozwiązany!! Na uC był napis "Made in Germany".
> Zamieniłem na uC z napisem "Made in Taiwan" - jest OK !! To już .rva n-ty raz się
zdarza. Boszsz.... Za parę minut walnę nowy wątek n/t "niemieckiej precyzji" ku
przestrodze...
imho jasne bedzie jak wezmiesz i jeszcze przetestujesz na innym niemcu i
innym tajwanie...
--
jg
-
10. Data: 2014-01-11 09:50:29
Temat: Re: PIC - zakłócenia
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 10 Jan 2014 23:59:37 +0100, jg <f...@f...pl> wrote:
> imho jasne bedzie jak wezmiesz i jeszcze przetestujesz na innym
niemcu i
> innym tajwanie...
O ile mi wiadomo Microchip produkuje układy tylko w USA, nigdy nie
słyszałem o fabryce w Niemczech. Klony chyba robił Parallax ale nie
jestem pewien, Rosyjski Milandr produkuje mcu, które mają identyczne
nazwy rejestrów z 8bitowymi PICami, mają identyczne schematy
blokowe, nazwy opcodow ale są zupełnie inaczej oznaczane.
Chętnie bym zobaczył fotki tego układu made in Germany.
--
Marek