-
1. Data: 2014-01-18 16:48:50
Temat: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Spotkaliście się z takim czymś.
Sprzedaję auto.
Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.
Auto stare, stan ok, ale z wierzchu wygląda słabo.
Ale w zwiazku z tym cena zdecydowanie w najniższym zakresie ofert na
allegro.
Auto generalnie bez żadnego problemu jeżdzi. Odpala itp - generalnie zero
problemów.
No i przyjezdza kupiec, dwóch chłopaczków oglada, otwiera maske, chodza w
około itp.
Wiadomo, jest dwóch, gadają, nie patrzysz cały czas na ręce, zresztą co
mogą zrobić...
Prosza o odpalenie...
No i DUPA... auto nie odpala... zdziwienie maks. Rozrusznik kręci i nic.
Ale chłopaki, ponieważ to handlarze i tak chcą wziąć. Oczywiście auto nie
działa wiec za cenę odpowiednio niższą.
Nie sprzedaję, wiem, ze powinno działać i podejrzewam jakąś pierdołe.
Wiecie co ci mili dzentelmeni zrobili?
Poprzestawiali kable zapłonowe na rozdzielaczu....
Spojrzałem na zdjęcia które robiłem dzień wczesniej i patrze, a tu kable w
zupełnie innej kolejności.
Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to
przy mnie, czy moze jakos w nocy)...
Spotkaliście się z taką próbą?
-
2. Data: 2014-01-18 21:49:14
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-01-18 16:48, Użytkownik Budzik napisał:
> Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to
> przy mnie, czy moze jakos w nocy)...
Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
co było w kabinie lub bagażniku.
Pozdrawiam
-
3. Data: 2014-01-18 22:59:00
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>> Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy
>> zrobili to przy mnie, czy moze jakos w nocy)...
>
> Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
> co było w kabinie lub bagażniku.
Tak podejrzewam. Ale udowodnić nie ma żadnej szansy. Przestepstwo
doskonałe... :)
-
4. Data: 2014-01-18 23:08:14
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2014-01-18 22:59, Budzik pisze:
>> Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
>> co było w kabinie lub bagażniku.
> Tak podejrzewam. Ale udowodnić nie ma żadnej szansy. Przestepstwo
> doskonałe... :)
jak doskonałe jak nie sprzedałeś? Sam też bym nie opuścił tysiaka bo nie
odpala, tylko zdziwiony dochodziłbym ocb
-
5. Data: 2014-01-18 23:39:55
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: A.L. <a...@a...com>
On Sat, 18 Jan 2014 15:48:50 +0000 (UTC), Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>Spotkaliście się z takim czymś.
>Sprzedaję auto.
>Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.
>
>Auto stare, stan ok, ale z wierzchu wygląda słabo.
>Ale w zwiazku z tym cena zdecydowanie w najniższym zakresie ofert na
>allegro.
>
>Auto generalnie bez żadnego problemu jeżdzi. Odpala itp - generalnie zero
>problemów.
>
>No i przyjezdza kupiec, dwóch chłopaczków oglada, otwiera maske, chodza w
>około itp.
>Wiadomo, jest dwóch, gadają, nie patrzysz cały czas na ręce, zresztą co
>mogą zrobić...
>
>Prosza o odpalenie...
>No i DUPA... auto nie odpala... zdziwienie maks. Rozrusznik kręci i nic.
>
>Ale chłopaki, ponieważ to handlarze i tak chcą wziąć. Oczywiście auto nie
>działa wiec za cenę odpowiednio niższą.
>Nie sprzedaję, wiem, ze powinno działać i podejrzewam jakąś pierdołe.
>
>Wiecie co ci mili dzentelmeni zrobili?
>
>Poprzestawiali kable zapłonowe na rozdzielaczu....
>
>Spojrzałem na zdjęcia które robiłem dzień wczesniej i patrze, a tu kable w
>zupełnie innej kolejności.
>
>
>
>Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to
>przy mnie, czy moze jakos w nocy)...
>
>
>Spotkaliście się z taką próbą?
>
Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
swiece :)
Tak wiec "dowcip" jest dosyc stary.
A.L.
-
6. Data: 2014-01-18 23:56:56
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik PlaMa m...@w...pl ...
>>> Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
>>> co było w kabinie lub bagażniku.
>> Tak podejrzewam. Ale udowodnić nie ma żadnej szansy. Przestepstwo
>> doskonałe... :)
>
> jak doskonałe jak nie sprzedałeś? Sam też bym nie opuścił tysiaka bo nie
> odpala, tylko zdziwiony dochodziłbym ocb
>
Bo gdyby nie pewien zbieg okolicznosci to podejrzewam, ze sposciłbym pare
setek i bym sprzedał.
Ciekawe ile osób tak sprzedało...
Tez byłem zdziwiony i też zacząłem dochodzić o co biega i w sumie jak się
chwile zastanowiłem jak odjechali to od razu pomyslałem ze coś zrobili, ale
mysle, ze wiele osób by odpusciło.
Na początku zastanawiałem się, czy coś z rozrządem bo tak dziwnie sie
zachowywał jak odpalał...
Czego to ludzie nie zrobia dla paru złotych... zenujące...
-
7. Data: 2014-01-19 00:14:23
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA2B9A9A79Fbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
> Spotkaliście się z takim czymś.
> Sprzedaję auto.
> Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.
>
> Auto stare, stan ok, ale z wierzchu wygląda słabo.
> Ale w zwiazku z tym cena zdecydowanie w najniższym zakresie ofert na
> allegro.
>
> Auto generalnie bez żadnego problemu jeżdzi. Odpala itp - generalnie zero
> problemów.
>
> No i przyjezdza kupiec, dwóch chłopaczków oglada, otwiera maske, chodza w
> około itp.
> Wiadomo, jest dwóch, gadają, nie patrzysz cały czas na ręce, zresztą co
> mogą zrobić...
>
> Prosza o odpalenie...
> No i DUPA... auto nie odpala... zdziwienie maks. Rozrusznik kręci i nic.
>
> Ale chłopaki, ponieważ to handlarze i tak chcą wziąć. Oczywiście auto nie
> działa wiec za cenę odpowiednio niższą.
> Nie sprzedaję, wiem, ze powinno działać i podejrzewam jakąś pierdołe.
>
> Wiecie co ci mili dzentelmeni zrobili?
>
> Poprzestawiali kable zapłonowe na rozdzielaczu....
>
> Spojrzałem na zdjęcia które robiłem dzień wczesniej i patrze, a tu kable w
> zupełnie innej kolejności.
>
>
>
> Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to
> przy mnie, czy moze jakos w nocy)...
>
>
> Spotkaliście się z taką próbą?
>
Tak mi się skojarzyło (od 40 minuty):
http://www.youtube.com/watch?v=G_1ehYwoCbQ&feature=p
layer_detailpage#t=2400
:)
--
Pozdrawiam,
yabba
-
8. Data: 2014-01-19 12:01:06
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
> przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
> swiece :)
Jakim cudem tylko dwie świece były, skoro cylindrów w syrenie było 3? :)
Może Ci się z 126p pomyliło?
Pozdrawiam.
WOJO
-
9. Data: 2014-01-19 12:03:43
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> Sprzedaję auto.
> Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.
Daj linka do aukcji.
Szukam czegoś małego na drugie wozidło po mieście.
Pozdrawiam.
WOJO
-
10. Data: 2014-01-19 12:08:57
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2014-01-19 12:03:43 niejaki WOJO napisał:
> Szukam czegoś małego na drugie wozidło po mieście.
a ile masz kasy?
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki