eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Oszustwa na zużyciu paliwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2013-11-03 16:09:51
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 3 Nov 2013 15:32:39 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    > Dnia Sun, 03 Nov 2013 15:12:25 +0100, sqlwiel napisał(a):
    > Jak mnie finanse przycisnęły, to się okazało że Vectra z 3.2 V6 może palić
    > 10l, a Civic Type-R 7.5l, większość jazdy w mieście.
    > Rekordy z trasy też mam znacznie niższe niż to co deklaruje producent w
    > instrukcji.
    > Czyli dać się da - a więc producenci jednak nie kłamią, a norma jest ok.
    > To że zazwyczaj nie chce mi się tak jeździć i zużywam jednak więcej paliwa,
    > niewiele tu zmienia.

    Dawniej podawali zuzycie przy 90 i 120km/h. Nie wiem komu to
    przeszkadzalo - tamto sie dalo zweryfikowac, obecne juz nie.

    J.


  • 12. Data: 2013-11-03 16:14:25
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:xklwi3075upf$.1cx0cmkfa23tm$.dlg@40tude
    .net...
    > Dnia Sun, 3 Nov 2013 15:47:25 +0100, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> grup
    >>>> A i tak widzę wzięli pod uwagę odnotowane zużycie minimalne z testów,
    >>>> sumaryczne jest jeszcze o 30% większe.
    >>>> Czyli producenci zakłamują tak naprawdę o ponad 50%.
    >>>
    >>> Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.
    >>> No dobra, moze i przy tym pomiarze cos kombinuja, ale to juz raczej
    >>> niewiele. To nie ich wina ze taka norma.
    >>
    >> Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie
    >> interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
    >> Czyt. downsizing.
    >
    > Nie ich wina ze norma kretynska.
    >
    > A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
    > codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.

    No przepala, tak 50% więcej niż deklaruje producent.
    HINT: Nie ma zakazu publikowania prawdziwych danych, o ile jest nakaz
    równoczesnego podawania zużycia wg kretyńskiej normy.


  • 13. Data: 2013-11-03 16:44:41
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 3 Nov 2013 16:14:25 +0100, Cavallino napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    >>> Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie
    >>> interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
    >>> Czyt. downsizing.
    >>
    >> Nie ich wina ze norma kretynska.
    >> A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
    >> codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.
    >
    > No przepala, tak 50% więcej niż deklaruje producent.
    > HINT: Nie ma zakazu publikowania prawdziwych danych, o ile jest nakaz
    > równoczesnego podawania zużycia wg kretyńskiej normy.

    Ale jakich prawdziwych danych ?

    Pojedziesz Ty - auto spali 10, pojade ja - powiedzmy ze tez 10,
    pojedzie Maslag - jesli nie klamie to przyjmijmy ze spali 7.
    I ktore jest "prawdziwe" ?
    Norma ma byc dobra, a nie "kretynska".

    Tylko jakos glupio w normie zakladac rozpedzanie auta do 100km/h w
    czasie jazdy po miescie :-)

    J.


  • 14. Data: 2013-11-03 17:17:41
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:11z4s2aaebpdg.15djmtdjocqaj.dlg@40tude.
    net...
    > Dnia Sun, 3 Nov 2013 16:14:25 +0100, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> grup
    >>>> Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie
    >>>> nie
    >>>> interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
    >>>> Czyt. downsizing.
    >>>
    >>> Nie ich wina ze norma kretynska.
    >>> A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
    >>> codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.
    >>
    >> No przepala, tak 50% więcej niż deklaruje producent.
    >> HINT: Nie ma zakazu publikowania prawdziwych danych, o ile jest nakaz
    >> równoczesnego podawania zużycia wg kretyńskiej normy.
    >
    > Ale jakich prawdziwych danych ?
    >
    > Pojedziesz Ty - auto spali 10, pojade ja - powiedzmy ze tez 10,
    > pojedzie Maslag - jesli nie klamie to przyjmijmy ze spali 7.
    > I ktore jest "prawdziwe" ?

    Proste że nasze. ;-)


    > Norma ma byc dobra, a nie "kretynska".

    Czyli lepiej żeby była zawyżona niż zaniżona, kapelusznicy będą się cieszyć,
    że mają lepsze wyniki.

    >
    > Tylko jakos glupio w normie zakladac rozpedzanie auta do 100km/h w
    > czasie jazdy po miescie :-)

    Niby dlaczego?



  • 15. Data: 2013-11-03 17:58:53
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

    >
    > Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.
    >
    > No dobra, moze i przy tym pomiarze cos kombinuja, ale to juz raczej
    > niewiele. To nie ich wina ze taka norma.

    Pewnie że nie wina, bo to ich zasługa :-)


  • 16. Data: 2013-11-03 18:32:10
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

    >>> Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.
    >> ...
    >> Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie
    >> interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
    >> Czyt. downsizing.
    >
    > Nie ich wina ze norma kretynska.
    >
    > A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
    > codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.

    Przecież norma o której jest ten artykuł dotyczy właśnie miasta.


  • 17. Data: 2013-11-03 18:33:48
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>

    > No ale ogólnie płynna jazda i brak hamowania.
    >
    > Jak mnie finanse przycisnęły, to się okazało że Vectra z 3.2 V6 może palić
    > 10l, a Civic Type-R 7.5l, większość jazdy w mieście.
    > Tak patrząc na sprintmonitor.de - mniej więcej czołówka tamtejszych
    > użytkowników.
    >
    > Rekordy z trasy też mam znacznie niższe niż to co deklaruje producent w
    > instrukcji.
    >
    > Czyli dać się da - a więc producenci jednak nie kłamią, a norma jest ok.
    > To że zazwyczaj nie chce mi się tak jeździć i zużywam jednak więcej
    > paliwa,
    > niewiele tu zmienia.

    I nie sądzisz, że norma konsumencka powinna zgadzać się z tym co zużywa
    samochód prowadzony przez przeciętnego kierowcę ?


  • 18. Data: 2013-11-04 00:03:21
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 03.11.2013 18:33, John Kołalsky pisze:

    > I nie sądzisz, że norma konsumencka powinna zgadzać się z tym co zużywa
    > samochód prowadzony przez przeciętnego kierowcę ?

    Mhm. Zwłaszcza jak np. przejeżdża pół kilometra zimą ruszając z piskiem
    opon ;->

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 19. Data: 2013-11-04 18:06:01
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sun, 3 Nov 2013 18:33:48 +0100, John Kołalsky napisał(a):

    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>
    >
    >> No ale ogólnie płynna jazda i brak hamowania.
    >>
    >> Jak mnie finanse przycisnęły, to się okazało że Vectra z 3.2 V6 może palić
    >> 10l, a Civic Type-R 7.5l, większość jazdy w mieście.
    >> Tak patrząc na sprintmonitor.de - mniej więcej czołówka tamtejszych
    >> użytkowników.
    >>
    >> Rekordy z trasy też mam znacznie niższe niż to co deklaruje producent w
    >> instrukcji.
    >>
    >> Czyli dać się da - a więc producenci jednak nie kłamią, a norma jest ok.
    >> To że zazwyczaj nie chce mi się tak jeździć i zużywam jednak więcej
    >> paliwa,
    >> niewiele tu zmienia.
    >
    > I nie sądzisz, że norma konsumencka powinna zgadzać się z tym co zużywa
    > samochód prowadzony przez przeciętnego kierowcę ?

    Tzn. tak z samej góry, to uważam że żadna odgórna norma nie jest potrzebna
    - ocena produktów to coś co odgórnie wychodzi tak źle, jak mało co.
    No ale to już osobny temat.

    Wracając do Twojego pytania, przy założeniu że jednak koniecznie chcemy
    taką normę mieć, to odpowiem pytaniem - a czy czas przyspieszenia do
    100km/h, również powinien zgadzać się z czasem w którym osiąga tą prędkość
    przeciętny kierowca?

    Więc nie - to co podaje producent to powinno być minimum, jakie na
    pomiarowej trasie osiąga kierowca testowy będący przedstawicielem
    producenta, robiący co w jego mocy żeby pozostając w zgodzie z warunkami
    testu osiągnąć jak najlepszy rezultat, wykorzystując wszelkie zalety
    pojazdu i minimalizując jego wady.

    Czyli powinien być to rezultat graniczny, osiągalny tylko w sytuacji kiedy
    robi się wszystko tak jak należy, dokładnie tak samo jak podaje się
    prędkość maksymalną, przyspieszenie czy pojemność bagażnika.

    Natomiast jedyne o co powinna zadbać organizacja określająca normę, to o na
    tyle kompletne odzwiercieglenie rzeczywistych warunków żeby nie dało się
    robić samochodu pod test, oraz to żeby samochód testowy odpowiadał temu co
    kupuje klient w sklepie.


  • 20. Data: 2013-11-04 20:22:25
    Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>

    >>>
    >>> Czyli dać się da - a więc producenci jednak nie kłamią, a norma jest ok.
    >>> To że zazwyczaj nie chce mi się tak jeździć i zużywam jednak więcej
    >>> paliwa,
    >>> niewiele tu zmienia.
    >>
    >> I nie sądzisz, że norma konsumencka powinna zgadzać się z tym co zużywa
    >> samochód prowadzony przez przeciętnego kierowcę ?
    >
    > Tzn. tak z samej góry, to uważam że żadna odgórna norma nie jest potrzebna
    > - ocena produktów to coś co odgórnie wychodzi tak źle, jak mało co.
    > No ale to już osobny temat.

    Na forach motoryzacyjnych chyba udaje się, więc jeśli producentowi wychodzi
    zupełnie coś innego to oszukuje.

    >
    > Wracając do Twojego pytania, przy założeniu że jednak koniecznie chcemy
    > taką normę mieć, to odpowiem pytaniem - a czy czas przyspieszenia do
    > 100km/h, również powinien zgadzać się z czasem w którym osiąga tą prędkość
    > przeciętny kierowca?

    Ciężko mi odnieść się do tego bo nie o tym mówiliśmy.

    >
    > Więc nie - to co podaje producent to powinno być minimum, jakie na
    > pomiarowej trasie osiąga kierowca testowy będący przedstawicielem
    > producenta, robiący co w jego mocy żeby pozostając w zgodzie z warunkami
    > testu osiągnąć jak najlepszy rezultat, wykorzystując wszelkie zalety
    > pojazdu i minimalizując jego wady.

    Po co taki test ?

    >
    > Czyli powinien być to rezultat graniczny, osiągalny tylko w sytuacji kiedy
    > robi się wszystko tak jak należy, dokładnie tak samo jak podaje się
    > prędkość maksymalną, przyspieszenie czy pojemność bagażnika.

    Może się mylę, ale chodziło o typowe zużycie a nie minimalne.

    >
    > Natomiast jedyne o co powinna zadbać organizacja określająca normę, to o
    > na
    > tyle kompletne odzwiercieglenie rzeczywistych warunków żeby nie dało się
    > robić samochodu pod test, oraz to żeby samochód testowy odpowiadał temu co
    > kupuje klient w sklepie.

    Ja w ogóle nie rozumiem o czym Ty mówisz. Czemu mają służyć testy wykonywane
    w ten sposób ? Ani nie są to osiągi samochodu ani rzetelna informacja dla
    konsumenta.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: