-
21. Data: 2013-11-04 21:20:06
Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Mon, 4 Nov 2013 20:22:25 +0100, John Kołalsky napisał(a):
>> Czyli powinien być to rezultat graniczny, osiągalny tylko w sytuacji kiedy
>> robi się wszystko tak jak należy, dokładnie tak samo jak podaje się
>> prędkość maksymalną, przyspieszenie czy pojemność bagażnika.
>
> Może się mylę, ale chodziło o typowe zużycie a nie minimalne.
Zużycie paliwa, tak jak i inne osiągi pojazdu, są w dużej mierze
uzależnione od wiedzy i umiejętności kierowcy.
Te zazwyczaj są na dość słabym poziomie, bo typowy kierowca ukończył tylko
krótki kurs na prawo jazdy, na którym tego nie uczą, a potem najwyżej
poczytał trochę miejskich legend w internecie i zgłupiał do reszty.
I ta sama zasada dotyczy nie tylko zużycia paliwa.
Podawanie osiągów samochodu z założeniem że kierowca jest słaby, źle
zmienia biegi, a do tego kieruje się "mądrościami z internetu" dopiero do
niczego nie prowadzi...
Dlatego jakoś miarodajne jest właśnie podawanie wartości skrajnie
najlepszych.
-
22. Data: 2013-11-04 23:57:50
Temat: Re: Oszustwa na zużyciu paliwa
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>
>
>>> Czyli powinien być to rezultat graniczny, osiągalny tylko w sytuacji
>>> kiedy
>>> robi się wszystko tak jak należy, dokładnie tak samo jak podaje się
>>> prędkość maksymalną, przyspieszenie czy pojemność bagażnika.
>>
>> Może się mylę, ale chodziło o typowe zużycie a nie minimalne.
>
> Zużycie paliwa, tak jak i inne osiągi pojazdu, są w dużej mierze
> uzależnione od wiedzy i umiejętności kierowcy.
>
> Te zazwyczaj są na dość słabym poziomie, bo typowy kierowca ukończył tylko
> krótki kurs na prawo jazdy, na którym tego nie uczą, a potem najwyżej
> poczytał trochę miejskich legend w internecie i zgłupiał do reszty.
>
> I ta sama zasada dotyczy nie tylko zużycia paliwa.
>
> Podawanie osiągów samochodu z założeniem że kierowca jest słaby, źle
> zmienia biegi, a do tego kieruje się "mądrościami z internetu" dopiero do
> niczego nie prowadzi...
>
> Dlatego jakoś miarodajne jest właśnie podawanie wartości skrajnie
> najlepszych.
Trzeba robić nawigacje, które pokazują nie czas przejazdu przeciętnego
kierowcy tylko wybitnego bo przeciętny został słabo wyszkolony a potem
najwyżej poczytał pms i zgłupiał.