-
81. Data: 2019-03-06 00:59:53
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pablo Eldiablo p...@g...com ...
>> >> >> Już widzę ten smętny sznurek bryk wlokących się 50-ką
>> >> >> pomieście... I Cavalino desperacko wduszającego pedał w
>> >> >> podłogę a tu nic... i nawet ze 200 KM nie pomoże.
>> >> >
>> >> > Jestem ciekaw jak będzie wyglądało wyprzedzanie w takich
>> >> > przypadkach. Zabierze się ktoś za wyprzedzanie TIR'a, ten
>> >> > minimalnie przyspieszył, kierowca ciśnie gaz, a tu nic. Po
>> >> > minucie nadal równolegle z nim jedzie. Albo końcówka
>> >> > wyprzedzania a tu nagle zamiast 90 będzie 50 - auto gwałtownie
>> >> > hamuje. I co wtedy? Posypią się trupy? Czy może nikt nie
>> >> > będzie próbował nikogo wyprzedzać bo nie wiadomo czy coś nagle
>> >> > się nie zmieni w trakcie manewru?
>> >>
>> >> A po co miałbys wyprzedzac tego tira, skoro wszyscy jada rowno
>> >> 90 na godzine? Dlatego ze jedzie 89?
>> >>
>> > Zapytaj tirmanów, po co się wyprzedzają.
>> >
>> Sugerujesz ze Marek jest na poziomie inteligencji tirmana który
>> tylko zegarek i pasy na drodze przed oczami widzi?
>>
> Nie, po prostu brak rozsądku, niepanowanie nad emocjami, brawura,
> ale i zwykły pośpiech leżą w ludzkiej naturze. Nie można zakładać,
> że nie pojawią się jednostki (a raczej bardzo wiele jednostek)
> zachowujących się nieracjonalnie. Więc jestem wręcz pewien, że przy
> wprowadzeniu ogranicznika we wszystkich autach, na drogach zaroiło
> by się od wyprzedzających się kilometrami łeb w łeb osobówek (bo
> tiry już są).
>
Chciałbym sie upewnic - rozumiem, ze ci potencjalnie wyprzedzajacy sie
kilometrami (jak rozumiem mowimy o drodze z jednym pasem ruchu w kazdym
kierunku) nie beda zwazali na tych jadacych z naprzeciwka powodujac
seryjne kolicje czołowe?
I dlatego teraz, kiedy ci sami nieracjonalni, brawurowi i emocjonalni
kierowcy maja mozliwosc rozpedzenia sie nawet do 200km/h, jest lepiej i
bezpieczniej?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku." Anthony Eden
-
84. Data: 2019-03-06 00:59:53
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>>> Poza tym zaraz sie okaze, ze ciezarowkom wolno 80, czy nawet 70, i
>>> juz trzeba wyprzedzic.
>>
>> Wymagałoby to urealnienia pewnych spraw.
>> Ciezarówki jezdza przelotowo 90 i nie widze powodów zeby miały
>> jezdzic wolniej. Trzeba po prostu zrezygnowac z ograniczenia do 70
>> bo jest sztuczne i absurdalne.
>>
> Ciężarowy przy 90 emituje większy hałas i większą degradację drogi.
> Ograniczenia mają swoje powody, których możesz być nieświadomy.
>
Wiesz czym sie rozni wrobelek od zwłaszcza?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
("""""""""")
/""/t/"""""
/ / 9mm
-
83. Data: 2019-03-06 00:59:53
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Jacek Maciejewski j...@g...pl ...
>> No to mow ze problemem nie jest sama idea samochodów ktore nie moga
>> przekraczac predkosci a kwestia organizacji tegoz plus okres
>> przejsciowy.
>
> Oj, Budzik, czepiasz się. Żadnego problemu nie widzę, chciałem
> jedynie spytać jak ludzie to widzą.
Tak juz mam ze czesto czytam to co ktos mysli ale stara sie napisac coś
innego :))))
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
I jedyne,które ma za co!" Mark Twain
-
82. Data: 2019-03-06 00:59:53
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mateusz Viste m...@n...pamietam ...
>> Pewnie żyjesz w płaskim obszarze więc pytanie nie ma umocowania w
>> rzeczywistości 3-miejskiej. Otóż 3-miasto i okolice to praktycznie
>> same pagórki i kręte drogi. Bardzo niewiele TIRów wyciąga na nich
>> 90. 70 - to te mocne jedynie. Mając auto, które nie pojedzie więcej
>> niż 90, wyprzedzanie takowego byłoby bardzo ryzykowne. Chyba tylko
>> na zasadzie "jakoś to będzie".
>
> Czy dobrze rozumiem, iż kolega obecnie wyprzedza te TIRy
> przekraczając maksymalną dopuszczalną prędkość - tym samym
> notorycznie łamiąc prawo? Potocznie mówiąc kolega zdaje się być w
> takim razie "piratem drogowym", a te ograniczenia sprzętowe przecież
> właśnie dla nich mają być.
>
Kolega przede wszystkim ma tendencje do przesadzania.
Jak tir jedzie 70km/h to nie ma zadnego problemu zeby go sprawnie
wyprzedzic dysponujac predkoscia 90km/h
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.
-
85. Data: 2019-03-06 01:12:14
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-03-06 o 00:59, Budzik pisze:
> Kolega przede wszystkim ma tendencje do przesadzania.
> Jak tir jedzie 70km/h to nie ma zadnego problemu zeby go sprawnie
> wyprzedzic dysponujac predkoscia 90km/h
Dasz radę na odcinku powiedzmy 100m i bez rozpędzania wstępnego auta
wyprzedzić tego TIRa przy tak niewielkiej różnicy prędkości?
Zakładam, że mówimy o przeciętnym aucie, nie jakimś Porsche.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
86. Data: 2019-03-06 01:18:46
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-03-04 o 22:38, Mateusz Viste pisze:
> Czy dobrze rozumiem, iż kolega obecnie wyprzedza te TIRy przekraczając
> maksymalną dopuszczalną prędkość - tym samym notorycznie łamiąc prawo?
Owszem.
Wychodzę z założenia, że na krótkich prostych odcinkach, jakich tu
większość, należy ostro docisnąć by nie kończyć manewru wyprzedzania tuż
przed zakrętem czy wzniesieniem, zza których może niespodzianka
wyjechać. Przekraczanie dopuszczalnej jest znacznie bezpieczniejsze w
mojej opinii niż ciągnięcie wyprzedzania do granic niewidocznego odcinka
drogi.
Ewentualnie, dla masochistów pozostaje wleczenie się na odcinku
Gdynia-Szczecin 70km/h. Będzie to z pewnością zacne i bezpieczne.
Nagrodą będzie buziak Prezesa :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
87. Data: 2019-03-06 01:20:55
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wyprzedzanie w przeciwienstwie do zatrzymania przed znakiem stopu nie jest
obowiazkowe.
-
88. Data: 2019-03-06 01:37:22
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-03-06 o 01:20, Zenek Kapelinder pisze:
> Wyprzedzanie w przeciwienstwie do zatrzymania przed znakiem stopu nie jest
obowiazkowe.
>
Mało tego: używanie samochodów też nie jest obowiązkowe.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
89. Data: 2019-03-06 07:19:40
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 6 Mar 2019 01:18:46 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2019-03-04 o 22:38, Mateusz Viste pisze:
>> Czy dobrze rozumiem, iż kolega obecnie wyprzedza te TIRy przekraczając
>> maksymalną dopuszczalną prędkość - tym samym notorycznie łamiąc prawo?
>
> Owszem.
> Wychodzę z założenia, że na krótkich prostych odcinkach, jakich tu
> większość, należy ostro docisnąć by nie kończyć manewru wyprzedzania tuż
> przed zakrętem czy wzniesieniem, zza których może niespodzianka
> wyjechać. Przekraczanie dopuszczalnej jest znacznie bezpieczniejsze w
> mojej opinii niż ciągnięcie wyprzedzania do granic niewidocznego odcinka
> drogi.
no chyba, ze tam zza tira cos wyjedzie, a Ty masz za duza predkosc,
aby zahamowac ...
> Ewentualnie, dla masochistów pozostaje wleczenie się na odcinku
> Gdynia-Szczecin 70km/h. Będzie to z pewnością zacne i bezpieczne.
> Nagrodą będzie buziak Prezesa :-D
Mnie i tak po kraju bez autostrad, jakas niewiele wieksza predkosc
srednia wychodzi :-(
niestety - ruch coraz wiekszy, okazji do wyprzedzenia coraz mniej.
J.
-
90. Data: 2019-03-06 07:55:53
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 05 Mar 2019 23:59:53 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik Mateusz Viste m...@n...pamietam ...
>>> Pewnie żyjesz w płaskim obszarze więc pytanie nie ma umocowania w
>>> rzeczywistości 3-miejskiej. Otóż 3-miasto i okolice to praktycznie
>>> same pagórki i kręte drogi. Bardzo niewiele TIRów wyciąga na nich
>>> 90. 70 - to te mocne jedynie. Mając auto, które nie pojedzie więcej
>>> niż 90, wyprzedzanie takowego byłoby bardzo ryzykowne. Chyba tylko
>>> na zasadzie "jakoś to będzie".
>>
>> Czy dobrze rozumiem, iż kolega obecnie wyprzedza te TIRy
>> przekraczając maksymalną dopuszczalną prędkość - tym samym
>> notorycznie łamiąc prawo? Potocznie mówiąc kolega zdaje się być w
>> takim razie "piratem drogowym", a te ograniczenia sprzętowe przecież
>> właśnie dla nich mają być.
>>
> Kolega przede wszystkim ma tendencje do przesadzania.
> Jak tir jedzie 70km/h to nie ma zadnego problemu zeby go sprawnie
> wyprzedzic dysponujac predkoscia 90km/h
Ale jaka masz moc silnika ?
I w czasie wyprzedzania pilnujesz sie, aby 90 nie przekroczyc ?
Daj film :-)
Bo jak moc jest mala, to rozpedzasz sie dlugo, i wyprzedzenie tira
jest problemem, jak duza - to nawet nie wiesz kiedy i juz masz 120 :-)
A do liczb - 90 to 25m/s. 70 to 19.5.
Tir ma jakies 16m dlugosci, ale trzeba za nim trzymac odstep, tak ze
20m, nie wypada zjezdzac tuz przed zderzak, wiec jeszcze z 10m, 5m
dlugosci wlasnej pojazdu, pasa tez w miejscu nie zmienisz - kolejne
10m. Razem 61m.
11s przy roznicy przedkosci 5.5m/s. 12, jesli tir jedzie 72
W tym czasie przejedziesz z predkoscia 90 300m.
Ktos z przeciwka tez 300, ale ja to bede ja to 400m :-)
I nie wypada konczyc manewru na styk, wiec dolicz jeszcze 100m.
Razem 800m.
Dolicz jeszcze czas rozpedzania 70-90 to jakies 140kJ - sekunda, dwie
lub trzy, w zaleznosci od mocy silnika.
I potrzeba kilometra pustego miejsca.
A to sie rzadko u nas zdarza.
I bedziesz tak sobie jechal przepisowo 90, zblizajac sie do zakretu i
zastanawiajac - wyjedzie cos, czy nie wyjedzie ?
Daj film :-)
J.