> Odpowiadajac za siebie.
>
> Przez lata robilem Canonami zaczynajac od FD (czyli A1) potem EOS33,
> cyfrowki 10D, 40D. Potem nie utopilem ale tak sie potoczylo ze pozbylem
> sie wszystkiego.
>
> W tym roku zanabylem na wlasne zyczenie GX20, jestem mega zadowolony po
> tych wszystkich Canonach.
>
> Jakie sa moje za i przeciw bo tez bralem pod uwage Canona oraz Nikona w
> postaci S5pro. Cena, kupujac korpus GX20 jest tak uszczelniony jak
> znacznie drozszy 50D. Obiektywy sa drozsze ale tu jest duze pole ALE, bo
> np 60-250 do pentaxa kosztuje jakies chore pieniadze. Zreszta 50-135 tez.
> Nie musze sie bawic w jakies przejsciowki, szlifowanie, dorabianie, ide na
> gielde kupuje obiektyw zrobiony 30 lat temu zakladam i pasuje.
>
> Co do pentaxa to w sumie to juz innej beczki ale wokol jego uzytkownikow
> roztacza sie tak jakby elitarnosc - o ile moge tak napisac ;P w sensie ze
> pentax zyje wlasnym zyciem. Ale to tak z obserwacji z boku.
>
> A K7 fajne jest, nie robilem zdjec, ale w rekach lezy jak ulal zwlaszcza z
> gripem. No i jak reszta z Canonami i Nikonami sie schowa w razie niepogody
> to Ty mozesz pstrykac zdjecia z obiekrywami WR ;P
--------------------------
No wszystko fajnie dopóki interesuje Cię podpinanie zabytków.
Jeśli zapragniesz coś bardziej współczesnego, z AF i do tego
dobrego, to niestety, albo nie ma tego co potrzeba, albo drogie
jak pies, znacznie droższe niż od Nikona czy Canona a przy tym
wyraźnie gorsze optycznie.

--

Pozdrawiam serdecznie

Arkadiusz Stopa

<stopa małpka post kropka pl> tel. 0897633408
Mała Galeria Makrofotografii: www.stopa.cso.pl