-
11. Data: 2014-02-16 23:28:16
Temat: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Też miałem czasami z tym problem. Chyba zawsze problem występował w
> płytkach od najtańszych producentów. Nie chcę wymieniać z nazwy
Wymień, jak już zacząłeś.
Technologia jest do kitu. Jednemu się uda, a innemu nie.
Czasem decyduje pewnie szczegół.
Zawsze mnie zastanawiało w ofercie "płytkarni" elektroniczne testowanie.
Skoro coś takiego jest, to znaczy z tą technologią jest duży problem.
S.
-
12. Data: 2014-02-16 23:35:42
Temat: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > Ich LPC4088 jest dostępny w obudowie plastikowej, 208-pinowej...
> > Sam tego właśnie procka aktualnie używam.
>
> Używam LPC1768 i planuję przejście na M4. LPC40xx jest jedną z opcji.
> Tylko, że najmniejsza obudowa to LQFP144. Zastanawiam się jeszcze nad
> STM. F4 ma wersje ze sporą pamięcią (192 KB) nawet przy LQFP64 I LQFP100.
>
> --
> pozdrawiam
> MD
W tablecie Lark 70.65 jest A13
http://en.wikipedia.org/wiki/Allwinner_Technology
http://tnij.org/boxchipa13
oryginalny link:
http://www.cnx-software.com/2012/04/10/55-usd-7-capa
citive-touch-screen-andr
oid-4-0-tablet-based-on-allwinner-a13/
Czy ktoś już to programował swoim firmwarem?
S.
-
13. Data: 2014-02-17 09:57:17
Temat: Re: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ldqu49$9li$1@dont-email.me...
>
> Jeśli o mnie tu mowa to nie miałem takiego pomysłu, wręcz przeciwnie,
> uważam że przy zamawianiu płytek w płytkarni nie ma żadnego przy
> okazji: każdy projekt wyceniany jest osobno i ma swoje stałe koszty :-(
Czasem/często są (niemałe) koszty uruchomienia liczone od sztuki a nie od
powierzchni.
Łącząc dwie płytki w jedną można oszczędzić kosztem konieczności przecięcia
ich samemu.
Oczywiście jeden z wymiarów musiał by być zbliżony.
P.G.
-
14. Data: 2014-02-17 10:25:32
Temat: Odp: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > uważam że przy zamawianiu płytek w płytkarni nie ma żadnego przy
> > okazji: każdy projekt wyceniany jest osobno i ma swoje stałe koszty :-(
>
> Czasem/często są (niemałe) koszty uruchomienia liczone od sztuki a nie od
> powierzchni.
> Łącząc dwie płytki w jedną można oszczędzić kosztem konieczności
przecięcia
> ich samemu.
> Oczywiście jeden z wymiarów musiał by być zbliżony.
> P.G.
Oczywiście można skorzystać z opcji nacinania płyt.
Wtedy się po prostu odłamuje.
Można też wyfrezować slot.
Można też postawić serię otworów okrągłych i również odłamać.
Sposobów jest kilka.
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl Systemy elektroniczne.
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB.
-
15. Data: 2014-02-17 21:04:40
Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: "Lam3r" <L...@L...pl>
"Mario" <m...@...pl> wrote in message
news:ldre9d$7qg$1@mx1.internetia.pl...
> Też miałem czasami z tym problem. Chyba zawsze problem występował w
> płytkach od najtańszych producentów. Nie chcę wymieniać z nazwy :) W
> każdym razie problemy ze znalezieniem błędu skutecznie niwelowały uzyskaną
> oszczędność.
W Polsce płytek nie zamawia się. Sami partacze i ceny z kosmosu.
-
16. Data: 2014-02-17 22:51:59
Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Stąd nie wiadomo, w ilu przypadkach uszkodzeń aparatury miały miejsce
> uszkodzenia przelotek na PCB w samolotach.
Skoro ja wiem, że są sposoby zmniejszania ryzyka tego typu (chociażby
przez wielokrotne przelotki - sam to stosuję ), to przypuszczam, że
inżynierowie projektujący urządzenia dla lotnictwa tym bardziej.
Przypuszczam też, że producent PCB dla elektroniki lotniczej też nie
jest pierwszy z brzegu.
Poza tym, z tego powodu m.in. stosuje się zawsze nadmiarowość w tego
typu zastosowaniach - wykrzaczenie się jakiegoś tam sterownika imo nie
ma prawa spowodować katastrofy.
-
17. Data: 2014-02-17 23:12:14
Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-02-17 21:04, Lam3r pisze:
>
> "Mario" <m...@...pl> wrote in message
> news:ldre9d$7qg$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Też miałem czasami z tym problem. Chyba zawsze problem występował w
>> płytkach od najtańszych producentów. Nie chcę wymieniać z nazwy :) W
>> każdym razie problemy ze znalezieniem błędu skutecznie niwelowały
>> uzyskaną oszczędność.
>
> W Polsce płytek nie zamawia się. Sami partacze i ceny z kosmosu.
Z mojego doświadczenia wynika, że dla 2 warstwowych z rastrem 0.5mm
wystarcza poziom oferowany przez dużą część polskich producentów. Przy
ilościach rzędu kilu-kilkunastu sztuk nie ma co się bawić w zamawianie u
Chińczyków.
-
18. Data: 2014-02-17 23:16:45
Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-02-16 23:28, Sylwester Łazar pisze:
>> Też miałem czasami z tym problem. Chyba zawsze problem występował w
>> płytkach od najtańszych producentów. Nie chcę wymieniać z nazwy
> Wymień, jak już zacząłeś.
Wolę nie, bo mam do nich sentyment z czasów moich pierwszych podejść do
zamawiania płytek na zewnątrz :)
> Technologia jest do kitu. Jednemu się uda, a innemu nie.
> Czasem decyduje pewnie szczegół.
> Zawsze mnie zastanawiało w ofercie "płytkarni" elektroniczne testowanie.
> Skoro coś takiego jest, to znaczy z tą technologią jest duży problem.
Niekoniecznie. Po prostu niektórzy klienci chcą mieć pewność, że wadliwa
płytka nie pójdzie do montażu elementów. A wadliwe mogą być nie tylko
przelotki ale mogą wystąpić np zwarcia ścieżek czy przerwy.
Mario
-
19. Data: 2014-02-18 02:36:33
Temat: Re: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Piotr Gałka" <p...@c...pl> wrote in message
news:PiotrGalka.pme.1392627429@news.chmurka.net...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:ldqu49$9li$1@dont-email.me...
>>
>> Jeśli o mnie tu mowa to nie miałem takiego pomysłu, wręcz przeciwnie,
>> uważam że przy zamawianiu płytek w płytkarni nie ma żadnego przy
>> okazji: każdy projekt wyceniany jest osobno i ma swoje stałe koszty :-(
>
> Czasem/często są (niemałe) koszty uruchomienia liczone od sztuki
> a nie od powierzchni.
> Łącząc dwie płytki w jedną można oszczędzić kosztem konieczności
> przecięcia ich samemu.
> Oczywiście jeden z wymiarów musiał by być zbliżony.
To prawda, o ile ktoś projektuje "niewymiarowe" płytki, np. w kształcie
litery L lub C i płytkarnia sama nie poukłada tych płytek w macierze
(arrays?) aby wyszło jak najmniej decymetrów kwadratowych...
Jak jest dużo strat laminatu bo dużo trzeba zmarnować to tak.
Jeśli jednak płytki są prostokątne to marna szansa aby się to opłaciło.
Zwykle wtedy sprowadza się sprawa do czystych decymetrów ^2.
Ja używam do prototypów płytkarni www.4pcb.com (w USA).
-
20. Data: 2014-02-18 02:39:04
Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:ldu0cm$bbe$1@node1.news.atman.pl...
>> Stąd nie wiadomo, w ilu przypadkach uszkodzeń aparatury miały miejsce
>> uszkodzenia przelotek na PCB w samolotach.
>
> Skoro ja wiem, że są sposoby zmniejszania ryzyka tego typu (chociażby
> przez wielokrotne przelotki - sam to stosuję ), to przypuszczam, że
> inżynierowie projektujący urządzenia dla lotnictwa tym bardziej.
>
> Przypuszczam też, że producent PCB dla elektroniki lotniczej też nie jest
> pierwszy z brzegu.
>
> Poza tym, z tego powodu m.in. stosuje się zawsze nadmiarowość w tego typu
> zastosowaniach - wykrzaczenie się jakiegoś tam sterownika imo nie ma prawa
> spowodować katastrofy.
Potwierdzić tylko mogę - poza tym, płytkarnie których używamy nie
mają problemów z przelotkami - dużo awarii pcb naprawiałem ale
jeszcze nie spotkałem się z awarią samej przelotki, no chyba że na
ścieżkach typu 5milsów gdzieś pod BGA jak płytki nie były przez
przypadek elektrycznie testowane przez płytkarnię przed wysyłką.