-
31. Data: 2013-11-02 22:29:37
Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: Oszczędniejsza lodówka
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> To jakaś wielka różnica -- okno, czy nie okno?
Żartujesz?
Szyba zespolona podwójna ma grubość ok. 22mm
Ściana ocieplona styropianem: 44cm.
Większość energii z domu ucieka właśnie przez okna.
S.
-
32. Data: 2013-11-02 22:42:22
Temat: Re: Odp: Oszczędniejsza lodówka
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 2 listopada 2013 22:18:30 UTC+1 użytkownik Sylwester Łazar napisał:
> > Musiał być do dupy skoro się nie przyjął.
>
> Przyjęła się MERA 400.
>
> K-202 był bazą do tej konstrukcji,
>
> a Karpińskiego wyprowadzili pod karabinami z pracy.
>
> Na koniec dorabiał robiąc strony internetowe.
>
> Jak mówił: "Głupie zajęcie, ale można dorobić do emerytury"
>
> Wcześniej hodował świnie i kury.
>
> Zdaje się, że nie łączysz pojęć takich jak PRL, patriotyzm i nauka.
>
>
>
>
>
> --
>
> -- .
>
> pozdrawiam
>
> Sylwester Łazar
>
> http://www.alpro.pl Systemy elektroniczne.
>
> http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
>
> i projektowania PCB.
Z trzech pojęć dwa są abstrakcyjne. To PRL i patriotyzm. Masz rację, nie jest mi
znane pojęcie patriotyzmu od czasu jak sobie zdałem sprawę że za Gierka i jego
następców rządzących Polską do dzisiaj życia bym nie oddał. Poświęcił byś swoje
jednorazowe życie żeby Kaczyński nie zginął? Nie musisz odpowiadać. To było pytanie
retoryczne, tak że kolego nie pierdol o patriotyzmie. Bo to pojęcie powstało w
głowach cwanych żeby mieli dostateczną ilość mięsa armatniego. Jakiś świat nie
kopiował Mery 400 na potęgę. Znaczy się do dupy była.
-
33. Data: 2013-11-02 22:46:32
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Odp: Oszczędniejsza lodówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Sylwester Łazar napisał:
>> To jakaś wielka różnica -- okno, czy nie okno?
> Żartujesz?
> Szyba zespolona podwójna ma grubość ok. 22mm
> Ściana ocieplona styropianem: 44cm.
> Większość energii z domu ucieka właśnie przez okna.
Nie, nie żartuję. Szyba zespolona ma jakies 1,5 W/m×K. Norma dla ścian
z lat osiemdzisiątych, to 0,75 W/m×K, dokładnie połowa tego. Ale jak
się w oknie powiesi zasłonę czy roletę, to już mamy tyle, co ściana
budowana za Gierka czy Jaruzela. Dobrze ocieplone ściany i stropy są
lepsze od tych okien z dziesięć razy, ale jest ich ponad dziesięc razy
więcej. Więc nie, nie przez okna. Teraz, to większośc energii może
uciekać przez wentylację. Jeśli nie ma rekuperacji.
--
Jarek
-
34. Data: 2013-11-02 23:41:53
Temat: Odp: Odp: Oszczędniejsza lodówka
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
>Z trzech pojęć dwa są abstrakcyjne. To PRL i patriotyzm. Masz rację, nie
jest mi znane
> pojęcie patriotyzmu
So, you need try to use other languages.
S.
-
35. Data: 2013-11-02 23:52:56
Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Oszczędniejsza lodówka
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
>Więc nie, nie przez okna. Teraz, to większośc energii może
> uciekać przez wentylację. Jeśli nie ma rekuperacji.
>
> --
> Jarek
No tak. Faktycznie nie większość.
Liczy się jednak suma energii.
Jeśli od południa dasz dużą szybę, a od wschodu, zachodu i północy będzie
mur ze styropianem, to straty energii maleją na tyle, że wtedy możesz
pokusić się o grzanie domu żarówkami.
W przeciwnym wypadku, w przyszłym tygodniu bedziesz miał w domu 15 stopni,
jak nie włączysz ogrzewania.
Da się przy tym żyć. Tyle, że w kurtce :-)
S.
-
36. Data: 2013-11-03 00:02:00
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Oszczędniejsza lodówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Sylwester Łazar napisał:
>> Więc nie, nie przez okna. Teraz, to większośc energii może uciekać
>> przez wentylację. Jeśli nie ma rekuperacji.
>
> No tak. Faktycznie nie większość.
> Liczy się jednak suma energii.
> Jeśli od południa dasz dużą szybę, a od wschodu, zachodu i północy będzie
> mur ze styropianem, to straty energii maleją na tyle, że wtedy możesz
> pokusić się o grzanie domu żarówkami.
> W przeciwnym wypadku, w przyszłym tygodniu bedziesz miał w domu 15 stopni,
> jak nie włączysz ogrzewania.
> Da się przy tym żyć. Tyle, że w kurtce :-)
Mam szyby, może niezbyt duże, od południa, północy, wschodu i zachodu.
Jak będzie w przyszłym tygodniu, to się zobaczy. Na razie 23,1°C. Przy
10,6°C na zewnątrz. Grzeje komputer, ja, herbata w kubku i halogeny
na suficie. Okno od północy.
--
Jarek
-
37. Data: 2013-11-03 00:17:22
Temat: Re: Odp: Oszczędniejsza lodówka
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 2 listopada 2013 23:41:53 UTC+1 użytkownik Sylwester Łazar napisał:
> >Z trzech pojęć dwa są abstrakcyjne. To PRL i patriotyzm. Masz rację, nie
>
> jest mi znane
>
> > pojęcie patriotyzmu
>
> So, you need try to use other languages.
>
> S.
Patriotyzm czyli przymuszenie ludzi do wyrzeczeń żeby rządzący mieli lepiej jest
ogólnoświatowym sposobem robienia ludzi w chuja. No chyba ze jesteś patriotą i byś
oddał życie za Tuska. Jesteś patriotą?
-
38. Data: 2013-11-03 00:37:34
Temat: Re: Oszczędniejsza lodówka
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2013-11-01 15:07, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Sebastian Biały napisał:
>
>>> Ale może on ma jakieś tańsze sposoby na ogrzanie pomieszczenia,
>>> niż wykorzystanie do tego celu energii elektrycznej.
>>
>> Wegiel. Dlatego zastanawiam się nad chłodzeniem radiatora. Ponadto
>> przy silnym chłodzeniu ilośc energii elektrycznej raptownie spadnie.
>
> Też się nad takim chłodzeniem skraplacza lodówy zastanawiałem. Z tym że
> bardziej na uwadze miałem sezon letni. W lecie temperatury pomieszczeń
> są zwykle wyższe niż w zimie, więc lodówka ma jeszcze bardziej pod górkę
> i żre więcej prądu. A w kuchni robi się od tego czasem na tyle gorąco,
> że wypada ją chłodzić. Kilimatyzatorem, czyli taką lodówą, ale w drugą
> stronę umieszczoną. Kompletnie bez sensu.
>
> Jarek
>
Pewnej lodówce stojącej w ciasnej kuchni pomogłem robiąc nawiew dwoma
wentylatorkami 80mm. Właściciele tejże lodówki później mi powiedzieli,
że wydaje im się, iż zdecydowanie rzadziej włącza się.
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
39. Data: 2013-11-03 00:52:50
Temat: Re: Oszczędniejsza lodówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
>> Też się nad takim chłodzeniem skraplacza lodówy zastanawiałem. Z tym że
>> bardziej na uwadze miałem sezon letni. W lecie temperatury pomieszczeń
>> są zwykle wyższe niż w zimie, więc lodówka ma jeszcze bardziej pod górkę
>> i żre więcej prądu. A w kuchni robi się od tego czasem na tyle gorąco,
>> że wypada ją chłodzić. Kilimatyzatorem, czyli taką lodówą, ale w drugą
>> stronę umieszczoną. Kompletnie bez sensu.
>
> Pewnej lodówce stojącej w ciasnej kuchni pomogłem robiąc nawiew dwoma
> wentylatorkami 80mm. Właściciele tejże lodówki później mi powiedzieli,
> że wydaje im się, iż zdecydowanie rzadziej włącza się.
Mogli mieć rację. Ale cel, który *ja* sobie zaplanowałem, czyli obniżenie
temperatury w lecie, nie mógł być w ten sposób osiągnięty.
Natomiast wentylator znakomicie nadaje się do podnoszenia temeratury zimą
w niedogrzanych mieszkaniach z wielkiej płyty. Dmuchnięcie w kaloryfer
wiatrakiem o mocy kilkudziesięciu wat daje lepsze efekty niż elektryczny
grzejnik o mocy dwóch kilowatów.
--
Jarek
-
40. Data: 2013-11-03 09:47:21
Temat: Re: Oszczędniejsza lodówka
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2013-11-03 00:52, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam napisał:
>
>>> Też się nad takim chłodzeniem skraplacza lodówy zastanawiałem. Z tym że
>>> bardziej na uwadze miałem sezon letni. W lecie temperatury pomieszczeń
>>> są zwykle wyższe niż w zimie, więc lodówka ma jeszcze bardziej pod górkę
>>> i żre więcej prądu. A w kuchni robi się od tego czasem na tyle gorąco,
>>> że wypada ją chłodzić. Kilimatyzatorem, czyli taką lodówą, ale w drugą
>>> stronę umieszczoną. Kompletnie bez sensu.
>>
>> Pewnej lodówce stojącej w ciasnej kuchni pomogłem robiąc nawiew dwoma
>> wentylatorkami 80mm. Właściciele tejże lodówki później mi powiedzieli,
>> że wydaje im się, iż zdecydowanie rzadziej włącza się.
>
> Mogli mieć rację. Ale cel, który *ja* sobie zaplanowałem, czyli obniżenie
> temperatury w lecie, nie mógł być w ten sposób osiągnięty.
>
> Natomiast wentylator znakomicie nadaje się do podnoszenia temeratury zimą
> w niedogrzanych mieszkaniach z wielkiej płyty. Dmuchnięcie w kaloryfer
> wiatrakiem o mocy kilkudziesięciu wat daje lepsze efekty niż elektryczny
> grzejnik o mocy dwóch kilowatów.
>
Zgadza się. Dodatkowe ciepło (w powyższym przypadku) dostaje się "prawie
za darmo", gdyż najczęściej za ogrzewanie w starych blokach płaci się
ryczałtem.
Twój pomysł z "zewnętrznym" powietrzem do lodówki w lecie wydaje się jak
najbardziej OK, natomiast co do zimy - już Ci DJ opisał - ze względu na
mniejszą sprawność wydaje się problematyczny.
--
Pozdrawiam.
Adam.