-
1. Data: 2013-02-06 12:49:58
Temat: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Znalazłem chwilę wolnego czasu i kończę projekt polegający na włożeniu
do obudowy starego, bakelitowego telefonu modułu GSM sterowanego Atmegą.
Na chwilę obecną wszystko już działa - można dzwonić i odbierać
połączenia, elektromechaniczny dzwonek informuje o połączeniu
przychodzącym. Całość nie jest jednak zbyt mobilna, gdyż w chwili
obecnej składa się z kilku płytek połączonych przewodami, zasilanych z
zasilacza przez stabilizator 5V.
Docelowo planuję zasilać całość z akumulatorka 3,6V, z możliwością
ładowania za pomocą standardowej ładowarki do telefonu komórkowego.
I teraz pytanie: jaki akumulatorek i układ sterujący ładowaniem
powinienem wybrać? Na allegro jest trochę takich akumulatorów,
produkowanych głównie z myślą o telefonach bezprzewodowych. Ceny są
różne, od (dosłownie) kilku złotych za 600 mAh.
Niestety opis podaje głównie informację o tym, do jakiego modelu
telefonu przeznaczony jest akumulator. Ja tymczasem szukam czegoś, co
sprawdzi się w moim projekcie.
Musi przede wszystkim zapewnić odpowiedni pobór prądu, na który składa się:
1) Zasilanie Atmegi8, CD4066, mikrofonu elektretowego (dodatkowy
wzmacniacz mikrofonowy okazał się zbędny), jednostopniowego wzmacniacza
słuchawkowego, jednej lub kilku diod LED.
2) Zasilanie elektromechanicznego dzwonka, sterowanego mostkiem H. W
czasie dzwonienia będzie cyklicznie przez kilka ms pobierał kilkaset mA,
z przerwami wynoszącymi kilkanaście ms.
3) Zasilanie modułu GSM - zgodnie z informacja podaną w nocie
maksymalnie 1,5A w impulsie (0,5 ms na 4,6 ms).
-
2. Data: 2013-02-06 13:43:21
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ketg1a$c1t$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> Docelowo planuję zasilać całość z akumulatorka 3,6V, z możliwością
> ładowania za pomocą standardowej ładowarki do telefonu komórkowego.
Wydaje mi się, że jeśli jest miejsce w obudowie, to warto się zakręcić wokół
ogniwa 18650, to jest litowo-jonowe, o pojemności i wydajności przyzwoitej
(potrafiło rozżarzyć do czerwoności, gdy zrobiłem na chwilę małe zwarcie
tasiemki łączącej ogniwa, żar był lokalny, w miejscu dotknięcia, plamka
jakieś 2 mm, przez ok. sekundę).
Co do ładowarki nie wypowiem się...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
3. Data: 2013-02-06 14:39:08
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 06.02.2013 13:43, schrieb Anerys:
>
> Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ketg1a$c1t$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Docelowo planuję zasilać całość z akumulatorka 3,6V, z możliwością
>> ładowania za pomocą standardowej ładowarki do telefonu komórkowego.
>
> Wydaje mi się, że jeśli jest miejsce w obudowie, to warto się zakręcić
> wokół ogniwa 18650, to jest litowo-jonowe, o pojemności i wydajności
> przyzwoitej (potrafiło rozżarzyć do czerwoności, gdy zrobiłem na chwilę
> małe zwarcie tasiemki łączącej ogniwa, żar był lokalny, w miejscu
> dotknięcia, plamka jakieś 2 mm, przez ok. sekundę).
> Co do ładowarki nie wypowiem się...
>
Wziąłbym LiIon albo LiPo, co podejdzie. Potrzebujesz jeszcze układ do
ładowania. Jest tego multum na rynku, można nawet kupić gotowce. Miałem
kiedyś sznurek do sklepu internetowego, ale gdzieś mi zniknął.
Kosztowały jakieś 2EUR za sztukę. Albo zrobić samemu. Są różne ICki, na
przykład MAX1555, który to można czasami dostać za darmo od Maxima.
Tylko trzeba mieć dobre oczy, bo obudowa chyba SOT232 czy jakoś tam. Ale
nie potrzebujesz nic, oprócz ww układu, kondziora i ewentualnie LEDa z R
jako wskaźnik ładowania.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
4. Data: 2013-02-06 15:10:34
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: MT <m...@w...pl>
W dniu 2013-02-06 14:39, Waldemar Krzok pisze:
> Am 06.02.2013 13:43, schrieb Anerys:
>>
>> Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:ketg1a$c1t$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>> Docelowo planuję zasilać całość z akumulatorka 3,6V, z możliwością
>>> ładowania za pomocą standardowej ładowarki do telefonu komórkowego.
>>
>> Wydaje mi się, że jeśli jest miejsce w obudowie, to warto się zakręcić
>> wokół ogniwa 18650, to jest litowo-jonowe, o pojemności i wydajności
>> przyzwoitej (potrafiło rozżarzyć do czerwoności, gdy zrobiłem na chwilę
>> małe zwarcie tasiemki łączącej ogniwa, żar był lokalny, w miejscu
>> dotknięcia, plamka jakieś 2 mm, przez ok. sekundę).
>> Co do ładowarki nie wypowiem się...
>>
>
> Wziąłbym LiIon albo LiPo, co podejdzie. Potrzebujesz jeszcze układ do
> ładowania. Jest tego multum na rynku, można nawet kupić gotowce. Miałem
> kiedyś sznurek do sklepu internetowego, ale gdzieś mi zniknął.
> Kosztowały jakieś 2EUR za sztukę. Albo zrobić samemu. Są różne ICki, na
> przykład MAX1555, który to można czasami dostać za darmo od Maxima.
> Tylko trzeba mieć dobre oczy, bo obudowa chyba SOT232 czy jakoś tam. Ale
> nie potrzebujesz nic, oprócz ww układu, kondziora i ewentualnie LEDa z R
> jako wskaźnik ładowania.
>
> Waldek
>
KUp telefon komorkowy wydlub ladowarke i juz.
-
5. Data: 2013-02-06 16:25:36
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2013-02-06 14:39, Waldemar Krzok pisze:
> Wziąłbym LiIon albo LiPo, co podejdzie.
No właśnie, tyle tylko, że ja szukam bardziej konkretnej informacji.
Chcę wiedzieć CO PODEJDZIE. ;) Po wpisaniu hasła na Allegro wyskakuje
tego całe multum. Zarówno z napięciem zaznaczonym jako 3,6V jak i 3,7V.
Większość to akumulatorki do telefonów bezprzewodowych (kilka ogniw w
koszulce termokurczliwej) albo komórek. Podana jest też pojemność.
Ja natomiast potrzebuję informacji na temat tego, który akumulatorek
będzie w stanie dostarczyć odpowiednio dużego prądu. Kolejna sprawa to
wskazania kompatybilnego z nim układu ładowania.
Nie budowałem jeszcze żadnego układu zasilanego z akumulatorka, z
własnym układem ładowania - dlatego wolę tutaj zdać się na opinię
bardziej doświadczonych.
-
6. Data: 2013-02-06 16:55:28
Temat: Odp: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
Do ładowania to takie coś: MCP73831T
PC
-
7. Data: 2013-02-06 16:57:22
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-02-06 16:25, Atlantis pisze:
> W dniu 2013-02-06 14:39, Waldemar Krzok pisze:
>
>> Wziąłbym LiIon albo LiPo, co podejdzie.
>
> No właśnie, tyle tylko, że ja szukam bardziej konkretnej informacji.
> Chcę wiedzieć CO PODEJDZIE. ;) Po wpisaniu hasła na Allegro wyskakuje
> tego całe multum. Zarówno z napięciem zaznaczonym jako 3,6V jak i 3,7V.
> Większość to akumulatorki do telefonów bezprzewodowych (kilka ogniw w
> koszulce termokurczliwej) albo komórek. Podana jest też pojemność.
>
> Ja natomiast potrzebuję informacji na temat tego, który akumulatorek
> będzie w stanie dostarczyć odpowiednio dużego prądu. Kolejna sprawa to
> wskazania kompatybilnego z nim układu ładowania.
>
> Nie budowałem jeszcze żadnego układu zasilanego z akumulatorka, z
> własnym układem ładowania - dlatego wolę tutaj zdać się na opinię
> bardziej doświadczonych.
Poszukaj na forach modelarskich. Ja osobiście brałbym chyba akumulator
do lustrzanki (np Kanon) na bodajże 7,2 V i przetwornicę stepdown. Da
ładowania wykorzystałbym ładowarkę do tego akumulatorka.
--
pozdrawiam
MD
-
8. Data: 2013-02-06 17:15:10
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2013-02-06 16:57, Mario pisze:
> Poszukaj na forach modelarskich. Ja osobiście brałbym chyba akumulator
> do lustrzanki (np Kanon) na bodajże 7,2 V i przetwornicę stepdown. Da
> ładowania wykorzystałbym ładowarkę do tego akumulatorka.
Niby też dobry pomysł, tyle tylko, że wtedy będę musiał za każdym razem
rozkręcać telefon celem wyjęcia akumulatorka. Myślałem o tym już przy
okazji prostszego rozwiązania - kilku akumulatorków AA.
-
9. Data: 2013-02-06 17:28:44
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 06.02.2013 17:15, schrieb Atlantis:
> W dniu 2013-02-06 16:57, Mario pisze:
>
>> Poszukaj na forach modelarskich. Ja osobiście brałbym chyba akumulator
>> do lustrzanki (np Kanon) na bodajże 7,2 V i przetwornicę stepdown. Da
>> ładowania wykorzystałbym ładowarkę do tego akumulatorka.
>
> Niby też dobry pomysł, tyle tylko, że wtedy będę musiał za każdym razem
> rozkręcać telefon celem wyjęcia akumulatorka. Myślałem o tym już przy
> okazji prostszego rozwiązania - kilku akumulatorków AA.
Ile energii potrzebujesz. To pierwsze pytanie, które powinieneś sobie
zadać. Jak ci wystarczy typowy akumulator z telefonów komórkowych, to
bierz go i tyle. W tych akumulatorach masz jedno ogniwo, 3.6 lub 3.7V.
Dla twojego zastosowania to wsio ryba. Układy ładowarek (większość) są
kompatybilne z jednymi i drugimi. Jak nie, to zobaczysz w dataszicie,
który układ podejdzie. Ja ci już zaproponowałem MAX1555, bo tego da się
dostać za darmo od Maxima i nie wymaga on prawie żadnych peryferii
oprócz kondziorków. Akumulatory z kilkoma ogniwami wymagają balancera,
trzeba sprawdzić, czy takowy siedzi w akumulatorze czy w urządzeniu
ładowanym.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
10. Data: 2013-02-06 17:30:52
Temat: Re: Dobór akumulatorka 3,6V i układu ładowania
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-02-06 17:15, Atlantis pisze:
> W dniu 2013-02-06 16:57, Mario pisze:
>
>> Poszukaj na forach modelarskich. Ja osobiście brałbym chyba akumulator
>> do lustrzanki (np Kanon) na bodajże 7,2 V i przetwornicę stepdown. Da
>> ładowania wykorzystałbym ładowarkę do tego akumulatorka.
>
> Niby też dobry pomysł, tyle tylko, że wtedy będę musiał za każdym razem
> rozkręcać telefon celem wyjęcia akumulatorka. Myślałem o tym już przy
> okazji prostszego rozwiązania - kilku akumulatorków AA.
>
Wsadzić ładowarkę do środka :) Ale to trochę zwiększa koszty. A jak ma
być tanio to daj magazynek na paluszki z akumulatorkami AA. Do tego
zwykły zasilacz 5V, mały rezystor i ewentualnie 1czy 2 diody Schottky
aby po naładowaniu akumulatorów nie przeładować ich. Wadą będzie długie
ładowanie.
--
pozdrawiam
MD