eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOdkuwają sie za fotoradary
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 340

  • 111. Data: 2011-01-17 10:15:39
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>

    >
    > Jęczenie kierowców, że darmowe miejsca ogólnodostępne się należą "bo tak",
    > w zasadzie ma taki sam sens jak jęczenie że paliwo do samochodu powinno
    > być darmowe. Czyli fajnie gdyby było, ale raczej nierozsądne byłoby
    > oczekiwanie tego.

    To może i drogi powinny być płatne ?

    >
    > Większość kierowców prawo do parkowania w dowolnym wybranym miejscu
    > traktuje jak "prawo nabyte", bo za komuny samochodów było tak mało, że
    > każdy mógł sobie parkować do wyboru pod klatką, albo pod oknem sypialni.

    A co mają uważać ? Że za wszystko trzeba płacić by wspierać obiboków ?

    > No ale to było i minęło.
    > Im szybciej ludzie to pojmą, tym lepiej.

    W imię czego ?

    > ..
    > Trzeba patrzeć na sprawy związane z transportem i jak się szuka miejsca do
    > mieszkania i do pracy. A nie potem jęk że 4h dziennie ktoś w korku spędza,
    > a potem jeszcze godzinę szukając miejsca do parkowania.

    Myślisz, że ludzie na to nie patrzą ? Tylko Ty weź poprawkę, że wybór nie
    jest aż tak duży. Ludzie jeżdżą w obie strony do pracy, jakby się mogli
    zamienić to by nie musieli jeździć w ogóle.

    >
    > Znam ludzi ze zdrowym podejściem, że jak miałby jechać 1h w jedną stronę
    > do pracy, to do dla niego jest strata kilkudziesięciu zł dziennie, to on
    > sobie woli za to spłacać ratę kredytu za większe mieszkanie bliżej swojej
    > pracy niż puszczać to z dymem w korku.

    A ja znam ludzi ze zdrowym podejściem, którzy wolą w korku stać niż w
    100-osobowym wagonie jeździć ? I zastanawia mnie, że niby inteligentni
    ludzie tutaj pisują a potrafią inaczej podchodzić.

    >
    >>> Za parkowanie w niedozwolonym miejscu powinien być normalny mandat, a
    >>> nie robienie prywatnego biznesu laweciarza z parkingowym.
    >>> Wszędzie gdzie pojawiają się konkretne i łatwe do zaadresowania zyski ze
    >>> ścigania wykroczeń, tam nagle pojawia się podejrzana skrupulatność.
    >>
    >> Idalnie by było: odpowiednio wysoki mandat, niski koszt wywiezienia
    >> samochodu i dość wysoki koszt na parking.
    >
    > Czy ja wiem czy ten koszt parkingu powinien być wysoki...
    > Ktoś kogo przydybią podczas pobytu na urlopie zapłaci dużo więcej, niż
    > ktoś kto jest na miejscu i następnego dnia odbierze auto, a przewinienie
    > jednak było takie samo.

    Przewinienie to samo, ale szkoda inna, z tym, że ... tutaj właściwie brak
    szkody.


  • 112. Data: 2011-01-17 13:30:22
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On 16 Jan 2011 13:26:30 GMT, to <t...@a...xyz> wrote:

    >begin ...:::Tomek:::...
    >
    >> Jeśli tym chodnikiem chce przejść przynajmniej jedna osoba, która będzie
    >> potrzebowała tego 1,5 metra (matka z wózkiem, inwalida na wózku), to
    >> przepis nie jest idiotyczny.
    >
    >Dlaczego stawiasz wygodę jednego pieszego ponad wygodę 100 kierowców

    Dlaczego stawiasz wygodę 10 kierowców ponad wygodę tysiąca pieszych?
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 113. Data: 2011-01-17 16:22:01
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/17/2011 2:29 AM, niusy.pl wrote:
    >
    > Użytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@N...space.pl>
    >
    >>> No właśnie, nie ma chodnika, to idą jezdnią. Nie ma parkingu więc auta
    >>> zajmą nieco więcej chodnika. Bardzo dobra analogia, jeśli pominiemy
    >>> przepisy.
    >>
    >> Ale idą w sposób, który nie utrudnia ruchu na jezdni.
    >
    > Chyba jednak nie wiesz o czym mowa. Na wsiach piesi prawie nigdy nie
    > ustępują samochodom i nie są za to karani.

    byłeś kiedyś na wsi?


  • 114. Data: 2011-01-17 16:50:37
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    oliveira wrote:
    > W dniu 2011-01-16 14:12, to pisze:
    >>>> Zasady ustala się dla większości. Jeśli 200 osób nie ma gdzie parkować,
    >>>> to dwie mogą sobie iść z podwójnym wózkiem innym chodnikiem (bo ze
    >>>> zwykłym się spokojnie zmieszczą). Zawsze się znajdzie ktoś, komu dane
    >>>> rozwiązanie przeszkadza.
    >>>
    >>> No tutaj to już pojechałeś. Masz obowiązek zostawić 1,5 metra wolnego
    >>> chodnika. A jak nie ma miejsca, to przecież możesz zaparkować na "innym"
    >>> miejscu lub "innej" ulicy. Chodnik jak sama nazwa wskazuje nie służy do
    >>> parkowania samochodów. Nie ma miejsca, to wypad.
    >>
    >> Nie piszę i durnych przepisach, tylko o rozsądku. A durne przepisy mogą
    >> zostać zmienione. Obowiązek zostawienia 1.5 metra na mało uczęszczanym
    >> chodniku, w okolicy, gdzie nie ma miejsc do parkowania jest idiotyzmem.
    >>
    >
    > Wystarczy jedna taka k... jak ty, która zastawi chodnik, żeby stworzyć
    > zagrożenie dla pieszych, którzy muszą wyjść na ulicę żeby ominąć TWÓJ
    > samochód. Łażę nieraz z wózkiem i wiem jakie to uciążliwe i wkurwiające.


    Też mam dziecko. I jeżdziło wózkiem. I nie potrzebuję 1.5m. Wózek
    inwalidzki takoż. Z tej prostej przyczyny, że wózek 1.5m nie wjechałby
    nie tylko do windy ale i na klatkę schodową (gdzie przepisy w nowo
    budowanych budynkach wymagają 0.9m przejścia a dawniej wymagały mniej).

    > M.in. dlatego ja nie parkuję tak nigdy. Skoro mogę ja, może też każdy inny.

    Żeby to co piszesz chociaż było logiczne...

    > Wyjaśnij mi teraz skąd wziąłeś tych stu kierowców i jednego pieszego?
    > Praktyka pokazuje, że na osiedlach jest akurat odwrotnie

    Bzdura. BTW Praktyka pokazuje, że na osidlach:
    1. wystarcza przejście po jednej stronie ulicy
    2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez
    pieszych i samochody.

    > - to, że ty
    > tego nie widzisz pokazuje tylko, że czas do okulisty. Może i niektóre
    > przepisy są głupie, ale póki mieszkasz w tym kraju, to twoim zasranym
    > obowiązkiem jest ich przestrzegać.

    Nie.

    > A głupie są wszystkie, czy tylko te,
    > które tobie nie pasują?
    > Pominę, że to co piszesz że robisz, to po prostu buractwo i chamstwo.
    > Liczy się tylko twoja wygoda i innych masz w dupie. I byłbyś takim
    > chujkiem kiedy jeździłbyś samochodem, furmanką, KM, rowerem, chodził na
    > piechotę czy pełzał w glebie. BO TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZY.

    Pokazałeś tylko, że jesteś ZWYKŁYM CHAMEM...

    > Mam takiego sąsiada, zbiera mu się, jak będę miał dosyć naleję mu mleka
    > do wlotu powietrza. Mam nadzieję, że to ty.

    ...Do tego właśnie chwalisz się zamiarem dokonania przestępstwa.

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 115. Data: 2011-01-17 17:17:22
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Mon, 17 Jan 2011 16:50:37 +0100, Sebastian Kaliszewski
    <s...@r...this.informa.and.that.pl> wrote:

    >2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez
    >pieszych i samochody.

    przy okazji: wiesz, że w strefie zamieszkania parkowanie dozwolone
    jest tylko w _wyznaczonych_ miejscach?
    Może się okazać, że wprowadzenie strefy pogorszy sytuację kierowców.
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 116. Data: 2011-01-17 18:28:51
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: Fakir <f...@o...pl>


    > byłeś kiedyś na wsi?
    >
    w sumie jest cały czas :) z takim pozradkiem jak u nas przeprazam (w
    swoim imieniu) wieś za porównanie


  • 117. Data: 2011-01-17 20:20:08
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: "gl12d4" <g...@D...pl>

    ?
    Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:igv0ts$rae$1@news.vectranet.pl...
    > gl12d4 napisał(a):

    >> No w końcu sensowne wykorzystanie SM. Wyjątkowo, jako zwolennik
    >> likwidacji tej służby, popieram.
    > Popierasz akcje nie mające związku z np. bezpieczeństwem,

    Jak auta zapi...olą całe chodniki, to sytuacja nie jest bezpieczna ani dla
    pieszych, ani dla kierowców.

    > tylko popierasz jednorazowe akcje które służą tylko i wyłącznie nachapaniu
    > się pieniędzy.

    Jeśli dzięki nim będę miał jako pieszy miejsce na chodniku, nierozjeżdżony
    chodnik lub trawnik czy jako kierowca widoczność na włączeniu się do ruchu -
    to jak najbardziej popieram. A reszta mnie nie interesuje. Mało tego -
    znaczy, że służba jest skuteczna i celowa.

    pzdrw
    gl12d4


  • 118. Data: 2011-01-17 20:21:16
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: "...:::Tomek:::..." <t...@N...space.pl>

    W dniu 2011-01-17 09:38, niusy.pl pisze:
    >> Zawsze utrudnia ruch? Strasznie kiepski musi być z Ciebie kierowca,
    >> skoro każdy pieszy na jezdni stanowi dla Ciebie przeszkodę.
    > A co ma go przejechać ? Jeździsz Ty chłopie w ogóle samochodem ? Pieszy
    > stanowi zagrożenie na drodze bo porusza się wolno zwykle w przeciwnym
    > kierunku zwykle i zwykle bez jakiegokolwiek oświetlenia a nie ustępuje
    > samochodom. Nie zraża go ciemność, mgła. Po prostu uważa, że kierowca go
    > nie może przejechać.

    Rozumiem więc, że Ty z tych, którzy uważają, że piesi łażą zawsze
    środkiem jezdni i zajmują na drodze tyle samo przestrzeni co samochód na
    chodniku?
    Samochodem jeżdżę codziennie i to całkiem sporym (gdybyś zanim się
    odezwałeś przejrzał chociaż moje posty w tym wątku, to byś wiedział),
    ale mimo wszystko potrafię parkować tak, żeby nie utrudniać życia
    pieszym, a także, o zgrozo, potrafię ich bez problemu wyminąć na drodze.
    Zapraszam na korepetycje.

    --
    Pozdrawiam
    Tomek


  • 119. Data: 2011-01-17 20:21:50
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: "...:::Tomek:::..." <t...@N...space.pl>

    W dniu 2011-01-17 16:22, witek pisze:
    > byłeś kiedyś na wsi?

    On jej najwyraźniej nigdy nie opuszcza...mentalnie.

    --
    Pozdrawiam
    Tomek


  • 120. Data: 2011-01-17 21:17:21
    Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
    Od: mister <b...@e...com>

    W dniu 2011-01-16 13:24, ...:::Tomek:::... pisze:
    > Oczywiście, sami mieszkańcy podczas kupowania mieszkania w danym
    > miejscu. A jeśli już kupują, to niech parkują trochę dalej, ale po
    > ludzku. Niestety to czasem oznacza, że trzeba kawałek przejść na

    czytam twoje wypociny na tej grupie i sa one ponizej krytyki.
    powiedz mi, jak ogromnym ignorantem nalezy byc, ze nie potrafisz
    zrozumiec ze w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.
    nie, nie mozna zaparkowac dalej i sie przejsc. BO NIE MA GDZIE.
    sytuacja nagminna w dni powszednie, w godzinach wieczornych i nocnych.
    wracajac do domu po godzinie 20:00 mam problemy ze znalezieniem miejsca,
    wracajac po 22:00 nie mam gdzie zostawic samochodu zgodnie z przepisami
    ruchu drogowego i zasadami moralnymi. jednak samochod stojacy przez noc
    na waskim chodniku osiedlowym nikomu nie przeszkadza. ty bys mi go
    odholowal, bo przeciez tym chodnikiem mogla isc matka z dzieckiem w
    wozku!!! notabene, z checia zostalbym 1,5 metra dla niej, jednak nie
    chcialbym sie (nie daj boze) spalic we wlasnym domu, bo straz pozarna
    nie mogla przejechac, przez zaparkowany przeze mnie zgodnie z
    przepisami ruchu drogowego, samochod.
    proponuje wiecej realizmu, a mniej bajek o wozkach inwalidzkich i
    matkach z dzieckiem w wozku (swoja droga - widzial ktos kiedys jedno
    albo drugie o szerkosci 1,5 metra?!).

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: