Generalnie nie przepadam za stylem i tematyką Gudzowatego ale tym razem
jestem pod wrażeniem jego zdjęć. Do tego reportaż też bardzo klimatyczny.

http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,131632,13429229,R
ozbieracze_statkow___wyjatkowy_fotoreportaz_z_bengal
skich.html#MT

Pozdrawiam
Ergie

do góry

"Ergie" <e...@s...pl> wrote:

> Generalnie nie przepadam za stylem i tematyką Gudzowatego ale tym
> razem jestem pod wrażeniem jego zdjęć. Do tego reportaż też bardzo
> klimatyczny.


A ja tam raczej lubię Gudzowatego, ale może oglądałem nie te
zdjęcia, co trzeba? :)

Te statki to trochę samograj. W filmie "Śmierć człowieka pracy" co
drugie ujęcie z tego samego tematu zasługiwało na fotografię.



BTW: Czy w Bangladeszu są bengalskie plaże? A jakie są w Bengalu? ;)


pozdrawiam

Mariusz [mr.]

do góry

Temat spaprany. Nawet nie chodzi o blad z tonazem i pilnikami,
wsciekle wypominany w komentarzach. Po przeczytaniu reportazu zostaje
niedosyt - autor zaczyna rozne watki i ich nie konczy. Chcialbym dwa-
trzy razy wiecej tekstu i informacji o ludziach. Zdaje sie, ze autor
sie z nimi sprzyjaznil, ale bardzo malo o tym napisal. Az dziwne, bo
jego nazwisko kojarzylo mi sie z fanymi reportazami.
Zdjecia, w pierwszej chwili - ooo, extra. Ale fotografowanie tego w
ten sposob daje IMHO kiepski efekt. Za duzo czarno-bialego artyzmu
zabija przekaz. Wole te
http://www.widelec.org/index.php?page2=1&site=blog&a
ction=detail&view_type=1&blog_id=2365&site=blog&sect
ion=1&text=&pages=10
zdecydowanie ciekawsze.

pozdr
Piotr

do góry

Użytkownik "Piotr Molski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:675352e5-1729-4b19-aacf-4b6017b5e283@g8
g2000vbf.googlegroups.com...

> Temat spaprany. Nawet nie chodzi o blad z tonazem i pilnikami,
> wsciekle wypominany w komentarzach. Po przeczytaniu reportazu zostaje
> niedosyt - autor zaczyna rozne watki i ich nie konczy. Chcialbym dwa-
> trzy razy wiecej tekstu i informacji o ludziach. Zdaje sie, ze autor
> sie z nimi sprzyjaznil, ale bardzo malo o tym napisal. Az dziwne, bo
> jego nazwisko kojarzylo mi sie z fanymi reportazami.

Może się mylę, ale ja to tak zrozumiałem, że ten tekst na gazecie to tylko
fragment a całość w podróżach.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Aaa, zwracam honor, mea culpa, przeczytalem w pospiechu. Szablowski
fajnie pisze. Calosc w kwartalniku Kontynenty.
http://kulturalnysklep.pl/KY/premi/kontynenty.html

pozdr
Piotr

do góry