-
11. Data: 2014-08-27 18:45:51
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-27 18:32, Liwiusz wrote:
>> No dobra - skoro mają się włączać 200m wcześniej to czym to się różni od
>> przesunięcia 200m wcześniej zweżki?
>
> Nie pisałem o włączaniu się "200m wcześniej", tylko "na 200m".
No to da to tyle, że szybciej będzie kończącym się, bo "prawomyślni"
ustawią się w kolejce na 500m wcześniej i będą tam stać, a "cwaniaki" z
kończącego się (i luźniejszego) będą śmigać pustym pasem i włączać na
końcu (część oczywiście będzie stała jak dupy z migaczem 200-100 metrów
czwęniej - ale i tak na kończącym się będzie realnie 150 metrów korka a
na "praworządnym" 500m). Nie rozumiem masochizmu;) Trudno widać macie za
dużo czasu i gotówki na paliwo - wasz problem. Dla mnie nawet lepiej -
tylko nie miejcie do mnie pretensji, że "cwaniaczkuje", ok?
Shrek.
-
12. Data: 2014-08-27 19:16:51
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: A.L. <a...@a...com>
On Wed, 27 Aug 2014 03:17:03 -0700 (PDT), Bolko <s...@g...com>
wrote:
>> Pas rozbiegowy
>
>A ja miałem dwa przypadki gdy samochody w ogóle nie korzystały
> z pasów rozbiegowych tylko od razu na główny ciąg.
>Raz naprawdę było gorąco.
>
>I takie małe doświadczenie ze stanów.
>Jak z ślimaka wjeżdża się na rozbiegówkę to nie jechać jak najszybciej
>tylko właśnie zwolnić by odstępy były duże.
>
Cos pieprzysz. Rozbiegowka jest po to aby nabrac takiej szybkosci aby
wlaczyc sie do ruchu. Sa nawet tablice pouczajace kierowcow: "maintain
highway speed"
>Tam (usa znaczy się) sa nawet światła zatrzymujące i
>wymuszające większe odległości
Te swiatla niczego nei wymuszaja. To tak zwane "metered ramps" ktore
wpuszczaja samochody na droge szybkiego ruchu w okreslonych odstepach
czasowych. Zaraz po swiatlach jest rozbiegowka, i tam napis "maintain
highway speed"
A.L.
-
13. Data: 2014-08-28 09:52:33
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 27.08.2014 o 18:45 Shrek <...@w...pl> pisze:
>> Nie pisałem o włączaniu się "200m wcześniej", tylko "na 200m".
>
> No to da to tyle, że szybciej będzie kończącym się, bo "prawomyślni"
> ustawią się w kolejce na 500m wcześniej i będą tam stać, a "cwaniaki" z
Przedpiścy chodziło chyba o to, żeby przejeżdżać z pasa na pas pod
ostrzejszym kątem czyli na dłuższym dystansie. I z tym się należy zgodzić
pod warunkiem, że koniec zmiany pasa będzie wypadał właśnie tuż przed
zwężeniem.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
14. Data: 2014-08-28 10:28:00
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-28 09:52, SW3 wrote:
> W dniu 27.08.2014 o 18:45 Shrek <...@w...pl> pisze:
>
>>> Nie pisałem o włączaniu się "200m wcześniej", tylko "na 200m".
>>
>> No to da to tyle, że szybciej będzie kończącym się, bo "prawomyślni"
>> ustawią się w kolejce na 500m wcześniej i będą tam stać, a "cwaniaki" z
>
> Przedpiścy chodziło chyba o to, żeby przejeżdżać z pasa na pas pod
> ostrzejszym kątem czyli na dłuższym dystansie. I z tym się należy
> zgodzić pod warunkiem, że koniec zmiany pasa będzie wypadał właśnie tuż
> przed zwężeniem.
Przedpiscy najpierw chodziło o to żeby "przez 200-400m (...) jechać
jednym pasem", a potem żeby się na tych 200 metrach "włączać". Musiałby
to być bardzo ostry kąt:) Na zmianę pasa przy 20-30km/h (a tyle wyjdzie
optymistycznie) to wystarczy spokojnie 20 metrów.
Shrek.
-
15. Data: 2014-08-28 10:33:33
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Antosek" napisał w wiadomości
>http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16535645,Polska
_mistrzem_korkow.html
>O korkach i poprawie płynności ruchu.
>Każdy kierowca traci przez nie 11 zł dziennie. I coraz więcej czasu.
>Na
>szczęście na korki są sposoby. Nawet prostsze, niż myślimy.
>Jazda na suwak błyskawicznie poprawia płynność ruchu
>Droga się zwęża, lewy pas znika. Tworzy się lejek, a za nim korek.
>Jak duży?
Zaraz zaraz.
Na suwak faktycznie nie umiemy (no prawie faktycznie) ale takich
sytuacji ze pas zanika i jest to przyczyna korka to jest u nas bardzo
malo.
I nauczenie sie suwaka korkow nie zlikwiduje.
Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji
niemieckiej poprawia czy pogarsza plynnosc.
>To zależy od strategii przeciskania się przez lejek. Najgorszy jest
>chaos
>czasem przeradzający się w chamstwo. Samochody z prawego pasa nie
>chcą
>wpuścić tych z lewego - zanikającego. Albo samochód (zwykle tir) na
>lewym
>pasie blokuje go przed nadjeżdżającymi z tyłu na długo przed
>zwężeniem. Jak
>więc należy jechać? Na suwak, a ściślej na przemian - raz z lewej raz
>z
>prawej, niczym ząbki w zamku błyskawicznym. Wszelkie odstępstwa od
>tej
>zasady zmniejszają przepustowość: kiedy nie wpuszczamy pojazdu lub
>wpuszczamy ich więcej niż jeden.
Jest maly niuans. Jesli w korku jest wiele ciezarowek i wszystkie lub
wiekszosc na prawym pasie (czy tam na lewym), to prawy pas jedzie
szybciej.
Albo sie z tym godzimy i ewentulanie sprytnie zajmujemy miejsce w
prawej, dluzszej kolejce, ale kierowcy dlugich tirow wpuszczaja 2-3
osobowki - tyle, ile sie przecietnie obok ich miesci.
No chyba ze czesc tirmanow zjedzie na lewy pas.
Jak widać, w tej sytuacji nie popłaca ani
>brak kultury, ani nadmierna kurtuazja. Jazda na suwak będąca normą w
>Niemczech, Holandii i Szwecji u nas nie może się upowszechnić. Miejmy
>nadzieję, że raczej z braku wiedzy niż kultury.
Kiedy to jest mieszanka sprytu, glupoty i kultury jednoczenie :-)
P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
J.
-
16. Data: 2014-08-28 10:55:37
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-28 10:33, J.F. wrote:
> Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji
> niemieckiej poprawia czy pogarsza plynnosc.
Płynność czy przespustowość? Przepustowości nie zwiększy, cudów nie ma.
Natomiast płynność tak - jesli tylko większość będzie jechać na suwak.
> Jest maly niuans. Jesli w korku jest wiele ciezarowek i wszystkie lub
> wiekszosc na prawym pasie (czy tam na lewym), to prawy pas jedzie szybciej.
To się ustaw na prawym.
> Albo sie z tym godzimy i ewentulanie sprytnie zajmujemy miejsce w
> prawej, dluzszej kolejce, ale kierowcy dlugich tirow wpuszczaja 2-3
> osobowki - tyle, ile sie przecietnie obok ich miesci.
Zasada jest prosta 1/1.
> P.S. Jak poprawic taki korek
> http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
Najskuteczniej - postawić kilku gliniarzy i kierować ruchem. Z
absolutnym priorytetem dla tramwai. Albo zrobić inteligentne sterowanie,
które bierze pod uwagę czy jest wolne miejsce za skrzyżowaniem. Ale
biorąc pod uwagę, że że na Wisłostradzie Siemens regularnie zaliczał
zwiechy na wydawałoby się najprostszym możliwym problemie (trzy czy
cztery skrzyżowania z wyraźnym kierunkiem dominującym), to obstawiam że
nawet biorąc pod uwagę dowcipy o policjantach, to lepiej tam postawić
mundurowego;)
Shrek.
-
17. Data: 2014-08-28 11:13:46
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>
>>Jazda na suwak błyskawicznie poprawia płynność ruchu
>>Droga się zwęża, lewy pas znika. Tworzy się lejek, a za nim korek. Jak
>>duży?
>
> Zaraz zaraz.
> Na suwak faktycznie nie umiemy (no prawie faktycznie) ale takich sytuacji
> ze pas zanika i jest to przyczyna korka to jest u nas bardzo malo.
> I nauczenie sie suwaka korkow nie zlikwiduje.
>
> Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji niemieckiej
> poprawia czy pogarsza plynnosc.
Suwak jest po to by skrócić korek, by ktoś nie musiał stać na jego końcu np
do kolejnego skrzyżowania, na którym zamierza skręcić.
> ...
> >
> P.S. Jak poprawic taki korek
> http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
Zmienić tramwaje na zwykłe autobusy i z torowiska zrobić kolejne pasy
poszerzające drogę.
-
18. Data: 2014-08-28 11:22:01
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Aug 2014, Antosek wrote:
> Jazda na suwak będąca normą w Niemczech, Holandii i Szwecji
> u nas nie może się upowszechnić.
A dasz sobie powiedzieć, że tu i ówdzie istnieje odrębny *PRZEPIS*
na tę okazję?
Jest potrzebny, bo nawet (spotykany w .pl) "zakaz wyprzedzania" nie
działa, z okazji jazdy kolumny objeżdżający "przeciwnika" w kolumnie
powoła się na fakt, że w kolumnie to nie wyprzedzanie i nic mu nie
zrobisz. W razie czego jesteś winien słuczki.
> Miejmy nadzieję, że raczej z braku wiedzy niż kultury.
Braku wiedzy, że w .pl nie ma obowiązku "wpuszczenia", i tego znaczna
wiekszość się zwyczajnie boi, a powszechna świadomość jest taka, że
odmowa "ustawienia się za wszystkimi" uchodzi za niegrzeczność?
Obstawiam, że wprowadzenie jasnego przepisu (i nagłośnienie go,
podobnie jak innych zmian) dość diametralnie zminiłoby zachowanie.
:)
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2014-08-28 11:29:36
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Aug 2014, Bugatti wrote:
> Niech ludzie się uczą przepisów.
Podasz ten przepis, którego mają się nauczyć?
Tylko z polskiego PoRD, nie jego niemieckiego odpowiednika proszę.
Problem w tym, że (w Polsce) tego przepisu AFAIK NIE MA.
Konkretnie co najmniej obowiązku wpuszczenia jednego pojazdu
z zanikającego pasa (nie "informacji"!), ewentualnie (lepiej :>)
nakazu ustąpienia pierwszeństwa, lub bezwzględnego zakazu
"wyprzedzenia maski" sąsiada z początku korka.
Który jest w polskich przepisach?
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2014-08-28 11:30:55
Temat: Re: O korkach i poprawie płynności ruchu.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-28 11:13, John Kołalsky wrote:
>> P.S. Jak poprawic taki korek
>> http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
>
> Zmienić tramwaje na zwykłe autobusy i z torowiska zrobić kolejne pasy
> poszerzające drogę.
hm...
http://www.trans.info/images/image/10%20najdluzszych
%20korkow/k3.jpg
Shrek