eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowy silnik, nowe problemy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2014-04-23 08:34:05
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "MichaelData(R)" <s...@o...com>

    >>>> Macie jakieś refleksje ?
    >>> Pewnie wtydliwośc własciciela pojazdu, że nie chce napisac jaki to
    >>> silnik
    >> Ecotec
    >>> i jaka marka pojazdu, łacznie z rocznikiem :]
    >> Na ...j
    >
    > Bo jak Omega to "standard" ale jak Sintra to "półstandard" :) Oba gubiły
    > wodę spod oringu na pompie wody. Oczywiscie nie wyklucza to uszczelki
    > nadal.

    No ale ... co ma gubienie wody do tego, że co jakiś czas przy mocno otwartej
    przepustnicy silnik traci moc a za samochodem kłęby białych oparów idą ?

    Mechanik twierdzi, że cośtam znalazł nieszczelnego w zewnątrznym układzie
    chłodzenia, ale jakoś nie mogę uwierzyć, że od tego silnikowi się polepszy.

    Silnik chyba nie bierze oleju, znaczy dobry poziom zastałem a wcześniej nie
    wiem jaki był.

    Silnik nie pracował zbyt równo. To mechanik świece zmienił i myśli, że
    będzie lepiej. Dalej nie widzę co to ma do jednocześnie występującego
    otwarcia przepustnicy z naprawdę obfitymi oparami. Na postoju silnik nie
    kopci w ogóle. Nie jest też tak, że wdepnięcie gazu zawsze daje stratę mocy
    i opary, ale jak się tak trafi to właśnie tak a nie np same opary czy sama
    strata mocy.

    Jest zainstalowana instalacja LPG.


  • 12. Data: 2014-04-23 09:15:50
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    John Kołalsky wydumał(a) w news:lj7nr7$lae$1@mx1.internetia.pl :
    > Użytkownik "MichaelData(R)" <s...@o...com>
    >>>>> Macie jakieś refleksje ?
    >>>> Pewnie wtydliwośc własciciela pojazdu, że nie chce napisac jaki to
    >>>> silnik
    >>> Ecotec
    >>>> i jaka marka pojazdu, łacznie z rocznikiem :]
    >>> Na ...j
    >> Bo jak Omega to "standard" ale jak Sintra to "półstandard" :) Oba gubiły
    >> wodę spod oringu na pompie wody. Oczywiscie nie wyklucza to uszczelki
    >> nadal.
    > No ale ... co ma gubienie wody do tego, że co jakiś czas przy mocno
    > otwartej przepustnicy silnik traci moc a za samochodem kłęby białych
    > oparów idą ?

    Kłania sie zatem logika. Nie ma innej możliwosci przedostania sie wody do
    cylindra niż
    a)pękniety blok/głowica (15%)
    b)uszkodzona uszczelka pod głowicą (75%)
    Koniec logiki :)

    > Mechanik twierdzi, że cośtam znalazł nieszczelnego w zewnątrznym układzie
    > chłodzenia, ale jakoś nie mogę uwierzyć, że od tego silnikowi się
    > polepszy.

    Tutaj, jak wspomnialem. Jesli to Opel, to często pękniecie (starych już)
    plastików/złączek do nagrzewnicy jako dodatkowy efekt lub wspomniany oring
    pod pompą wody. Najlepiej sprawdzić to zaglądając pod spód samochodu i
    szukac zacieków/wicieków wody "organoleptycznie".

    > Silnik chyba nie bierze oleju, znaczy dobry poziom zastałem a wcześniej
    > nie wiem jaki był.

    Branie oleju to kwestia (najczęściej) stanu pierścieni i lub uszczelnień na
    popychaczach i nie ma to nic wspólnego z braniem wody.

    > Silnik nie pracował zbyt równo. To mechanik świece zmienił i myśli, że
    > będzie lepiej. Dalej nie widzę co to ma do jednocześnie występującego
    > otwarcia przepustnicy z naprawdę obfitymi oparami. Na postoju silnik nie
    > kopci w ogóle. Nie jest też tak, że wdepnięcie gazu zawsze daje stratę
    > mocy i opary, ale jak się tak trafi to właśnie tak a nie np same opary
    > czy sama strata mocy.
    > Jest zainstalowana instalacja LPG.

    Nadal, j/w.

    --
    Michael________(TM)
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR




  • 13. Data: 2014-04-23 11:37:53
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2014-04-23 09:15, MichaelData(R) pisze:
    > Kłania sie zatem logika. Nie ma innej możliwosci przedostania sie wody
    > do cylindra niż
    > a)pękniety blok/głowica (15%)
    > b)uszkodzona uszczelka pod głowicą (75%)
    Błąd. W wielu silnikach kolektor ssący jest podgrzewany (chłodzony?)
    wodą obiegową, albo po prostu obieg wody z głowicy też przechodzi przez
    kolektor ssący. Nieszczelność w tym miejscu powoduje powolne "wsysanie"
    wody przez silnik, a że jest tam jej niewiele i jest gorąco - to
    przechodzi bez problemu. W dodatku gwałtowne zmiany (pod)ciśnienia przy
    zamkniętej otwartej przepustnicy mogą dawać właśnie chwilowe mocniejsze
    zassania wilgoci z pocącej się uszczelki...
    Bez konkretnej wiedzy, jaki to silnik, z jakim osprzętem/w jakim aucie -
    możemy tylko teoretyzować.


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 14. Data: 2014-04-23 11:50:41
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    BartekK wydumał(a) w news:lj81mv$k4d$1@node2.news.atman.pl :
    > W dniu 2014-04-23 09:15, MichaelData(R) pisze:
    >> Kłania sie zatem logika. Nie ma innej możliwosci przedostania sie wody
    >> do cylindra niż
    >> a)pękniety blok/głowica (15%)
    >> b)uszkodzona uszczelka pod głowicą (75%)
    > Błąd. W wielu silnikach kolektor ssący jest podgrzewany (chłodzony?) wodą
    > obiegową, albo po prostu obieg wody z głowicy też przechodzi przez
    > kolektor ssący. Nieszczelność w tym miejscu powoduje powolne "wsysanie"
    > wody przez silnik, a że jest tam jej niewiele i jest gorąco - to
    > przechodzi bez problemu. W dodatku gwałtowne zmiany (pod)ciśnienia przy
    > zamkniętej otwartej przepustnicy mogą dawać właśnie chwilowe mocniejsze
    > zassania wilgoci z pocącej się uszczelki...
    > Bez konkretnej wiedzy, jaki to silnik, z jakim osprzętem/w jakim aucie -
    > możemy tylko teoretyzować.

    Błąd. "Ecotec" nie ma takiego rozwiazania. Niestety, widzisz że autor watku
    się wstydzi... :)

    --
    Michael________(TM)
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR


  • 15. Data: 2014-04-23 11:51:48
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>

    > Błąd. W wielu silnikach kolektor ssący jest podgrzewany (chłodzony?) wodą
    > obiegową, albo po prostu obieg wody z głowicy też przechodzi przez
    > kolektor ssący. Nieszczelność w tym miejscu powoduje powolne "wsysanie"
    > wody przez silnik, a że jest tam jej niewiele i jest gorąco - to
    > przechodzi bez problemu. W dodatku gwałtowne zmiany (pod)ciśnienia przy
    > zamkniętej otwartej przepustnicy mogą dawać właśnie chwilowe mocniejsze
    > zassania wilgoci z pocącej się uszczelki...
    > Bez konkretnej wiedzy, jaki to silnik, z jakim osprzętem/w jakim aucie -
    > możemy tylko teoretyzować.


    Bardzo dobry przyklad to kolektor z fiacika np:
    http://img.bazarek.pl/296836/16585/2742366/365472568
    4e9bfe494e5da.jpg
    , tylko tutaj bardzo czesto plyn ucieka na zewnatrz.
    Proste rozwiazanie to pozbycie sie cisnienia w ukladzie przez wywalenie
    uszczelki korka zbiorniczka.
    Bardziej oplaca sie dolac raz na 2 miesiace 300ml boryga niz sciagac
    kolektor :)


  • 16. Data: 2014-04-23 12:27:07
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-04-22 22:34, John Kołalsky pisze:
    > Mechanik wymienił mi uszkodzony silnik na inny używany i teraz:
    > - zużywa mi płyn chłodniczy w tempie 1litr na jakieś 30km, zostawia
    > jakiś niewielki ślad po sobie, ale poprzedni też taki zostawiał a
    > płynu aż tak nie ubywało
    > - silnik zwykle w ogóle nie kopci (inaczej niż w poprzednim silniku) ale
    > - jak się przydepnie mocno to niekiedy za mną chmura białego jak ze
    > starej lokomotywy i silnik nie potrafi pozbierać się a po jakimś
    > czasie wszystko przechodzi i można grzać, nieważne czy zimny czy ciepły
    > - ponoć sprężanie dobre jest
    > - nie widzę pęcherzyków w zbiorniczku
    > - nie ma jednak ciśnienia przy odkręcaniu
    > - ale też nie podwyższa się poziom płynu przy odkręcaniu
    >
    > Mechanik stwierdził, że winna jest nieszczelność w układzie, którą
    > ponoć już usunął. Ja mimo wszystko uważam, że to uszczelka pod głowicą
    > lub sama głowica.
    >
    > Macie jakieś refleksje ?

    Jedyna refleksja to taka że płyn chłodniczy dostaje się do komór
    spalania. I najprawdopodobniej chodzi o uszczelkę pod głowicą Gdyby
    chodziło o pęknięty blok silnika to także w misce olejowej poziom oleju
    podnosiłby się .


  • 17. Data: 2014-04-23 12:30:47
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2014-04-23 11:50, MichaelData(R) pisze:
    > Błąd. "Ecotec" nie ma takiego rozwiazania. Niestety, widzisz że autor
    > watku się wstydzi... :)
    Ecoteców to jest bardzo dużo, praktycznie pod każdą maską w GM taki
    napis, a konstrukcji i osprzętów jednak wiele, trudno znać wszystkie...


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 18. Data: 2014-04-23 13:54:22
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "BartekK" <s...@d...org>

    >> Kłania sie zatem logika. Nie ma innej możliwosci przedostania sie wody
    >> do cylindra niż
    >> a)pękniety blok/głowica (15%)
    >> b)uszkodzona uszczelka pod głowicą (75%)
    > Błąd. W wielu silnikach kolektor ssący jest podgrzewany (chłodzony?) wodą
    > obiegową, albo po prostu obieg wody z głowicy też przechodzi przez
    > kolektor ssący. Nieszczelność w tym miejscu powoduje powolne "wsysanie"
    > wody przez silnik, a że jest tam jej niewiele i jest gorąco - to
    > przechodzi bez problemu. W dodatku gwałtowne zmiany (pod)ciśnienia przy
    > zamkniętej otwartej przepustnicy mogą dawać właśnie chwilowe mocniejsze
    > zassania wilgoci z pocącej się uszczelki...

    I na zimnym też ?

    > Bez konkretnej wiedzy, jaki to silnik, z jakim osprzętem/w jakim aucie -
    > możemy tylko teoretyzować.

    Nie bardzo znam się. Stary Opel z jakimś Ecotec'iem

    Mechanik mówi, że wężyk jakiś od zbiorniczka płynu chłodzącego uzupełnił i
    niby teraz nie ma problemu. Taki cienki, poza dwoma głównymi, nie wiem po co
    on.


  • 19. Data: 2014-04-23 14:04:21
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    BartekK wydumał(a) w news:lj84q4$n74$1@node2.news.atman.pl :
    > W dniu 2014-04-23 11:50, MichaelData(R) pisze:
    >> Błąd. "Ecotec" nie ma takiego rozwiazania. Niestety, widzisz że autor
    >> watku się wstydzi... :)
    > Ecoteców to jest bardzo dużo, praktycznie pod każdą maską w GM taki napis,
    > a konstrukcji i osprzętów jednak wiele, trudno znać wszystkie...

    Jest sugestia ze to nie nowy silnik/samochód, raczej coś z 1998 czyli
    wskazówka na starego Opel Omega 2.0 Ecotec...czyli standardowo uszczelka pod
    głowicą. Tym bardziej że jest to "wymiana silnika" i raczej założenie że
    długo sobie gdzieś leżał zanim go zamontowano obecnie. Nie jestem Szerlokiem
    ale tak mi sie wydaje :)

    --
    Michael________(TM)
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR


  • 20. Data: 2014-04-23 20:41:08
    Temat: Re: Nowy silnik, nowe problemy
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "MichaelData(R)" <s...@o...com>

    >>> Błąd. "Ecotec" nie ma takiego rozwiazania. Niestety, widzisz że autor
    >>> watku się wstydzi... :)
    >> Ecoteców to jest bardzo dużo, praktycznie pod każdą maską w GM taki
    >> napis, a konstrukcji i osprzętów jednak wiele, trudno znać wszystkie...
    >
    > Jest sugestia ze to nie nowy silnik/samochód, raczej coś z 1998 czyli
    > wskazówka na starego Opel Omega 2.0 Ecotec...czyli standardowo uszczelka
    > pod głowicą. Tym bardziej że jest to "wymiana silnika" i raczej założenie
    > że długo sobie gdzieś leżał zanim go zamontowano obecnie. Nie jestem
    > Szerlokiem ale tak mi sie wydaje :)

    Taki jakiś Opel, Vectra chyba. Nie wiem skąd mechanik wziął silnik.
    Twierdzi, że z jeżdżącego samochodu z przebiegiem 90tys :-) Ja tam w cuda
    nie wierzę, ale wydaje mi się, że mógłby być tak samo dobry jak niedobry.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: