-
1. Data: 2014-04-22 18:37:28
Temat: Peknięcie na kolektorze
Od: "kalson" <k...@m...com.pl>
Mam opla vectre C z silnikiem z18xe.
Samochód od poczatku był bardzo głośny powyżej 90km/h a dokładnie
powyżej 2,5 tys. obrotów. Miałem awarie i wypaliło mi gniazdo
zaworowe na 1-szym cylindrze. Po zrobieniu głowicy hałas zmniejszył
się znacznie, bardzo znacznie. Niestety po niedługim czasie problem wrócił
więc zamówiłem
głowicę z profesjonalnego zakładu z gwarancją po pełnej regeneracji za
blisko 1,2 tys. zl.
Po założeniu tej głowicy znowu w aucie jest bardzo głośno.
Nie bierze oleju, pali na dotyk, płynu nie ubywa, spalanie w normie tylko
bardzo głośna praca silnika i buczenie/wibracje z wydechu. Wymieniłem
tłumiki
, poduszki pod silnikiem i bez żadnej zmiany.
Dzisiaj zauważyłem bardzo niewielkie pęknięcie na kolektorze wydechowym w
okolicy
1-szego cylindra w odległości 3-4cm od bloku silnika. Pęknięcie ma jakiś 1
cm. Popryskałem specjalnym
preparatem do badania szczelności i gdy silnik pracuje pojawiają się
malutkie pęcherzyki powietrza.
W samochodzie nie śmierdzi spalinami.
Teraz zasadnicze pytanie, czy takie mikropęknięcie może powodować hałaś od
silnika
podczas jazdy? Na postoju przy przegazowaniu silnik pracuje raczej cicho
tzn. podobnie do innych.
-
2. Data: 2014-04-22 19:29:55
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: atm <...@v...pl>
On 2014-04-22 18:37, kalson wrote:
> Mam opla vectre C z silnikiem z18xe.
> Samochód od poczatku był bardzo głośny powyżej 90km/h a dokładnie
> powyżej 2,5 tys. obrotów. Miałem awarie i wypaliło mi gniazdo
> zaworowe na 1-szym cylindrze. Po zrobieniu głowicy hałas zmniejszył
> się znacznie, bardzo znacznie. Niestety po niedługim czasie problem
> wrócił więc zamówiłem
> głowicę z profesjonalnego zakładu z gwarancją po pełnej regeneracji za
> blisko 1,2 tys. zl.
> Po założeniu tej głowicy znowu w aucie jest bardzo głośno.
> Nie bierze oleju, pali na dotyk, płynu nie ubywa, spalanie w normie tylko
> bardzo głośna praca silnika i buczenie/wibracje z wydechu. Wymieniłem
> tłumiki
> , poduszki pod silnikiem i bez żadnej zmiany.
> Dzisiaj zauważyłem bardzo niewielkie pęknięcie na kolektorze wydechowym
> w okolicy
> 1-szego cylindra w odległości 3-4cm od bloku silnika. Pęknięcie ma jakiś
> 1 cm. Popryskałem specjalnym
> preparatem do badania szczelności i gdy silnik pracuje pojawiają się
> malutkie pęcherzyki powietrza.
> W samochodzie nie śmierdzi spalinami.
> Teraz zasadnicze pytanie, czy takie mikropęknięcie może powodować hałaś
> od silnika
> podczas jazdy? Na postoju przy przegazowaniu silnik pracuje raczej cicho
> tzn. podobnie do innych.
Ehhh te Ople. Ja ze swoim (Astra 150KM) tez przerabialem rozberanie
silnika, wymiane glowicy i wiele innych "atrakcji". Problem rozwiazalem
kupujac starsza o dwa lata Skode. Wszystkie bolączki jak ręką odjął
zniknęły.
-
3. Data: 2014-04-22 20:17:38
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: "kalson" <k...@m...com.pl>
> Ehhh te Ople. Ja ze swoim (Astra 150KM) tez przerabialem rozberanie
> silnika, wymiane glowicy i wiele innych "atrakcji". Problem rozwiazalem
> kupujac starsza o dwa lata Skode. Wszystkie bolączki jak ręką odjął
> zniknęły.
nie dla przekory, ale miałem dwie i chyba długo nie będę chciał.
w fabii leciało mi dosłownie wszystko, octavia I było lepiej ale benzyną 1.6
nie dało
się jechać w trasie. Powyżej 110 km/h wyprzedzanie nie istniało, a max. co
wg mnie
mozna było tym bezpiecznie jechać to 125 km/h. Ciszej było niż w oplu ale
skrzynia była tak zestopniowana, że przy 120 km/h miałem między 3,5 a 4 tys.
obr.
p.s. w jakim celu rozbierałeś silnik, też miałeś klopoty z hałasem czy po
prostu
uszczelka się wysypała?
-
4. Data: 2014-04-22 22:29:46
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-04-22 19:29, atm pisze:
> On 2014-04-22 18:37, kalson wrote:
>> Mam opla vectre C z silnikiem z18xe.
>> Samochód od poczatku był bardzo głośny powyżej 90km/h a dokładnie
>> powyżej 2,5 tys. obrotów. Miałem awarie i wypaliło mi gniazdo
>> zaworowe na 1-szym cylindrze. Po zrobieniu głowicy hałas zmniejszył
>> się znacznie, bardzo znacznie. Niestety po niedługim czasie problem
>> wrócił więc zamówiłem
>> głowicę z profesjonalnego zakładu z gwarancją po pełnej regeneracji za
>> blisko 1,2 tys. zl.
>> Po założeniu tej głowicy znowu w aucie jest bardzo głośno.
>> Nie bierze oleju, pali na dotyk, płynu nie ubywa, spalanie w normie tylko
>> bardzo głośna praca silnika i buczenie/wibracje z wydechu. Wymieniłem
>> tłumiki
>> , poduszki pod silnikiem i bez żadnej zmiany.
>> Dzisiaj zauważyłem bardzo niewielkie pęknięcie na kolektorze wydechowym
>> w okolicy
>> 1-szego cylindra w odległości 3-4cm od bloku silnika. Pęknięcie ma jakiś
>> 1 cm. Popryskałem specjalnym
>> preparatem do badania szczelności i gdy silnik pracuje pojawiają się
>> malutkie pęcherzyki powietrza.
>> W samochodzie nie śmierdzi spalinami.
>> Teraz zasadnicze pytanie, czy takie mikropęknięcie może powodować hałaś
>> od silnika
>> podczas jazdy? Na postoju przy przegazowaniu silnik pracuje raczej cicho
>> tzn. podobnie do innych.
>
> Ehhh te Ople. Ja ze swoim (Astra 150KM) tez przerabialem rozberanie
> silnika, wymiane glowicy i wiele innych "atrakcji". Problem rozwiazalem
> kupujac starsza o dwa lata Skode. Wszystkie bolączki jak ręką odjął
> zniknęły.
Pierdu, pierdu
PS Nie mogłem się powstrzymać.
-
5. Data: 2014-04-22 23:00:41
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Teraz zasadnicze pytanie, czy takie mikropęknięcie może powodować hałaś od
> silnika
> podczas jazdy? Na postoju przy przegazowaniu silnik pracuje raczej cicho
> tzn. podobnie do innych.
Jak wiadomo to wada fabryczna tego silnika, a halas to pojecie wzgledne ale
jak najbardziej moze zwlaszcza, ze nie wiesz, czy to co zauwazyles to juz
wszystko.
Dawno, dawno temu mialem pekniety kolektor w Audi 200 2.2 T, tez wada
fabryczna, tylko tam po zdjeciu juz byly polamane szpilki. Auto na wolnych
obrotach chodzilo jak traktor. Wtedy kolektor byl pospawany i wytrzymal rok
bo tyle mniej wiecej wytrzymuja.
Na oplowskich forach pisza, zeby kupic uzywany w dobrym stanie i
zdecydowanie pomaga grubsza uszczelka( najtansze rozwiazanie i podobno
bardzo skuteczne)
Poszukaj w internecie.
-
6. Data: 2014-04-23 12:46:23
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-04-22 18:37, kalson pisze:
> Mam opla vectre C z silnikiem z18xe.
> Samochód od poczatku był bardzo głośny powyżej 90km/h a dokładnie
> powyżej 2,5 tys. obrotów. Miałem awarie i wypaliło mi gniazdo
> zaworowe na 1-szym cylindrze. Po zrobieniu głowicy hałas zmniejszył
> się znacznie, bardzo znacznie. Niestety po niedługim czasie problem
> wrócił więc zamówiłem
> głowicę z profesjonalnego zakładu z gwarancją po pełnej regeneracji za
> blisko 1,2 tys. zl.
> Po założeniu tej głowicy znowu w aucie jest bardzo głośno.
> Nie bierze oleju, pali na dotyk, płynu nie ubywa, spalanie w normie tylko
> bardzo głośna praca silnika i buczenie/wibracje z wydechu. Wymieniłem
> tłumiki
> , poduszki pod silnikiem i bez żadnej zmiany.
> Dzisiaj zauważyłem bardzo niewielkie pęknięcie na kolektorze
> wydechowym w okolicy
> 1-szego cylindra w odległości 3-4cm od bloku silnika. Pęknięcie ma
> jakiś 1 cm. Popryskałem specjalnym
> preparatem do badania szczelności i gdy silnik pracuje pojawiają się
> malutkie pęcherzyki powietrza.
> W samochodzie nie śmierdzi spalinami.
> Teraz zasadnicze pytanie, czy takie mikropęknięcie może powodować
> hałaś od silnika
> podczas jazdy? Na postoju przy przegazowaniu silnik pracuje raczej
> cicho tzn. podobnie do innych.
Raczej na pewno nie jest to za sprawą tego pęknięcia... Dla całkowitej
pewności spróbuj może to uszczelnić, za pomocą choćby odpornej na wysoka
temperature Poxiliny.
-
7. Data: 2014-04-23 14:21:33
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Wed, 23 Apr 2014 12:46:23 +0200, Trybun napisał(a):
> Raczej na pewno nie jest to za sprawą tego pęknięcia... Dla całkowitej
> pewności spróbuj może to uszczelnić, za pomocą choćby odpornej na wysoka
> temperature Poxiliny.
Szkoda zachodu, przy tłumikach takie pasty może jeszcze dadzą radę ale
kolektor ma za dużą temp. i takie masy na kolektorze wytrzymują góra
tydzień.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
-
8. Data: 2014-04-23 22:29:55
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: K <...@...c>
W dniu 22-04-2014 23:00, Czesław Wiśniak pisze:
> Na oplowskich forach pisza, zeby kupic uzywany w dobrym stanie i
> zdecydowanie pomaga grubsza uszczelka( najtansze rozwiazanie i podobno
> bardzo skuteczne)
> Poszukaj w internecie.
>
potwierdzam. u mnie pospawanie wytrzymalo kilka miesiecy i pekniecie sie
powiekszylo. wymiana na uzywany w niepopekany + grubsza nie uzywana
uszczelka wraz z wymiana na wszelki wypadek szpilek i problemu nie ma.
-
9. Data: 2014-04-23 23:45:55
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: "kalson" <k...@m...com.pl>
> potwierdzam. u mnie pospawanie wytrzymalo kilka miesiecy i pekniecie sie
> powiekszylo. wymiana na uzywany w niepopekany + grubsza nie uzywana
> uszczelka wraz z wymiana na wszelki wypadek szpilek i problemu nie ma.
gdzie kupowałeś następny?
czy miałeś jakieś objawy związane z głośna pracą silnika przy wyższych
prędkościach?
-
10. Data: 2014-04-24 13:28:59
Temat: Re: Peknięcie na kolektorze
Od: atm <...@v...pl>
On 2014-04-22 20:17, kalson wrote:
>> Ehhh te Ople. Ja ze swoim (Astra 150KM) tez przerabialem rozberanie
>> silnika, wymiane glowicy i wiele innych "atrakcji". Problem rozwiazalem
>> kupujac starsza o dwa lata Skode. Wszystkie bolączki jak ręką odjął
>> zniknęły.
>
> nie dla przekory, ale miałem dwie i chyba długo nie będę chciał.
> w fabii leciało mi dosłownie wszystko, octavia I było lepiej ale benzyną
> 1.6
> nie dało
> się jechać w trasie. Powyżej 110 km/h wyprzedzanie nie istniało, a max. co
> wg mnie
> mozna było tym bezpiecznie jechać to 125 km/h. Ciszej było niż w oplu ale
> skrzynia była tak zestopniowana, że przy 120 km/h miałem między 3,5 a 4
> tys.
> obr.
>
> p.s. w jakim celu rozbierałeś silnik, też miałeś klopoty z hałasem czy
> po prostu
> uszczelka się wysypała?
>
Pekla glowica, super silnik Z19DTH....
Skode mam na do bolu klasycznym 1.9 130KM. Jesli chodzi o zwinnosc
daleko jej do Opla ale spokoj psychiczny i finansowy - bezcenny :]