-
1. Data: 2013-04-23 02:54:41
Temat: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>
Powitanko,
Jest sobie radar. Oznakowany, zolciutki, z daleka widac, w ktora strone
patrzy swym kaprawym chciwym okiem. Wszyscy realizuja program poprawy
bezpieczenstwa w postaci: normalna jazda 70-90km/h, radar na horyzoncie
- 50km/h, po minieciu radaru wlaczenie dopalaczy i normalna jazda.
I to jest zrozumiale, normalne, taki tez przyklad daja policjanci, gdy
nie jada na sygnale, OK.
Ale niech mi ktos objasni, czym jest podyktowane takie samo zachowanie u
kierowcow jadacych w przeciwna (slepa) strone?
Rozumiem, ze ktos cala Pulawska turla sie te 50, takie hobby, OK, ale
nie, jedzie te 80, zobaczy FR, gdzie z daleka widac, ze ma ow FR w
dupie, znaczy sie z tylu takiego goscia, a ten hamuje, mija FR i palnik.
Jest jakies proste wytlumaczenie tego fenomenu, czy to z gatunku
"zrozumiec kobiete"?
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
2. Data: 2013-04-23 08:26:09
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-04-23, Pawel O'Pajak <o...@i...pl> wrote:
>
> Jest sobie radar. Oznakowany, zolciutki, z daleka widac, w ktora strone
> patrzy swym kaprawym chciwym okiem. Wszyscy realizuja program poprawy
> bezpieczenstwa w postaci: normalna jazda 70-90km/h, radar na horyzoncie
> - 50km/h, po minieciu radaru wlaczenie dopalaczy i normalna jazda.
> I to jest zrozumiale, normalne, taki tez przyklad daja policjanci, gdy
> nie jada na sygnale, OK.
> Ale niech mi ktos objasni, czym jest podyktowane takie samo zachowanie u
> kierowcow jadacych w przeciwna (slepa) strone?
> Rozumiem, ze ktos cala Pulawska turla sie te 50, takie hobby, OK, ale
> nie, jedzie te 80, zobaczy FR, gdzie z daleka widac, ze ma ow FR w
> dupie, znaczy sie z tylu takiego goscia, a ten hamuje, mija FR i palnik.
> Jest jakies proste wytlumaczenie tego fenomenu, czy to z gatunku
> "zrozumiec kobiete"?
>
To, ze Ty wiesz jak dziala fotoradar to nie znaczy, ze wiedza wszyscy.
Oni nie rozrozniaja fotoradaru ustawionego na mierzenie ich/drugiego
kierunku, pustego, zaladowanego. Fotoradar to fotoradar, trza zwolnic
a pozniej ogien :-)
To jeszcze jestem w stanie przebolec, ale hamowania przy kazdym FR do 50km/h
nawet jak ograniczenie jest 70-80 juz nie.
--
Artur
ZZR 1200
-
3. Data: 2013-04-23 09:11:40
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-04-23 08:26, AZ pisze:
(...)
> To, ze Ty wiesz jak dziala fotoradar to nie znaczy, ze wiedza wszyscy.
> Oni nie rozrozniaja fotoradaru ustawionego na mierzenie ich/drugiego
> kierunku, pustego, zaladowanego. Fotoradar to fotoradar, trza zwolnic
> a pozniej ogien :-)
Ludzie wiedzą, że może działać w każdą stronę, dodatkowo to są coraz
częściej nie FR, a różne multifunction z pętlami, czujnikami
piezoelektrycznymi itd. Zresztą mowa o teranie zabudowanym i tam
to działa na większej powierzchni.
> To jeszcze jestem w stanie przebolec, ale hamowania przy kazdym FR do 50km/h
> nawet jak ograniczenie jest 70-80 juz nie.
Ludzie się muszą przyzwyczaić i z czasem jak ich będzie więcej
to przestaną zwalniać przed FR zawsze do 50km/h.
-
4. Data: 2013-04-23 09:19:35
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-04-23, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>> To, ze Ty wiesz jak dziala fotoradar to nie znaczy, ze wiedza wszyscy.
>> Oni nie rozrozniaja fotoradaru ustawionego na mierzenie ich/drugiego
>> kierunku, pustego, zaladowanego. Fotoradar to fotoradar, trza zwolnic
>> a pozniej ogien :-)
>
> Ludzie wiedzą, że może działać w każdą stronę, dodatkowo to są coraz
> częściej nie FR, a różne multifunction z pętlami, czujnikami
> piezoelektrycznymi itd. Zresztą mowa o teranie zabudowanym i tam
> to działa na większej powierzchni.
>
Jak fotoradar odwrocony do mnie plecami moze dzialac w moja strone?
--
Artur
ZZR 1200
-
5. Data: 2013-04-23 09:29:59
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-04-23 09:19, AZ pisze:
> On 2013-04-23, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>>> To, ze Ty wiesz jak dziala fotoradar to nie znaczy, ze wiedza wszyscy.
>>> Oni nie rozrozniaja fotoradaru ustawionego na mierzenie ich/drugiego
>>> kierunku, pustego, zaladowanego. Fotoradar to fotoradar, trza zwolnic
>>> a pozniej ogien :-)
>>
>> Ludzie wiedzą, że może działać w każdą stronę, dodatkowo to są coraz
>> częściej nie FR, a różne multifunction z pętlami, czujnikami
>> piezoelektrycznymi itd. Zresztą mowa o teranie zabudowanym i tam
>> to działa na większej powierzchni.
>>
> Jak fotoradar odwrocony do mnie plecami moze dzialac w moja strone?
Skąd wiesz że to FR i jak dokonuje pomiaru? Sprawdzasz w lusterku, czy
coś patrzy w 'dupsko'? Ja wiem, że niektórzy tak robią, ale to raczej
sport mało popularny - lepiej dać sobie spokój i większy kawałek
przejechać bezpiecznie, bez wyszukiwania co nas obserwuje :)
-
6. Data: 2013-04-23 09:40:03
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-04-23, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>
> Skąd wiesz że to FR i jak dokonuje pomiaru? Sprawdzasz w lusterku, czy
> coś patrzy w 'dupsko'? Ja wiem, że niektórzy tak robią, ale to raczej
> sport mało popularny - lepiej dać sobie spokój i większy kawałek
> przejechać bezpiecznie, bez wyszukiwania co nas obserwuje :)
>
No a co ma byc? Uwiecznic jakos musi a skoro nie ma obiektywu skierowanego
na mnie to jak ma to zrobic? Zreszta mi tam wszystko jedno gdzie patrzy
byle nie w plecy a tych juz jest b. malo o ile w ogole sa po ostatnich
aferach fotoradarowych.
--
Artur
ZZR 1200
-
7. Data: 2013-04-23 09:47:01
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-04-23 09:40, AZ pisze:
> On 2013-04-23, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>>
>> Skąd wiesz że to FR i jak dokonuje pomiaru? Sprawdzasz w lusterku, czy
>> coś patrzy w 'dupsko'? Ja wiem, że niektórzy tak robią, ale to raczej
>> sport mało popularny - lepiej dać sobie spokój i większy kawałek
>> przejechać bezpiecznie, bez wyszukiwania co nas obserwuje :)
>>
> No a co ma byc? Uwiecznic jakos musi a skoro nie ma obiektywu skierowanego
> na mnie to jak ma to zrobic?
Może jest inny obiektyw, a Ty go nie widzisz? Zresztą są znaki.
> Zreszta mi tam wszystko jedno gdzie patrzy
> byle nie w plecy
Sporo takich jest i takie będą.
> a tych juz jest b. malo o ile w ogole sa po ostatnich
> aferach fotoradarowych.
Jakich aferach fotoradarowych? Póki co to bicie piany, a nie
afery.
-
8. Data: 2013-04-23 09:51:46
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-04-23, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>>
>> No a co ma byc? Uwiecznic jakos musi a skoro nie ma obiektywu skierowanego
>> na mnie to jak ma to zrobic?
>
> Może jest inny obiektyw, a Ty go nie widzisz? Zresztą są znaki.
>
Tak, zawieszony na pobliskim drzewie :-)
>> Zreszta mi tam wszystko jedno gdzie patrzy
>> byle nie w plecy
>
> Sporo takich jest i takie będą.
>
Podaj przyklad, powiedzmy w granicac 50 km od Wawy?
--
Artur
ZZR 1200
-
9. Data: 2013-04-23 10:04:33
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pawel O'Pajak" napisał w
>Jest sobie radar. Oznakowany, zolciutki, z daleka widac, w ktora
>strone patrzy swym kaprawym chciwym okiem. Wszyscy realizuja program
>poprawy bezpieczenstwa w postaci: normalna jazda 70-90km/h, radar na
>horyzoncie
>Ale niech mi ktos objasni, czym jest podyktowane takie samo
>zachowanie u kierowcow jadacych w przeciwna (slepa) strone?
>Rozumiem, ze ktos cala Pulawska turla sie te 50, takie hobby, OK, ale
>nie, jedzie te 80, zobaczy FR, gdzie z daleka widac, ze ma ow FR w
>dupie, znaczy sie z tylu takiego goscia, a ten hamuje, mija FR i
>palnik.
>Jest jakies proste wytlumaczenie tego fenomenu, czy to z gatunku
>"zrozumiec kobiete"?
Niech zgadne ... nigdy cie nie zlapal FR od tylu ?
Chyba ze to wyjatkowo taki co np stoi na srodku i drugiej jezdni na
pewno nie obejmuje.
Ale na gierkowce te na srodku byly obrotowe - z daleka mozesz nie
widziec w ktora strone lapie.
P.S. widzialem na DK8 nowy slupek, jeszcze w folii. ITD zaczyna
instalowac te 300 stacjonarnych ?
J.
-
10. Data: 2013-04-23 10:08:00
Temat: Re: Nawet z tylu jest bezpieczniej
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pawel O'Pajak wrote:
> Powitanko,
>
> Jest sobie radar. Oznakowany, zolciutki, z daleka widac, w ktora
> strone patrzy swym kaprawym chciwym okiem. Wszyscy realizuja program
> poprawy bezpieczenstwa w postaci: normalna jazda 70-90km/h, radar na
> horyzoncie - 50km/h, po minieciu radaru wlaczenie dopalaczy i
> normalna jazda. I to jest zrozumiale, normalne, taki tez przyklad daja
> policjanci, gdy
> nie jada na sygnale, OK.
> Ale niech mi ktos objasni, czym jest podyktowane takie samo
> zachowanie u kierowcow jadacych w przeciwna (slepa) strone?
> Rozumiem, ze ktos cala Pulawska turla sie te 50, takie hobby, OK, ale
> nie, jedzie te 80, zobaczy FR, gdzie z daleka widac, ze ma ow FR w
> dupie, znaczy sie z tylu takiego goscia, a ten hamuje, mija FR i
> palnik. Jest jakies proste wytlumaczenie tego fenomenu, czy to z
> gatunku "zrozumiec kobiete"?
nawigacja mu wyświetliła komunikat to zwalnia...