eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Nasze drogie paliwo...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 21. Data: 2011-03-30 11:47:23
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-03-30 11:35, AL pisze:
    > W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
    >
    >>
    >> Tymczasem ponad 50 procent ?redniej ceny paliwa to haracz jaki p?acimy
    >> pa?stwu, pod postaci? op?aty paliwowej, akcyzy i podatku VAT. Najwi?cej -
    >> ponad 30 proc. ceny poch?ania akcyza. Pozosta?a cz?? to: cena surowca
    >> oraz
    >> mar?a w?a?ciciela stacji.
    >>
    >
    > wysokosc akcyzy min. naklada na nas UE.
    > Z tego co jest mi znane, obecna akcyza jest 15gr powyzej tego minimum,
    > wiec jezeli Panstwo z tego zrezygnuje to pozbedzie sie wplywow do
    > budzetu (znaczacych i bedzie to odbijac gdzie indziej) a kierowcom i tak
    > wiele nie ulzy :/
    >
    > Najwazniejsza sprawa to cena ropy na swiatowych gieldach + kurs zlotowki
    > (jak zlotowka slaba a cena ropy wysoka to i cena na stacjach jest
    > odpowiednia).

    A jak cena ropy niska i złotówka silna, to cena na stacjach jest nadal
    taka sama. Wot technika.

    A.


  • 22. Data: 2011-03-30 11:49:13
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: MMS <nntp11@SPAM_interia.fm>

    W dniu 30.03.2011 11:28, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2011-03-30 11:22, MMS pisze:
    >> W dniu 30.03.2011 11:15, Artur Maśląg pisze:
    >>> W dniu 2011-03-30 11:09, MMS pisze:
    >>>> W dniu 30.03.2011 10:42, Artur Maśląg pisze:
    >>>>> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
    >>>>> (...)
    >>>>>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły
    >>>>>> się
    >>>>>> rozróby w Libii i w Afryce.
    >>>>>
    >>>>> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
    >>>>> ani słowa...
    >>>>>
    >>>>>> To tylko dorabianie ideoligii...
    >>>>>
    >>>>> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
    >>>>> akcyzy...
    >>>>
    >>>> Której widełki są narzucane przez UE. O tym się tez nie mówi.
    >>>
    >>> Nie widełki, a minimalną jej wartość.
    >>>
    >>
    >> Jeden pisze, że górna jest przekroczona o 60 E,
    >
    > Ludzie w internecie różne rzeczy piszą.
    >
    >> a tu czytam, że jest
    >> tylko minimalna. Jak to z tym jest faktycznie ?
    >
    > Np.
    > http://www.v1.e-petrol.pl/index.php/uslugi/prawoue/a
    kcyza.html
    >

    Ok, dzięki.


  • 23. Data: 2011-03-30 11:50:38
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: MMS <nntp11@SPAM_interia.fm>

    W dniu 30.03.2011 11:47, Arek pisze:
    > W dniu 2011-03-30 11:35, AL pisze:
    >> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
    >>
    >>>
    >>> Tymczasem ponad 50 procent ?redniej ceny paliwa to haracz jaki p?acimy
    >>> pa?stwu, pod postaci? op?aty paliwowej, akcyzy i podatku VAT.
    >>> Najwi?cej -
    >>> ponad 30 proc. ceny poch?ania akcyza. Pozosta?a cz?? to: cena surowca
    >>> oraz
    >>> mar?a w?a?ciciela stacji.
    >>>
    >>
    >> wysokosc akcyzy min. naklada na nas UE.
    >> Z tego co jest mi znane, obecna akcyza jest 15gr powyzej tego minimum,
    >> wiec jezeli Panstwo z tego zrezygnuje to pozbedzie sie wplywow do
    >> budzetu (znaczacych i bedzie to odbijac gdzie indziej) a kierowcom i tak
    >> wiele nie ulzy :/
    >>
    >> Najwazniejsza sprawa to cena ropy na swiatowych gieldach + kurs zlotowki
    >> (jak zlotowka slaba a cena ropy wysoka to i cena na stacjach jest
    >> odpowiednia).
    >
    > A jak cena ropy niska i złotówka silna, to cena na stacjach jest nadal
    > taka sama. Wot technika.

    E, coś tam drgnie dla niepoznaki ;)


  • 24. Data: 2011-03-30 11:54:02
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: Kamil <k...@s...com>

    On 30/03/2011 10:46, Arek wrote:
    > W dniu 2011-03-30 11:14, MMS pisze:
    >> W dniu 30.03.2011 10:44, Lewis pisze:
    >>> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
    >>>> Ceny popularnej benzyny Pb95 mog? skoczy? do 5,15 z? za litr, a oleju
    >>>> nap?dowego do 5,10 z?/l - wynika z raportu Money.pl. Grozi nam to,
    >>>> je?eli
    >>>
    >>>>
    >>>> Wydaje mi si?, ?e ceny paliwa posz?y w g?r? o 40-50 gr zanim zacze?y
    >>>> si?
    >>>> rozr?by w Libii i w Afryce. To tylko dorabianie ideoligii...
    >>>> Tomek
    >>>
    >>>
    >>> Tanie państwo... Banda nierobów żerująca na szarym człowieku...
    >>> Coś mi świta że była już taka akcja jak baryłka ropy skoczyła w okolice
    >>> 150$, ówczesny prezydent przyciął podatki i u nas paliwo było na
    >>> przyzwoitym poziomie...
    >> Taak, było przez dosłownie dni, bo zaraz Orleny i reszta podnieśli marże
    >> aby nadrobić straty. Poza tym akcyza jest narzucona przez UE.
    >
    > Cena jest taka, jaką ludzie są wstanie zapłacić. Nie rozumiem dlaczego
    > takie Orleny maję rezygnować z zysków? A podatki nie mają tu nic do
    > rzeczy, gdyby nie było podatków to cena litra była by dokładnie taka sama.

    Chciałeś chyba napisać "dokładnie taka sama, jak w US".



    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 25. Data: 2011-03-30 11:54:48
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "MMS" <nntp11@SPAM_interia.fm> napisał w wiadomości
    news:imusok$a96$1@news.onet.pl...
    >W dniu 30.03.2011 11:15, Artur Maśląg pisze:
    >> W dniu 2011-03-30 11:09, MMS pisze:
    >>> W dniu 30.03.2011 10:42, Artur Maśląg pisze:
    >>>> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
    >>>> (...)
    >>>>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły
    >>>>> się
    >>>>> rozróby w Libii i w Afryce.
    >>>>
    >>>> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
    >>>> ani słowa...
    >>>>
    >>>>> To tylko dorabianie ideoligii...
    >>>>
    >>>> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
    >>>> akcyzy...
    >>>
    >>> Której widełki są narzucane przez UE. O tym się tez nie mówi.
    >>
    >> Nie widełki, a minimalną jej wartość.
    >>
    >
    > Jeden pisze, że górna jest przekroczona o 60 E, a tu czytam, że jest
    > tylko minimalna. Jak to z tym jest faktycznie ?

    Faktycznie to chyba masz kłopoty z rozumieniem słowa pisanego.



  • 26. Data: 2011-03-30 11:55:12
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-03-30 11:50, MMS pisze:

    >>> wysokosc akcyzy min. naklada na nas UE.
    >>> Z tego co jest mi znane, obecna akcyza jest 15gr powyzej tego minimum,
    >>> wiec jezeli Panstwo z tego zrezygnuje to pozbedzie sie wplywow do
    >>> budzetu (znaczacych i bedzie to odbijac gdzie indziej) a kierowcom i tak
    >>> wiele nie ulzy :/
    >>>
    >>> Najwazniejsza sprawa to cena ropy na swiatowych gieldach + kurs zlotowki
    >>> (jak zlotowka slaba a cena ropy wysoka to i cena na stacjach jest
    >>> odpowiednia).
    >>
    >> A jak cena ropy niska i złotówka silna, to cena na stacjach jest nadal
    >> taka sama. Wot technika.
    >
    > E, coś tam drgnie dla niepoznaki ;)

    Ale tylko na chwilę aby media się nie rzucały. Potem znowu cena
    powolutku idzie do góry a ludzie kupują w takich samych ilościach, więc
    nawet idiota doszedłby do wniosku - że cena nadal powinna iść do góry.

    I tak subiektywnie uważam, że cena wcale nie jest wysoka jeszcze co
    najmniej 1PLN może iść do góry. Przynajmniej w najbliższym czasie, jak
    się ludzie oswoją to za rok może pójść o kolejne 1PLN.

    A.



  • 27. Data: 2011-03-30 11:56:16
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: AL <a...@s...tam>

    W dniu 2011-03-30 11:47, Arek pisze:
    > W dniu 2011-03-30 11:35, AL pisze:
    >> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
    >>
    >>>
    >>> Tymczasem ponad 50 procent ?redniej ceny paliwa to haracz jaki p?acimy
    >>> pa?stwu, pod postaci? op?aty paliwowej, akcyzy i podatku VAT.
    >>> Najwi?cej -
    >>> ponad 30 proc. ceny poch?ania akcyza. Pozosta?a cz?? to: cena surowca
    >>> oraz
    >>> mar?a w?a?ciciela stacji.
    >>>
    >>
    >> wysokosc akcyzy min. naklada na nas UE.
    >> Z tego co jest mi znane, obecna akcyza jest 15gr powyzej tego minimum,
    >> wiec jezeli Panstwo z tego zrezygnuje to pozbedzie sie wplywow do
    >> budzetu (znaczacych i bedzie to odbijac gdzie indziej) a kierowcom i tak
    >> wiele nie ulzy :/
    >>
    >> Najwazniejsza sprawa to cena ropy na swiatowych gieldach + kurs zlotowki
    >> (jak zlotowka slaba a cena ropy wysoka to i cena na stacjach jest
    >> odpowiednia).
    >
    > A jak cena ropy niska i złotówka silna, to cena na stacjach jest nadal
    > taka sama. Wot technika.
    >

    ale co ma panstwo do tego?
    Chcielismy gospodarki rynkowej - to mamy.

    Ceny umowne skonczyly sie w latach osiemdziesiatych.

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 28. Data: 2011-03-30 12:00:31
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-03-30 11:46, Arek pisze:
    (...)
    > Cena jest taka, jaką ludzie są wstanie zapłacić.

    Tylko do pewnego momentu i w pewnych "rozsądnych" granicach.

    > Nie rozumiem dlaczego takie Orleny maję rezygnować z zysków?

    A dlaczego miałyby rezygnować?

    > A podatki nie mają tu nic do
    > rzeczy, gdyby nie było podatków to cena litra była by dokładnie taka sama.

    To jakaś nowa ekonomia jest, ale co tam.


  • 29. Data: 2011-03-30 12:21:46
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-03-30 12:00, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2011-03-30 11:46, Arek pisze:
    > (...)
    >> Cena jest taka, jaką ludzie są wstanie zapłacić.
    >
    > Tylko do pewnego momentu i w pewnych "rozsądnych" granicach.

    A gdzie są te rozsądne granice?

    >> Nie rozumiem dlaczego takie Orleny maję rezygnować z zysków?
    >
    > A dlaczego miałyby rezygnować?

    Pytaj tych, którym się wydaje, że będą rezygnować.

    >> A podatki nie mają tu nic do
    >> rzeczy, gdyby nie było podatków to cena litra była by dokładnie taka
    >> sama.
    >
    > To jakaś nowa ekonomia jest, ale co tam.

    Czego nie rozumiesz?

    A.



  • 30. Data: 2011-03-30 12:28:16
    Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
    Od: LEPEK <n...@n...net>

    W dniu 2011-03-30 11:54, Cavallino pisze:

    > Faktycznie to chyba masz kłopoty z rozumieniem słowa pisanego.

    Przecież to ty napisałeś, że przeczytałeś w GW, że te rzekome widełki są
    przekroczone o 60 EUR:

    "
    >>> O tym że obecnie te widełki są przekroczone o bodajże 60 Eur na tonie
    >>> tym bardziej.
    >>>
    >> O widzisz ! Nie wiedziałem.
    >> Są gdzieś dane na ten temat ?
    >W dzisiejszej prasie (bodajże w Wybiórczej) było na ten temat.
    "

    Tym czasem nie ma widełek, tylko dyrektywa o minimalnych stawkach.
    Te stawki minimalne to dla noPb 359 EUR / t i dla ON 330 EUR / t.
    Tymczasem w PL mamy dla noPb stawkę 1565 PLN / t, a dla ON 1048 PLN / t.
    Czyli stawka w PL jest o około 65 EUR niższa, niż minimalna sugerowana
    dyrektywą 2003/96/EC.
    Czyli tak, jak z tymi samochodami, co je rozdają na Placu Czerwonym ;)

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Toyota Corolla 1.3 sedan '97
    Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: