-
1. Data: 2011-03-30 10:34:32
Temat: Nasze drogie paliwo...
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Ceny popularnej benzyny Pb95 mogą skoczyć do 5,15 zł za litr, a oleju
napędowego do 5,10 zł/l - wynika z raportu Money.pl. Grozi nam to, jeżeli
rząd nie zdecyduje się na obniżkę paliwowej akcyzy lub nie zrezygnuje z
likwidacji ulgi na biopaliwa. Obniżka podatków jest najprostszym sposobem na
to, by ulżyć kierowcom. Ponad połowa ceny, którą płacimy tankując na
stacjach to podatki.
Rząd pozostaje głuchy na te żądania. Sylwia Stelmachowska z biura prasowego
Ministerstwa Finansów poinformowała Money.pl, że obecnie resort nie ma
żadnego projektu, który zakładałby obniżenie akcyzy na paliwa. Zaznaczyła
jednak, że cały czas analizowana jest sytuacja na rynku paliw.
Tymczasem ponad 50 procent średniej ceny paliwa to haracz jaki płacimy
państwu, pod postacią opłaty paliwowej, akcyzy i podatku VAT. Najwięcej -
ponad 30 proc. ceny pochłania akcyza. Pozostała część to: cena surowca oraz
marża właściciela stacji.
Ceny prawie wszystkich paliw wciąż pną się w górę. Przyczyną jest niepokój
związany z rozruchami na Bliskim Wschodzie i wojną w Libii. Średnia cena
litra najpopularniejszej benzyny już ponad tydzień temu przebiła
psychologiczną granicę pięciu złotych, a jeszcze w drugiej połowie lutego za
litr Pb95 płaciliśmy przeciętnie 4,80 złotych.
W ciągu miesiąca koszt tankowania wzrósł o 25 groszy. Czyli o blisko 5
procent. Podobnie rosły też ceny droższej benzyny Pb98 oraz oleju
napędowego.
Zdaniem analityków, w najbliższym czasie nie mamy co liczyć na znaczne
spadki cen paliw. Jeżeli już to mogą być zaledwie kilkugroszowe.
Ceny detaliczne paliw w Polsce wraz z prognozą na najbliższe dni
(zł/litr)
Rodzaj paliwa
Obecne, średnie ceny
Prognoza do 3 kwietnia
Pb98
5,20
5,13-5,23
Pb95
5,04
4,98-5,12
ON
5
4,97-5,09
LPG
2,55
2,45-2,62
Niestety po 1 maja, tankujący benzynę i olej znów dostaną mocniej po
kieszeni. Skończy się wtedy okres ulgi na biokomponenty używane przez
rafinerie przy produkcji paliw. Wzrośnie koszt wytworzenia paliw - pisze
Money.pl.
Fragmenty tego artykułu można cytować we własnych publikacjach za podaniem
źródła
Pozdrawiamy
Redakcja Money.pl:
-------------
Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły się
rozróby w Libii i w Afryce. To tylko dorabianie ideoligii...
Tomek
-
2. Data: 2011-03-30 10:42:30
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
(...)
> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły się
> rozróby w Libii i w Afryce.
Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
ani słowa...
> To tylko dorabianie ideoligii...
Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
akcyzy...
-
3. Data: 2011-03-30 10:44:18
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
> Ceny popularnej benzyny Pb95 mog? skoczy? do 5,15 z? za litr, a oleju
> nap?dowego do 5,10 z?/l - wynika z raportu Money.pl. Grozi nam to, je?eli
>
> Wydaje mi si?, ?e ceny paliwa posz?y w g?r? o 40-50 gr zanim zacze?y si?
> rozr?by w Libii i w Afryce. To tylko dorabianie ideoligii...
> Tomek
Tanie państwo... Banda nierobów żerująca na szarym człowieku...
Coś mi świta że była już taka akcja jak baryłka ropy skoczyła w okolice
150$, ówczesny prezydent przyciął podatki i u nas paliwo było na
przyzwoitym poziomie... Ale nie... teraz będzie piłowanie mordy we
wszystkich mediach na temat Libii, Japonii, Smoleńska i nikt w rządzie
palcem nie kiwnie pod osłoną mediow.
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
4. Data: 2011-03-30 10:47:44
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-30 10:42, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
> (...)
>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły się
>> rozróby w Libii i w Afryce.
>
> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
> ani słowa...
>
>> To tylko dorabianie ideoligii...
>
> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
> akcyzy...
Kiedyś słyszałem o akcji bojkotowania jakieś tam stacji paliw chyba BP i
Statoil... że niby największe i że to one windują ceny... Ciekawe jaki
to miałoby przynieść skutek... Szybciej można przyciąć koszt paliwa
podatkami niż jakimś pospolitym ruszeniem...
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
5. Data: 2011-03-30 10:49:52
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:imuqh4$v18$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
>> Ceny popularnej benzyny Pb95 mog? skoczy? do 5,15 z? za litr, a oleju
>> nap?dowego do 5,10 z?/l - wynika z raportu Money.pl. Grozi nam to, je?eli
>
>>
>> Wydaje mi si?, ?e ceny paliwa posz?y w g?r? o 40-50 gr zanim zacze?y si?
>> rozr?by w Libii i w Afryce. To tylko dorabianie ideoligii...
>> Tomek
>
>
> Tanie państwo... Banda nierobów żerująca na szarym człowieku...
> Coś mi świta że była już taka akcja jak baryłka ropy skoczyła w okolice
> 150$, ówczesny prezydent przyciął podatki i u nas paliwo było na
> przyzwoitym poziomie... Ale nie... teraz będzie piłowanie mordy we
> wszystkich mediach na temat Libii, Japonii, Smoleńska i nikt w rządzie
> palcem nie kiwnie pod osłoną mediow.
>
> --
"Wyobraźmy sobie że elegancki mężczyzna , z budzącym zaufanie uśmiechem
przychodzi do tegoż szczecinianina i obiecuje ,że jeśli ten podpiszemy mu
zgodę na zarządzanie jego mieszkaniem to on je wyremontuje, przytnie
trawniki, zamontuje najnowsze osiągnięcia techniki , aby mu się żyło lepiej
i nowocześniej . Kto by nie podpisał. Kontrakt jest podpisany na cztery lata
. Nagle uśmiechnięty nowy zarządca przychodzi z kijem bejsbolowym i zaczyna
demolować mieszkanie . I Na trawniku coraz więcej kumpli ( nowi urzędnicy )
, którzy bawią się na całego . Bandzior przychodzi i mówi ,że podnosi czynsz
( podatki ), bo kumple na trawniku potrzebują na wódę i zagrychę. Kiedy nie
chce płacić bandzior wysyła swoich zakapiorów ( urzędnicy skarbowi ,
komornicy ) , a ci zabierają chleb dzieciom nieszczęsnego , naiwnego
obywatela . Coraz ciężej pracuje ( Polacy spędzają w pracy o około 50
procent czasu więcej niż Niemcy, czy Holendrzy .Nie starcza . Bandzior z
kumplami " opodatkował dochody z pracy . Sąsiedzi ( okoliczne
państwa )wykorzystując jego problemy z kryminalistą zatrudniają owego
szczecinianina do najgorszych robót, tak aby mógł opłacić bandziora ( coraz
wyższy VAT i żeby coś jeszcze dla dzieci pozostało. Obywatel idzie do sądu ,
twierdząc ,że umowa była oszukańcza i grupa przestępcza od początku chciała
go okraść. Sąd stwierdza , że gdyby to byli klasyczni kryminaliści to by ich
wsadził do więzienia , ale politycy mogą okłamywać obywateli, wyłudzać
oszukańczymi obietnicami ich poparcie wyborcze, a potem okradać podatkami i
terroryzować aparatem skarbowym opornych."
więcej na:
http://mojsiewicz.nowyekran.pl/post/8504,ziemkiewicz
-kaczynski-wsadzi-tuska-do-wiezienia
:-)
-
6. Data: 2011-03-30 10:55:00
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
> Ceny popularnej benzyny Pb95 mogą skoczyć do 5,15 zł za litr, a oleju
> napędowego do 5,10 zł/l - wynika z raportu Money.pl.
5,19 to na dzień wczorajszy paliwo kosztuje np. w Jastrzębu-Zdroju,
najdrożej w okolicy.
-
7. Data: 2011-03-30 11:08:13
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-30 10:47, Lewis pisze:
> W dniu 2011-03-30 10:42, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
>> (...)
>>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły się
>>> rozróby w Libii i w Afryce.
>>
>> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
>> ani słowa...
>>
>>> To tylko dorabianie ideoligii...
>>
>> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
>> akcyzy...
>
> Kiedyś słyszałem o akcji bojkotowania jakieś tam stacji paliw chyba BP i
> Statoil... że niby największe i że to one windują ceny... Ciekawe jaki
> to miałoby przynieść skutek...
No jak to jaki?
Jakiś głąb się cieszy, bo masa ludzi przesyła jeden drugiemu maila z
jego pomysłem :)
-
8. Data: 2011-03-30 11:09:33
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: MMS <nntp11@SPAM_interia.fm>
W dniu 30.03.2011 10:42, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
> (...)
>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły się
>> rozróby w Libii i w Afryce.
>
> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
> ani słowa...
>
>> To tylko dorabianie ideoligii...
>
> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
> akcyzy...
Której widełki są narzucane przez UE. O tym się tez nie mówi.
-
9. Data: 2011-03-30 11:12:22
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "MMS" <nntp11@SPAM_interia.fm> napisał w wiadomości
news:imus0d$5t7$1@news.onet.pl...
>W dniu 30.03.2011 10:42, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
>> (...)
>>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły się
>>> rozróby w Libii i w Afryce.
>>
>> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
>> ani słowa...
>>
>>> To tylko dorabianie ideoligii...
>>
>> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
>> akcyzy...
>
> Której widełki są narzucane przez UE. O tym się tez nie mówi.
O tym że obecnie te widełki są przekroczone o bodajże 60 Eur na tonie tym
bardziej.
-
10. Data: 2011-03-30 11:12:24
Temat: Re: Nasze drogie paliwo...
Od: MMS <nntp11@SPAM_interia.fm>
W dniu 30.03.2011 10:47, Lewis pisze:
> W dniu 2011-03-30 10:42, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2011-03-30 10:34, Tomek pisze:
>> (...)
>>> Wydaje mi się, że ceny paliwa poszły w górę o 40-50 gr zanim zaczeły się
>>> rozróby w Libii i w Afryce.
>>
>> Sam wzrost cen ropy to jedno, drugie to kurs złotego o czym nie widzę
>> ani słowa...
>>
>>> To tylko dorabianie ideoligii...
>>
>> Podobnie jak opowieści o możliwości obniżenia ceny przez obniżenie
>> akcyzy...
>
> Kiedyś słyszałem o akcji bojkotowania jakieś tam stacji paliw chyba BP i
> Statoil... że niby największe i że to one windują ceny... Ciekawe jaki
> to miałoby przynieść skutek... Szybciej można przyciąć koszt paliwa
> podatkami niż jakimś pospolitym ruszeniem...
>
Jeszcze miesiąc temu gdy ceny już podchodziły pod 5 zł., to okazało się,
że zmalał popyt na paliwa. Wtedy obniżono ceny aby nie tknąć tej wówczas
magicznej granicy. Jakby ludzie nie chcieli tego wtedy słuchać. No to
teraz będą mieć nową magiczną granicę 6 zł ;)