-
161. Data: 2010-09-27 03:59:59
Temat: Re: Moment a moc
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-09-24 13:10, Excite pisze:
> To zadam pytanie które padło na pewnym forum i spowodowało długą
> dyskusje z której wynikły dwa różne przekonania. Mając samochód z
> silnikiem o stałym momencie obrotowym w przedziale np. 2000-5000rpm:
> 1) będzie przyspieszał tak samo pomiędzy 2000 a 3500 jak pomiędzy 3500
> 5000rpm ponieważ silnik daje taki sam moment obrotowy na koła
> 2) pomiędzy 3500-5000rpm będzie przyspieszał mocniej niż w przedziale
> 2000-3500rpm ponieważ silnik generuje większą moc
>
> Bieg zawsze ten sam.
> Które stwierdzenie jest prawdziwe ?
1.
-
162. Data: 2010-09-27 08:59:50
Temat: Re: Moment a moc
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w wiadomości
news:slrni9v9la.ldh.rekin@drapak.wkurw.org...
> On Sun, 26 Sep 2010 21:43:17 +0200, Jurand <j...@i...pl>
> wrote:
>
>> Robert, znowu wprowadzasz jakieś dziwne teorie na grupie. Normalny ABS
>> jak
>> najbardziej będzie hamował z różną siłą poszczególnymi kołami - w
>> zależności
>> od przyczepności każdego z kół.
>
> Do pewnego stopnia różnicę sił hamowania między stronami
> wyrównuje ujemny promień zataczania (wymagany np. dla
> diagonalnych układów), do pewnego stopnia załatwia możliwość
> dohamowania koła po przekątnej do najmocniej hamującego. Ale jak
> różnica będzie za duża, to nie ma bata, powstanie moment
> obracający auto, którego nie będzie czym skompensować.
>
Ale ja nie o tym. "Ale normalny ABS nie będzie Ci hamował z różną siłą
stronami". Właśnie że będzie. A to, czy pozwolisz na to, żeby samochód się
obrócił - to już Twoja sprawa jako kierowcy.
Jurand.
-
163. Data: 2010-09-27 09:25:57
Temat: Re: Moment a moc
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c9fc146$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Jurand
>
>> Bzdura.
>> Najbardziej natywną wielkością jest moc zmierzona NA SILNIKU, podpiętym
>> bezpośrednio do urządzenia pomiarowego. Nie przez żaden układ napędowy,
>> tylko mierzysz moc na wyjściu wału z silnika.
>
> Ale dyskusja jest o hamowni podwoziowej... litości...
To masz tutaj 2 wielkości, które są "natywne" i których pomiarów możesz być
pewien - moc wygenerowana na kołach oraz opory toczenia. Reszta to tylko
wyliczenia. Przy czym hamowanie mierzą moc na kołach na 2 różne sposoby -
hamownia inercyjna mierzy to na podstawie przyspieszenia rolek, hamownia
obciążeniowa - na podstawie zrównoważonej siły hamującej, wytwarzanej na
rolkach.
Jurand.
-
164. Data: 2010-09-27 09:28:11
Temat: Re: Moment a moc
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2010-09-26 22:34, Brzezi pisze:
> skrzyni one nie maja, a wariator...
Wariator to tylko jeden element przekładni bezstopniowej (czy można to
nazwać skrzynią, to nie wiem). Silnik zespolony z przekładnią pełni rolę
wahacza. Ważyć to potrafi sporo, bo pojemności rzędu 500 - 700 ccm są
standardem w maxiskuterach (np. Burgman).
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
165. Data: 2010-09-27 09:54:41
Temat: Re: Moment a moc
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 27 Sep 2010 00:58:39 +0200, kogutek <k...@v...pl>
wrote:
> Myślisz że dostępne są wykresy silników benzynowych o mocach w granicach 900KM.
Pan prosz, 3 sekundy w góglach:
http://www.speedchrome.com/forums_pix/bullseye/S374R
_995.jpg
3 litry, 2.8bara ciśnienia doładowania (nie podali, czy
absolutnego, czy względnego).
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
166. Data: 2010-09-27 10:02:03
Temat: Re: Moment a moc
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-09-25 15:04, Bugatti pisze:
>> Tak czy inaczej - moment i przelozenie znikaja ze wzorow.
>> Zostaje moc .. ale taka ktora silnik rzeczywiscie ma przy obrotach
>> ktore wyjda. Stad w miare istotne czy silnik dostarcza duza moc w
>> szerokim zakresie obrotow, i czy skrzynia ma wystarczajaco geste
>> przelozenia.
>
> Nic nie znika.
> Moc i moment są że sobą powiązane wzorem który podałem.
> Tunner modując twój silnik nie zrobi Ci na twoje zawołanie 15 % przyrostu momentu
obrotowego i 40 % przyrostu mocy dla tej samej prędkości obrolowej.
Ale przecież to oczywista oczywistość.
> W sumie moc została wprowadzona po to aby sprawiać ludziom zachwyt....wystarczyłby
sam moment a najlepiej siła napędowa przy danej prędkości pojazdu.
Może inaczej: dysponując idealną skrzynią bezstopniową o sprawności 100%
możemy zupełnie zapomnieć o momencie silnika. Do obliczenia przyspieszenia
czy to chwilowego, czy czasu potrzebnego do rozpędzania do prędkości X
wystarczy nam tylko czyta moc silnika i to tylko maksymalna. Nieważne
czy będzie to silnik powolny z duzym momentem czy szybki z małym, oraz
niezależnie od kształtu charakterystyki - gdyż będzie zawsze
pracował w punkcie max. mocy.
Owszem idealizacja, ale wcale nie aż tak mocna. Skrzynia "z dostatecznie
gęstymi przełożeniami" przybliża nas do tego.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
167. Data: 2010-09-27 10:07:04
Temat: Re: Moment a moc
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-09-25 13:17, J.F. pisze:
>>>> Dokładnie chodzi o pole powierzchni pod wykresem momentu obr. Zakładając
>>>> że oba autka mają takie same parametry (które wypunktowałem powyżej) lecz
>>>> inne silniki, to lepiej będzie przyspieszało to autko które ma większe pole pod
>>>> wykresem - tutaj kłania się całka podwójna ;>
>>>
>>> Smiem twierdzic ze ta calka nie ma glebszego sensu.
>>
>> Bo ?
>
> No bo nie ma. Jednostka wychodzi dziwna.
Ale dlaczego? Wychodzi N*m/s czyli moc.
Śrenia (efektywna)? moc wydzielona w pewnym zakresie obrotów.
A przecież ustaliliśmy że przyspieszenie zależy od mocy :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
168. Data: 2010-09-27 10:58:41
Temat: Re: Moment a moc
Od: Yans van Horn <y...@n...spam>
On 2010-09-25 23:08, Yans van Horn wrote:
> On 2010-09-24 21:57, arek.pp wrote:
>> - silniki benzynowe niedoładowane i turbodiesle o takich samych mocach
>> maja max.przyspieszenia i predkosci maks. identyczne, poniewaz przy
>> tych warunkach jazdy uzywa się ostatnich ~40-30 procent uzytecznych
>> obrotów, gdzie iloczyn momentu i obrotów jest podobny (nałóż na siebie
>> wykresy mocy silnika TD i benzyny O PODOBNYCH MOCACH)
>
> To niestety nie jest prawda. Przykład pewnego silnika (odczytane z
> wykresu z hamowni) pokaże, że przyśpieszająć (biegi: 2->3, 3->4, 4->5,
> 5->6) nie zejdę poniżej 95% maksymalnej mocy.
> Przy 40% obrotów max ma już 60% maksymalnej mocy.
>
> Pokaż mi taki wykres silnika benzynowego. Mówimy o mocy +/- 200KM na
> kołach.
Zapomniałem dodac: nie jest to żaden rajdowy silnik. Ot, ze zwyklego
cywilnego samochodu.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
169. Data: 2010-09-27 11:35:50
Temat: Re: Moment a moc
Od: Brzezi <b...@g...com>
pon, 27 wrz 2010 o 09:28 GMT, LEPEK napisał(a):
>> skrzyni one nie maja, a wariator...
>
> Wariator to tylko jeden element przekładni bezstopniowej (czy można to
> nazwać skrzynią, to nie wiem).
Piszac wariator, mialem na mysli cala przekladnie, jest to proste i lekkie
rozwiazanie, no i jest to po prostu przekladania, a nie skrzynia.
> Silnik zespolony z przekładnią pełni rolę
> wahacza.
Raczej tak bym tego nie okreslil, silnik nie stanowi wahacza, jezeli juz,
to jest z nim zespolony, jest przymocowany do wahacza, i tak jak
wspomnialem juz, nie ma za bardzo wplywu na wage nieresorowana, bo znajduje
sie na/nad osia wahacza....
> Ważyć to potrafi sporo, bo pojemności rzędu 500 - 700 ccm są
> standardem w maxiskuterach (np. Burgman).
Zgadza sie, ale nie ma to wplywu na wage nieresorowana...
Pozdrawiam
Brzezi
-
170. Data: 2010-09-27 11:58:02
Temat: Re: Moment a moc
Od: Brzezi <b...@g...com>
pon, 27 wrz 2010 o 03:50 GMT, Filip KK napisał(a):
> Ponadto w ogóle nie korzystam z opcji "kick-down" czy to jadąc na
> automacie, czy w trybie sport, czy w trybie manual, bo jest mi to
> niepotrzebne (bo użytkuję diesla), a dość często sobie pozwalam na
> "kopnięcia w fotel". :)
A co ma kickdown w stosunku do diesla? kickdown sluzy do wiekszej kontroli
nad tym na jakim biegu jedziesz w trybie automatycznym: wciskasz lekko gaz
-> przyspiesza, wciskasz jeszcze mocniej, nastepuje redukcja, wciskasz
jeszcze mocniej az do kickdowna, redukuje jeszcze bardziej agrsywnie... To
czy to diesel czy benzyna nie ma tutaj kompletnie znacznia, jezdzilem mala
ale mocna benzyna 1.8t z automatem, potem dieslem 30d z automatem, teraz
benzyna 5l V8 za automatem, i w kazdym uzywalem/uzywam kickdowna jezeli
tego w danej chwili potrzebuje, szczegolnie czesto kickdowna uzywam w tym
ostatnym poteznym silniku, z duuuzym momentem obrotowym, ale moze to
dlatego ze ma tylko 4 biegi, sterowanie mechaniczne, i niestety malo
inteligetnie steruje przelozeniami...
Pozdrawiam
Brzezi