Użytkownik <j...@a...at> napisał
piszesz za dlugie posty i nie calkiem do rzeczy , tak ze nie jestem
w stanie je przerobic , wiec przyznaje Ci racje , nawet jesli sie
mylisz.
-----------------------------------

A ty musisz w całości te "za długie posty" cytować ?
Tnij cytaty !

adam

do góry

On Fri, 1 May 2009, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

> Dlaczego C 450 D pokazuje w LV ślicznie to i owo dopiero wówczas,
> gdy podniesie się lampę wbudowaną? Skoro LV pokazuje, matryca widzi;
> dlaczego więc nie rejestruje bez dopalenia tą lampą?

Bo do etapu, w którym w menu można będzie ustawić jedną z kombinacji:
- monitor amplification (auto/normal)
- [monitor] manual exposure (exposure priority/display priority)
...w lustrzankach jest jeszcze DŁUGA droga? :P

Wyjaśnianie, że w tanich lustrzankach dostępna funkcjonalność
jest (przynajmniej miejscami) za rozwiązaniami stosowanymi już
w kilkuletnich "dżych" hybrydach nie cieszy się popularnością
na grupie.
A przecież już niemała część lustrzanek pozwala na swobodny
wybór trybu pracy lampy błyskowej ;P
(hint: w C 300D w ogóle były jakieś cyrki jaki tryb lampy
za jakim trybem ekspozycji może działać, a i nie wszystkie
"dzisiejsze" lustrzanki pozwalają ustawić "M" dla lampy)

> C 450 D ma czułość
> zdecydowanie większą niż 1600 ISO, a jednak tej czułości nie udostępnia.
> Dlaczego?

Element do rozważenia (oprócz podejrzenia, że konstruktorzy
LV z lustrzanek nie zniżali się do obejrzenia jak działa byle hybryda ;>)

> Aby nakłonić ludzi do kupowania C 500 D lub innych 5coś D z rzekomo
> czulszymi matrycami?

Właśnie.
Marketing...
Niby co Ci mają zaproponować w C 650 Mark II?? ;)

Bardzo się zdziwisz, jak w C 950 zaproponują Ci możliwość zdejmowanego
(przez aparat, automatycznie) filtra podczerwieni??
Było. W hybrydach, a jakże (w modelu który zyskał ksywę "szumofon", ale
to oddzielna sprawa). Z "blokadą" (tylko na otwartym obiektywie :>).

Bo w sumie to nie spytałeś, dlaczego nie ma podglądu kadru w podczerwieni,
po ciemku by się przydało a przecież "aparat by mógł", no nie? ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

j...@a...at c...@v...goo
glegroups.com

: piszesz za dlugie posty i nie calkiem do rzeczy , tak ze nie jestem
: w stanie je przerobic , wiec przyznaje Ci racje , nawet jesli sie mylisz.

Tak się kończy rozmowa z chamem: gdy braku mu argumentów -- obraża. :)

Czy ja do rzeczy, czy nie -- trudno Ci ocenić, ale Ty piszesz niepoprawnie: :)

-- przecinki oddzielone od poprzedzających je wyrazów
-- zaczynasz zdanie z małej litery
-- nie jestem w stanie ICH przerobić [nie je przerobić]
-- brak Ci polskich diakrytyków...

Gdybyś rzeczywiście miał trudności z przeróbką tak długiego ;)
tekstu, odpowiedziałbyś choćby na jego część -- na przykład
wymieniłbyś te aparaty, o których wyliczenie/wymienienie
proszę na początku swego postu.

No... I jeśli tak Cię męczy tak ,,długi'' (wg mnie krótki) post -- jak
możesz czytać literaturę piękną zwaną czasami literaturą fachową? :)

-=-

Ale naprawdę cieszę się takim obrotem sprawy -- nie wniosłeś niczego
w moją wiedzę, podczas gdy ja straciłem trochę czasu. :)

Dostałeś ode mnie PLONka (pewnie nie tylko ode mnie) ale jednak
kontynuowałem rozmowę z Tobą. :) Rozmowę, w której wykazałem sporo
dobrej woli (jak zwykle) za którą spotkało mnie jedynie obrażenie. :)
Na szczęście nie przeszkadza mi to, że mnie obraża ktoś, kto w moim
odczuciu jest zerem. :)

-=-

Być może szokuje Cię sposób powstawania rzeczywistego obrazu i fakt
niewinietowania w sytuacji przymykania migawki centralnej, która
będąc w (; rozkwicie ;) przyciemnia cały obrazek, nie zaś jedynie
jego zewnętrzną część, co daje tylko zwiększenie (niekontrolowane
na dodatek) głębi ostrości i efekty okołodyfrakcyjne, nie zaś
(jak mniemałeś, a może i mniemasz nadal) winietowanie. :)

Mnie uczono rysowania obiektywem (czy soczewką skupiającą)
przed ponad dwudziestu laty, gdy byłem uczniem podstawówki.
Później jeszcze kilka razy powtórzono tę naukę -- w ogólniaku
i na studiach, których nie ukończyłem. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

j...@a...at c...@v...goo
glegroups.com

: piszesz za dlugie posty i nie calkiem do rzeczy , tak ze nie jestem
: w stanie je przerobic , wiec przyznaje Ci racje , nawet jesli sie mylisz.

-=-

Gdyby otwierająca się i zamykająca się migawka centralna wprowadzała
winietowanie, stale przymknięta przysłona zmniejszałaby kąt widzenia
obiektywu. :) (a widziałeś Ty obiektyw z kątem widzenia zależnym od
ustawienia przesłony?)

-=-

Jeśli powyższy argument nadal nie przemawia -- szkoda. ;)

-=-

Gdyby nie Twoje wywody o telecentryczności i FF w C 450 D -- pomyślałbym,
że robisz sobie ze mnie jaja, tłumacząc mi, iż MC wprowadza winietowanie. :)

-=-

MC w trakcie otwierania się i zamykania się przyciemnia **cały obraz**,
nie jego zewnętrzne (przykrawędziowe) części. Wyniesienie takiej ,,migawki''
przed obiektyw (lub za) da istotnie winietowanie, ale MC znajduje się wewnątrz
obiektywu, podobnie jak i wewnątrz obiektywu znajduje się przesłona, której
przymykanie nie tylko nie zwiększa winietowania, ale nawet je potrafi zmniejszyć.

MC sprawia, że obraz jest rysowany przez ,,mniejszą liczbę promyków''. :)
Ale nadal jest rysowany PEŁNE OBRAZ, nie zaś jedynie jego fragment. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.0905072205190.3356@quad

> Bo w sumie to nie spytałeś, dlaczego nie ma podglądu kadru w podczerwieni,
> po ciemku by się przydało a przecież "aparat by mógł", no nie? ;)

Bo w iloczynie ;) to bydle ;) widzi doskonale także w zakresie widzialnym
niby w zupełnych ciemnościach faraońskich piramid, choć twierdzi, że już
nic nie widzi...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.0905072205190.3356@quad

> (hint: w C 300D w ogóle były jakieś cyrki jaki tryb lampy
> za jakim trybem ekspozycji może działać, a i nie wszystkie
> "dzisiejsze" lustrzanki pozwalają ustawić "M" dla lampy)

I jak działa to w AV? Jak w C 450 D i w innych ,,normalnych''?
M ustawia się dla błysku takiego jak w TV, ale z zadaną przesłoną.
W AV błysk doświetla, nie jest jedynym źródłem światła jak
w TV i w M. Jak więc wygląda palenie fleszem w AV w C 300 D?

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

On 7 Mai, 23:19, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> j...@a...at c...@v...goo
glegroups.com
>
> : piszesz za dlugie posty i  nie calkiem  do rzeczy , tak ze nie jestem
> : w stanie je przerobic ,  wiec przyznaje Ci racje , nawet jesli sie mylisz.
>
> -=-
>
> Gdyby otwierająca się i zamykająca się migawka centralna wprowadzała
> winietowanie, stale przymknięta przysłona zmniejszałaby kąt widzenia
> obiektywu. :) (a widziałeś Ty obiektyw z kątem widzenia zależnym od
> ustawienia przesłony?)
>
> -=-
>
> Jeśli powyższy argument nadal nie przemawia -- szkoda. ;)
>
> -=-
>
> Gdyby nie Twoje wywody o telecentryczności i FF w C 450 D -- pomyślałbym,
> że robisz sobie ze mnie jaja, tłumacząc mi, iż MC wprowadza winietowanie. :)
>
> -=-
>
> MC w trakcie otwierania się i zamykania się przyciemnia **cały obraz**,
> nie jego zewnętrzne (przykrawędziowe) części. Wyniesienie takiej ,,migawki''
> przed obiektyw (lub za) da istotnie winietowanie, ale MC znajduje się wewnątrz
> obiektywu, podobnie jak i wewnątrz obiektywu znajduje się przesłona, której
> przymykanie nie tylko nie zwiększa winietowania, ale nawet je potrafi zmniejszyć.

toz to podalem Ci link , gdyz mi nie chciales wierzyc, iz Mc bywaja
umieszczone poza obiektywem .
( podpowiem Ci tylko , ze migawka irysowa jest szczegolnym przypadkiem
migawki centralnej).

w konstrukcjach wspolczesnych tam gdzie stosuje sie MC jest ona w
zdecydowanej wiekszosci umieszczna poza obiektywem przy tylnej
soczewce.
miniaturyzacja nie pozawla na wbudowaniew jej w obiektyw.
problem winietowania bedzie wystepowal , nawet podalem, ze w tych
wspolczesnych aparatach MC dziala tylko polowicznie ( tylko zamyka ) ,
czyli efekt viniety bedzie o polowe mniejszy niz np w compaktach
analogowych gdzie tez Mc umieszcza sie poza wnetrzam obiektywu.


XXX

do góry

On Fri, 8 May 2009, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

>> (hint: w C 300D w ogóle były jakieś cyrki jaki tryb lampy
[...]
> I jak działa to w AV? Jak w C 450 D i w innych ,,normalnych''?

Nie wiem, nie mam :) - zetknąłem się z jakimś Pentaksem,
chciał "ustawić swobodnie" (znaczy jak to w hybrydzie się
przyzwyczaiłem że się da - czas ile chcę, przysłona ile
chcę, część mocy lampy wyrażona w 1/2^n dla potrzebnego
"n" - wyszło że się nie da, grupa potwierdziła).
A że z 300D były (cyrki) pamietam z postów sprzed paru lat.

pzdr, Gotfryd

do góry

On 9 Mai, 23:25, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> On Fri, 8 May 2009, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> >> (hint: w C 300D w ogóle były jakieś cyrki jaki tryb lampy
> [...]
> > I jak działa to w AV? Jak w C 450 D i w innych ,,normalnych''?

dobiera najdluzszy mozliwy dla danej ogniskowej czas , tak ze
teoretycznie zdjecie nie powinno byc poruszone.

powiedzmy dla 5,6 bez lampy wskazalby 2 sek

jesli otworzysz lampe to wybierze czas powiedzmy 1/60 sek i doswietli
z lampy blyskowej

XXX

do góry