Witam

Mam pytanie. Jaka była średnia wartość za komuny takiego 10-20 letniego
Mercedesa W114 lub W123. Chodzi o lata 80-te lub koniec 70-tych i w tym
czasie ile kosztował też przeciętny dobry ale nie super dom jak dziś
można przyjąć że kosztuje 400 000 pln. Proszę o lata i informacje.



Pozdrawiam

do góry

Dnia 10.05.2010 Michał <m...@o...pl> napisał/a:
> Witam
>
> Mam pytanie. Jaka była średnia wartość za komuny takiego 10-20 letniego
> Mercedesa W114 lub W123. Chodzi o lata 80-te lub koniec 70-tych i w tym

Sorry za off-top ale przypomnial mi się odcinek 'Zmienników' w którym to
takiego merca clili na wage :D a on miał tam jakieś szyny kolejowe
wspawane :D

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

do góry

> Sorry za off-top ale przypomnial mi się odcinek 'Zmienników' w którym to
> takiego merca clili na wage :D a on miał tam jakieś szyny kolejowe
> wspawane :D

a mi sie przypomnial z tego filmu inny tekst dotyczacych taksowek z
chyba 200kkm na blacie: "jak jeszcze troche nimi pojezdzimy to
dostaniemy najwyzej cene fabrycza" - czy jakos tak to szlo ;)

do góry

hamberg pisze:
>> Sorry za off-top ale przypomnial mi się odcinek 'Zmienników' w którym to
>> takiego merca clili na wage :D a on miał tam jakieś szyny kolejowe
>> wspawane :D
>
> a mi sie przypomnial z tego filmu inny tekst dotyczacych taksowek z
> chyba 200kkm na blacie: "jak jeszcze troche nimi pojezdzimy to
> dostaniemy najwyzej cene fabrycza" - czy jakos tak to szlo ;)
>

W pewnych latach takie były realia. Albo kupowałeś używkę po cenie
wyższej niż nówka, ale od ręki - albo kupowałeś nówkę... z odbiorem w
nieokreślonej przyszłości.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

On Mon, 10 May 2010 23:28:50 +0200, Michał wrote:
>Mam pytanie. Jaka była średnia wartość za komuny takiego 10-20 letniego
>Mercedesa W114 lub W123. Chodzi o lata 80-te lub koniec 70-tych i w tym

Nie wiem czy ktos bedzie pamietal, bo to raczej rzadkosc byla.

Ale wez pod uwage ze srednia pensja to bylo ok 30$ po czarnorynkowym
kursie.

>czasie ile kosztował też przeciętny dobry ale nie super dom jak dziś
>można przyjąć że kosztuje 400 000 pln. Proszę o lata i informacje.

Dom przecietny byl ograniczony do 110m^2.
I kosztowal o ile mnie pamiec nie myli okolo miliona zlotych.
Tzn tyle sie bralo kredytu na budowe i budowalo powolutku, walczac o
przydzial kolejnych materialow i sporo robiac samemu ..

Przy czym to lata 70-te, w 80-tych inflacja byla straszliwa i ceny i
zarobki skoczyly tysiackrotnie. Przyszedl Balcerek i ten milion
kredytu mozna bylo splacic z jednej pensji.

Jak pisalem - cen w socjalizmie tak wprost sie porownac nie da.
Klase srednia bylo na domy stac, to raczej kwestia tego kto sie chcial
zajmowac budowa przez kolejnych 10-20 lat, czesto wlasnorecznie ..

J.

do góry

On Mon, 10 May 2010 14:50:12 -0700 (PDT), hamberg wrote:
>a mi sie przypomnial z tego filmu inny tekst dotyczacych taksowek z
>chyba 200kkm na blacie: "jak jeszcze troche nimi pojezdzimy to
>dostaniemy najwyzej cene fabrycza" - czy jakos tak to szlo ;)

I inna anekdota .. albo i nie: zatonela na Odrze barka z transportem
nowych samochodow. Barke podniesiono, samochody wysuszono i jako
niepelnowartosciowe wystawiono na przetarg. Ceny osiagnely wyzsze niz
fabryczne. Powstal problem - jak zatopic kolejne transporty :-)

J.

do góry

On Tue, 11 May 2010 00:01:20 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>W pewnych latach takie były realia. Albo kupowałeś używkę po cenie
>wyższej niż nówka, ale od ręki - albo kupowałeś nówkę... z odbiorem w
>nieokreślonej przyszłości.


-dziekujemy za przedplate i zapraszamy po odbior za 10 lat.
-A odbior bedzie rano czy po poludniu ?
-Panie, co panu za roznica.
-Bo za 10 lat rano zakladaja mi telefon.

J.

do góry

W dniu 2010-05-11 00:20, J.F. pisze:
> On Mon, 10 May 2010 23:28:50 +0200, Michał wrote:
>> Mam pytanie. Jaka była średnia wartość za komuny takiego 10-20 letniego
>> Mercedesa W114 lub W123. Chodzi o lata 80-te lub koniec 70-tych i w tym
>
> Nie wiem czy ktos bedzie pamietal, bo to raczej rzadkosc byla.
>
> Ale wez pod uwage ze srednia pensja to bylo ok 30$ po czarnorynkowym
> kursie.

jaki to kurs?

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hs9tr4$m7j$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Mam pytanie. Jaka była średnia wartość za komuny takiego 10-20 letniego
> Mercedesa W114 lub W123. Chodzi o lata 80-te lub koniec 70-tych i w tym
> czasie ile kosztował też przeciętny dobry ale nie super dom jak dziś można
> przyjąć że kosztuje 400 000 pln. Proszę o lata i informacje.

Kosztował tyle ile 10-20 letni Mercedes na zachodzie + cło. Za komuny cło
było praktycznie symboliczne. Różni badylarze, marynarze, prywaciarze,
taksiarze, ludzie którzy siedzieli na kontraktach w różnych Irakach,
Libiach, Algieriach jeździli używkami i nówkami z zachodu, działała giełda
na Bemowie a jak ktoś miał walutę to w Pewexie albo innych PHZetach mógł
przktycznie dowolne nowe auto zachodnie za dolary kupić. Z tego co pamiętam
to 20 letnia beczka (obowiązkowo diesel) tak w 85 roku to była mniej więcej
cena Pewexowa nowego Poloneza czyli ok. $3000-$4000. Dom jednorodzinny na
prowincji to jakieś $10.000, w Warszawie jakieś $20-$30.000. Pół litra
Żytniej z posrebrzaną etykietą w Pewexie - $1.

Pamiętam, że była gazeta - tygodnik Veto w którym tak gdzieś od 1984 roku
nawet czarnorynkowe kursy dolara (ekhm, znaczy bonów Pekao) z różnych miast
Polski drukowali. Poza tym były w nim rubryki z cenami giełdowymi
samochodów.

do góry

On Tue, 11 May 2010 00:53:14 +0200, Michał wrote:
>W dniu 2010-05-11 00:20, J.F. pisze:
>> Ale wez pod uwage ze srednia pensja to bylo ok 30$ po czarnorynkowym
>> kursie.
>jaki to kurs?

w latach 70-tych kolo 100zl/$.

J.

do góry