eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMatryce LCD - ciekawostka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2011-01-08 22:14:30
    Temat: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>

    Miałem dwa monitory: LG L173ST z zarysowaną matrycą i sprawny Samsung SM
    710V.
    Tak z nudów postanowiłem je sobie dziś rozebrać, okazało się, że matryce
    mają podobne złącza, przełożyłem matryce i pomimo tego, że miały inne
    oznaczenia wszystko zaczęło działać. Matryce nawet mechanicznie pasują.
    Udało mi się dzięki temu uratować LG, na którym zależało mi bardziej.
    Nie przypuszczałem, że matryce LCD są aż tak "przenośne".

    --
    Pozdrawiam,
    Andrzej


  • 2. Data: 2011-01-08 22:19:34
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: Rysio <t...@o...pl>

    W dniu 2011-01-08 23:14, Andrzej W. pisze:
    > Miałem dwa monitory: LG L173ST z zarysowaną matrycą i sprawny Samsung SM
    > 710V.
    > Tak z nudów postanowiłem je sobie dziś rozebrać, okazało się, że matryce
    > mają podobne złącza, przełożyłem matryce i pomimo tego, że miały inne
    > oznaczenia wszystko zaczęło działać. Matryce nawet mechanicznie pasują.
    > Udało mi się dzięki temu uratować LG, na którym zależało mi bardziej.
    > Nie przypuszczałem, że matryce LCD są aż tak "przenośne".
    >


    Made in china


  • 3. Data: 2011-01-08 22:43:01
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>

    W dniu 2011-01-08 23:14, Andrzej W. pisze:
    > Miałem dwa monitory: LG L173ST z zarysowaną matrycą i sprawny Samsung SM
    > 710V.
    > Tak z nudów postanowiłem je sobie dziś rozebrać, okazało się, że matryce
    > mają podobne złącza, przełożyłem matryce i pomimo tego, że miały inne
    > oznaczenia wszystko zaczęło działać. Matryce nawet mechanicznie pasują.
    > Udało mi się dzięki temu uratować LG, na którym zależało mi bardziej.
    > Nie przypuszczałem, że matryce LCD są aż tak "przenośne".

    A matryca jakiego producenta i jakiej klasy?

    Bo ja w ogóle zauważam, że do monitorów z wyższej półki (np. EIZO)
    bardziej się opłaca wymienić wypaloną matrycę niż kupować cały nowy
    monitor. Oszczędności mogą sięgać 70% ceny nowego monitora.


  • 4. Data: 2011-01-08 23:09:10
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>

    W dniu 2011-01-08 23:43, Tomasz Wójtowicz pisze:
    > A matryca jakiego producenta i jakiej klasy?

    LG maił matrycę LG-Philips LM170E01 Made in Korea
    http://www.bpa.com.pl/pub/lcd/IMG_9887.JPG

    Samsung - M170E5-L05 wyprodukowany przez CHI MEI Optoelectronics Made in
    Taiwan.
    http://www.bpa.com.pl/pub/lcd/IMG_9885.JPG


    --
    Pozdrawiam,
    Andrzej


  • 5. Data: 2011-01-08 23:09:54
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>

    W dniu 2011-01-08 23:19, Rysio pisze:
    > Made in china

    Żadna z matryc nie była z tego pięknego kraju. :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Andrzej


  • 6. Data: 2011-01-09 00:18:09
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 09 Jan 2011 00:09:10 +0100, Andrzej W. wrote:
    >Samsung - M170E5-L05 wyprodukowany przez CHI MEI Optoelectronics Made in
    >Taiwan.

    A to ciekawe. Wydawalo mi sie ze Samsung ma wlasne fabryki.

    Czyzby Samsung mniejsze rozmiary kupowal ?

    A za wiki:
    The new Chimei InnoLux Corporation (traditional Chinese: ????,CMI) is
    the world's No. 2 and Taiwan's No. 1 largest maker of TFT-LCD panels


    J.


  • 7. Data: 2011-01-09 03:10:55
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
    > W dniu 2011-01-08 23:14, Andrzej W. pisze:
    >> Miałem dwa monitory: LG L173ST z zarysowaną matrycą i sprawny Samsung SM
    >> 710V.
    >> Tak z nudów postanowiłem je sobie dziś rozebrać, okazało się, że matryce
    >> mają podobne złącza, przełożyłem matryce i pomimo tego, że miały inne
    >> oznaczenia wszystko zaczęło działać. Matryce nawet mechanicznie pasują.
    >> Udało mi się dzięki temu uratować LG, na którym zależało mi bardziej.
    >> Nie przypuszczałem, że matryce LCD są aż tak "przenośne".
    >
    > A matryca jakiego producenta i jakiej klasy?
    >
    > Bo ja w ogóle zauważam, że do monitorów z wyższej półki (np. EIZO)
    > bardziej się opłaca wymienić wypaloną matrycę niż kupować cały nowy
    > monitor. Oszczędności mogą sięgać 70% ceny nowego monitora.

    Ale zdajesz sobie sprawę że monitory do obróbki zdjęć f-my EIZO po
    wymianie matrycy wymagają pełnej kalibracji możliwej tylko na specjalnym
    stanowisku producenta (trzeba od nowa zapisać mapę korekty
    nierównomierności powierzchni matrycy - ta co jest w monitorze zapisana
    dotyczy matrycy starej. Czyli albo wymiana w serwisie firmowym albo
    wymiana we własnym zakresie ale potem do serwisu na kalibrację - zresztą
    co jakiś czas warto tę kalibrację firmową powtarzać nawet bez wymiany
    matrycy.

    --
    Darek


  • 8. Data: 2011-01-09 03:19:02
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Andrzej W. napisał:
    > W dniu 2011-01-08 23:43, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >> A matryca jakiego producenta i jakiej klasy?
    >
    > LG maił matrycę LG-Philips LM170E01 Made in Korea
    > http://www.bpa.com.pl/pub/lcd/IMG_9887.JPG
    >
    > Samsung - M170E5-L05 wyprodukowany przez CHI MEI Optoelectronics Made in
    > Taiwan.
    > http://www.bpa.com.pl/pub/lcd/IMG_9885.JPG

    I co w tym dziwnego? Rozbierałem swego czasu układy scalone na czynniki
    pierwsze. Rozdłubałem pamięć pewnego koreańskiego producenta. Fajnie. W
    kolejnym kwartale dostałem podobnej klasy pamięć producenta
    europejskiego (ponoć, firma rejestrowana w UE ale gdzie oni naprawdę
    produkują to kto ich tam wie?). Patrzę, patrzę, coś mi te wzorki
    przypominają... Sięgam do starych zdjęć - bingo! Pamięci różniły się
    bondingiem, konfiguracją przepalenia fusów konfiguracyjnych i logo
    producenta - maski generowane z tych samych plików po podmianie jedynie
    diemarków, chipy wsadzone w różne obudowy z różną konfiguracją
    wejścia-wyjścia.
    Jak później prześledziłem - po prostu firmy opracowywały tę kość
    wspólnie i podzieliły się prawami do produkcji.
    Tu tez może być podobnie - wspólne przedsięwzięcie, licencje (czasem
    sprzedaż licencji na samym początku produkcji to niezłe posunięcie -
    szybko zwraca się część kosztów opracowania wyrobu, wyrób lepiej się
    sprzedaje bo klienci nie obawiają się że będą uzależnieni od jedynego
    producenta...)

    --
    Darek


  • 9. Data: 2011-01-09 06:38:19
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "meepmeeep" <...@x...pl>

    > Miałem dwa monitory: LG L173ST z zarysowaną matrycą i sprawny Samsung SM
    > 710V.
    > Tak z nudów postanowiłem je sobie dziś rozebrać, okazało się, że matryce
    > mają podobne złącza, przełożyłem matryce i pomimo tego, że miały inne
    > oznaczenia wszystko zaczęło działać. Matryce nawet mechanicznie pasują.
    > Udało mi się dzięki temu uratować LG, na którym zależało mi bardziej.
    > Nie przypuszczałem, że matryce LCD są aż tak "przenośne".

    normalka, ja robie jeszcze większe podmianki, zamiast PVA 1000:1 8ms
    samsunga, wsadziłem TNke 550:1 AUO, wszystko piknie działa, byle piny LVDS
    pasowały i mechanicznie bo starsze matryce mają nietypowe wymiary

    do 19" MEDIONa wsadziłem całą elektronikę 17" samsunga 710T i też działa


  • 10. Data: 2011-01-09 13:08:12
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

    > Ale zdajesz sobie sprawę że monitory do obróbki zdjęć f-my EIZO po
    > wymianie matrycy wymagają pełnej kalibracji możliwej tylko na specjalnym
    > stanowisku producenta (trzeba od nowa zapisać mapę korekty
    > nierównomierności powierzchni matrycy - ta co jest w monitorze zapisana
    > dotyczy matrycy starej. Czyli albo wymiana w serwisie firmowym albo
    > wymiana we własnym zakresie ale potem do serwisu na kalibrację - zresztą
    > co jakiś czas warto tę kalibrację firmową powtarzać nawet bez wymiany
    > matrycy.

    Co jaki czas? Używam takiego monitora od czterech lat, mam do niego
    kalibrator (zwykły, nie "stanowisko u producenta"). Jak się skalibruje
    przykładając czujnik w jednym punkcie ekranu, to pomiary w innych
    punktach nie wykazuja różnic.

    --
    Jarek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: