eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Matryce LCD - ciekawostka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2011-01-09 14:59:06
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> wrote in message
    news:4d292741$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
    >> A matryca jakiego producenta i jakiej klasy?
    >>
    >> Bo ja w ogóle zauważam, że do monitorów z wyższej półki (np. EIZO)
    >> bardziej się opłaca wymienić wypaloną matrycę niż kupować cały nowy
    >> monitor. Oszczędności mogą sięgać 70% ceny nowego monitora.
    >
    > Ale zdajesz sobie sprawę że monitory do obróbki zdjęć f-my EIZO po
    > wymianie matrycy wymagają pełnej kalibracji możliwej tylko na specjalnym
    > stanowisku producenta (trzeba od nowa zapisać mapę korekty
    > nierównomierności powierzchni matrycy - ta co jest w monitorze zapisana
    > dotyczy matrycy starej. Czyli albo wymiana w serwisie firmowym albo
    > wymiana we własnym zakresie ale potem do serwisu na kalibrację - zresztą
    > co jakiś czas warto tę kalibrację firmową powtarzać nawet bez wymiany
    > matrycy.

    A jakiś człowiek potrafi oczami, bez przyrządów odróżnić monitor
    skalibrowany od nieskalibrowanego? Bo jeśli nie, to brzmi to dla
    mnie jak naciąganie naiwnego klienta w kiebzę i przypomina się
    bajka o niewidzialnych szatach sułtana :-)


  • 12. Data: 2011-01-09 16:27:17
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "meepmeeep" <...@x...pl>

    >Ale zdajesz sobie sprawę że monitory do obróbki zdjęć f-my EIZO po wymianie
    >matrycy wymagają pełnej kalibracji możliwej tylko na specjalnym


    ja uważam że to pic na wodę, fluktuacje podświetlenia związane z ruchem
    folii pod matrycą a te powiązane ze zmianą wilgotności np lato/zima są tak
    duże że monitor trzeba by kalibrować co pół roku albo utrzymywać w
    pomieszczeniu stałe warunki 24h/365


  • 13. Data: 2011-01-09 20:12:31
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
    >
    >> Ale zdajesz sobie sprawę że monitory do obróbki zdjęć f-my EIZO po
    >> wymianie matrycy wymagają pełnej kalibracji możliwej tylko na specjalnym
    >> stanowisku producenta (trzeba od nowa zapisać mapę korekty
    >> nierównomierności powierzchni matrycy - ta co jest w monitorze zapisana
    >> dotyczy matrycy starej. Czyli albo wymiana w serwisie firmowym albo
    >> wymiana we własnym zakresie ale potem do serwisu na kalibrację - zresztą
    >> co jakiś czas warto tę kalibrację firmową powtarzać nawet bez wymiany
    >> matrycy.
    >
    > Co jaki czas? Używam takiego monitora od czterech lat, mam do niego
    > kalibrator (zwykły, nie "stanowisko u producenta"). Jak się skalibruje
    > przykładając czujnik w jednym punkcie ekranu, to pomiary w innych
    > punktach nie wykazuja różnic.

    Musiałbym zerknąć w materiały producenta - radzą coś tak właśnie co dwa
    - trzy lata sprawdzić zgodność owej maski ze stanem fatycznym.
    Zdecydowanie zalecane po wymianie świetlówek.
    Zwykłym kalibratorem ustawiasz jedynie ogólną równowagę barw - a
    sztuczka zastosowana w EIZO to szesnastobitowe przetwarzanie koloru
    piksela gdzie ostatnie kilka bitów to w zasadzie bity korekcji barwy. I
    do tego pamięć korekcji dla dosyć małych (już nie pamiętam jak ale dużo
    ich na ekran wchodzi) pól służąca do kompensowania nierównomierności
    obrazu w różnych miejscach ekranu.

    Oczywiście jeśli ktoś obrabia dla siebie a nie dla przemysłu filmowego
    to póki w monitorze nie grzebie - nie ma nieszczęścia jak co roku do
    serwisu nie biega, ludzie potem będą to oglądali na monitorach łaciatych
    jak wiejski burek (i cała robota Burkowi w rzyć) albo drukarz będzie to
    drukował w poniedziałek.

    --
    Darek


  • 14. Data: 2011-01-09 20:17:20
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Pszemol napisał:
    > ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> wrote in message
    > news:4d292741$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> A matryca jakiego producenta i jakiej klasy?
    >>>
    >>> Bo ja w ogóle zauważam, że do monitorów z wyższej półki (np. EIZO)
    >>> bardziej się opłaca wymienić wypaloną matrycę niż kupować cały nowy
    >>> monitor. Oszczędności mogą sięgać 70% ceny nowego monitora.
    >>
    >> Ale zdajesz sobie sprawę że monitory do obróbki zdjęć f-my EIZO po
    >> wymianie matrycy wymagają pełnej kalibracji możliwej tylko na
    >> specjalnym stanowisku producenta (trzeba od nowa zapisać mapę korekty
    >> nierównomierności powierzchni matrycy - ta co jest w monitorze
    >> zapisana dotyczy matrycy starej. Czyli albo wymiana w serwisie
    >> firmowym albo wymiana we własnym zakresie ale potem do serwisu na
    >> kalibrację - zresztą co jakiś czas warto tę kalibrację firmową
    >> powtarzać nawet bez wymiany matrycy.
    >
    > A jakiś człowiek potrafi oczami, bez przyrządów odróżnić monitor
    > skalibrowany od nieskalibrowanego? Bo jeśli nie, to brzmi to dla
    > mnie jak naciąganie naiwnego klienta w kiebzę i przypomina się
    > bajka o niewidzialnych szatach sułtana :-)

    Potrafi. Wystarczy wrzucić obraz testowy o którym wiemy jak powinien
    wyglądać. A mikro kalibrację widać jak się popatrzy na tak kalibrowany
    monitor DTP i zwykły biurowy postawiony obok - rzadko się trafia monitor
    klasy biurowej który ma cała powierzchnie jednolitą, szczególnie widać
    to w pełnej bieli (różne odcienie bieli) i czerni (gdzieś prześwituje
    mniej, gdzieś więcej). Ale jak już pisałem - bije się tę piane a potem
    zwykły użytkownik wyświetli to na łaciatym monitorze z gammą 2.8 (bo
    ostrości nie było...) i robota poszła się kochać.

    --
    Darek



  • 15. Data: 2011-01-09 20:21:05
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik meepmeeep napisał:
    >> Ale zdajesz sobie sprawę że monitory do obróbki zdjęć f-my EIZO po
    >> wymianie matrycy wymagają pełnej kalibracji możliwej tylko na specjalnym
    >
    >
    > ja uważam że to pic na wodę, fluktuacje podświetlenia związane z ruchem
    > folii pod matrycą a te powiązane ze zmianą wilgotności np lato/zima są
    > tak duże że monitor trzeba by kalibrować co pół roku albo utrzymywać w
    > pomieszczeniu stałe warunki 24h/365

    Toteż najodpowiedzialniej eksploatowane monitory tej klasy w ten sposób
    się traktuje - nie rzadziej jak raz na rok serwis, klimatyzowane
    pomieszczenie, stały cykl rozruchowy (praca po powiedzmy pół godzinie od
    włączenia)...

    A kalibratory barwy to w takich firmach lądują w serwisie co trzy
    miesiące na korekcję wzorca bieli.

    --
    Darek



  • 16. Data: 2011-01-09 20:34:34
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2011-01-09 21:21, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
    > Toteż najodpowiedzialniej eksploatowane monitory tej klasy w ten sposób
    > się traktuje - nie rzadziej jak raz na rok serwis, klimatyzowane
    > pomieszczenie, stały cykl rozruchowy (praca po powiedzmy pół godzinie od
    > włączenia)...
    > A kalibratory barwy to w takich firmach lądują w serwisie co trzy
    > miesiące na korekcję wzorca bieli.

    Rośnie chyba jakiś nowy odłam audiofilstwa ;) Mam nadzieje że kable HDMI
    nie sa z miedzi beztlenowej w argonowanej izloacji ...


  • 17. Data: 2011-01-09 20:37:16
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

    > Oczywiście jeśli ktoś obrabia dla siebie a nie dla przemysłu filmowego
    > to póki w monitorze nie grzebie - nie ma nieszczęścia jak co roku do
    > serwisu nie biega, ludzie potem będą to oglądali na monitorach łaciatych
    > jak wiejski burek (i cała robota Burkowi w rzyć) albo drukarz będzie to
    > drukował w poniedziałek.

    W przemyśle filmowym też nie ma nieszczęścia. Tam nie ma zbyt dużych
    wymagań, za to są (zbyt) duże pieniądze. A wspomniany wcześniej monitor
    robi w przemyśle drukarskim -- tu najważniejsza jest wcześniejsza ocena,
    czy np. jasnoszary kontur na ciemnoszarym tle będzie po wydrukowaniu
    widoczny czy nie.

    --
    Jarek


  • 18. Data: 2011-01-09 20:44:39
    Temat: Re: Matryce LCD - ciekawostka.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Sebastian Biały napisał:

    >> Toteż najodpowiedzialniej eksploatowane monitory tej klasy w ten sposób
    >> się traktuje - nie rzadziej jak raz na rok serwis, klimatyzowane
    >> pomieszczenie, stały cykl rozruchowy (praca po powiedzmy pół godzinie od
    >> włączenia)...
    >> A kalibratory barwy to w takich firmach lądują w serwisie co trzy
    >> miesiące na korekcję wzorca bieli.
    >
    > Rośnie chyba jakiś nowy odłam audiofilstwa ;) Mam nadzieje że kable HDMI
    > nie sa z miedzi beztlenowej w argonowanej izloacji ...

    Wręcz przeciwnie. Kiedyś za dotknięcie potencjometru potrafili rękę
    odrąbać, bo tyle trzeba było się natrudzić, by -- nomen omen -- biały
    był biały. LCD nie musi się już wygrzewać jak kineskop, kalibracja
    zapisana jest cyfrowo a nie ślizgaczem potencjometra, na temperaturę
    też wszystko mniej wrażliwe. Aż tak się z tym ludzie teraz nie cackają
    jak drzewiej.

    --
    Jarek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: