-
61. Data: 2011-11-03 10:16:30
Temat: Re: Kupiłem opony całoroczne
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Fishman" napisał w wiadomości
W dniu 2011-11-01 19:37, J.F. pisze:
>>> Na mokrym - słabizna. Każde ostre hamowanie kończy się jazdą jak
>>> na łyżwach.
>> A ja w mondeo. I nie narzekam na mokro, raczej na zachowanie na
>> lodzie,
>> albo sie juz zuzyly i zima nie wyrabiaja ... bo pierwsza byla
>> calkiem
>> dobra.
>Może to brak ABS-u i mocne hamulce z przodu, ale koła momentalnie mi
>się blokowały na mokrym i łapały aquaplaning.
Nie ma obowiazku wciskac do oporu na sliskim :-)
Ale u mnie nawet ABS sie rzadko wlacza.
>A takich co by dobrze jechały na lodzie to jeszcze nie spotkałem ;)
No i dlatego nie jestem calkiem pewny tej opinii - brak mi porownania
z dobrymi zimowkami w tych samych warunkach.
J.
-
62. Data: 2011-11-03 10:57:40
Temat: Re: Kupiłem opony całoroczne
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 03 Nov 2011 10:13:15 +0100 osobnik zwany J.F wystukał:
> Choc praktyke mam odwrotna - to zadna sztuka pojezdzic po dobrze
> utrzymanych drogach w Alpach, znacznie gorzej jest na nieutrzymanych
> wroclawskich poboczach.
> Na szczescie u nas rzadko jest prawdziwa zima :-)
>
po asfalcie to żadna sztuka. Mieliśmy chałupę 6km leśną drogą od szosy.
Zero asfaltu :)
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
63. Data: 2011-11-04 13:39:43
Temat: Re: Kupiłem opony całoroczne
Od: Konrad L <p...@o...pl>
Do miasta pewnie sie sprawdza... ale swego czasu kolega tez sobie kupil
caloroczne i po tym jak pewnego razu zjechal z dorgi do rowu na
zatrzymanych kolach szybko zaopatrzyl sie w zimowe :)
-
64. Data: 2011-11-04 19:52:09
Temat: Re: Kupiłem opony całoroczne
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Konrad L" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j90meq$fcg$1@node2.news.atman.pl...
> Do miasta pewnie sie sprawdza... ale swego czasu kolega tez sobie kupil
> caloroczne i po tym jak pewnego razu zjechal z dorgi do rowu na
> zatrzymanych kolach szybko zaopatrzyl sie w zimowe :)
i myslisz, ze jakby wtedy, w tej samej sytuacji i prędkości miał zimówki, to
na 100% nie wjechałby do rowu?
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
65. Data: 2011-11-04 20:14:22
Temat: Re: Kupiłem opony całoroczne
Od: Tomek <b...@o...pl>
W dniu 2011-11-01 13:39, TheWarAgainstTerror pisze:
> W dniu 2011-11-01 11:52, to pisze:
>> ...do auta używanego w zasadzie tylko w mieście. Ciekawe, jak to będzie
>> się sprawować i czy faktycznie te nowe całoroczne są już coś warte.
>>
>> Koniec przekazu.
>>
>
> i dobrze, od lat mam w mieście navigatory i nie potrzeba mi nic innego w
> tym temacie
Kupiłem w tym roku navigatory, mam nadzieję że bedzie dobrze :)
Tomek
-
66. Data: 2011-11-04 20:42:05
Temat: Re: Kupiłem opony całoroczne
Od: Tomek <b...@o...pl>
W dniu 2011-11-04 13:39, Konrad L pisze:
> Do miasta pewnie sie sprawdza... ale swego czasu kolega tez sobie kupil
> caloroczne i po tym jak pewnego razu zjechal z dorgi do rowu na
> zatrzymanych kolach szybko zaopatrzyl sie w zimowe :)
Mój znajomy jeździł 10 lat na calorocznych i nic mu się nie stało. Kupił
nowe zimowe i wjechał do rowu.
Tomek