>>> Jestem dokładnie w tej samej sytuacji :)
>> ACR da sie chyyyba uzywac z PS Elements ktory jest
>> sporo tanszy. Ale to musisz sprawdzic...
>
> Da się, ale to kastrat jest w porównaniu do tego z pełnego PS.

Ale o wiele lepszy w porownaniu z "nie miec PS wogole" :)

q

do góry

>> Demozaikowanie takie jak z ACR mogę sobie zrobić za pomocą dng
>> convertera.
>
> Jesteś pewien, że DNG converter demozaikuje?

W przypadku G1 moze tak byc - pliki sa duuuze co
wskazuje an to, ze w srodku siedzi po prostu TIF...

q

do góry

>> To juz bylo w poprzednim watku - RT produkuje artefakty,
>> ktore niszcza drobne detale jak galazki na tle nieba itd.
>> Dodatkowo trafialem na szumy na niebie...
>> Kolory tez bardziem mi pasuja z ACR.
>>
>> Po prawej masz RT:
>> http://www.skanowanie.com.pl/tmp/_1020005.png
>> Zwroc uwage na to jak RT poobgryzal galazki ;)
>
> Na moje oko to bardziej wygląda na różnice w ostrzeniu, niż
> interpolacji. ACR difoltowo daje spore mydło.

Nigdy nie ostrze w ACR - ten plik zostal wywolany na zero,
a nastepnie podostrzony do <> takiego poziomu jak plik
z RT ktory dostalem. Jak byl ostrzony plik z RT nie wiem...

q

do góry

Dnia 2009-04-23, czw o godzinie 19:16 +0000, l...@l...localdomain
pisze:
> W poście <1...@a...upc.pl>,
> grzybu nabazgrał:
> > Demozaikowanie takie jak z ACR mogę sobie zrobić za pomocą dng
> > convertera.
>
> Jesteś pewien, że DNG converter demozaikuje?

Jestem pewien:
http://www.seriouscompacts.com/2008/12/panasonic-and
-adobe-case-against-dng.html


--
Pozdrowienia
Grzegorz Rakoczy

do góry

Dnia 2009-04-24, pią o godzinie 08:10 +0200, Jakub Jewu?a pisze:
> >> To juz bylo w poprzednim watku - RT produkuje artefakty,
> >> ktore niszcza drobne detale jak galazki na tle nieba itd.
> >> Dodatkowo trafialem na szumy na niebie...
> >> Kolory tez bardziem mi pasuja z ACR.
> >>
> >> Po prawej masz RT:
> >> http://www.skanowanie.com.pl/tmp/_1020005.png
> >> Zwroc uwage na to jak RT poobgryzal galazki ;)
> >
> > Na moje oko to bardziej wygląda na różnice w ostrzeniu, niż
> > interpolacji. ACR difoltowo daje spore mydło.
>
> Nigdy nie ostrze w ACR - ten plik zostal wywolany na zero,
> a nastepnie podostrzony do <> takiego poziomu jak plik
> z RT ktory dostalem. Jak byl ostrzony plik z RT nie wiem...
>
> q

Spróbowałem z mniej agresywnym ostrzeniem i demozaikowaniem EAHD.
http://grzyboo.com/temp/_1020005.png
Ostatni z prawej.
Jak dla mnie różnica między ACR a RT (EAHD) jest już naprawdę
niewielka.
To chyba byłoby na tyle z mojej strony.
Organizator z PSE7 się sypie pod linuxem, a sam edytor aż taki cudowny
nie jest. Po za tym wolę kilkumegowego jpg jako wynik, niż 40MB dng ;)
No i podoba mi się sama filozofia pracy z RT, gdzie dwoma kliknięciami
myszy mogę sobie zaaplikować przygotowany wcześniej profil z
ustawieniami dla jednego lub wielu o

do góry

> Spróbowałem z mniej agresywnym ostrzeniem i demozaikowaniem EAHD.
> http://grzyboo.com/temp/_1020005.png
> Ostatni z prawej.
> Jak dla mnie różnica między ACR a RT (EAHD) jest już naprawdę
> niewielka.

Ano. Z tym, ze majtkowy kolor nieba nadal mi sie nie podoba ;)

> To chyba byłoby na tyle z mojej strony.
> Organizator z PSE7 się sypie pod linuxem, a sam edytor aż taki
> cudowny nie jest. Po za tym wolę kilkumegowego jpg jako wynik, niż
> 40MB dng ;)

JPG z maksymalna jakoscia z G1 jest zblizonej wielkosci
do RAWa jesli nie wiekszy :)

> No i podoba mi się sama filozofia pracy z RT, gdzie dwoma
> kliknięciami myszy mogę sobie zaaplikować przygotowany wcześniej
> profil z ustawieniami dla jednego lub wielu o

W ACR tez da sie jednym klicknieciem przypisac
"profil" do jednego czy wielu zdjec :)

Z tego co widze Linuch obgryza koncowki wiadomosci ;)
Ale jak chcesz byc cool to nie ma rady :)


q

do góry

Dnia 2009-04-24, pią o godzinie 10:04 +0200, Jakub Jewu?a pisze:
> > Spróbowałem z mniej agresywnym ostrzeniem i demozaikowaniem EAHD.
> > http://grzyboo.com/temp/_1020005.png
> > Ostatni z prawej.
> > Jak dla mnie różnica między ACR a RT (EAHD) jest już naprawdę
> > niewielka.
>
> Ano. Z tym, ze majtkowy kolor nieba nadal mi sie nie podoba ;)
A mi owszem, nawet się podoba ;)

>
> > To chyba byłoby na tyle z mojej strony.
> > Organizator z PSE7 się sypie pod linuxem, a sam edytor aż taki
> > cudowny nie jest. Po za tym wolę kilkumegowego jpg jako wynik, niż
> > 40MB dng ;)
>
> JPG z maksymalna jakoscia z G1 jest zblizonej wielkosci
> do RAWa jesli nie wiekszy :)
Ja zapisuję z kompresją 98%. Wystarczy jak dla mnie. Laby i tak dng nie
biorą ;)

>
> > No i podoba mi się sama filozofia pracy z RT, gdzie dwoma
> > kliknięciami myszy mogę sobie zaaplikować przygotowany wcześniej
> > profil z ustawieniami dla jednego lub wielu o
>
> W ACR tez da sie jednym klicknieciem przypisac
> "profil" do jednego czy wielu zdjec :)
Zdziwiłbym się jakby tak nie było. Szkoda, że akurat PSE7 nie działa w
pełni pod linuxem, bo może by mi spasował.

>
> Z tego co widze Linuch obgryza koncowki wiadomosci ;)
> Ale jak chcesz byc cool to nie ma rady :)
To akurat błąd użytkownika, nie linuxa ;)
Używam linuxa pewnie od jakichś 10lat i już nie ma dla mnie powrotu do
windows. Chociaż jak kupowałem netbooka, to kupiłem go z XP i do tego
zainstalowałem linuxa. XP mam do filmów i jakby było potrzebne coś
prostego do zrobienia pod windows. Niestety PSE7 na netbooku to byłaby
porażka, więc nawet nie będę próbował.


--
Pozdrowienia
Grzegorz Rakoczy

do góry

On Fri, 24 Apr 2009, grzybu wrote:

> Organizator z PSE7 się sypie pod linuxem, a sam edytor aż taki cudowny
> nie jest. Po za tym wolę kilkumegowego jpg jako wynik, niż 40MB dng ;)

Czekaj, ale to akurat jest wykonalne - a że sam narzekam, że przerzucenie
obrazka z ACR do PSE tylko z powodu zapisu zasługuje na krytykę to
inna sprawa :]

pzdr, Gotfryd

do góry

On 2009-04-24 08:10:07 +0200, "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> said:

>> Na moje oko to bardziej wygląda na różnice w ostrzeniu, niż
>> interpolacji. ACR difoltowo daje spore mydło.
>
> Nigdy nie ostrze w ACR - ten plik zostal wywolany na zero,
> a nastepnie podostrzony do <> takiego poziomu jak plik
> z RT ktory dostalem. Jak byl ostrzony plik z RT nie wiem...

Chodzi o to, że wołarki mają różnie rozwiązane silnik ostrzenia (m.in.
różna ilość suwaczków, różne znaczenie wartości jakie się nimi ustawia)
oraz różny stopień difoltowego ostrzenia. Jak w 2 różnych wołarkach
ustawisz ostrzenie na zero, to z każdej będą ciut inne efekty. A skoro
mowa tu cały czas o oglądaniu obrazka niemal na poziomie pikselków, to
akurat ten aspekt bym pomijał przy wyborze softu. IMHO kolorki znacznie
ważniejsze (i narzędzia do ich miąchania(, oraz takie duperele jak
usuwanie aberracji, winiety etc.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

>>> Na moje oko to bardziej wygląda na różnice w ostrzeniu, niż
>>> interpolacji. ACR difoltowo daje spore mydło.
>>
>> Nigdy nie ostrze w ACR - ten plik zostal wywolany na zero,
>> a nastepnie podostrzony do <> takiego poziomu jak plik
>> z RT ktory dostalem. Jak byl ostrzony plik z RT nie wiem...
>
> Chodzi o to, że wołarki mają różnie rozwiązane silnik ostrzenia (m.in.
> różna ilość suwaczków, różne znaczenie wartości jakie się nimi
> ustawia) oraz różny stopień difoltowego ostrzenia. Jak w 2 różnych
> wołarkach ustawisz ostrzenie na zero, to z każdej będą ciut inne
> efekty.

Piszac "wolany na zero" mialem na mysli brak ostrzenia
wogole a nie ustawienie suwaka ostrzenia "na zero".

Ostrzenie jak wiesz powinno byc ostatnim etapem przygotowania
zdjecia do prezentacji, a jego rodzaj dobiera sie wlasnie do
sposobu prezentacji - czy to jest powiekszenie, jak duze,
jak ogladane, przez kogo ogladane, czy prezentacja na www itd...

q

do góry