eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmKto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 41. Data: 2011-05-10 19:42:40
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 21:30, Waldek Godel pisze:
    (...)
    > Proste prawda??? Co ja się wysilam, i tak nie zrozumiesz...

    Jak na razie to najbardziej merytorycznymi argumentami z Twojej strony
    są stwierdzenia, że nie zrozumiem, że nie mam, że nie wiem o czym
    piszę itd.

    >> No masz, tylko co z tego wynika? Tyle, że Ty masz.
    >
    > Aaaa....jjjjasne.. zapomniałem, jaśnie pan nie ma, więc nikomu już nie
    > wolno.

    LOL - jak pisałem, postaraj się o jakieś argumenty, ponieważ mi się
    znudziła dyskusja na tym poziomie.


  • 42. Data: 2011-05-10 19:57:28
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 21:23, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Tue, 10 May 2011 21:07:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >> Aha, dla Ciebie jest cholernie wygodna to już ją należy kitować
    >> do wszystkich telefonów? Wiesz, wręcz przeciwnie - należy GPS
    >> traktować jako opcję i pozwolić klientowi wybrać.
    >
    > Dla większości klientów używających telefonu jako źródła muzyki i nawigacji
    > będzie to cholernie wygodne.

    No cóż - pozostaje mi zapytać jaki jest odsetek tych osób, które
    telefon traktują jako źródło muzyki i nawigacji w samochodzie.

    >> Podobnie powinno być z tym "Nokia Terminal Mode". Jak ktoś chce
    >> coś takiego, to jak najbardziej niech sobie z tego korzysta
    >> i jako opcję zamówi przy zakupie, ale niech nikt nie próbuje
    >> wciskać takiego systemu jako standard obowiązujący wszędzie
    >> i wszystkich. Widać zresztą, że zainteresowanie jest niewielkie.
    >
    > to może być standardem, bo mimo, ze wymyśliła to Nokia, to uzywa otwartych
    > i udokumentowanych standardów.

    No i co z tego? Linux jest cały otwarty i ma udział w rynku na poziomie
    1%. Do tego można go mieć za darmo. Tyle lat i nadal lipa.

    > Oprócz tego nikt nie wciska - trzeba chcieć kupić odpowiednie radio i
    > odpowiedni telefon.

    Wiesz, o ile ja jednak się do lektury przyłożyłem, to nie jest kwestia
    odpowiedniego radia, tylko całego systemu i raczej nikt przy zdrowych
    zmysłach sam tego instalować nie będzie. Zresztą - gdyby było inaczej,
    to czemu te rozmowy z producentami samochodów, car-audio itd.?
    Zresztą jest dla mnie logiczne - jeżeli ma być to opcja kompleksowa do
    samochodu, to samochód musi być pod tym kątem zaprojektowany.

    > I ludzie zagłosują nogami,

    Od dawna głosują.

    > a ty wciąż będziesz się mógł bawić dedykowaną nawigacją,

    O dawna nie służy mi ona do zabawy, tylko do pomocy. Dodatkowo korzysta
    z niej każdy (o ile chce), kto wsiadł za kierownicę.

    > pięcioma róznymi telefonami i ładowarkami do
    > nich oraz pierdyliardem kabli. Każdemu jego porno.

    Przecież to Twój pomysł, więc czemu mi go przypisujesz? Skoro system
    jest taki świetny to dlaczego nagle się okazało, że jak żonka kupi
    telefon jaki jej się podobał (pasował do torebki) to będzie nagle
    musiała go podpinać w bagażniku na pająka, ponieważ nie pasuje do
    dziury w podłokietniku i końcówki tam wyprowadzonej?





  • 43. Data: 2011-05-10 20:25:04
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 10 May 2011 21:57:28 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

    > No i co z tego? Linux jest cały otwarty i ma udział w rynku na poziomie
    > 1%. Do tego można go mieć za darmo. Tyle lat i nadal lipa.
    >

    taa.. jjjasne. TO nic, że używasz go bezwiednie w wielu urządzeniach -
    odtwarzaczach, telewizorach, być może nawet w telefonie od czasu do czasu,
    ale gdzie tam, liiipaaaa paaaaanie.


    > Wiesz, o ile ja jednak się do lektury przyłożyłem, to nie jest kwestia
    > odpowiedniego radia, tylko całego systemu i raczej nikt przy zdrowych
    > zmysłach sam tego instalować nie będzie. Zresztą - gdyby było inaczej,
    > to czemu te rozmowy z producentami samochodów, car-audio itd.?
    > Zresztą jest dla mnie logiczne - jeżeli ma być to opcja kompleksowa do
    > samochodu, to samochód musi być pod tym kątem zaprojektowany.

    A co ma do tego kompleksowość samochodu? Słabo się do tego przyłożyłeś.
    Do zestawu głośnomówiącego BT zmieniasz samochód?

    Ciekawe jakoś, że do takiego CK-600, który jest poprzednikiem terminal mode
    to w skrajnym przypadku z kompleksowości samochodu jest potrzebna szyba, do
    której się go przykleja.
    Tak samo CK-300, w tym tylko sterowanie jest wyciągnięte na zewnątrz, wciąż
    trzeba widzieć ekran telefonu:
    http://www.youtube.com/watch?v=8A5RcA5jtVc

    Zamiast pleść głodne kawałki o technologi o której nie masz zielonego
    pojęcia, wystarczy spojrzeć na film, telefon jest tylko podpięty do
    ładowarki i nic wiecej, reszta leci bezprzewodowo między radiem a
    telefonem, samochodu może nie być
    wcale:http://www.youtube.com/watch?v=bYB7YrXpuj0


    > Przecież to Twój pomysł, więc czemu mi go przypisujesz? Skoro system
    > jest taki świetny to dlaczego nagle się okazało, że jak żonka kupi
    > telefon jaki jej się podobał (pasował do torebki) to będzie nagle
    > musiała go podpinać w bagażniku na pająka, ponieważ nie pasuje do
    > dziury w podłokietniku i końcówki tam wyprowadzonej?

    jak KUPI a nie kupiła wiele miesięcy temu, to się normalnie podepnie do
    kabla microUSB jak się jej bateria zacznie wyładowywać. A do tego momentu
    będzie spokojnie leżał w torebce.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "G1 za 49zł to chyba dobry pomysl. Tak tez i pomyslalem i kupilem a co" -
    Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski


  • 44. Data: 2011-05-10 20:52:35
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 10 May 2011 21:57:28 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >W dniu 2011-05-10 21:23, Waldek Godel pisze:
    >> Dnia Tue, 10 May 2011 21:07:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >>> Aha, dla Ciebie jest cholernie wygodna to już ją należy kitować
    >>> do wszystkich telefonów? Wiesz, wręcz przeciwnie - należy GPS
    >>> traktować jako opcję i pozwolić klientowi wybrać.
    >>
    >> Dla większości klientów używających telefonu jako źródła muzyki i nawigacji
    >> będzie to cholernie wygodne.
    >
    >No cóż - pozostaje mi zapytać jaki jest odsetek tych osób, które
    >telefon traktują jako źródło muzyki i nawigacji w samochodzie.

    Ale sam dawales argumenty.
    Wychodzisz z samochodu .. nie przydalaby sie ulubiona muzyczka poza
    autem ? Wsiada inny kierowca - ma polegac na tej co zastanie, czy
    najlepiej byloby przyniesc wlasna ?

    Nawigacja - tez sie czasem przydaje poza samochodem. Chocby po to zeby
    pozniej do samochodu trafic :-)
    I o ile nawigacja wbudowana w samochod moze miec pewne zalety, to
    przyda sie jej dostem do internetu.


    A jaki odsetek ...
    http://allegro.pl/listing.php/search?buy=0&category=
    0&closed=1&distance=1&listing_sel=2&listing_interval
    =7&location_radio=1&search_type=1&selected_country=1
    &state=0&order=p&price_from=&price_to=&string=kaseta
    +mp3&view=gtext&change_view=1

    z tysiac kaset-adapterow sie chyba uzbiera przez ostatnie 2 miesiace.
    W zasadzie nie widze sensu uzywania w innym miejscu niz samochod ...
    wiec teraz tylko pytanie - z mp3 playerem czy z telefonem uzywane ?

    >Wiesz, o ile ja jednak się do lektury przyłożyłem, to nie jest kwestia
    >odpowiedniego radia, tylko całego systemu i raczej nikt przy zdrowych
    >zmysłach sam tego instalować nie będzie. Zresztą - gdyby było inaczej,
    >to czemu te rozmowy z producentami samochodów, car-audio itd.?
    >Zresztą jest dla mnie logiczne - jeżeli ma być to opcja kompleksowa do
    >samochodu, to samochód musi być pod tym kątem zaprojektowany.

    Ale wspolczesne juz i tak sa pod zblizonym katem projektowane.
    Klient jednak docenia wbudowany zestaw glosnomowiacy itp.

    > > pięcioma róznymi telefonami i ładowarkami do
    >> nich oraz pierdyliardem kabli. Każdemu jego porno.
    >
    >Przecież to Twój pomysł, więc czemu mi go przypisujesz? Skoro system
    >jest taki świetny to dlaczego nagle się okazało, że jak żonka kupi
    >telefon jaki jej się podobał (pasował do torebki) to będzie nagle
    >musiała go podpinać w bagażniku na pająka, ponieważ nie pasuje do
    >dziury w podłokietniku i końcówki tam wyprowadzonej?

    Ladowarka powoli sie standaryzuje, jeszcze tylko antena :-)

    No chyba ze powoli i ja sie zastapi BT - tzn w samochodzie bedzie
    stosowny modul GSM, a dane z sieci bedzie przesylal przez BT ..

    J.


  • 45. Data: 2011-05-10 20:56:06
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 22:25, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Tue, 10 May 2011 21:57:28 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >> No i co z tego? Linux jest cały otwarty i ma udział w rynku na poziomie
    >> 1%. Do tego można go mieć za darmo. Tyle lat i nadal lipa.
    >
    > taa.. jjjasne. TO nic, że używasz go bezwiednie w wielu urządzeniach -
    > odtwarzaczach, telewizorach, być może nawet w telefonie od czasu do czasu,
    > ale gdzie tam, liiipaaaa paaaaanie.

    Oczywiście - bezwiednie :) Biorąc pod uwagę to co pisałeś na temat
    aplikacji androidowych to raczej podwójnie świadomie.

    > A co ma do tego kompleksowość samochodu? Słabo się do tego przyłożyłeś.

    Dobrze się przyłożyłem, poczytałem, popatrzałem.

    > Do zestawu głośnomówiącego BT zmieniasz samochód?

    Nie ma takiej potrzeby - świetnie mi wszytko działa bez tego zestawu.
    Założę sobie słuchawkę i mam spokój. Audio pracuje niezależnie,
    nawigacja również. Żona przyszła od koleżanki z płytą - działa...

    > Zamiast pleść głodne kawałki o technologi o której nie masz zielonego
    > pojęcia,

    Ooo - znowu :)

    > wystarczy spojrzeć na film, telefon jest tylko podpięty do
    > ładowarki i nic wiecej, reszta leci bezprzewodowo między radiem a
    > telefonem, samochodu może nie być
    > wcale:http://www.youtube.com/watch?v=bYB7YrXpuj0

    Super - a ta reszta nie jest do samochodu podpięta. Super.
    Ty oglądasz głupawe marketingowe materiały, a ja sobie czytam np.
    http://www.ce4a.org/index.php?option=com_docman&task
    =doc_download&gid=11&Itemid=99999999


    >> Przecież to Twój pomysł, więc czemu mi go przypisujesz? Skoro system
    >> jest taki świetny to dlaczego nagle się okazało, że jak żonka kupi
    >> telefon jaki jej się podobał (pasował do torebki) to będzie nagle
    >> musiała go podpinać w bagażniku na pająka, ponieważ nie pasuje do
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >> dziury w podłokietniku i końcówki tam wyprowadzonej?
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >
    > jak KUPI a nie kupiła wiele miesięcy temu, to się normalnie podepnie do
    > kabla microUSB jak się jej bateria zacznie wyładowywać. A do tego momentu
    > będzie spokojnie leżał w torebce.

    Skupiłeś się na końcówce kabla, a niezgodność geometryczną aparatu
    raczyłeś pominąć?

    Gadasz jak typowy marketoid - argumenty przeciw pomijamy, natomiast
    te za przedstawiamy w tysiącach różnych odsłon, by klienta przekonać
    o potrzebie takiego rozwiązania.




  • 46. Data: 2011-05-10 21:12:46
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 22:52, J.F. pisze:
    > On Tue, 10 May 2011 21:57:28 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >> W dniu 2011-05-10 21:23, Waldek Godel pisze:
    >>> Dnia Tue, 10 May 2011 21:07:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >>>> Aha, dla Ciebie jest cholernie wygodna to już ją należy kitować
    >>>> do wszystkich telefonów? Wiesz, wręcz przeciwnie - należy GPS
    >>>> traktować jako opcję i pozwolić klientowi wybrać.
    >>>
    >>> Dla większości klientów używających telefonu jako źródła muzyki i nawigacji
    >>> będzie to cholernie wygodne.
    >>
    >> No cóż - pozostaje mi zapytać jaki jest odsetek tych osób, które
    >> telefon traktują jako źródło muzyki i nawigacji w samochodzie.
    >
    > Ale sam dawales argumenty.

    Jakie i na co?

    > Wychodzisz z samochodu .. nie przydalaby sie ulubiona muzyczka poza
    > autem ?

    W jakim celu? Czy ja żyję tylko w kontakcie z telefonem?

    > Wsiada inny kierowca - ma polegac na tej co zastanie, czy
    > najlepiej byloby przyniesc wlasna ?

    Niech przyniesie - może to zrobić nawet w telefonie. Nie rozumiem
    argumentu - przecież na dzień dzisiejszy nie ma z tym problemów.
    Płyta, pendrive, telefon - to wszytko działa i ja/my z tego korzystam.

    > Nawigacja - tez sie czasem przydaje poza samochodem. Chocby po to zeby
    > pozniej do samochodu trafic :-)

    Czasem - przydaje się, owszem, tylko nie wynika z tego, że samochód
    ma być niej pozbawiony jak ktoś z tego nie korzysta poza nim.

    > I o ile nawigacja wbudowana w samochod moze miec pewne zalety, to
    > przyda sie jej dostem do internetu.

    Widzisz w tym jakiś problem? Topic czytałeś?

    > A jaki odsetek ...
    > http://allegro.pl/listing.php/search?buy=0&category=
    0&closed=1&distance=1&listing_sel=2&listing_interval
    =7&location_radio=1&search_type=1&selected_country=1
    &state=0&order=p&price_from=&price_to=&string=kaseta
    +mp3&view=gtext&change_view=1
    >
    > z tysiac kaset-adapterow sie chyba uzbiera przez ostatnie 2 miesiace.
    > W zasadzie nie widze sensu uzywania w innym miejscu niz samochod ...
    > wiec teraz tylko pytanie - z mp3 playerem czy z telefonem uzywane ?

    1000 na 2 miesiące - a ile osób jeździ co dnia samochodem i nie posiada
    w ogóle odtwarzacza kasetowego? Mam nowy - Kenwood. Leży gdzieś pewnie
    z 10 lat.

    > Ale wspolczesne juz i tak sa pod zblizonym katem projektowane.
    > Klient jednak docenia wbudowany zestaw glosnomowiacy itp.

    Dobrze - jaki jest odsetek samochodów z wbudowanym zestawem
    głośnomówiącym BT?

    > Ladowarka powoli sie standaryzuje,

    Owszem, powoli, co nie znaczy, że tak będzie nadal. Osobiście
    mam wrażenie, że ślepe przechodzenie na USB powoduje kastrację
    funkcjonalności peryferii oferowanych przez producenta.

    > jeszcze tylko antena :-)

    Która? GSM czy GPS?

    > No chyba ze powoli i ja sie zastapi BT - tzn w samochodzie bedzie
    > stosowny modul GSM, a dane z sieci bedzie przesylal przez BT ..

    Z GPS już tak miałem - po BT się komunikował z telefonem. Z GSM
    - tutaj już nie będzie tak łatwo, a do tego i tak w obydwu przypadkach
    pojawi się problem z zasilaniem, o czym pisałem na początku.





  • 47. Data: 2011-05-11 00:33:40
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 10 May 2011 17:13:31 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >W dniu 2011-05-10 14:08, J.F. pisze:
    >> Nie bardzo - samochod powinien miec lacznosc, chocby po to zeby wyszukac
    >> aktualne korki i utrudnienia w ruchu.
    >
    >Tak, masz racją - samochód ma mieć łączność, czyli w tym przypadku
    >nawigacja i to niezależnie kto do niego wsiądzie. Nie telefon.

    Ale co - osobna karta sim dla samochodu, czy BT do lacznosci z
    telefonem w kieszeni kierowcy ?

    >> A powszechnosc uzywania telefonu otwiera nowe mozliwosci - np
    >> zabezpieczenie przed kradzieza, auto nie ruszy jesli nie wyczuje
    >> uprawnionej komorki w poblizu.
    >
    >Swoją drogą, próba takiej 'centralizacji'
    >usług prowadzi do dużo większego prawdopodobieństwa pozostania
    >gołym i wesołym przy pierwszej lepszej awarii telefonu, karty
    >czy systemu. Spadnie Ci telefon ze schodów (czy go zwyczajnie
    >utopisz) i nici z jazdy. Zapomnisz pin, albo SIM się rozjedzie
    >- lipa, możemy sobie piechotką wracać. Wspaniała perspektywa.

    Owszem, ale zgubisz kluczyki i masz to samo.
    A tak to przynajmniej telefonu nie zapomnisz :-)

    J.


  • 48. Data: 2011-05-11 00:58:29
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 10 May 2011 23:12:46 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >W dniu 2011-05-10 22:52, J.F. pisze:
    >>> No cóż - pozostaje mi zapytać jaki jest odsetek tych osób, które
    >>> telefon traktują jako źródło muzyki i nawigacji w samochodzie.
    >>
    >> Ale sam dawales argumenty.
    >Jakie i na co?
    >
    >> Wychodzisz z samochodu .. nie przydalaby sie ulubiona muzyczka poza
    >> autem ?
    >W jakim celu? Czy ja żyję tylko w kontakcie z telefonem?

    W celu posluchania sobie czegos przyjemnego.

    >> Wsiada inny kierowca - ma polegac na tej co zastanie, czy
    >> najlepiej byloby przyniesc wlasna ?
    >Niech przyniesie - może to zrobić nawet w telefonie. Nie rozumiem
    >argumentu - przecież na dzień dzisiejszy nie ma z tym problemów.
    >Płyta, pendrive, telefon - to wszytko działa i ja/my z tego korzystam.

    Ale telefon najwygodniejszy. I teraz tylko samochod musi sie do niego
    podlaczyc.

    >> Nawigacja - tez sie czasem przydaje poza samochodem. Chocby po to zeby
    >> pozniej do samochodu trafic :-)
    >Czasem - przydaje się, owszem, tylko nie wynika z tego, że samochód
    >ma być niej pozbawiony jak ktoś z tego nie korzysta poza nim.

    Ale po co mnozyc nawigacje :-)

    >> A jaki odsetek ...
    >> http://allegro.pl/listing.php/search?buy=0&category=
    0&closed=1&distance=1&listing_sel=2&listing_interval
    =7&location_radio=1&search_type=1&selected_country=1
    &state=0&order=p&price_from=&price_to=&string=kaseta
    +mp3&view=gtext&change_view=1
    >> z tysiac kaset-adapterow sie chyba uzbiera przez ostatnie 2 miesiace.

    >1000 na 2 miesiące - a ile osób jeździ co dnia samochodem i nie posiada
    >w ogóle odtwarzacza kasetowego?

    No ba - nie maja, to chocby chcieli uzyc telefonu w aucie to nie moga,
    wiec mamy drugi odsetek, korzystniejszy :-)

    >> Ale wspolczesne juz i tak sa pod zblizonym katem projektowane.
    >> Klient jednak docenia wbudowany zestaw glosnomowiacy itp.
    >Dobrze - jaki jest odsetek samochodów z wbudowanym zestawem
    >głośnomówiącym BT?

    Trzeba by zobaczyc na niemiecki czy angielski rynek .. 50% wsrod
    nowych czy 99% ?

    J.


  • 49. Data: 2011-05-11 07:21:09
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-11 02:33, J.F. pisze:
    (...)
    >> Tak, masz racją - samochód ma mieć łączność, czyli w tym przypadku
    >> nawigacja i to niezależnie kto do niego wsiądzie. Nie telefon.
    >
    > Ale co - osobna karta sim dla samochodu, czy BT do lacznosci z
    > telefonem w kieszeni kierowcy ?

    Ciężko powiedzieć - zwróć uwagę np. na rozwiązanie TomTom-a.
    Można mieć jednokierunkową informację TMC (działa zawsze, choć
    jak zwykle zależy od kraju) i dodatkowo Traffic, który może
    korzystać z GPRS za pomocą telefonu po BT. Podstawową funkcjonalność
    posiada zawsze, ale można ją rozszerzać. Tę funkcjonalność ma
    każdy, kto do samochodu wsiadł.

    >> Swoją drogą, próba takiej 'centralizacji'
    >> usług prowadzi do dużo większego prawdopodobieństwa pozostania
    >> gołym i wesołym przy pierwszej lepszej awarii telefonu, karty
    >> czy systemu. Spadnie Ci telefon ze schodów (czy go zwyczajnie
    >> utopisz) i nici z jazdy. Zapomnisz pin, albo SIM się rozjedzie
    >> - lipa, możemy sobie piechotką wracać. Wspaniała perspektywa.
    >
    > Owszem, ale zgubisz kluczyki i masz to samo.

    Zgubienie kluczyków można najwyżej porównać do zgubienia telefonu,
    a nie jego możliwości awarii.

    > A tak to przynajmniej telefonu nie zapomnisz :-)

    Jak zostanie w domu to nie ma wielkiej szkody, ale gorzej jak
    zapomni się go zabrać z samochodu - co zresztą przydarzyło
    mi się po raz kolejny dziś. Jak mam go dodatkowo wkładać
    w podłokietniki, czy podłączać gdzieś z tyłu na półce to już
    w ogóle mogę być pewien, że zapominanie będzie się zdarzało
    dość często.



  • 50. Data: 2011-05-11 07:56:35
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-11 02:58, J.F. pisze:
    (...)
    > W celu posluchania sobie czegos przyjemnego.

    Telefon w ogóle do tego nie jest potrzebny.

    > Ale telefon najwygodniejszy. I teraz tylko samochod musi sie do niego
    > podlaczyc.

    Nie, telefon wcale nie jest wygodniejszy. Płytę czy pendrive mogę
    bez żadnej szkody czy utraty funkcjonalności komuś dać, pożyczyć
    itd. Mam dać komuś telefon, by mi nagrał coś tam? Eeee...

    >> Czasem - przydaje się, owszem, tylko nie wynika z tego, że samochód
    >> ma być niej pozbawiony jak ktoś z tego nie korzysta poza nim.
    >
    > Ale po co mnozyc nawigacje :-)

    No cóż, nie ma na to prostej odpowiedzi, ponieważ ciężko tutaj mówić
    o mnożeniu nawigacji. Trzeba by mieć jakieś dane statystyczne
    i to niekoniecznie z Polski.

    > No ba - nie maja, to chocby chcieli uzyc telefonu w aucie to nie moga,
    > wiec mamy drugi odsetek, korzystniejszy :-)

    Nikt im nie zabrania użycia telefonu w samochodzie.

    >>> Ale wspolczesne juz i tak sa pod zblizonym katem projektowane.
    >>> Klient jednak docenia wbudowany zestaw glosnomowiacy itp.
    >> Dobrze - jaki jest odsetek samochodów z wbudowanym zestawem
    >> głośnomówiącym BT?
    >
    > Trzeba by zobaczyc na niemiecki czy angielski rynek .. 50% wsrod
    > nowych czy 99% ?

    No właśnie - ale to zestaw głośnomówiący, który jest zintegrowany
    z samochodem (bywa, że z dedykowaną nawigacją - różne są kombinacje)
    i brak telefonu w niczym nie przeszkadza. Zresztą i z tymi zestawami
    też bywają różne problemy.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: