-
1. Data: 2011-03-07 20:56:49
Temat: Korektor siły hamowania
Od: "White Power " <l...@g...pl>
Jaka bardzo będzie odczuwalna różnica ja się go pozbędę?
Pacjent to golf III 1.4.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-03-07 21:08:34
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-07 20:56, White Power pisze:
> Jaka bardzo będzie odczuwalna różnica ja się go pozbędę?
> Pacjent to golf III 1.4.
Tył będzie się blokował dużo szybciej niż obecnie - zapewne dużo
szybciej niż przód.
Zwłaszcza na przyczepnej nawierzchni, samochód będzie praktycznie nie do
opanowania przy mocniejszym hamowaniu na jakimkolwiek łuku.
-
3. Data: 2011-03-07 21:27:53
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: "White Power " <l...@g...pl>
Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a):
> Tył będzie się blokował dużo szybciej niż obecnie - zapewne dużo
> szybciej niż przód.
Obecnie zablokowanie tylnej osi nawet na mokrym graniczy z cudem.
> Zwłaszcza na przyczepnej nawierzchni, samochód będzie praktycznie nie do
> opanowania przy mocniejszym hamowaniu na jakimkolwiek łuku.
Dobry ze mnie kierownik, to pewnie dam rade:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-03-07 21:34:21
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: "bratPit" <k...@o...pl>
>> Tył będzie się blokował dużo szybciej niż obecnie - zapewne dużo
>> szybciej niż przód.
>
> Obecnie zablokowanie tylnej osi nawet na mokrym graniczy z cudem.
przemyśl to co napisał Tomek,
jeżeli tył normalnie hamuje na jakieś 30% tego co jest z przodu to co będzie
się działo gdy siły z przodu i z tyłu będą te same?
brat
-
5. Data: 2011-03-07 21:43:02
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-07 21:27, White Power pisze:
> Tomasz Pyra<h...@s...spam.spam> napisał(a):
>
>
>> Tył będzie się blokował dużo szybciej niż obecnie - zapewne dużo
>> szybciej niż przód.
>
> Obecnie zablokowanie tylnej osi nawet na mokrym graniczy z cudem.
I mniej więcej tak to pewnie ma wyglądać.
Jeżeli chcesz lepiej, to kup sobie regulowany korektor siły hamowania.
Natomiast w stosunki do obecnej sytuacji - oczywiście jeżeli ten
korektor który masz jest sprawny (do sprawdzenia w SKP na rolkach czy
tył w ogóle hamuje i czy hamuje równo), to wielkich cudów nie oczekuj.
Różnica drogi hamowania między seryjnym "zablokowanie tylnej osi
graniczy z cudem", a takim ustawieniem korektora gdzie tył będzie łapał
prawie równo z przodem nie jest wcale duża.
Natomiast jak tył łapie szybciej, to straty w drodze hamowania są ogromne.
Co do korektora to jeżeli to taki regulowany obciążeniem tylnej osi, to
zazwyczaj da się go regulować po wejściu pod samochód - warto też
sprawdzić czy działa mechanizm przenoszący ruchy zawieszenia tylnego na
mechanizm korektora.
>> Zwłaszcza na przyczepnej nawierzchni, samochód będzie praktycznie nie do
>> opanowania przy mocniejszym hamowaniu na jakimkolwiek łuku.
>
> Dobry ze mnie kierownik, to pewnie dam rade:)
Pojeździj hamując tylko hamulcem ręcznym - wrażenia podobne.
Tu masz filmik jak to się jeździ jak tył łapie mocniej niż przód (tu
przednie hamulce były przegrzewane, ale wrażenia podobne):
http://www.youtube.com/watch?v=FWNLvxuvliw
-
6. Data: 2011-03-07 22:09:13
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: to <t...@a...xyz>
begin White Power
> Jaka bardzo będzie odczuwalna różnica ja się go pozbędę? Pacjent to golf
> III 1.4.
Powiedz, ze żartujesz...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
7. Data: 2011-03-07 22:34:18
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 7 Mar 2011 21:34:21 +0100, bratPit
<k...@o...pl> wrote:
> to co będzie
> się działo gdy siły z przodu i z tyłu będą te same?
Nie będą takie same, nigdy inicjalny rozkład nie jest taki sam,
jeśli naciski na osie nie są takie same. Poza tym można je
skorygować korektorem ręcznym lub/i rodzajem okładzin/klocków na
przedniej/tylnej osi.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
8. Data: 2011-03-07 23:24:14
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: "sth" <k...@l...vk>
>Poza tym można je
> skorygować korektorem ręcznym lub/i rodzajem okładzin/klocków na
> przedniej/tylnej osi.
aha, juz widze ten korektor i rozne okladziny w golfie 3 w ktorym wlasciciel
kutwi na naprawe podstawowego podzespolu - hamulca.
-
9. Data: 2011-03-07 23:56:07
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 7 Mar 2011 23:24:14 +0100, sth <k...@l...vk>
wrote:
> aha, juz widze ten korektor i rozne okladziny w golfie 3 w ktorym wlasciciel
> kutwi na naprawe podstawowego podzespolu - hamulca.
To już problem właściciela.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
10. Data: 2011-03-08 00:03:29
Temat: Re: Korektor siły hamowania
Od: "sth" <k...@l...vk>
> To już problem właściciela.
dokladnie. zwracam tylko fakt ze nie warto strzepic klawiatury na takie
informacje :)