> Taśmę mam. Tak na marginesie dlaczego nazywa się 40 pinowa? Tam pinów
> jest 39 :-)
Na wtyku i gnieździe masz 2x20 pinów, a że nie wszystkie są
wykorzystywane to jest jak jest.
Ten rodzaj złącza był/jest wykorzystywany nie tylko w dyskach i czasem
wszystkie 40 pinów jest obsadzone.
Akurat w dyskach w pewnym momencie wywalono jeden niepotrzebny pin a we
wtyczce to miejsce było zaślepione żeby przy podłączeniu nie obrócić
wtyku o 180 stopni.

do góry

Dnia 2013-02-09 21:06, Użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>
>> Podepnij pod prawdziwy kontroler a nie przelotki skonstruowane
>> dwadzieścia lat później.
> Pisałem, że podpinałem pod kontroler na współczesnej płycie (jakiś
> Gigabayt)
> Nie działał HDD. Coś o firmware było napisane.
> Ale spróbuję na inny komp.

Komputer nie ma wystartować z tego dysku, ma go tylko zobaczyć.


Pozdrawiam

do góry

> Kontroler jest taki.
> http://www.elhvb.com/iocard/tdnservices/pt604a.pdf
> Czyli można dwa HDD?

W/g tego pdfa - tak.

do góry

"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
> Komputer nie ma wystartować z tego dysku, ma go tylko zobaczyć.
Zgadza się. Ten napis o firmware pojawia się przed bootowaniem.
Następnie uruchamia się system z dyskiem XP.
Po uruchomieniu się XP nie widać tego zabytku.

Robert

do góry

Dnia 2013-02-09 21:29, Użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>
>> Komputer nie ma wystartować z tego dysku, ma go tylko zobaczyć.
> Zgadza się. Ten napis o firmware pojawia się przed bootowaniem.
> Następnie uruchamia się system z dyskiem XP.
> Po uruchomieniu się XP nie widać tego zabytku.

BIOS widzi ten dysk ?
Jeśli tak to programy do partycjonowania widzą dysk i partycje ?


Pozdrawiam

do góry

"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
> BIOS widzi ten dysk ?
Nie widzi.

Robert

do góry

"Robert Wańkowski" napisał:

>> spróbuj wystartować z dyskietki i na dyskietki przekopiować to co Cię
>> interesuje, jak tam działa DOS to może na kilku dyskietkach
>> się zmieścisz po skompresowaniu plików.

> Jest FDD. Z wyglądu 2.44.

Raczej 1,44 ;->

> Ja chcę zrobić kopię dysku. Aby zamienić umierający dysk na sprawny.
> Czyli cały DOS, sterowniki, program sterujący maszyną, pliki z programi
> do maszyny.

Ile to może zajmować? 2, 3 dyskietki? Tym bardziej, że na pewno istnieje
gdzieś backup w takiej czy innej postaci, jeśli rzeczywiście jest to
maszyna produkcyjna.
A pytanie podstawowe: czy masz już ten zastępczy dysk i czy jest on w
miarę poprawnie obsługiwany przez ten kontroler? W sensie czy BIOS
raportuje jakąś akceptowalną pojemność (w zamierzchłych czasach były
jakieś limity typu 2 GiB czy nawet 512 MiB, więc wkładając jakiś nowszy
dysk należy się liczyć z tym, że tylko jego fragment będzie "widoczny",
czasami trzeba było założyć zworkę "limit capacity" a tego nowsze dyski
nie mają), czy da się mu założyć partycję i ją sformatować oraz uczynić
aktywną, czy po wykonaniu sys X: komputer się zabootuje, czy nowy dysk
pociągnie na taśmie 40-żyłowej, czy może trzeba skombinować 80-żyłową.

JoteR

do góry

Dnia 2013-02-09 21:48, Użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>
>> BIOS widzi ten dysk ?
> Nie widzi.

Widać nowe kontrolery nie są kompatybilne ze starymi.
Szukaj starego komputera.


Pozdrawiam

do góry

"RadoslawF" napisał:

>>> BIOS widzi ten dysk ?

>> Nie widzi.
>
> Widać nowe kontrolery nie są kompatybilne ze starymi.
> Szukaj starego komputera.

Adyć już ma stary komputer ;->
Pytanie, czy znajdzie do niego dysk...

JoteR

do góry

"JoteR" <j...@p...pl>
>> Jest FDD. Z wyglądu 2.44.
>
> Raczej 1,44 ;->
Tak :-)
>
>> Ja chcę zrobić kopię dysku. Aby zamienić umierający dysk na sprawny.
>> Czyli cały DOS, sterowniki, program sterujący maszyną, pliki z programi
>> do maszyny.
>
> Ile to może zajmować? 2, 3 dyskietki?
Zajęte jest 10 MB. System to połowa. Niepotrzebne pliki z progamami na
mszynę (Gkody)

Znalazłem w domu komputer, który przyjął ten dysk. I wcale nie jakiś
zabytek.
Teraz myślę kupić jakiś dysk około 100 MB. Identycznego jak mój na Allegro
nie widzę.
Teraz tylko potrzebny program do zrobienia kopii/obrazu.
Możecie coś polecić? Abym to ogarnął, bo zbyt biegły w tym nie jestem.

Robert

do góry