eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Koniec pewnej epoki...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 135

  • 81. Data: 2011-03-26 07:59:53
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Fri, 25 Mar 2011 19:12:36 -0500, Pszemol napisał(a):

    >>> Ale odpowiem Ci - każda rozmowa ma skrajnie różną wartość.
    >>> I to jaki masz abonament czy ile masz minut w prepaidzie daje
    >>> Ci swobodę korzystania z telefonu lub stres i powściągliwość
    >>> w używaniu go tylko do bardzo ważnych rozmów... Lub
    >>> zastępowanie "drogich" rozmów na które Cię nie stać sms'ami.
    >>> Są ludzie którzy sobie cenią wygodę w używaniu telefonu
    >>> swobodnym bardziej niż te 20zł w kieszeni...
    >>
    >> No jasne, a potem okazuje się, że trzeba za granicę na urlop
    >> wyjechać i Pszemol szuka rozwiązań na obniżenie kosztu
    >
    > No i? Wyobraź sobie że koszty międzynarodowych połączeń
    > w roamingu oraz międzynarodowych danych są ogromne
    > w porównaniu do oszczędności o których tu wcześniej mówiliśmy.

    Normalny człowiek zmienia kartę w telefonie na jakąś od lokalnego
    operatora. A jak łańcuch nie pozwala, to masz co chciałeś.

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."


  • 82. Data: 2011-03-26 10:48:57
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 26 Mar 2011 08:59:53 +0100, Andrzej Libiszewski wrote:
    >> No i? Wyobraź sobie że koszty międzynarodowych połączeń
    >> w roamingu oraz międzynarodowych danych są ogromne
    >> w porównaniu do oszczędności o których tu wcześniej mówiliśmy.
    >
    >Normalny człowiek zmienia kartę w telefonie na jakąś od lokalnego
    >operatora. A jak łańcuch nie pozwala, to masz co chciałeś.

    Ale to w sumie zarzut ogolny - Apple nie wymyslilo simlocka.
    Ot, drobna wada, czesto spotykana.

    I w sumie - moze to dobrze Pszemol wymyslil, ze zamiast zmieniac sim'a
    i odcinac sie od wlasnego numeru, to trzeba sobie kupic drugi telefon
    z opcja accesspointu.

    Pytanie co najwyzej jak sie zachowa iphone jak go odciac na dwa
    tygodnie od neta. Trzeba trzymac wylaczony, bo inaczej nabije wysoki
    rachunek ? Czy nawet wylaczenie nie pomoze, a baterii wymienic nie
    mozna :-)

    J.


  • 83. Data: 2011-03-26 10:55:18
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 26 Mar 2011 08:56:58 +0100, tl wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>A co mnie obchodzi jego zysk i "wartość rynku " ?
    >> Czyli to po prostu twoja zachcianka.
    >Nie, moja wycena usługi. Nie obchodzi mnie fakt założonych zysków przez
    >udziałowców i kierownictwo firmy tylko to na co ja wyrażę zgodę.

    Trzeba bylo wyraznie napisac ze to twoja wlasna rachuba.

    No ale 5-7 gr .. to co - w ogole nie dzwonisz ? Bo takich ofert chyba
    nie ma.
    Czy jednak czasem jednak telefonujesz .... czyzby czasaem ta minuta
    rozmowy byla jednak dla Ciebie warta 30 gr /

    >>>"Spadek wartości rynku" - tłum. na polski - " ilu klientów poszło po rozum
    >>>do głowy "
    >> Co tez rozne rzeczy moze znaczyc.
    >Znaczy to co napisałem.

    Albo konkurencja wymusila obnizke cen, a klienci dzwonia tyle ile maja
    potrzeby.

    J.



  • 84. Data: 2011-03-26 11:01:43
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-03-26 11:48, J.F. pisze:

    > Pytanie co najwyzej jak sie zachowa iphone jak go odciac na dwa
    > tygodnie od neta. Trzeba trzymac wylaczony, bo inaczej nabije wysoki
    > rachunek ? Czy nawet wylaczenie nie pomoze, a baterii wymienic nie
    > mozna :-)

    Nic nie zrobi, nie będzie płakać po nocach :-)
    A żeby uniemożliwić mu transmisję danych (bo chyba o to chodzi),
    wystarczy jeden przełącznik w panelu sterowania, podobnie jak np. w
    androidzie, ale nie w symbianie...


  • 85. Data: 2011-03-26 11:17:12
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    W dniu 2011-03-26 11:48, J.F. pisze:
    > On Sat, 26 Mar 2011 08:59:53 +0100, Andrzej Libiszewski wrote:
    >>> No i? Wyobraź sobie że koszty międzynarodowych połączeń
    >>> w roamingu oraz międzynarodowych danych są ogromne
    >>> w porównaniu do oszczędności o których tu wcześniej mówiliśmy.
    >>
    >> Normalny człowiek zmienia kartę w telefonie na jakąś od lokalnego
    >> operatora. A jak łańcuch nie pozwala, to masz co chciałeś.
    >
    > Ale to w sumie zarzut ogolny - Apple nie wymyslilo simlocka.
    > Ot, drobna wada, czesto spotykana.

    Ale poza światem Apple ściągnięcie simlocka jest rzeczą trywialną i
    powszechnie wykonywaną.

    >
    > I w sumie - moze to dobrze Pszemol wymyslil, ze zamiast zmieniac sim'a
    > i odcinac sie od wlasnego numeru, to trzeba sobie kupic drugi telefon
    > z opcja accesspointu.

    Sama idea nie jest przecież błędna. Mnie zdumiewa raczej sposób
    zabierania się do tego i użyta argumentacja :)

    >
    > Pytanie co najwyzej jak sie zachowa iphone jak go odciac na dwa
    > tygodnie od neta. Trzeba trzymac wylaczony, bo inaczej nabije wysoki
    > rachunek ? Czy nawet wylaczenie nie pomoze, a baterii wymienic nie
    > mozna :-)

    W pierwszych iP nie pomagało i generowały zdumionym amerykanom
    wielotysięczne rachunki w roamingu, teraz chyba już to poprawili :)


    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."


  • 86. Data: 2011-03-26 12:13:32
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 26 Mar 2011 12:01:43 +0100, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
    >W dniu 2011-03-26 11:48, J.F. pisze:
    >> Pytanie co najwyzej jak sie zachowa iphone jak go odciac na dwa
    >> tygodnie od neta. Trzeba trzymac wylaczony, bo inaczej nabije wysoki
    >> rachunek ? Czy nawet wylaczenie nie pomoze, a baterii wymienic nie
    >> mozna :-)
    >
    >Nic nie zrobi, nie będzie płakać po nocach :-)
    >A żeby uniemożliwić mu transmisję danych (bo chyba o to chodzi),
    >wystarczy jeden przełącznik w panelu sterowania, podobnie jak np. w
    >androidzie, ale nie w symbianie...

    No ale sam pisales ze jak mu zablokowac pewien adres na routerze wifi,
    to w koncu uznaje za niezbedne polaczyc sie z nim przez GSM :-)

    J.



  • 87. Data: 2011-03-26 12:17:54
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 26 Mar 2011 12:17:12 +0100, Andrzej Libiszewski wrote:
    >W dniu 2011-03-26 11:48, J.F. pisze:
    >>> Normalny człowiek zmienia kartę w telefonie na jakąś od lokalnego
    >>> operatora. A jak łańcuch nie pozwala, to masz co chciałeś.
    >>
    >> Ale to w sumie zarzut ogolny - Apple nie wymyslilo simlocka.
    >> Ot, drobna wada, czesto spotykana.
    >
    >Ale poza światem Apple ściągnięcie simlocka jest rzeczą trywialną i
    >powszechnie wykonywaną.

    No chyba ze Nokia.

    >> I w sumie - moze to dobrze Pszemol wymyslil, ze zamiast zmieniac sim'a
    >> i odcinac sie od wlasnego numeru, to trzeba sobie kupic drugi telefon
    >> z opcja accesspointu.
    >Sama idea nie jest przecież błędna. Mnie zdumiewa raczej sposób
    >zabierania się do tego i użyta argumentacja :)

    Argumentacja jest calkiem rozsadna, tylko w polaczeniu ze wczesniejsza
    robi sie smieszna. Przeciez 200$ to zadne pieniadze, jak moze ktoz
    zalowac takiej drobnej kwoty i ograniczac sobie przyjemnosc
    korzystania z ukochanego telefonu przez dwa tygodnie w Europie :-)

    J.


  • 88. Data: 2011-03-26 13:17:46
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    W dniu 2011-03-26 13:17, J.F. pisze:
    > On Sat, 26 Mar 2011 12:17:12 +0100, Andrzej Libiszewski wrote:
    >> W dniu 2011-03-26 11:48, J.F. pisze:
    >>>> Normalny człowiek zmienia kartę w telefonie na jakąś od lokalnego
    >>>> operatora. A jak łańcuch nie pozwala, to masz co chciałeś.
    >>>
    >>> Ale to w sumie zarzut ogolny - Apple nie wymyslilo simlocka.
    >>> Ot, drobna wada, czesto spotykana.
    >>
    >> Ale poza światem Apple ściągnięcie simlocka jest rzeczą trywialną i
    >> powszechnie wykonywaną.
    >
    > No chyba ze Nokia.

    Ale chyba nie sprawia aż takich kłopotów jak iP?

    >
    >>> I w sumie - moze to dobrze Pszemol wymyslil, ze zamiast zmieniac sim'a
    >>> i odcinac sie od wlasnego numeru, to trzeba sobie kupic drugi telefon
    >>> z opcja accesspointu.
    >> Sama idea nie jest przecież błędna. Mnie zdumiewa raczej sposób
    >> zabierania się do tego i użyta argumentacja :)
    >
    > Argumentacja jest calkiem rozsadna, tylko w polaczeniu ze wczesniejsza
    > robi sie smieszna. Przeciez 200$ to zadne pieniadze, jak moze ktoz
    > zalowac takiej drobnej kwoty i ograniczac sobie przyjemnosc
    > korzystania z ukochanego telefonu przez dwa tygodnie w Europie :-)

    No przecież właśnie o tym piszę :D


    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."


  • 89. Data: 2011-03-26 13:35:40
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 26 Mar 2011 14:17:46 +0100, Andrzej Libiszewski wrote:
    >>> Ale poza światem Apple ściągnięcie simlocka jest rzeczą trywialną i
    >>> powszechnie wykonywaną.
    >> No chyba ze Nokia.
    >Ale chyba nie sprawia aż takich kłopotów jak iP?

    Nie wiem jak teraz, ale kiedys byl klopot.

    W koncu nie po to sie wymysla blokady, zeby sie je dalo latwo obejsc
    .. no chyba ze operator sie o to nie obraza.

    J.


  • 90. Data: 2011-03-26 13:58:50
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-03-26 13:13, J.F. pisze:

    >> Nic nie zrobi, nie będzie płakać po nocach :-)
    >> A żeby uniemożliwić mu transmisję danych (bo chyba o to chodzi),
    >> wystarczy jeden przełącznik w panelu sterowania, podobnie jak np. w
    >> androidzie, ale nie w symbianie...
    >
    > No ale sam pisales ze jak mu zablokowac pewien adres na routerze wifi,
    > to w koncu uznaje za niezbedne polaczyc sie z nim przez GSM :-)
    >

    Zakładam, że pewne procedury wyższego poziomu będą realizowane. Zresztą
    to bez problemu można sprawdzić, a ewentualny proces byłby nieco
    krępujący dla jednej ze stron.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: