-
1. Data: 2011-03-07 21:00:13
Temat: Komis Bodzio-bis - opinie
Od: Daniel <d...@i...onet.pl>
Witam,
Czy ktoś miał do czynienia z w/w komisem samochodowym? Jakieś
"przygody"? Będę wdzięczny za rzeczowe opinie, gdyż mam zamiar kupić u
nich samochód.
Pozdrawiam
Daniel
-
2. Data: 2011-03-07 22:48:44
Temat: Re: Komis Bodzio-bis - opinie
Od: "emes" <e...@e...pl>
Użytkownik "Daniel" <d...@i...onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:il3dgd$4jf$...@n...onet.pl...
> Witam,
>
> Czy ktoś miał do czynienia z w/w komisem samochodowym? Jakieś
> "przygody"? Będę wdzięczny za rzeczowe opinie, gdyż mam zamiar kupić u
> nich samochód.
chce kupic auto w komise = chce zostac wydymany bez wazeliny.
Nie mozesz kupic prosto od chlopa ? "Handlarz" to gorzej jakby kogos od ch.w
zwyzywac :)
-
3. Data: 2011-03-07 23:05:57
Temat: Re: Komis Bodzio-bis - opinie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 07 Mar 2011 21:00:13 +0100 osobnik zwany Daniel
wystukał:
> Witam,
>
> Czy ktoś miał do czynienia z w/w komisem samochodowym?
a w jakim miejscu?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
4. Data: 2011-03-08 00:17:31
Temat: Re: Komis Bodzio-bis - opinie
Od: Daniel <d...@i...onet.pl>
W dniu 07.03.2011 23:05, masti pisze:
> Dnia pięknego Mon, 07 Mar 2011 21:00:13 +0100 osobnik zwany Daniel
> wystukał:
>
>> Witam,
>>
>> Czy ktoś miał do czynienia z w/w komisem samochodowym?
>
> a w jakim miejscu?
Katowice, ul. Hallera 2.
Pozdrawiam
Daniel
-
5. Data: 2011-03-08 09:48:41
Temat: Re: Komis Bodzio-bis - opinie
Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>
W dniu 2011-03-07 21:00, Daniel pisze:
> Witam,
>
> Czy ktoś miał do czynienia z w/w komisem samochodowym? Jakieś
> "przygody"? Będę wdzięczny za rzeczowe opinie, gdyż mam zamiar kupić u
> nich samochód.
>
> Pozdrawiam
> Daniel
Ja miałem.
Jakieś 3-4 lata kolega szukał Corsy. W Bodzio znaleźliśmy odpowiedni
rocznik i odpowiedni silnik (1.4 16V). Ze wstępnych oględzin samochód
wyglądał na całkiem dobrze utrzymany i w nienagannym stanie.
Jednak przy bliższych oględzinach okazało się, że licznik kręcony o min.
30kkm (stan licznika był niższy niż naklejka z przeglądu pod maską).
Tylna szyba była wymieniana, a na pasie czołowym widać było ingerencję
blacharza, ale jakość wykonania naprawy nie budziła zastrzeżeń. Po
oględzinach na stacji diagnostycznej (do wymiany el. met-gum. w
zawieszeniu) i weryfikacji silnika (brak złych oznak) oraz negocjacjach
cenowych kolega się zdecydował. Z ceny wywoławczej komis obniżył cenę o
10% i na zakończenie transakcji zostaliśmy obdarowani szampanem.
Wrażenie było dobre, niemniej po ok. pół roku użytkowania okazało się,
że auto było dość mocno uderzone, tak, że podłużnice wymagały
prostowania. Tu niestety było nasze niedopatrzenie, choć mieliśmy okazję
osobiście oglądać samochód od spodu.
--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia
-
6. Data: 2011-03-08 13:10:29
Temat: Re: Komis Bodzio-bis - opinie
Od: omega_fan <o...@n...org>
On 03/07/2011 09:00 PM, Daniel wrote:
> Witam,
>
> Czy ktoś miał do czynienia z w/w komisem samochodowym? Jakieś
> "przygody"? Będę wdzięczny za rzeczowe opinie, gdyż mam zamiar kupić u
> nich samochód.
Takie pytanie nie ma sensu.
Komis to komis i przyjmie w komis każdy samochód, który sprzedawca
będzie chciał tam wstawić. Ładny, brzydki, dobry, zepsuty, bezwypadkowy
i po zderzeniu z pociągiem. Dowali swoją marżę i tyle.
-
7. Data: 2011-11-02 21:31:33
Temat: Re: Komis Bodzio-bis - opinie
Od: drum <d...@o...pl>
Oszuści - zadzwonili, że mają klienta na samochód, a od razu wystawili go na swojej
aukcji. Poza tym, dostali samochód w pełni sprawny, a oddali niesprawny. Unikać!
--
Wiadomość wysłana za pośrednictwem http://manager.money.pl/