eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody"Kolego, ciebie to chyba równo porypało"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 163

  • 141. Data: 2011-11-24 15:35:41
    Temat: Re:
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2011-11-20 16:08, made myself pisze:

    > Nie. Jeżeli zatrzymujemy się 200 km dalej na jednych światłach, to znaczy,
    > że nic nie zaoszczędził.

    Cały czas go widziałeś? Jeśli tak no to jechał tak jak i ty.
    Nie? To znaczy, że zjadł obiad w międzyczasie :)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 142. Data: 2011-11-24 20:40:24
    Temat: Re:
    Od: WildS <f...@n...pl>

    On 2011-11-22, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> zimowych opon, może olewanie komunikatów drogowych i warunków na
    >> drodze,
    >> może [....] może wreszcie "ja się spieszę". Co by to nie było po
    >> takiej akcji, jedyna główna droga dojazdowa do regionu od strony
    >> wschodniej jest zablokowana.
    >
    > Hm, przez Kaczorow przejechalem wiele razy i nie przypominam sobie
    > zablokowania.
    > Fakt ze ja to zwykle w sobote lub niedziele.
    > I jak piszesz - dwa pasy - to jak on to blokuje ?
    >
    > Moze problem w tym ze teraz robia tez prawdziwie letnie opony do tirow
    > ?
    >
    Całoroczne. Wiesz, jak ktos jezdzi starym trupem a szef żydzi na opony i
    są slicki lub inne nalewki to nic dziwnego.


    --
    WildS


  • 143. Data: 2011-11-24 20:50:53
    Temat: Re:
    Od: WildS <f...@n...pl>

    On 2011-11-22, HeniekMogiłko <h...@h...he> wrote:
    >> To samo co z osobowkami jadacymi 70 na drogach krajowych albo
    >> zwalniajacymi do 40-50 przed _kazdym_ fotoradarem ;)
    >> Za litwinow i dziwnych nie recze ale przynajmneij ja jak juz mam takie
    >> wyprzedzanie zaczac to czekam az jakies wieksze stado osobowek sobie
    >> pojedzie.
    >
    > No dobra to Ty. Ale może wyjasnisz mi postępowanie innych (przynajmniej
    > spróbujesz). Dlaczego po niemieckiej stronie można jechac w kolumnie, a
    > po polskiej zaczyna się głupie wyprzedzanie?

    Po polskiej nie ma zakazu. Dokladnie to samo co w Polsce, dzieje sie na
    kazdej niemieckiej autostradzie z dwupasmowkami wlacznie gdzie nie ma
    zakazu. Ten niemiecki kawałek A12 do ringu jest o tyle specyficzny, że
    to strzelnica gdzie sie niemal co zjazd czai policja albo BAG i na
    zagranicznych poluje. Osobówką też nie polecam tam przekraczac
    predkosci.

    Kazdy duzy chce jechac swoim tempem a taka kolumna rowna do
    najwolniejszego (zwykle ruska albo germanca w cystrernie). 10km/h przy
    9h jazdy to duzo - godzina gratis ;)
    Do tego droga nie jest płaska i jedne auta wchodza pod gore szybciej,
    inne wolniej. Hamowanie pod gorke do 70 co kilka km raczej nie odbija
    sie dobrze ani na spalaniu ani na predkosci ani na samopoczuciu.

    Tam sie jedzie na tempomacie zwykle a jak ktos ze slabszym silnikiem
    albo duzo ciezszym ladunkiem jedzie przed tobą to wierz mi, ze jak
    najszybciej chcesz go miec za sobą ;) On jedzie na tempomacie ale ty za
    nim juz musisz co chwile zmieniac predkosc.

    --
    WildS


  • 144. Data: 2011-11-24 20:59:19
    Temat: Re:
    Od: WildS <f...@n...pl>

    On 2011-11-22, Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> wrote:
    >> Rozumiem, ze mozna sie czepiac łamania przepisów przez osobówki i
    >> ciezarówki ale nie łamania? wyprzedzania tam gdzie dozwolone?
    >
    > Problem w tym, że to nie kwestia przepisów, a umiejętności myślenia i
    > zauważania innych na drodze.
    > Zdanie kierowców ciężarówek jest takie, że jak on ma kaganiec ciut wyżej
    > ustawiony, to na takim wyprzedzaniu zarobi, że hoho!
    > Windows prawda.
    > Proste wyliczenie - mamy dwie ciężarówki, jedna ma Vmax 88, druga 91km/h.
    > Jeśli startują np. A4 z Krakowa do Wrocławia, to po tych 300km, przy
    > założeniu że cały czas jadą ze swoimi prędkościami maksymalnymi różnica
    > między nimi wyniesie aż 9,8km, czyli 6:42 sekundy.
    > Strasznie dużo. Tyle tylko, że to teoria. Dowolne hamowanei tego
    > 'szybszego' powoduje, że wolniejszy go dogania.
    > Kiedyś z ciekawości zrobiłem sobie eksperyment - pojechałem za 'szybkim',
    > który na wysokości Alwerni wyyyyyyyyyyprzedzał. We Wrocławiu miał nad tym
    > wyprzedzonym całe 68 sekund przewagi.
    > Czyli on zarobił minutę. A ile stracili ci, którzy musieli za nim się przez
    > kilka kilometrów wlec?
    > Oni musieli ze 140 zwolnić do 90km/h. I tak przez 2-3 minuty.
    >
    oni nie maja tacha ;)

    Dzisiaj zrobilem 846km w 10h i 1 minute. Jakbym zaoszczedzil 68 sekund
    to bym w ogole nie przegial ;) Caly czas 90 na tempomacie, nocą.


    >> Jak juz pisalem, takie podejscie to tylko w Polsce i miejscami w
    >> niemczech. Reszta krajow przede wszystkim jezdzi osobowkami wolniej na
    >> autostradach i czesto wystarczy wlaczyc migacz i po kilku osobowkach
    >> mozna zaczac wyprzedzanie.
    > Problem w tym, że w Polsce ciężarówki zmieniają pas nie patrząc, czy nie
    > zajadą drogi,a o tym, żeby zasygnalizować zamiar i poczekać, aż ktoś puści
    > (uprzedzam - ja puszczam, dla mnie przyhamowac i dać potem w gaz nie
    > problem, nie mam 40 ton za sobą) to mowy nie ma.
    > O tym, żeby wyprzedzany na dwie-trzy sekundy odpuścił gaz i ułatwił koledze
    > wyprzedzanie też mowy nie ma.

    ja nie wiem, juz tu ktos pisal, ze on takiego problemu nie widzi tylko
    potem zaczal z kims flejmowac i przestalo byc ciekawie ;)
    Ja po Polsce jezdze malo w porownaniu do zachodu a po Polskich
    autostradach jeszcze mniej bo za drogie dla szefostwa. Ale z tego co
    widze to sporadycznie trafiaja sie takie sytuacje jak piszesz.
    Najczesciej spotykam sie z tym, ze dojezdza jakas osobowka do 2 tirow,
    ktore sa juz dawno w polowie wyprzedzania i pogania ich na CB radio.

    --
    WildS


  • 145. Data: 2011-11-24 21:02:06
    Temat: Re:
    Od: WildS <f...@n...pl>

    On 2011-11-22, AZ <a...@g...com> wrote:
    >> Proste wyliczenie - mamy dwie ciężarówki, jedna ma Vmax 88, druga 91km/h.
    >> Jeśli startują np. A4 z Krakowa do Wrocławia, to po tych 300km, przy
    >> założeniu że cały czas jadą ze swoimi prędkościami maksymalnymi różnica
    >> między nimi wyniesie aż 9,8km, czyli 6:42 sekundy.
    >> Strasznie dużo. Tyle tylko, że to teoria. Dowolne hamowanei tego
    >> 'szybszego' powoduje, że wolniejszy go dogania.
    > Niech na tych 9,8 km wyprzedzi kilka ciezarowek to pozniej w
    > jakiejkolwiek kolejce bedzie te kilka ciezarowek blizej a tu czasowo
    > moze juz wyjsc to roznie.

    Do tego jest inna istotna rzecz, zwlaszcza na zachodzie. Nie wyprzedzisz
    jadacego 88km/h germanca albo holendra, dojedziecie do
    wielokilometrowego zakazu wyprzedzania i on zwolni do 80 km/h. Te zryte
    łby tak mają. Konczy sie zakaz to przyspieszają i goń go wtedy.

    --
    WildS


  • 146. Data: 2011-11-24 21:07:10
    Temat: Re:
    Od: WildS <f...@n...pl>

    On 2011-11-23, Krzysiek Kielczewski <k...@g...com> wrote:
    >> Raczej praktyczne ćwiczenia: żona/dziecko/matka czy ktoś, na kim im
    >> zależy, przywiązany do zderzaka ich ciągnika i utrzymywanie, tak przez
    >> nich ulubionego, ~dwumetrowego odstępu od poprzednika...
    >
    > Wydłużyć ciągnik, przenieść silnik za kabinę i obniżyć szoferkę do
    > poziomu kierowcy busa. Wystarczy.

    a w osobowkach wmontowac rozzazony pręt wsuwajacy sie w dupe po
    przekroczeniu predkosci. Wystarczy :P

    --
    WildS


  • 147. Data: 2011-11-24 21:58:00
    Temat: Re:
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello WildS,

    Thursday, November 24, 2011, 9:07:10 PM, you wrote:

    >>> Raczej praktyczne ćwiczenia: żona/dziecko/matka czy ktoś, na kim im
    >>> zależy, przywiązany do zderzaka ich ciągnika i utrzymywanie, tak przez
    >>> nich ulubionego, ~dwumetrowego odstępu od poprzednika...
    >> Wydłużyć ciągnik, przenieść silnik za kabinę i obniżyć szoferkę do
    >> poziomu kierowcy busa. Wystarczy.
    > a w osobowkach wmontowac rozzazony pręt wsuwajacy sie w dupe po
    > przekroczeniu predkosci. Wystarczy :P

    W ciężarówkach teź. Ciekaw jestem, jak miło będziesz jechał 70km/h na
    zwykłej drodze i 80km/h na autostradzie.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 148. Data: 2011-11-24 22:03:39
    Temat: Re:
    Od: WildS <f...@n...pl>

    On 2011-11-24, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
    >>>> Raczej praktyczne ćwiczenia: żona/dziecko/matka czy ktoś, na kim im
    >>>> zależy, przywiązany do zderzaka ich ciągnika i utrzymywanie, tak przez
    >>>> nich ulubionego, ~dwumetrowego odstępu od poprzednika...
    >>> Wydłużyć ciągnik, przenieść silnik za kabinę i obniżyć szoferkę do
    >>> poziomu kierowcy busa. Wystarczy.
    >> a w osobowkach wmontowac rozzazony pręt wsuwajacy sie w dupe po
    >> przekroczeniu predkosci. Wystarczy :P
    > W ciężarówkach teź. Ciekaw jestem, jak miło będziesz jechał 70km/h na
    > zwykłej drodze i 80km/h na autostradzie.

    i dokładnie nic sie nie zmieni. Zamiaset wyprzedzac 89 vs 88 to bedziemy
    się wyprzedzać 80 vs 79.5 :P

    --
    WildS


  • 149. Data: 2011-11-24 22:27:39
    Temat: Re:
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-11-24, WildS <f...@n...pl> wrote:

    >>> Raczej praktyczne ćwiczenia: żona/dziecko/matka czy ktoś, na kim im
    >>> zależy, przywiązany do zderzaka ich ciągnika i utrzymywanie, tak przez
    >>> nich ulubionego, ~dwumetrowego odstępu od poprzednika...
    >>
    >> Wydłużyć ciągnik, przenieść silnik za kabinę i obniżyć szoferkę do
    >> poziomu kierowcy busa. Wystarczy.
    >
    > a w osobowkach wmontowac rozzazony pręt wsuwajacy sie w dupe po
    > przekroczeniu predkosci. Wystarczy :P

    O, pomysł na zdjęcie z bezpiecznego miejsca zabolał?

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 150. Data: 2011-11-24 22:51:48
    Temat: Re:
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello WildS,

    Thursday, November 24, 2011, 10:03:39 PM, you wrote:

    >>>>> Raczej praktyczne ćwiczenia: żona/dziecko/matka czy ktoś, na kim im
    >>>>> zależy, przywiązany do zderzaka ich ciągnika i utrzymywanie, tak przez
    >>>>> nich ulubionego, ~dwumetrowego odstępu od poprzednika...
    >>>> Wydłużyć ciągnik, przenieść silnik za kabinę i obniżyć szoferkę do
    >>>> poziomu kierowcy busa. Wystarczy.
    >>> a w osobowkach wmontowac rozzazony pręt wsuwajacy sie w dupe po
    >>> przekroczeniu predkosci. Wystarczy :P
    >> W ciężarówkach teź. Ciekaw jestem, jak miło będziesz jechał 70km/h na
    >> zwykłej drodze i 80km/h na autostradzie.
    > i dokładnie nic sie nie zmieni. Zamiaset wyprzedzac 89 vs 88 to bedziemy
    > się wyprzedzać 80 vs 79.5 :P

    A wyprzedzajce się. Za to wasi sąsiedzi będą dłużej dymać wasze
    żony/dziewczyny/kochanki.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 . 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: