-
81. Data: 2018-06-23 22:41:04
Temat: Re: Kable. Regulator.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Stosujesz metode ze nawet jak nie masz racji albo jak w tym przypadku braki w
wiadomosciach to i tak bedziesz bronil swojego zdania bo zawsze sie znajdzie ktos
glupszy od ciebie i poprze. Alternatora nie mozna przeciazyc nawet jak zrobic zwarcie
pomiedzy jego wyjsciem i masa. Jak fabryka napisala na alternatorze 60A oznacza ze w
zadnych warunkach nie da wiecej niz 60A. Jak bys nie byl glupi to bys sprawdzil to co
napisalem o alternatorach w motocyklach. Ale jestes glupi i nie sprawdziles.
Charakterystyki alternatora tez nie znalazles bo po co jak najmadrzejszy jestes. A te
swoje idiotyczne opowiesci o przebitych diodach mozesz sobie w buty wsadzic, wyzszy
bedziesz chociaz nie madrzejszy.
-
82. Data: 2018-06-23 23:27:58
Temat: Re: Kable. Regulator.
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2018-06-23 o 22:19, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2018-06-23 o 12:05, LordBluzg(R) pisze:
>
>> Ale jak już wyżej napisałem, uszkodzenie REGULATORA nie nastąpi i
>> jeśli ktoś jest fajnym debilem, to może się kłócić ze schematem
>> elektrycznym a nie z tym co napisałem :)
>
> Ja proponuję, abyś trochę się douczył zanim zaczniesz filozofować i
> wymyślać innym od debili
No to lecim :)
>
> Uszkodzenie regulatora napięcia nie polega na tym, że jest on wpięty
> szeregowo w układ ładowania akumulatora i zostanie przeciążony, ale na
> tym, że jego uszkodzenie może być skutkiem uszkodzenia diód przy
> alternatorze, które zostaną przeciążone prądowo.
Pojebało? Jak diody z ZUPEŁNIE osobnego obwodu, jakim jest obwód
wzbudzenia, mogą zostać przeciążone prądowo, skoro maksymalny prąd jaki
tam płynie wynosi MAX 2A i WIĘKSZY NIE BĘDZIE, bo to jest obwód
wzbudzenia, zasilany przez szczątkowy magnetyzm i KONTROLKĘ (żarówka 5W)
która prędzej się kurwa spali nim poda więcej niż 2A.
Wiedziałem że na schemat plujesz jadem i go nie odczytasz :)
> Dioda może się uszkodzić na jeden z dwóch sposobów:
> 1. Przestanie przewodzić w obydwu kierunkach - i takie uszkodzenie nie
> jest groźne dla regulatora napięcia.
> 2. Zacznie przewodzić w obydwu kierunkach (zwarcie) - wtedy nie tylko
> regulator może ulec uszkodzeniu, ale wiele innych urządzeń włącznie z
> akumulatorem i samym alternatorem.
Ok, istnieje prawdopodobieństwo zwarcia diody ale tylko w przypadku,
kiedy dioda jest wadliwa a nie w przypadku wymyślonego przez Ciebie
przeciążenia, które NIE istnieje w tym obwodzie. Uszkodzenie diody
(zwarcie) spowoduje że w obwodzie pojawi się napięcie zmienne, które
spowoduje że regulator nie zostanie "wysterowany" prawidłowo lecz z
zaniżeniem. Dlaczego zaniżeniem a nie zawyżeniem? No dawaj wiedzę
dlaczego. Nie wiesz?...Wiedziałem :] Efekt taki, że alternator nie
będzie ładował prawidłowo, znaczy nie będzie miał max 14,5V lecz mniej.
Znasz w ogóle działanie zwykłego tranzystora? Mało tego, skoro zaczynamy
wkraczać w elektronikę to rozwinę: Alternator może być sterowany
(regulator) na kilka sposobów.
W przypadku regulatora "wewnętrznego", który jest prostym obwodem
elektronicznym wbudowanym/zabudowanym w alternatorze,
zewnętrznego...również prostego i zewnętrznego...sterowanego komputerem
(ten ostatni czasem jest pojebany i często dochodzi do przepięć bo jego
praca jest zupełnie inna niż poprzednich) W przypadku klasycznego
regulatora o którym rozmawiamy, jak wyżej...NIE MA MOŻLIWOŚCI
uszkodzenia diód w obwodzie wzbudzenia z powodu przeciążenia.
Teraz kuwra napisz w jaki sposób się te diody przeciążą :)
Lecisz gościu...
--
LordBluzg(R)
?Sukces WOŚP klęską PiS?
-
83. Data: 2018-06-23 23:39:27
Temat: Re: Kable do odpalania przy rozładowanym aku
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-06-20 o 19:23, J.F. pisze:
> Jak dobre kable, to nie trzeba czekac.
Temat zaciekawił mnie w kontekście jednego przypadku, jaki
doświadczyłem. Sytuacja jest taka: roczny Peugeot 308, diesel. Padł
akumulator do tego stopnia, że pilotem nie dało się drzwi otworzyć
(zepsuł się akumulator, jak się później okazało). Pomogłem właścicielowi
odpalić z mojego auta. Kable ok bo rozrusznik u niego kręcił się jak
przy zdrowym, własnym akumulatorze ale auto nie odpaliło. Telefon do
mechanika a ten zakazał dalszych prób bo... grozi to ponoć jakimiś
poważnymi konsekwencjami. Więc laweta i do warsztatu. Nowy akumulator,
jedna próba i to samo... Skończyło się na rozbieraniu silnika. Nie
śledziłem tematu ale co hipotetycznie mogło się stać? Dlaczego po
rozładowaniu / uszkodzeniu akumulatora i jego zastąpieniu nowym wystąpił
problem?
Mogę źle pamiętać, ale chyba chodziło o zapowietrzenie wtrysków? To możliwe?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
84. Data: 2018-06-24 10:17:16
Temat: Re: Kable. Regulator.
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-06-23 o 23:27, LordBluzg(R) pisze:
Jeżeli alternator jest 9 diodowy to masz rację, że trudno jest w ten
sposób uszkodzić regulator. Część samochodów jednak miała lub ma
alternatory 6 diodowe, a w ich przypadku jest możliwość takiego
uszkodzenia. Niestety nie mam zamiaru się doktoryzować teraz, które auta
mają jaki układ wzbudzenia. "Walą" mnie też twoje przekonania i to czy
chcesz sobie upierdolić auto czy też nie.
O uszkodzeniu regulatora pisałem na marginesie, a ty z tego robisz
sedno, jak byś nie rozumiał w ogóle o czym piszę. Tak zachowują się
ludzie kompletnie głupi lub wyjątkowo złośliwi intryganci.
-
85. Data: 2018-06-24 10:40:27
Temat: Re: Kable do odpalania przy rozładowanym aku
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Ja cały czas zakładam, że rozmawiamy o sprawnych ale rozładowanych aku
> anie o złomie i do tego się odnoszę. O złomie nie będę pisał bo po co?
To stan dla sprawnego ale rozładowanego aku - też będzie mocno spadać
przy rozruchu - zwłaszcza, że rozładowany
>>> okolicach conajmniej 1200/min żeby jego alternator 350 Watowy to
>>
>> Nawet w gównianym punciaku alternator daje 90A@14,4 co daje ci niecałe
>> 1300W. Rozumiem, ze ci się jedynka zgubiła - ale skąd piątka pojawiła
>> na dziesiątkach?
>
> Nodobra, jebłem się :)
>
gratulacje:)
kogutek jak się jebnie to przemilcza:)
-
86. Data: 2018-06-24 10:41:13
Temat: Re: Kable do odpalania przy rozładowanym aku
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Jakiś czas temu był podobny temat. Ktoś napisał, że nie powinno używać
> się kabli od spawarek, ale przeleciałem i doczytałem uzasadnienia, a
> teraz nie mogę odnaleźć.
> Czy rzeczywiście?
może dlatego, że drogie? ;)
można można
-
87. Data: 2018-06-24 10:59:47
Temat: Re: Kable do odpalania przy rozładowanym aku
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marek S p...@s...com ...
>> Jak dobre kable, to nie trzeba czekac.
>
> Temat zaciekawił mnie w kontekście jednego przypadku, jaki
> doświadczyłem. Sytuacja jest taka: roczny Peugeot 308, diesel. Padł
> akumulator do tego stopnia, że pilotem nie dało się drzwi otworzyć
> (zepsuł się akumulator, jak się później okazało). Pomogłem
> właścicielowi odpalić z mojego auta. Kable ok bo rozrusznik u niego
> kręcił się jak przy zdrowym, własnym akumulatorze ale auto nie
> odpaliło. Telefon do mechanika a ten zakazał dalszych prób bo...
> grozi to ponoć jakimiś poważnymi konsekwencjami. Więc laweta i do
> warsztatu. Nowy akumulator, jedna próba i to samo... Skończyło się
> na rozbieraniu silnika. Nie śledziłem tematu ale co hipotetycznie
> mogło się stać? Dlaczego po rozładowaniu / uszkodzeniu akumulatora i
> jego zastąpieniu nowym wystąpił problem?
>
> Mogę źle pamiętać, ale chyba chodziło o zapowietrzenie wtrysków? To
> możliwe?
>
Jakas dziwna historia...
Moze po prostu nie padł aku tylko padł silnik a aku padł dopiero potem
przy probowach odpalania lub przy czyms innym...
Zapowietrzenie wtrysków? Rozbieranie silnika...? WTF?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi."
Gabriel Laub
-
88. Data: 2018-06-24 12:45:18
Temat: Re: Kable do odpalania przy rozładowanym aku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 21 Jun 2018 13:21:28 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):
> W przekladni jest servo. Nie musi miec zabezpieczen innych niz
> bezpiecznik. Bierze prad tylko jak dziala, a jak sie kierownica nie
> kreci to servo nie pobiera pradu ponad niewielki spoczynkowy.
To tez pisalem o pociagnieciu i przytrzymaniu kierownicy na parkingu.
Na tyle mocnym, zeby serwo zechcialo pomoc, a na tyle slabym, zeby
kola sie nie skrecily (bo tarcie).
Myslisz, ze bedzie tylko prad spoczynkowy ?
J.
-
89. Data: 2018-06-24 14:20:39
Temat: Re: Kable. Regulator.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ostatni o jakim wiem ze jest szescio diodowy to do ktoregos roku 125p.
-
90. Data: 2018-06-24 14:26:44
Temat: Re: Kable do odpalania przy rozładowanym aku
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To sie jeszcze przyznaj ze sie nie jebłes a jebnąłeś.