eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › KIA venga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 11. Data: 2012-03-26 22:34:18
    Temat: Re: KIA venga
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik "The_EaGle" <g...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:jkq22r$f27$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2012-03-26 15:39, Chris pisze:
    >
    > Na trasie będą same wady w porównaniu do leona czy exeo, gorzej się bedzie
    > prowadzić w zakrętach, będzie więcej palić (wyższe nadwozie) i do tego ma
    > słabsze silniki.
    >

    Jeżeli do miasta to bez sensu myślenie. Dla człowieka mieszkającego w
    mieście i użytkującego samochód w typowy prywatny sposób tzw trasy to 5-8%
    przebiegu. Bez sensu aby głównymi kryteriami wyboru samochodu były te
    dotyczące 5% ogólnej liczby przejechanych kilometrów. Auto ma byc użyteczne.

    Kilka lat temu sam jeździłem do pracy z Bytomia do Krakowa. Miałem spod domu
    do firmy równiutkie 100 km. Jeździłem codziennie przez 7 miesięcy moim
    getzem bez klimy, abs i innych niepotrzebnych dupereli. Miesięcznie robiłem
    5-6 tysięcy km. Może ktoś nie uwierzy ale naprawdę niczego mi nie brakowało.
    Przed remontami na A4 pokonywałem trasę w 1:10 - 1:20 czyli niejednokrotnie
    szybciej niż koledzy z firmy mieszkający pod Krakowem lub w jakichś
    odleglejszych dzielnicach. Gdy zaczęły się remonty nigdy nie udało mi się
    zejść poniżej 2h. Absolutnie się nie zgodzę że nawet przy tego typu
    wykorzystaniu samochodu wybór auta miejskiego jest złym wyborem a w tym
    czasie tzw "trasa" miała istotny wkład w przebieg.
    W warunkach miejskich ważne jest właśnie aby się wygodnie wsiadało, aby była
    dobra widoczność, dostępny wygodny bagażnik z którego można wyjąć ciezkie
    zakupy bez wystrzeliwania dysków kregowych, ekonomiczny elastyczny silnik,
    wygodny do wożenia dzieci, a nie jakieś tam trzymanie na zakrętach przy 150
    km/h.

    Być może dla warszawiaków parametry trasy są istotne - wszak cała Warszawa
    jest ze wsi i jeżeli ktoś musi raz w tygodniu bryknąć 300 km w rodzinne
    strony i z powrotem to parametry te mogą decydowac o wyborze samochodu. Ale
    z drugiej strony jakie my te "trasy" mamy? U nas w GOPie można i pośmigać po
    aglomeracji, i drogi ogólnie są jedne z lepszych w Polsce, ale i
    takmieszkając w mieście i tu tocząc większość swego życia i nawijanych
    kilometrów nie wybierałbym auta stawiając parametry dotyczące trasy na
    pierwszym miekscu.


  • 12. Data: 2012-03-26 22:39:35
    Temat: Odp: Odp: KIA venga
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:

    >> > No ale to z założenia jest samochód do jazdy praca-dom-zakupy, a w
    >> > takim
    >> > przypadku większy bagażnik dzięki belce może być atutem ;-)
    >>
    >> Znaczy ten większy to w Vendze jest?
    >> Poważnie?
    >>
    >
    > Wg. googla tak, prawie o 100 litrów,

    Faktycznie, ten maluszek ma 440 litrów bagażnika.
    W życiu bym nie pomyślał oglądając go nawet na żywo.

    Przy czym nie wiązałbym tego z belką, tylko z konstrukcją nadwozia, to
    jednak vanowaty stwór.


  • 13. Data: 2012-03-27 00:02:34
    Temat: Re: KIA venga
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 26 Mar 2012 22:34:18 +0200, Jackare napisał(a):
    > Użytkownik "The_EaGle" <g...@d...pl> napisał w wiadomości
    >> Na trasie będą same wady w porównaniu do leona czy exeo, gorzej się bedzie
    >> prowadzić w zakrętach, będzie więcej palić (wyższe nadwozie) i do tego ma
    >> słabsze silniki.
    >>
    > Jeżeli do miasta to bez sensu myślenie. Dla człowieka mieszkającego w
    > mieście i użytkującego samochód w typowy prywatny sposób tzw trasy to 5-8%
    > przebiegu. Bez sensu aby głównymi kryteriami wyboru samochodu były te
    > dotyczące 5% ogólnej liczby przejechanych kilometrów. Auto ma byc użyteczne.

    No i co - kupisz sobie dwa auta ?

    Bo owszem - na codzien do miasta duze rodzinne kombi niepotrzebne,
    niewygodne, i za duzo pali, ale na te 5% tras to przyczepke dolaczysz czy
    auto pozyczysz ?

    > Kilka lat temu sam jeździłem do pracy z Bytomia do Krakowa. Miałem spod domu
    > do firmy równiutkie 100 km. Jeździłem codziennie przez 7 miesięcy moim
    > getzem bez klimy, abs i innych niepotrzebnych dupereli. Miesięcznie robiłem
    > 5-6 tysięcy km. Może ktoś nie uwierzy ale naprawdę niczego mi nie brakowało.

    No ba, nie bylo lata, byla autostrada, to niczego nie brakowalo.
    Wystarczy jednak miesiac upalow zebys docenil klime.

    J.


  • 14. Data: 2012-03-27 01:59:38
    Temat: Re: KIA venga
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:4trqq97c2x58$.zfqvvgce8nrr$.dlg@40tude.net...

    > No i co - kupisz sobie dwa auta ?
    >
    > Bo owszem - na codzien do miasta duze rodzinne kombi niepotrzebne,
    > niewygodne, i za duzo pali, ale na te 5% tras to przyczepke dolaczysz czy
    > auto pozyczysz ?
    >
    Nie widzę albo nie rozumiem problemu. Zabiorę tylko te graty które są
    potrzebne. Bez innych które może fajnie byłoby mieć ze sobą ale nie są
    konieczne obejdę się.
    Dajmy na to jadąc na wakacje, jeśli najdzie mnie ochota na rower, wolę
    wypożyczyć na miejscu niż targać go raz w roku na dachu specjalnie w tym
    celu kupionego samochodu.
    Ewentualnie nie pojadę 160 km/h tyllko 110 - na pewno nie poczuję się z tego
    powodu gorzej



    > No ba, nie bylo lata, byla autostrada, to niczego nie brakowalo.
    > Wystarczy jednak miesiac upalow zebys docenil klime.
    >
    2007 rok. czerwiec lipiec sierpień. Były upały i to niemałe
    Kupując samochód świadomie wybierałem bez klimy i bez abs-u - nie chcę tego
    mieć w aucie
    Następny też kupię bez klimy, bez abs niestety już się nie da.
    Miałem klimę w autach słuzbowych i zawsze była wyłączona i nieużywana


  • 15. Data: 2012-03-27 08:29:36
    Temat: Re: KIA venga
    Od: "Maciej Ciesielski" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:4f70d402$0$26696$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Faktycznie, ten maluszek ma 440 litrów bagażnika.
    > W życiu bym nie pomyślał oglądając go nawet na żywo.
    >
    > Przy czym nie wiązałbym tego z belką, tylko z konstrukcją nadwozia, to
    > jednak vanowaty stwór.

    Nie taki maluszek. W środku naprawdę jest dużo miejsca. Dodatkowo z tyłu
    brak tunelu środkowego - cała podłoga jest płaska - pasażerom z tyłu
    wygodniej.
    A w bagażniku - dwa pozimy półki (górny na codzień, aby sobie kręgosłupa nie
    obiciązać, dolny na wakacje). Do tego przesuwana do przodu tylna kanapa,
    oraz regulowany kąt pochylenia oparcia tylnej kanapy.
    Pozdrawiam
    maciejc



  • 16. Data: 2012-03-27 08:33:43
    Temat: Re: KIA venga
    Od: "Maciej Ciesielski" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik "notveryoldman" <n...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:4f70c0f9$0$1208$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-03-26 13:21, MW pisze:
    >
    >
    > Mam. Po 2 latach i 18000 km: średnie zużycie paliwa (benzyna 1.4,
    > głównie miasto, ale i trasa) 8,5l/100km. Żadnych awarii (wymieniono
    > tylko komputer, bo samoczynnie zerował losowo średnie zużycie). Główna
    > wada: stuki w plastikach deski rozdzielczej. Główna zaleta: dużo miejsca
    > w środku.
    >
    > Więcej: http://mojavenga.pl/
    >

    Potwierdzam. Ja przejechałem 20000 km w rok i poza telepiącymi się czasami
    plastikami, oraz chorobami wieku dziecięcego (wspomniany przez Ciebie
    komputer oraz opadająca półka bagażnika) większych problemów nie
    stwierdziłem. Silnik 1,6, spalanie 8,3. Zamieniłem z Vectry B i nie żałuję.
    Oczywiście auto jest wyższe - ma wyżej położony środek ciężkości, ale
    wygodniej się wsiada i więcej widać. Bagażnik pojemny (na codzień mniejszy,
    na wakacje można powęiększyć). Dla rodziny 2+2 w zupełności wystarczy.
    Pozdrawiam
    maciejc


  • 17. Data: 2012-03-27 09:50:41
    Temat: Re: KIA venga
    Od: "Chris" <s...@s...net>

    The_EaGle nabazgrał(a):

    > W dniu 2012-03-26 15:39, Chris pisze:
    >> Jeżdziłem Vengą i troszkę czuć to zawieszenbia ale poza tym autko super
    >> i gdyby nie trafiła się ceed w dobrej cenie to już była zamówiona Venga.
    >> Mi się autko naprawdę podoba i lepiej mi się tym jeździło niż Leonem
    >> albo Exeo (A4 od Seata)
    > Bądź poważny nieco większym ale dalej seg B (K) jeździło ci lepiej niż
    > kompaktem i to jednym z lepszych w klasie? Venga to odpowiednik merivy
    > tyle że na zmodyfikowanej płycie ceeda z tańszym zawieszeniem. Do takiego
    > wyższego auta lepiej się wsiada bo jest wyższe i masz lepszą widoczność w
    > mieście ale to koniec zalet. Na trasie będą same wady w porównaniu do
    > leona czy exeo, gorzej się bedzie prowadzić w zakrętach, będzie więcej
    > palić (wyższe nadwozie) i do tego ma słabsze silniki.

    Na trasy mam Volvo i wali mnie spalanie ... ważne że jest wygodnie ... :)

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 18. Data: 2012-03-27 10:06:01
    Temat: Re: Odp: KIA venga
    Od: "Chris" <s...@s...net>

    Cavallino nabazgrał(a):

    > Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@g...pl> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:
    >>>> No ale to z założenia jest samochód do jazdy praca-dom-zakupy, a w
    >>>> takim
    >>>> przypadku większy bagażnik dzięki belce może być atutem ;-)
    >>> Znaczy ten większy to w Vendze jest?
    >>> Poważnie?
    >> Wg. googla tak, prawie o 100 litrów,
    > Faktycznie, ten maluszek ma 440 litrów bagażnika.
    > W życiu bym nie pomyślał oglądając go nawet na żywo.
    > Przy czym nie wiązałbym tego z belką, tylko z konstrukcją nadwozia, to
    > jednak vanowaty stwór.

    Bagażnik ma fajny do tego dwu poziomowy, oprócz tego tyle fotele są
    przesuwne przód <> tył.

    Z wad Vengi to widoczność przód/bok przez troszkę chyba żle zaprojektowany
    słupek i szybka ale da się przyzwyczaić.

    Jak będę pozbywał się Volvo to poważnie myślę nad zamianą na KIA Venga,
    naprawdę dobrze mi się tym jeździło a że 95% tras to Warszawa i okolice (do
    centrum nie jeźdzę)

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 19. Data: 2012-03-27 10:09:20
    Temat: Re: KIA venga
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-03-27 01:59, Jackare pisze:
    [...]
    >> No ba, nie bylo lata, byla autostrada, to niczego nie brakowalo.
    >> Wystarczy jednak miesiac upalow zebys docenil klime.
    >>
    > 2007 rok. czerwiec lipiec sierpień. Były upały i to niemałe
    > Kupując samochód świadomie wybierałem bez klimy i bez abs-u - nie chcę
    > tego mieć w aucie
    > Następny też kupię bez klimy, bez abs niestety już się nie da.
    > Miałem klimę w autach słuzbowych i zawsze była wyłączona i nieużywana

    A te ABS'y to w czym Ci przeszkadzały? Zabierają cenne miejsce w
    bagażniku zwiększają spalanie czy co?

    Z tą klimą to też śmieszne, ale ludzie maja różne uprzedzenia, np.
    ludzie na wsi na noc przykrywają telewizor kocem, bo podobno promieniuje
    jakimiś falami. Kto wie czym taka klima może promieniować.

    A.


  • 20. Data: 2012-03-27 10:44:17
    Temat: Re: KIA venga
    Od: The_EaGle <g...@d...pl>

    W dniu 2012-03-27 09:50, Chris pisze:
    > The_EaGle nabazgrał(a):
    >
    >> W dniu 2012-03-26 15:39, Chris pisze:
    >>> Jeżdziłem Vengą i troszkę czuć to zawieszenbia ale poza tym autko super
    >>> i gdyby nie trafiła się ceed w dobrej cenie to już była zamówiona Venga.
    >>> Mi się autko naprawdę podoba i lepiej mi się tym jeździło niż Leonem
    >>> albo Exeo (A4 od Seata)
    >> Bądź poważny nieco większym ale dalej seg B (K) jeździło ci lepiej niż
    >> kompaktem i to jednym z lepszych w klasie? Venga to odpowiednik merivy
    >> tyle że na zmodyfikowanej płycie ceeda z tańszym zawieszeniem. Do
    >> takiego wyższego auta lepiej się wsiada bo jest wyższe i masz lepszą
    >> widoczność w mieście ale to koniec zalet. Na trasie będą same wady w
    >> porównaniu do leona czy exeo, gorzej się bedzie prowadzić w zakrętach,
    >> będzie więcej palić (wyższe nadwozie) i do tego ma słabsze silniki.
    >
    > Na trasy mam Volvo i wali mnie spalanie ... ważne że jest wygodnie ... :)
    >
    Wali mnie jakie masz auto na trasy ;) odniosłem się do twojej wypowiedzi
    że vengą jeździło ci się lepiej niż exeo Obiektywnie rzecz ujmując to co
    napisałeś jest kompletną bzdurą.

    --
    Pozdrawiam
    Rafał

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: