-
51. Data: 2015-06-17 11:04:09
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Akond ze Skwak" napisał w wiadomości
>>Widzisz - tak to działa i dobrze że tak działa...
>>Nikon jest ekspertem od robienia aparatów fotograficznych.
>>Wcale mnie nie dziwi że produkce akumulatora powierzają
>>ekspertowi od produkcji ogniw i akumulatorów...
>Jaka kur..wa specjalizacja ?
>Nie umieją produkować baterii, ok.
>Niech tak zaprojektują swój produkt tak, żeby pracował na
>sprawdzonych bateriach renomowanej firmy.
>A to co to jest ?
>Wstydzą się ?
>To robią te swoje baterie czy nie ?
>Zlecają chińczykom, że by robili OEM ?
Zlecili zrobienie Panasonicowi opracowanie baterii o okreslonych
parametrach.
Tzn glownie wymiary.
Panasonic moze tylko dostarcza ogniwa i elektronike zabezpieczajaca, a
moze i calosc - zgodnie z zamowieniem, z napisem Nikon :-)
A ze sam skierowal do wyprodukowania w Chinach, to masz stosowny napis
made in.
>Chińczycy zrobią wszytko pod każdą marką.
>Pewnie kontrahenta znaleźli na Alibabie.
Po to sa rozne targi. Jak Panasonic jest za drogi, to nastepne baterie
zrobi np B&K.
J.
-
52. Data: 2015-06-17 11:04:19
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Wednesday, June 17, 2015, 10:42:10 AM, you wrote:
>>No ale naprawdę, co w tym dziwnego? Zlecili firmie która się tym
>>zajmuje, albo montują na jej częściach. Tak działa biznes. Takie np.
>>drukarki HP są robione od zawsze na mechanizmach drukujących Canona
>>(raz użyli Ricocha) i co z tego?
> Laserowe, plujace ?
Laserowe.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
53. Data: 2015-06-17 11:21:15
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Magnus Elephantus napisał:
>> Forda i?
>> Podobno karoserie Mercedesow robi sie z blachy wysezonowanej kilka
>> lat
>> w miale weglowym.
>Z dużym naciskiem na "podobno" (nie bardzo wiem czemu by takie
>sezonowanie
>miało służyć).
Natomiast odlewom roznym sezonowanie sluzy.
Kadlub silnika, skrzynii biegow, itp.
Choc czy akurat Mercedes to robi ... oni duzo aut produkuja, duza ta
sezonowalnia musialaby byc.
A skrzynie chyba z aluminium sie odlewa, moze tam sezonowanie mniej
istotne.
J.
-
54. Data: 2015-06-17 11:26:53
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: i...@p...az.pl
W dniu środa, 17 czerwca 2015 08:07:34 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
> > Pojebało kogoś ?
>
> Kupującego.
>
Cały ten łańcuszek ludzi ze swoimi rodzinami :
prezesów, managerów, projektantów, wykonawców, sprzedawców, serwisantów
żyją z tego, że kupujący to kupi.
Jeżeli nie to cała para w gwizdek.
-
55. Data: 2015-06-17 11:47:14
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-06-16 o 21:23, Akond ze Skwak pisze:
>> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mlprop$1cg$...@d...me...
>
>> Ale co właściwie Cię dziwi?
>
> Widać ukryłem treść między wierszami ...
>
> Dziwi mnie to że tak zacna firma jak Nikon
> produkuje do swojego aparatu baterię sygnowaną swoim podpisem,
> baterię unikalną - która nie pasuje do niczego innego,
> jedynie do jednego modelu aparatu,
> a wewnątrz okazuje się, że ... to zupełnie inna firma.
Ale ona jest unikalna nie dlatego, że jest taka doskonała, ale dlatego,
że ciężko zamienić innym produktem. Dzięki takie polityce firmy. A że
firma zacna? Tak samo zacna jak Apple, Nike, Gucci. Zacne logo a w
środku tanio robiony produkt sprzedawany z przebitką znacznie większą
niż w przypadku mniej zacnych firm.
--
pozdrawiam
MD
-
56. Data: 2015-06-17 11:53:08
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6394791351$2...@s...com.
..
Hello J.F.,
>>>No ale naprawdę, co w tym dziwnego? Zlecili firmie która się tym
>>>zajmuje, albo montują na jej częściach. Tak działa biznes. Takie
>>>np.
>>>drukarki HP są robione od zawsze na mechanizmach drukujących Canona
>>>(raz użyli Ricocha) i co z tego?
>> Laserowe, plujace ?
>Laserowe.
Wsystkie od zawsze, od Laserjet bez numerka ? A faktycznie ... no to
pytanie czy do ostatniego numerka :-)
No no ... ale czemu Canon jest mniej znanym producentem drukarek ?
J.
-
57. Data: 2015-06-17 12:06:00
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-06-16 o 22:44, Akond ze Skwak pisze:
>
>
>
>> Dorośnij chłopie...
>
> Kupijąc scalak od Atmela oblewasz go plastikiem i opisujesz : Maciek
> MADE in China
>
Kupujesz scalak od Atmela i każesz im napisać na nim Maciek. Płacisz i
masz. W przemyśle często widzę, że nawet renomowani producenci części
dostarczają swoje produkty z logo innej firmy. Także symbol modelu jest
taki jak sobie życzy odbiorca, aby mu pasował do jego nazewnictwa. Jak
chcesz coś przekonfigurować, a dostawca urządzenia nie dostarcza
dokumentacji to trzeba dopasować jakie to urządzenie według producenta
łatwiej znaleźć kompletną dokumentację.
A w kwestii bateryjki, to naprawdę wszystkich śmieszy, że ciebie dziwią
sprawy oczywiste. Myślisz że każdy renomowany producent aparatów,
laptopów czy komórek ma własną fabrykę? Każdy pewnie zamawia w
Panasonicu. A że ten fabrykę ogniw ma w Chinach to też nie jest dziwne.
Mimo że to koncern japoński.
--
pozdrawiam
MD
-
58. Data: 2015-06-17 12:07:59
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-06-17 o 10:49, J.F. pisze:
> Użytkownik "__Maciek" napisał w wiadomości
> Tue, 16 Jun 2015 22:04:03 +0200 "Akond ze Skwak" <a...@z...skwak>
>>> No i oczywiście wam to wszytko pasuje.
>> Ale co ma jedno do drugiego? Naprawdę myślisz że taki Nikon powinien
>> robić wszystko sam, od stali i duraluminium, tworzyw sztucznych,
>> szkła, akumulatorków, po procesory, matryce i migawki?
>> Postaw się w sytuacji takiego Nikona - umiesz robisz aparaty - znasz
>> się na optyce, masz swoją szlifiernię soczewek itp. Obiektyw obliczysz
>> i wyprodukujesz sam, obudowę też (temat własnej rafinerii i huty
>> pomińmy :-) ) Do aparatu potrzebujesz jeszcze m.in.: scalaki, migawkę
>> i akumulator. Co robisz - budujesz własną fabrykę scalaków, własną
>> fabrykę migawek (bardzo precyzyjny wyrób), własną fabrykę
>> akumulatorków, czy zamawiasz to u firm które to produkują? Przypominam
>> że dysponujesz skończoną ilością pieniędzy...
>
> No, Nikon firma z tradycjami, to spodziewam sie, ze migawki robi sama.
> I cala reszte elementow stricte zwiazanych z aparatem fotograficznym.
> Ale akumulatory i uklady scalone nie. Przelaczniki, gniazdka tez pewnie
> nie.
>
> No i czy ma wlasna szlifiernie soczewek to nie bylbym taki pewien.
> Ale soczewki potrzebuja huty szkla, kopalni piasku itp :-)
Pewnie jak u Forda. Z jednej strony fabryki wchodzi piasek, a z drugiej
strony po 2 dniach wychodzi aparat :)
--
pozdrawiam
MD
-
59. Data: 2015-06-17 12:08:46
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: Gregoriusx <n...@a...com>
W dniu 2015-06-17 o 11:53, J.F. pisze:
> No no ... ale czemu Canon jest mniej znanym producentem drukarek ?
Bo jest bardziej znanym producentek kopiarek?
--
Gregorius
-
60. Data: 2015-06-17 12:11:26
Temat: Re: Japońska robota chińskimi rękoma.
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
"J.F."
>> Ford tak chyba produkował Mdel T.
>> Na wejściu była ruda żelaza, a na wyjściu auto. Cykl trwał 2dni.
> Prawie na pewno nie. Tzn nie 2 dni, a i za to co na wejsciu to nie bylbym
> taki pewien.
Tak powiedzieli w jakimś programie (Focus.tv), a że to było przewdczoraj to
raczej nie pokręciłem.
Robert