Dnia poniedziałek, 25 lipca 2011 22:51, SDD napisał(a):

>
> Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:j0kken$gb6$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Za wyjątkiem tego, który wątkotwórca spędza poza Strefą Taniego Internetu
>> (o ile to rozróżnienie nadal jeszcze funkcjonuje w Play).
>
> We Freshu nie ma juz tego rozroznienia...
> No ale jednak jst kilka argumkentow za powiadomieniami.
>
> Powiadomienia pozwalaja na naprawde szybki czas reakcji, co ma ogromne
> znaczenie w przypadku uslug swiadczonych za posrednictwem Internetu.
> Osiagniecie takiej szybkosci za pomoca netu w telefonie oznacza
> koniecznosc permanentnego bycia on-line i sprawdzanai poczty non-stop (np.
> co minutę)

"sprawdzanie"? Jak zwierzęta! Dziś telefony obsługują push.

> ze wszelkimi tego kosekwencjami:
>
> 1. bateria!

Tu bywa różnie, mam firmowe BB i prywatną Nokię 5800. Nokię trzeba ładować
codzień, BB będąc permanentnie online działa ~5 dni ja jednym ładowaniu.

> 2. koszty, zwlaszcza w roamingu

W kraju styknie jakiś niewielki pakiet, Nokia 5800 na bycie "online" zjada
<100MB miesięcznie. W roamingu rzeczywiście jest to problem, ale operatorzy
dają możliwość wykupienia dodatkowych pakietów na transmisję danych za
granicą.

> 3. kiepski zasieg w przypadku dostepnosci jedynie GPRS - permanentne
> sprawdzanie skrzynki moze skutkowac wowczas problemami z dodzwonieniem

Ani w BB, ani w Nokii nie zauważyłem takiego problemu. BB 8250 zresztą i tak
nie obsługuje 3G, EDGE mu do pracy wystarcza, a ile razy widziałem na
wyświetlaczu GPRS to mogę policzyć na palcach jednej ręki przez kilka lat
używania.

> sie, nie mowiac o zzeraniu baterii (pkt. 1) w przypadku prob nawiazanai
> polaczenia w warunkach kiepskiego zasiegu.

Znów - zależy od telefonu. I znów pochwalę BB.

--
| pozdrawiam / greetings | powered by SUSE, CentOS and FreeBSD |
| Kajetan Staszkiewicz | jabber,email: vegeta()tuxpowered net |
| Vegeta | www: http://vegeta.tuxpowered.net |
`------------------------^--------------------------
------------'

do góry

Dnia Mon, 25 Jul 2011 22:51:43 +0200, SDD napisał(a):

> Powiadomienia pozwalaja na naprawde szybki czas reakcji, co ma ogromne
> znaczenie w przypadku uslug swiadczonych za posrednictwem Internetu.
> Osiagniecie takiej szybkosci za pomoca netu w telefonie oznacza koniecznosc
> permanentnego bycia on-line i sprawdzanai poczty non-stop (np. co minutę) ze
> wszelkimi tego kosekwencjami:

Blackberry radzi sobie z tymi problemami, tam serwer BES lub BIS ma stałe
połączenie z serwerem, w razie odebrania maila idzie powiadomienie do
telefonu że jest mail do ściągnięcia. Dlatego push w BB nie żre tak prądu
jak inne rozwiązania.

Permanentne połączenie nie robi problemów z połączeniem, jeżeli tak masz,
to jest coś źle z telefonem albo siecią. Voice ma pierwszeństwo, a kanał
informacyjny działa nawet podczas połączenia. Telefon więc wie, że jest
połączenie do odebrania i może zawiesić transmisję.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wiec prosze ... nie podpinaj sie POD MOJA RACJE (jak zawsze gdy mam
racje)" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

do góry

Użytkownik "Kajetan Staszkiewicz" <v...@t...net>

>>> Za wyjątkiem tego, który wątkotwórca spędza poza Strefą Taniego
>>> Internetu
>>> (o ile to rozróżnienie nadal jeszcze funkcjonuje w Play).
>>
>> We Freshu nie ma juz tego rozroznienia...
>> No ale jednak jst kilka argumkentow za powiadomieniami.
>>
>> Powiadomienia pozwalaja na naprawde szybki czas reakcji, co ma ogromne
>> znaczenie w przypadku uslug swiadczonych za posrednictwem Internetu.
>> Osiagniecie takiej szybkosci za pomoca netu w telefonie oznacza
>> koniecznosc permanentnego bycia on-line i sprawdzanai poczty non-stop
>> (np.
>> co minutę)
>
> "sprawdzanie"? Jak zwierzęta! Dziś telefony obsługują push.

Co to za push ?!

do góry

> Nie musi być ciągła transmisja tak, jak nie jest ciągła między serwerami.

No nie ciągła - ale co parę minut - inaczej w jaki sposób telefon
ma się dowiedzieć, że jest nowa poczta w skrzynce ? Musi ją sprawdzać...
I jeśli powiadomienie ma być szybkie, to musi sprawdzać często.
Stąd określenie "ciągła transmisja" ...

>> Jak przychodzi SMS / rozmowa / transmisja - to mi to wieża wychwytuje
>> i "rezonuje" ... zresztą pewnie każdy z Was tego doświadczył, kładąc
>> telefon w pobliżu jakiś głośników... (ti-tititi-titi...) ;)
>> (dosyć mam fal elektromagnetycznych żeby jeszcze sobie dokładać) ;))
>
> To czemu chcesz ten sms ?

No SMS raz na parę dni... jest jak najbardziej OK :)
Ale pikanie co minutę czy parę minut... mi zupełnie niepotrzebne.

>> Poza tym, potrzebne jest odpowiednie ustawienie programu pocztowego..
>> ...+ pewnie jakaś nakładka, aby piszczał odpowiednio - a jak zmienimy
>> telefon ? to ustawienia od nowa - a tak - przekładam kartę z jednego
>> telefonu do drugiego - nawet jakiegoś zabytku, jak główny zdechnie...
>> i powiadomienie zawsze dojdzie.
>
> Co Ci po powiadomieniu jak i tak musisz pocztę odebrać ?

Nie muszę - w powiadomieniu mam nadawcę i tytuł (albo przynajmniej część
tytułu) - to w wielu przypadkach wystarcza aby wiedzieć o co chodzi.
Poza tym - dobrze jest wiedzieć, że coś na Ciebie czeka w skrzynce.

To tak jak z listem poleconym na tradycyjnej poczcie...
Mógłbyś się spytać - po co Ci awizo, skoro i tak musisz odebrać pocztę ;)
Dzięki awizo nie musisz jechać na pocztę codziennie i sprawdzać
czy coś na Ciebie nie czeka, tylko ... jedziesz odebrać konkretny list.

do góry