eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJaki operator do transmisji GPRS ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 51. Data: 2013-06-18 14:53:45
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>>>>> Przecież moje rozmowy (do tego samego miasta) też często idą
    >>>>>> przez całą Europę, a może nawet czasem Amerykę lub Azję.
    >>>>> Ale to chyba voip.
    >>>> Co to za różnica?
    >>> Spora. Trudniej nad tym zapanowac.
    >>
    >> No to może i lepiej? Nikt nie przeraża się tym, że połącznie idzie
    >> przez kabel długi na cztery tysiące kilometrów. A mimo tego jest
    >> dobrze i tanio.
    >
    > No, nieograniczony internet w kablu kosztuje obecnie drozej jak
    > nieograniczone rozmowy krajowe w komorce, a jakosc nie zawsze pozwala
    > na "dobrze" :-)

    Bo płaci się za "po kablu". Nieograniczone rozmowy po całym świecie
    (skype) nie kosztują nic. Teraz, jeśli za coś się płaci, to za
    indywidualne usługi (włásny kawałek kabla) albo przywiązanie do
    tradycji (numeracja telefoniczna). Z tym ze to ostatnie jest już
    w odwrocie.

    >>> Ale ... a komorkami ta smieszna sprawa ze zawsze mozna dostawic
    >>> drugi BTS i zmniejszyc moce. Tylko ze to kosztuje, a ty mowisz
    >>> ze inwestowac nie trzeba ..
    >> Bo to już nie jest inwestowanie, tylko utrzymywanie sieci.
    >
    > Skoro byl jeden BTS a sa dwa, w celu powiekszenia przepustowosci
    > sieci, to IMO jest inwestowanie :-)

    Inwestowaniem jest tworzenie sieci gdzie jej nie ma. Powiększanie
    przepustowości, to jej utrzymanie. Ale granica między jednym a drugim
    jest oczywiście płynna i umowna.

    >>>>> W sytuacji gdy mowia ze transmisja przez cala Europe ma byc za
    >>>>> darmo, to juz niekoniecznie uwazam to za sluszne.
    >>>> To w Gibraltarze (mają jeden BTS na tej swojej górce) telefony
    >>>> powninny być wielokrotnie tańsze niż w Hiszpanii, Niemczech czy
    >>>> Polsce?
    >>> Akurat niekoniecznie, bo do tego BTS dochodzi kupa sprzetu, ktory
    >>> obsluguje kilka BTS i milion aparatow, a nie chce byc tani.
    >> No to jak w końcu jest, transmisja przez całą Europę powinna mieć
    >> wpływ na cenę minuty połączeń, czy nie?
    >
    > IMO - powinna. Ot tak, zeby odzwierciedlic koszty.

    No to nie odzwierciedla. Jak w Lizbonie (albo co gorsza w Zurichu)
    dzwonię z lotniska do hotelu, to płacę dużo, mimo że idzie to tanio
    lokalną siecią, tyle że należącą do innego operatora. A połączenie
    Helsinek z Malagą w ramach jednego operatora nie generuje kosztów.

    W regulacjach roamingowych chodzi właśnie o zmuszenie operatorów do
    współpracy i o wyeliminowanie sztucznych kosztów.

    >>> Lacza do Internetu tez kosztuja. Moze mniej, ale jak sie ma milion
    >>> klientow, to zaczyna byc problem.
    >> Nie zaczyna. Przeciwnie -- to *przestało* być problemem.
    >
    > Moze. Nie siedze u duzego operatora ... lacze o przepustowosci 1Gb/s
    > do goglowych serwerow, to ile teraz kosztuje ?

    Wydzielone specjalnie do googlowych serwerów? Przypuszczam, że może dużo.
    Ale 1GB/s w oceanie łacz między dużymi operatorami -- praktycznie nic.

    >>>> który jako jedyny może mieć ograniczenia. Ale widać nie ma, skoro
    >>>> to dają w pakiecie. Nawet jak dostaja kasę od Gugla i od Cukierasa,
    >>>> to jednak kto inny płaci, kto inny używa. Więc nie ma powodu, by
    >>>> się ograniczał.
    >>> Tak czy inaczej - jakos tylko trzy uslugi sa za darmo. Ciekawe - to
    >>> jest to co najbardziej przyciaga uzytkownikow, czy maja refundacje
    >>> ..
    >> Cholera wie, pewnie jedno i drugie. A z mojego punktu widzenia
    >> zupełnie bez znaczenia -- po cholerę mi fejsbuk w telefonie?
    >> Albo youtube.
    >
    > Mniejsza o cholere, czemu akurat fejs i yt ?

    Jak wieki temu robiłem w planowaniu sieci, to amerykańscy spece mówili
    mi tak: sprawdzamy ile na danym terenie jest nastolatek, i już wiemy,
    że dla każdej potrzebna będzie dodatkowa para przewodów do domu.
    Amerykańskie nastolatki nie szlajały się wtedy samopas z komórką, tylko
    grzecznie rozmawiały kilka godzin na dobę z linii stacjonarnej w swoim
    pokoju. Teraz chyba fejs jest właśnie tym, co jedynie potrzebne do
    szczęścia nastolatkom. Więc operatorzy, co bardziej rozgarnięci, starają
    się dostosować do rynku, żeby ich ktoś stamtąd nie wykopał.

    >> Czyli że jak, mówia klientowi "analizowaliśmy przez tydzień co też
    >> pan przesyłał przez to łącze i wyszło nam, że ta pani w stringach
    >> coś żeś ją pan przeglądał, to w laptopie a nie w telefonie"?
    >
    > Co pan ogladal to nie wiemy, bo nie podsluchiwalismy,
    > ale wiemy ze zadanie wyszlo od "MSIE 9.0; Windows 2008 6.1"
    > :-)

    Ale to przecież jest podsłuchiwanie (czy w Androidznie nie można kazać
    przeglądarce przedstawiać się jako "MSIE 9.0; Windows 2008 6.1"?).

    >>> W zachodnich krajach byl model, ze telefon kupowales od razu,
    >>> ale w zamian ulga w rachunkach przez rok czy dwa.
    >> To już bardziej sensowne. I poniekąd podobne do tego, co teraz mamy
    >> -- sam kupuję sobie telefon, a za abonament płacę operatorowi grosze.
    >
    > Ale nie masz przywiazania na dwa lata :-)
    > Choc oczywiscie mozesz miec - promocyjnie niski abo pod warunkiem
    > podpisania cyrografu :-)

    Najniższy abonament jest teraz przy umowach zawieranych bezterminowo
    z miesięcznym okresem wypowiedzenia.

    --
    Jarek


  • 52. Data: 2013-06-18 17:05:53
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
    Pan J.F napisał:
    >>>> Ale ... a komorkami ta smieszna sprawa ze zawsze mozna dostawic
    >>>> drugi BTS i zmniejszyc moce. Tylko ze to kosztuje, a ty mowisz
    >>>> ze inwestowac nie trzeba ..
    >>> Bo to już nie jest inwestowanie, tylko utrzymywanie sieci.
    >> Skoro byl jeden BTS a sa dwa, w celu powiekszenia przepustowosci
    >> sieci, to IMO jest inwestowanie :-)

    >Inwestowaniem jest tworzenie sieci gdzie jej nie ma. Powiększanie
    >przepustowości, to jej utrzymanie. Ale granica między jednym a drugim
    >jest oczywiście płynna i umowna.

    Skoro przepustowosci brakowalo dla wszystkich chetnych, to znaczy ze
    sieci nie bylo :-)
    A utrzymanie to placenie ksiedzu, malowanie masztow, czyszczenie z g*,
    wymiana skorodowanych anten, a nawet wymiana elektroniki na nowa,
    lepsza, ale tylko nieznacznie :-)

    >>>> Akurat niekoniecznie, bo do tego BTS dochodzi kupa sprzetu, ktory
    >>>> obsluguje kilka BTS i milion aparatow, a nie chce byc tani.
    >>> No to jak w końcu jest, transmisja przez całą Europę powinna mieć
    >>> wpływ na cenę minuty połączeń, czy nie?
    >> IMO - powinna. Ot tak, zeby odzwierciedlic koszty.

    >No to nie odzwierciedla. Jak w Lizbonie (albo co gorsza w Zurichu)
    >dzwonię z lotniska do hotelu, to płacę dużo, mimo że idzie to tanio
    >lokalną siecią, tyle że należącą do innego operatora.

    I tu sie zgadzamy - za duzo placisz.
    Choc niektore cenniki w takich przypadkach przewidywaly np "cena
    lokalnego operatora +15%".

    >A połączenie
    >Helsinek z Malagą w ramach jednego operatora nie generuje kosztów.

    Zalezy - jak musi wynajac wiecej przepustowosci to generuje, jak musi
    ulozyc wlasne lacza to generuje.
    No i zazwyczaj jest to formalnie co najmniej kilku operatorow, mimo ze
    nazwy wszystkich zaczynaja sie np od Vodafone ;-)

    >W regulacjach roamingowych chodzi właśnie o zmuszenie operatorów do
    >współpracy i o wyeliminowanie sztucznych kosztów.

    Alez oni wspolpracuja ze soba od samego poczatku.
    Tylko ... ustalili sztuczne koszty i byli z tego bardzo zadowoleni.

    Wiec o ile wyeliminowanie tej sztucznej nadwyzki popieram, to
    darmowosci niekoniecznie.

    O, moglaby Unia wprowadzic dowolny wybor operatora roamingowego.
    Zawierasz umowe, wklepujesz kod i on przejmuje koszta. I zaloze sie ze
    szybko by potanialy ... do wlasciwego poziomu :-)

    >>>> Lacza do Internetu tez kosztuja. Moze mniej, ale jak sie ma
    >>>> milion
    >>>> klientow, to zaczyna byc problem.
    >>> Nie zaczyna. Przeciwnie -- to *przestało* być problemem.
    >> Moze. Nie siedze u duzego operatora ... lacze o przepustowosci
    >> 1Gb/s
    >> do goglowych serwerow, to ile teraz kosztuje ?
    >Wydzielone specjalnie do googlowych serwerów? Przypuszczam, że może
    >dużo.
    >Ale 1GB/s w oceanie łacz między dużymi operatorami -- praktycznie
    >nic.

    1GB/s raczej na cala lacznosc nie wystarczy.
    Wiec zapewne chcemy kilka takich laczy lub szybszych, byc moze do
    roznych operatorow,
    ale chcielibysmy od jednego uzyskac 1Gb/s do youtuba, aby klienci byli
    zadowoleni.
    I tu sie juz IMO robi problem, bo tak wprost to tego nie gwarantuje
    nikt :-)

    Hm, w zasadzie to moglibysmy miec kilka laczy do YT.

    >>> Tak czy inaczej - jakos tylko trzy uslugi sa za darmo. Ciekawe -
    >>> to
    >>> jest to co najbardziej przyciaga uzytkownikow, czy maja refundacje
    >> Cholera wie, pewnie jedno i drugie. A z mojego punktu widzenia
    >> zupełnie bez znaczenia -- po cholerę mi fejsbuk w telefonie?
    >> Albo youtube.
    > Mniejsza o cholere, czemu akurat fejs i yt ?

    >Jak wieki temu robiłem w planowaniu sieci, to amerykańscy spece
    >mówili
    >mi tak: sprawdzamy ile na danym terenie jest nastolatek, i już wiemy,
    >że dla każdej potrzebna będzie dodatkowa para przewodów do domu.
    >Amerykańskie nastolatki nie szlajały się wtedy samopas z komórką,
    >tylko
    >grzecznie rozmawiały kilka godzin na dobę z linii stacjonarnej w
    >swoim
    >pokoju. Teraz chyba fejs jest właśnie tym, co jedynie potrzebne do
    >szczęścia nastolatkom. Więc operatorzy, co bardziej rozgarnięci,
    >starają
    >się dostosować do rynku, żeby ich ktoś stamtąd nie wykopał.

    Stare Gadu-Gadu - rozumiem. Obciazenie sieci znikome, a klientow moze
    przyciagnac.
    Podobnie jakies darmowe poczty itp.
    FB ... no, moze i tam jest jakis czat, bez ktorego niektorzy sobie
    zycia nie wyobrazaja, a razem z reklamami obciazenie daje nadal
    znikome.

    Ale YT ? Czyzby ktos zbadal ze przecietny uzytkownik mysli ze to
    strasznie duzo przesyla i drogo kosztuje, a prawda jest taka ze to 5%
    ruchu w sieci, i warto przyciagnac darmowym, a i tak nam za duzy
    pakiet zaplaci ?

    >>> Czyli że jak, mówia klientowi "analizowaliśmy przez tydzień co też
    >>> pan przesyłał przez to łącze i wyszło nam, że ta pani w stringach
    >>> coś żeś ją pan przeglądał, to w laptopie a nie w telefonie"?
    >> Co pan ogladal to nie wiemy, bo nie podsluchiwalismy,
    >> ale wiemy ze zadanie wyszlo od "MSIE 9.0; Windows 2008 6.1"
    >> :-)

    >Ale to przecież jest podsłuchiwanie
    "To nie zaden podsluch, tylko analiza ruchu" :-)

    Ajfon ponoc ma jakies mechanizmy wprost do informowania o tym
    operatora :-)

    >(czy w Androidznie nie można kazać
    >przeglądarce przedstawiać się jako "MSIE 9.0; Windows 2008 6.1"?).

    Probuj.
    http://www.whatsmyuseragent.com/
    http://www.howtogeek.com/113439/how-to-change-your-b
    rowsers-user-agent-without-installing-any-extensions
    /

    Z tym ze wiesz - raz sprobujesz, a rachunek za caly miesiac przyjdzie
    :-P

    No i jeszcze drobiazg, bedziesz udawal telefon, to ci sformatuja
    strone na telefon.


    >>>> W zachodnich krajach byl model, ze telefon kupowales od razu,
    >>>> ale w zamian ulga w rachunkach przez rok czy dwa.
    >>> To już bardziej sensowne. I poniekąd podobne do tego, co teraz
    >>> mamy
    >>> -- sam kupuję sobie telefon, a za abonament płacę operatorowi
    >>> grosze.
    >
    >> Ale nie masz przywiazania na dwa lata :-)
    >> Choc oczywiscie mozesz miec - promocyjnie niski abo pod warunkiem
    >> podpisania cyrografu :-)

    >Najniższy abonament jest teraz przy umowach zawieranych bezterminowo
    >z miesięcznym okresem wypowiedzenia.

    Wiem, ale ciekaw jestem jak dlugo sie utrzyma :-)

    J.


  • 53. Data: 2013-06-18 17:46:53
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> No to nie odzwierciedla. Jak w Lizbonie (albo co gorsza w Zurichu)
    >> dzwonię z lotniska do hotelu, to płacę dużo, mimo że idzie to tanio
    >> lokalną siecią, tyle że należącą do innego operatora.
    >
    > I tu sie zgadzamy - za duzo placisz.
    > Choc niektore cenniki w takich przypadkach przewidywaly np "cena
    > lokalnego operatora +15%".

    No i znowu tak będzie. Z tym że "cena lokalnego operatora" będzie zerowa.

    >> A połączenie Helsinek z Malagą w ramach jednego operatora nie generuje
    >> kosztów.
    >
    > Zalezy - jak musi wynajac wiecej przepustowosci to generuje, jak musi
    > ulozyc wlasne lacza to generuje.

    Nikt już nie układa łącz specjalnie do telefonów, nikt nie uwzględnia
    ruchu telefonicznego w całym przepływie. Więc nie generuje.

    >> W regulacjach roamingowych chodzi właśnie o zmuszenie operatorów do
    >> współpracy i o wyeliminowanie sztucznych kosztów.
    >
    > Alez oni wspolpracuja ze soba od samego poczatku.
    > Tylko ... ustalili sztuczne koszty i byli z tego bardzo zadowoleni.

    Ta ścisła współpraca polegała dotychczas na ustaleniu i wydaniu wspólnego
    oświadczenia, że nie współpracujemy. To się najbardziej opłacało.

    > Wiec o ile wyeliminowanie tej sztucznej nadwyzki popieram, to
    > darmowosci niekoniecznie.

    Wszystko, co jest powyżej "darmowe", jest sztuczne.

    > O, moglaby Unia wprowadzic dowolny wybor operatora roamingowego.
    > Zawierasz umowe, wklepujesz kod i on przejmuje koszta. I zaloze
    > sie ze szybko by potanialy ... do wlasciwego poziomu :-)

    Cieszę się, że choć raz Unia nie rozwiązała tego unijnymi metodami.
    Czyli przez ustalenie wymogu składania kolejnej deklaracji. To by,
    owszem, może potaniało, ale nie więcej niż do progu obsługi tych umów,
    wklepywanych kodów, rejestracji, formularzy, wzajemnych rozliczeń
    i podobnych głupot. Zrobiono to przez *urealnienie* stawek, czyli
    przyjęcie zerowych.

    [...]
    > Ale YT ? Czyzby ktos zbadal ze przecietny uzytkownik mysli ze to
    > strasznie duzo przesyla i drogo kosztuje, a prawda jest taka ze to 5%
    > ruchu w sieci, i warto przyciagnac darmowym, a i tak nam za duzy
    > pakiet zaplaci ?

    Też mnie to dziwi, że ktokolwiek chce oglądać ruchome obrazki
    w telefonie. Ale może ktoś policzył, że te nastolatki nie zapchają
    zbyt wiele łącza, za to na początku rzucą się na to tłumnie.

    Jeszcze bardziej dziwi mnie, że jest jakiś multipleks DVB-T,
    Polsatu bodajże, który nadaje programy telewizyjne (zakodowane)
    przeznaczone do odbioru w telefonach. W przeciwieństwie do dania
    darmowego youtube, to kosztuje, to jest inwestycja.

    >>>> Czyli że jak, mówia klientowi "analizowaliśmy przez tydzień co też
    >>>> pan przesyłał przez to łącze i wyszło nam, że ta pani w stringach
    >>>> coś żeś ją pan przeglądał, to w laptopie a nie w telefonie"?
    >>> Co pan ogladal to nie wiemy, bo nie podsluchiwalismy,
    >>> ale wiemy ze zadanie wyszlo od "MSIE 9.0; Windows 2008 6.1"
    >>> :-)
    >>
    >> Ale to przecież jest podsłuchiwanie
    > "To nie zaden podsluch, tylko analiza ruchu" :-)

    Analiza ruchu jednego konkretnego człowieka, to jest podsłuch.

    > Ajfon ponoc ma jakies mechanizmy wprost do informowania o tym
    > operatora :-)

    A tam jest w ogóle coś, co do tego nie służy?

    >> Najniższy abonament jest teraz przy umowach zawieranych bezterminowo
    >> z miesięcznym okresem wypowiedzenia.
    >
    > Wiem, ale ciekaw jestem jak dlugo sie utrzyma :-)

    Co się utrzyma? Że przestaną dawać bezterminowe, czy że zrobią jeszcze
    tańsze z umową na dwa lata?

    --
    Jarek


  • 54. Data: 2013-06-18 18:12:11
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
    Pan J.F napisał:
    >> I tu sie zgadzamy - za duzo placisz.
    >> Choc niektore cenniki w takich przypadkach przewidywaly np "cena
    > lokalnego operatora +15%".
    >No i znowu tak będzie. Z tym że "cena lokalnego operatora" będzie
    >zerowa.

    Ale kazdy lokalny operator ma swoj cennik, i tam moze i sa "darmowe
    rozmowy", ale nie calkiem :-)

    >> A połączenie Helsinek z Malagą w ramach jednego operatora nie
    >> generuje
    >> kosztów.
    > Zalezy - jak musi wynajac wiecej przepustowosci to generuje, jak
    > musi
    > ulozyc wlasne lacza to generuje.
    >Nikt już nie układa łącz specjalnie do telefonów, nikt nie uwzględnia
    >ruchu telefonicznego w całym przepływie. Więc nie generuje.

    Tak czy inaczej - placic trzeba :-)

    >>> W regulacjach roamingowych chodzi właśnie o zmuszenie operatorów
    >>> do
    >>> współpracy i o wyeliminowanie sztucznych kosztów.
    >> Alez oni wspolpracuja ze soba od samego poczatku.
    >> Tylko ... ustalili sztuczne koszty i byli z tego bardzo zadowoleni.
    >Ta ścisła współpraca polegała dotychczas na ustaleniu i wydaniu
    >wspólnego
    >oświadczenia, że nie współpracujemy. To się najbardziej opłacało.

    No jak nie wspolpracujemy ?
    Przeciez umowy podpisane, obca siec transmituje twoje sygnaly ... tyle
    ze po 10, 5, 2 czy 1 zl/min :-)

    >> Wiec o ile wyeliminowanie tej sztucznej nadwyzki popieram, to
    >> darmowosci niekoniecznie.
    >Wszystko, co jest powyżej "darmowe", jest sztuczne.

    To zaloz mi internet po realnej cenie, tzn darmowy :-P

    >> O, moglaby Unia wprowadzic dowolny wybor operatora roamingowego.
    >> Zawierasz umowe, wklepujesz kod i on przejmuje koszta. I zaloze
    >> sie ze szybko by potanialy ... do wlasciwego poziomu :-)
    >Cieszę się, że choć raz Unia nie rozwiązała tego unijnymi metodami.
    >Czyli przez ustalenie wymogu składania kolejnej deklaracji. To by,
    >owszem, może potaniało, ale nie więcej niż do progu obsługi tych
    >umów,
    >wklepywanych kodów, rejestracji, formularzy, wzajemnych rozliczeń
    >i podobnych głupot. Zrobiono to przez *urealnienie* stawek, czyli
    >przyjęcie zerowych.

    To ja tym bardziej prosze o unijna dyrektywe, abys mial obowiazek
    udostepnic mi internet po zerowej stawce :-)

    >> Ale YT ? Czyzby ktos zbadal ze przecietny uzytkownik mysli ze to
    >> strasznie duzo przesyla i drogo kosztuje, a prawda jest taka ze to
    >> 5%
    >> ruchu w sieci, i warto przyciagnac darmowym, a i tak nam za duzy
    >> pakiet zaplaci ?
    >Też mnie to dziwi, że ktokolwiek chce oglądać ruchome obrazki
    >w telefonie.

    Fajne sa, a nie zawsze masz cos powazniejszego pod reka.
    No i jak np Pszemol pisze - film do poduszki.

    >Jeszcze bardziej dziwi mnie, że jest jakiś multipleks DVB-T,
    >Polsatu bodajże, który nadaje programy telewizyjne (zakodowane)
    >przeznaczone do odbioru w telefonach. W przeciwieństwie do dania
    >darmowego youtube, to kosztuje, to jest inwestycja.

    Zakodowane ? To chyba nie za darmo :-)

    Czy w celu reklamowym - kto to obejrzy, ten moze zechce na prawdziwym
    ekranie ?

    >>> Najniższy abonament jest teraz przy umowach zawieranych
    >>> bezterminowo
    >>> z miesięcznym okresem wypowiedzenia.
    >> Wiem, ale ciekaw jestem jak dlugo sie utrzyma :-)
    >Co się utrzyma? Że przestaną dawać bezterminowe, czy że zrobią
    >jeszcze
    >tańsze z umową na dwa lata?

    Ze pomysla o przywiazaniu klienta na dluzej :-)

    J.


  • 55. Data: 2013-06-18 19:37:11
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>>> W regulacjach roamingowych chodzi właśnie o zmuszenie operatorów
    >>>> do współpracy i o wyeliminowanie sztucznych kosztów.
    >>> Alez oni wspolpracuja ze soba od samego poczatku.
    >>> Tylko ... ustalili sztuczne koszty i byli z tego bardzo zadowoleni.
    >> Ta ścisła współpraca polegała dotychczas na ustaleniu i wydaniu
    >> wspólnego oświadczenia, że nie współpracujemy. To się najbardziej
    >> opłacało.
    >
    > No jak nie wspolpracujemy ?
    > Przeciez umowy podpisane, obca siec transmituje twoje sygnaly ...
    > tyle ze po 10, 5, 2 czy 1 zl/min :-)

    Nie, transmitują za darmo. To własna sieć łupie swoich abonentów.
    Dlatego właśnie Kindle może korzystać z roamingu 3G/GSM na całym
    świecie całkowicie za darmo. Po prostu Amazon coś tam płaci
    ryczałtem, i to nie każdemu z osobna, tylko jednej sieci, a sam
    opłat nie pobiera. Umowy w sprawie voice nie różnią się zbytnio
    od tych w sprawie data.

    >>> Wiec o ile wyeliminowanie tej sztucznej nadwyzki popieram, to
    >>> darmowosci niekoniecznie.
    >> Wszystko, co jest powyżej "darmowe", jest sztuczne.
    >
    > To zaloz mi internet po realnej cenie, tzn darmowy :-P

    Z tym to do wujka Jeffa.

    >>> O, moglaby Unia wprowadzic dowolny wybor operatora roamingowego.
    >>> Zawierasz umowe, wklepujesz kod i on przejmuje koszta. I zaloze
    >>> sie ze szybko by potanialy ... do wlasciwego poziomu :-)
    >> Cieszę się, że choć raz Unia nie rozwiązała tego unijnymi metodami.
    >> Czyli przez ustalenie wymogu składania kolejnej deklaracji. To by,
    >> owszem, może potaniało, ale nie więcej niż do progu obsługi tych
    >> umów, wklepywanych kodów, rejestracji, formularzy, wzajemnych
    >> rozliczeń i podobnych głupot. Zrobiono to przez *urealnienie*
    >> stawek, czyli przyjęcie zerowych.
    >
    > To ja tym bardziej prosze o unijna dyrektywe, abys mial obowiazek
    > udostepnic mi internet po zerowej stawce :-)

    Dlaczego ja?

    >> Też mnie to dziwi, że ktokolwiek chce oglądać ruchome obrazki
    >> w telefonie.
    >
    > Fajne sa, a nie zawsze masz cos powazniejszego pod reka.
    > No i jak np Pszemol pisze - film do poduszki.

    Do poduszki wolę co innego.

    >> Jeszcze bardziej dziwi mnie, że jest jakiś multipleks DVB-T,
    >> Polsatu bodajże, który nadaje programy telewizyjne (zakodowane)
    >> przeznaczone do odbioru w telefonach. W przeciwieństwie do dania
    >> darmowego youtube, to kosztuje, to jest inwestycja.
    >
    > Zakodowane ? To chyba nie za darmo :-)

    Tym bardziej mnie to dziwi, że ktoś za to płaci.

    > Czy w celu reklamowym - kto to obejrzy, ten moze zechce na prawdziwym
    > ekranie ?

    Są tacy, co płacą za pokazywanie im reklam?!

    >>>> Najniższy abonament jest teraz przy umowach zawieranych
    >>>> bezterminowo
    >>>> z miesięcznym okresem wypowiedzenia.
    >>> Wiem, ale ciekaw jestem jak dlugo sie utrzyma :-)
    >> Co się utrzyma? Że przestaną dawać bezterminowe, czy że zrobią
    >> jeszcze tańsze z umową na dwa lata?
    >
    > Ze pomysla o przywiazaniu klienta na dluzej :-)

    Ale jak? Powiedzą "drogi kliencie, do tej pory mogłeś odejść w każdej
    chwili, ale teraz musisz podpisać aneks do umowy, że nie wcześniej niż
    za rok"? Obawiam się, że większość abonenów niczego nie podpisze, tylko
    od razu sobie pójdzie i nigdy nie wróci. O ile taka propozycja w ogóle
    jest prawnie dopuszczalna. Czy zaproponują jeszcze taniej, ale z umową
    terminową. Ja bym się nie skusił, nawet za dychę.

    --
    Jarek


  • 56. Data: 2013-06-18 20:26:01
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał
    Pan J.F napisał:
    >>> Ta ścisła współpraca polegała dotychczas na ustaleniu i wydaniu
    >>> wspólnego oświadczenia, że nie współpracujemy.
    >> No jak nie wspolpracujemy ?
    >> Przeciez umowy podpisane, obca siec transmituje twoje sygnaly ...
    >> tyle ze po 10, 5, 2 czy 1 zl/min :-)

    >Nie, transmitują za darmo. To własna sieć łupie swoich abonentów.

    Hm, wydaje mi sie ze minuty liczyc to oni potrafia.
    Owszem, moze i na zasadzie wzajemnosci im sie nie chce, ale chyba
    jednak licza, w celu sprawdzenia tej wzajemnosci.

    >Dlatego właśnie Kindle może korzystać z roamingu 3G/GSM na całym
    >świecie całkowicie za darmo. Po prostu Amazon coś tam płaci
    >ryczałtem, i to nie każdemu z osobna, tylko jednej sieci, a sam
    >opłat nie pobiera. Umowy w sprawie voice nie różnią się zbytnio
    >od tych w sprawie data.

    To jest argument, ale spojrz z drugiej strony - jakos inni tego nie
    oferuja.
    I stawki za internet w roamingu wysokie byly.
    I tych od FCT scigaja.

    Moze jednak Amazon placi duzo, a odbija sobie w uslugach/reklamach ?

    >>>> O, moglaby Unia wprowadzic dowolny wybor operatora roamingowego.
    >>>> Zawierasz umowe, wklepujesz kod i on przejmuje koszta. I zaloze
    >>>> sie ze szybko by potanialy ... do wlasciwego poziomu :-)
    >>> Cieszę się, że choć raz Unia nie rozwiązała tego unijnymi
    >>> metodami.
    >>> Czyli przez ustalenie wymogu składania kolejnej deklaracji. To by,
    >>> owszem, może potaniało, ale nie więcej niż do progu obsługi tych
    >>> umów, wklepywanych kodów, rejestracji, formularzy, wzajemnych
    >>> rozliczeń i podobnych głupot. Zrobiono to przez *urealnienie*
    >>> stawek, czyli przyjęcie zerowych.
    >> To ja tym bardziej prosze o unijna dyrektywe, abys mial obowiazek
    >> udostepnic mi internet po zerowej stawce :-)
    >Dlaczego ja?

    A dlaczego Orange ? Tobie sie to podoba, to nie bedziesz protestowal
    :-P

    >>> Jeszcze bardziej dziwi mnie, że jest jakiś multipleks DVB-T,
    >>> Polsatu bodajże, który nadaje programy telewizyjne (zakodowane)
    >>> przeznaczone do odbioru w telefonach. W przeciwieństwie do dania
    >>> darmowego youtube, to kosztuje, to jest inwestycja.
    >> Zakodowane ? To chyba nie za darmo :-)
    >Tym bardziej mnie to dziwi, że ktoś za to płaci.

    Ale co cie dziwi ? Placa na codzien, widac im potrzebne, to placa i na
    urlopie.

    >> Czy w celu reklamowym - kto to obejrzy, ten moze zechce na
    >> prawdziwym
    >> ekranie ?
    >Są tacy, co płacą za pokazywanie im reklam?!

    Cala masa :-)
    Ale ja o czym innym - ze operator na telefon udostepni za darmo, za
    jakosc trzeba juz zaplacic.

    To chyba to:
    http://www.plus.pl/indywidualna/uslugi/aktualniklien
    ci/polsat/
    http://www.plus.pl/rozrywka_i_informacje/wiadomosci/
    telewizja_polsat_w_twoim_telefonie/

    ale jakos nic nie rozumiem.

    >>>>> Najniższy abonament jest teraz przy umowach zawieranych
    >>>>> bezterminowo z miesięcznym okresem wypowiedzenia.
    >>>> Wiem, ale ciekaw jestem jak dlugo sie utrzyma :-)
    >>> Co się utrzyma? Że przestaną dawać bezterminowe, czy że zrobią
    >>> jeszcze tańsze z umową na dwa lata?
    >> Ze pomysla o przywiazaniu klienta na dluzej :-)

    >Ale jak? Powiedzą "drogi kliencie, do tej pory mogłeś odejść w każdej
    >chwili, ale teraz musisz podpisać aneks do umowy, że nie wcześniej
    >niż
    >za rok"? Obawiam się, że większość abonenów niczego nie podpisze,
    >tylko
    >od razu sobie pójdzie i nigdy nie wróci.

    Spoko, mozna miekko - promocja sie skonczyla i nowym klientom juz tej
    taryfy nie oferujemy.

    >O ile taka propozycja w ogóle jest prawnie dopuszczalna.

    Jest. Kazda firma moze ci wypowiedziec dotychczasowe warunki i
    wprowadzic nowe, a ty masz miesiac na wypowiedzenie umowy ... lub
    akceptacje.

    W telefonach rzadko stosowano, ale prad, woda, smieci, raty kredytu -
    drozeja i nic nie mozesz zrobic :-(

    >Czy zaproponują jeszcze taniej, ale z umową
    >terminową. Ja bym się nie skusił, nawet za dychę.

    No coz, trzeba pomyslec. Zysk przez najblizsze miesiace jest znany,
    pozniejsza strata nieznana.

    Ale predzej beda kusic telefonem.
    O, wlasnie zadzwonila kusicielka i kusila tabletem. Za jedyna zlotowke
    tablet warty ponad 1000 zl, czy moge go panu wyslac ?
    Plus 48 rat po 39.90. Ale z internetem, wiec moze nie taka zla ta
    oferta ... tylko ja jakos nie wiem po co mi tablet.



    J.



  • 57. Data: 2013-06-18 22:55:50
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Nie, transmitują za darmo. To własna sieć łupie swoich abonentów.
    >
    > Hm, wydaje mi sie ze minuty liczyc to oni potrafia.
    > Owszem, moze i na zasadzie wzajemnosci im sie nie chce, ale chyba
    > jednak licza, w celu sprawdzenia tej wzajemnosci.

    A jak się bilans nie zgadza, to co, jeden drugiemu oddaje za brakujące
    minuty po 0,1 grosza? Bo w to, że oni między sobą rozliczają się po
    tak odjechanych stawkach, to nie uwierzę. Więc jednak nie liczą, nawet
    jeśli potrafią. Nie mają po co.

    >> Dlatego właśnie Kindle może korzystać z roamingu 3G/GSM na całym
    >> świecie całkowicie za darmo. Po prostu Amazon coś tam płaci
    >> ryczałtem, i to nie każdemu z osobna, tylko jednej sieci, a sam
    >> opłat nie pobiera. Umowy w sprawie voice nie różnią się zbytnio
    >> od tych w sprawie data.
    >
    > To jest argument, ale spojrz z drugiej strony - jakos inni tego nie
    > oferuja.

    A telekomy nie sprzedają wysyłkowo książek. Prawda, jakie to dziwne?

    > I stawki za internet w roamingu wysokie byly.

    Co już kompletnie nie ma żadnego uzasadnienia. Operator roamingowy
    w zasadzie nie ma nad tym kontroli, który z gości ile używa sieci.
    Jak tylko Amazon rozpoczął sprzedaż Kindle 3G, to zapytano naszych
    operatorów GSM jak to jest rozliczane. Okazało się, że nawet nie
    wiedzieli, że jakieś Kindle korzystają z ich sieci. Ale telekomy
    łupia za to samo ile wlezie -- takie ich zbójeckie prawo.

    > I tych od FCT scigaja.

    Jak się samemu tak łupi klientów, to trzeba zwalczać konkurencję.

    > Moze jednak Amazon placi duzo, a odbija sobie w uslugach/reklamach ?

    Co znaczy dużo? Nie sądzę, by to były wydatki bardziej znaczące od
    np. darmowej wody mineralnej dla pracowników. A ja Kindle 3G mam,
    czasem korzystam z internetu w nim i nie mam poczucia, bym był dla
    kogoś ciężarem.

    >>> To ja tym bardziej prosze o unijna dyrektywe, abys mial obowiazek
    >>> udostepnic mi internet po zerowej stawce :-)
    >> Dlaczego ja?
    >
    > A dlaczego Orange ? Tobie sie to podoba, to nie bedziesz protestowal
    > :-P

    Bo to Orange jest telekomem, nie ja.

    >>>> Jeszcze bardziej dziwi mnie, że jest jakiś multipleks DVB-T,
    >>>> Polsatu bodajże, który nadaje programy telewizyjne (zakodowane)
    >>>> przeznaczone do odbioru w telefonach. W przeciwieństwie do dania
    >>>> darmowego youtube, to kosztuje, to jest inwestycja.
    >>> Zakodowane ? To chyba nie za darmo :-)
    >> Tym bardziej mnie to dziwi, że ktoś za to płaci.
    >
    > Ale co cie dziwi ?

    Że ktoś płaci ekstra za telewizor w telefonie.

    > Placa na codzien, widac im potrzebne, to placa i na urlopie.

    Abonament TV płacą niechętnie, zdaje się.

    >>> Czy w celu reklamowym - kto to obejrzy, ten moze zechce na
    >>> prawdziwym
    >>> ekranie ?
    >> Są tacy, co płacą za pokazywanie im reklam?!
    >
    > Cala masa :-)
    > Ale ja o czym innym - ze operator na telefon udostepni za darmo, za
    > jakosc trzeba juz zaplacic.

    Ten multipleks łapie mi katra telewizyjna w komputerze. To znaczy
    pokazuje co jest, bo treść zakodowana. Zdaje się, że tam są też
    rzeczy dostępne gdzie indziej bez kodowania. Przypuszczam, że
    w lepszej jakości (w sensie rozdzielczości np.).

    > To chyba to:
    > http://www.plus.pl/indywidualna/uslugi/aktualniklien
    ci/polsat/
    > http://www.plus.pl/rozrywka_i_informacje/wiadomosci/
    telewizja_polsat_w_twoim_telefonie/

    Albo i nie to. Tu są jakieś sporty, chyba ciągnięte z sieci, a ja miałem
    na mysli DVB-T, czyli kanały brane "z powietrza". Pokazują mi się jakieś
    "TVP Seriale", "Polsat News", "Comedy Central" i inne podobne, a do tego
    różne radia -- Eska, PIN itd.

    > ale jakos nic nie rozumiem.

    Ja też, ale mało mnie to martwi.

    >>> Ze pomysla o przywiazaniu klienta na dluzej :-)
    >>
    >> Ale jak? Powiedzą "drogi kliencie, do tej pory mogłeś odejść w każdej
    >> chwili, ale teraz musisz podpisać aneks do umowy, że nie wcześniej
    >> niż za rok"? Obawiam się, że większość abonenów niczego nie podpisze,
    >> tylko od razu sobie pójdzie i nigdy nie wróci.
    >
    > Spoko, mozna miekko - promocja sie skonczyla i nowym klientom juz tej
    > taryfy nie oferujemy.

    Szczerze mówiąc, trochę się obawiałem, że tak może się stać. Dlatego
    wziąłem od razu.

    > Ale predzej beda kusic telefonem.

    To mnie nie skuszą.

    > O, wlasnie zadzwonila kusicielka i kusila tabletem.

    Taboretem też nie.

    Jarek

    --
    Raz pustelnik, który mieszkał na leśnej polanie
    Myślał o tym, jak bez krzesła urządzić mieszkanie
    Pewien docent z zagranicy doradził mu w porę
    Że najlepiej do piwnicy pasuje taboret


  • 58. Data: 2013-06-19 00:30:58
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 18 Jun 2013 20:55:50 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
    > Pan J.F napisał:
    >>> Nie, transmitują za darmo. To własna sieć łupie swoich abonentów.
    >> Hm, wydaje mi sie ze minuty liczyc to oni potrafia.
    >> Owszem, moze i na zasadzie wzajemnosci im sie nie chce, ale chyba
    >> jednak licza, w celu sprawdzenia tej wzajemnosci.
    >
    > A jak się bilans nie zgadza, to co, jeden drugiemu oddaje za brakujące
    > minuty po 0,1 grosza? Bo w to, że oni między sobą rozliczają się po
    > tak odjechanych stawkach, to nie uwierzę. Więc jednak nie liczą, nawet
    > jeśli potrafią. Nie mają po co.

    W kraju sie rozliczali po ponad zlotowce, potem po 60 gr, potem coraz
    mniej ostatnio po 8 gr. A do Play bylo drozej.
    I mysle ze to byla jedna z dokladniej liczonych oplat.

    >>> Dlatego właśnie Kindle może korzystać z roamingu 3G/GSM na całym
    >>> świecie całkowicie za darmo. Po prostu Amazon coś tam płaci
    >>> ryczałtem, i to nie każdemu z osobna, tylko jednej sieci, a sam
    >>> opłat nie pobiera. Umowy w sprawie voice nie różnią się zbytnio
    >>> od tych w sprawie data.
    >> To jest argument, ale spojrz z drugiej strony - jakos inni tego nie
    >> oferuja.
    > A telekomy nie sprzedają wysyłkowo książek. Prawda, jakie to dziwne?

    Ale ze nie znalazl sie ktos oferujacy taka usluge ? Dziwne ..

    >> I stawki za internet w roamingu wysokie byly.
    > Co już kompletnie nie ma żadnego uzasadnienia.

    Przy rzekomej darmowosci nie znalazl sie nikt kto by przyciagnal
    klientow tanim internetem ?

    > Operator roamingowy
    > w zasadzie nie ma nad tym kontroli, który z gości ile używa sieci.
    > Jak tylko Amazon rozpoczął sprzedaż Kindle 3G, to zapytano naszych
    > operatorów GSM jak to jest rozliczane. Okazało się, że nawet nie
    > wiedzieli, że jakieś Kindle korzystają z ich sieci. Ale telekomy
    > łupia za to samo ile wlezie -- takie ich zbójeckie prawo.

    A moze nie wiedzieli, bo dostawali swoje nalezne spore pieniadze ?

    >> I tych od FCT scigaja.
    > Jak się samemu tak łupi klientów, to trzeba zwalczać konkurencję.

    No i Kindla nie zwalczali ?

    >>>> To ja tym bardziej prosze o unijna dyrektywe, abys mial obowiazek
    >>>> udostepnic mi internet po zerowej stawce :-)
    >>> Dlaczego ja?
    >> A dlaczego Orange ? Tobie sie to podoba, to nie bedziesz protestowal
    >> :-P
    > Bo to Orange jest telekomem, nie ja.

    Skoro telekom ma dawac za darmo, to czemu nie Ty ? :-P

    >>>>> Jeszcze bardziej dziwi mnie, że jest jakiś multipleks DVB-T,
    >>>>> Polsatu bodajże, który nadaje programy telewizyjne (zakodowane)
    >>>>> przeznaczone do odbioru w telefonach. W przeciwieństwie do dania
    >>>>> darmowego youtube, to kosztuje, to jest inwestycja.
    >>>> Zakodowane ? To chyba nie za darmo :-)
    >>> Tym bardziej mnie to dziwi, że ktoś za to płaci.
    >> Ale co cie dziwi ?
    > Że ktoś płaci ekstra za telewizor w telefonie.
    >
    >> Placa na codzien, widac im potrzebne, to placa i na urlopie.
    > Abonament TV płacą niechętnie, zdaje się.

    Abonament niechetnie, ale rozne kablowki, satelity i platformy cyfrowe
    chetnie :-)

    >> To chyba to:
    >> http://www.plus.pl/indywidualna/uslugi/aktualniklien
    ci/polsat/
    >> http://www.plus.pl/rozrywka_i_informacje/wiadomosci/
    telewizja_polsat_w_twoim_telefonie/
    > Albo i nie to. Tu są jakieś sporty, chyba ciągnięte z sieci, a ja miałem
    > na mysli DVB-T, czyli kanały brane "z powietrza". Pokazują mi się jakieś
    > "TVP Seriale", "Polsat News", "Comedy Central" i inne podobne, a do tego
    > różne radia -- Eska, PIN itd.

    aaa, to to - pakiet Ekstra
    http://www.cyfrowypolsat.pl/oferta/telewizja-cyfrowa
    /dekoder-do-odbioru-ntc.cp

    Zaplacil Polsat, to dostal przydzial czestotliwosci i nadaje.
    Ale z telefonami to nie ma nic wspolnego.
    A moze i ma, bo widze jakies TV Mobilna, ale za cholere nie rozumiem o
    co chodzi :-)


    J.


  • 59. Data: 2013-06-19 01:19:50
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>> Hm, wydaje mi sie ze minuty liczyc to oni potrafia.
    >>> Owszem, moze i na zasadzie wzajemnosci im sie nie chce, ale chyba
    >>> jednak licza, w celu sprawdzenia tej wzajemnosci.
    >>
    >> A jak się bilans nie zgadza, to co, jeden drugiemu oddaje za brakujące
    >> minuty po 0,1 grosza? Bo w to, że oni między sobą rozliczają się po
    >> tak odjechanych stawkach, to nie uwierzę. Więc jednak nie liczą, nawet
    >> jeśli potrafią. Nie mają po co.
    >
    > W kraju sie rozliczali po ponad zlotowce, potem po 60 gr, potem coraz
    > mniej ostatnio po 8 gr. A do Play bylo drozej.
    > I mysle ze to byla jedna z dokladniej liczonych oplat.

    W kraju rozliczali się za rozmowy przychodzące. Jak pojechałem do Sevilli
    i dzwoniłem tam z Ery do Plusa (abonenta w Granadzie, dla ustalenia uwagi),
    to w dalszym ciągu się tak rozliczali. A hiszpańskiemu operatorowi, który
    to łączył, nic do tego. Może nawet ślad po tej rozmowie u niego w logach
    nie został.

    >>>> Dlatego właśnie Kindle może korzystać z roamingu 3G/GSM na całym
    >>>> świecie całkowicie za darmo. Po prostu Amazon coś tam płaci
    >>>> ryczałtem, i to nie każdemu z osobna, tylko jednej sieci, a sam
    >>>> opłat nie pobiera. Umowy w sprawie voice nie różnią się zbytnio
    >>>> od tych w sprawie data.
    >>> To jest argument, ale spojrz z drugiej strony - jakos inni tego nie
    >>> oferuja.
    >> A telekomy nie sprzedają wysyłkowo książek. Prawda, jakie to dziwne?
    >
    > Ale ze nie znalazl sie ktos oferujacy taka usluge ? Dziwne ..

    Jaką usługę? Sprzaedaż książek? Niektórzy to robią. Czasem w bardzo
    wyrafinowany sposób.

    >>> I stawki za internet w roamingu wysokie byly.
    >> Co już kompletnie nie ma żadnego uzasadnienia.
    >
    > Przy rzekomej darmowosci nie znalazl sie nikt kto by przyciagnal
    > klientow tanim internetem ?

    Po co miał przyciągać tanim, skoro dobrze mu szło przyciąganie drogim?

    >> Operator roamingowy w zasadzie nie ma nad tym kontroli, który z gości
    >> ile używa sieci. Jak tylko Amazon rozpoczął sprzedaż Kindle 3G, to
    >> zapytano naszych operatorów GSM jak to jest rozliczane. Okazało się,
    >> że nawet nie wiedzieli, że jakieś Kindle korzystają z ich sieci. Ale
    >> telekomy łupia za to samo ile wlezie -- takie ich zbójeckie prawo.
    >
    > A moze nie wiedzieli, bo dostawali swoje nalezne spore pieniadze ?

    Jasne, że nie wiedzieli, toć od po czątku o tym mówię. Amazon bierze
    od AT&T karty SIM i wkłada w Kindle. Plusy, orenże i timobajle nawet
    o tym nie wiedzą, im się tego nie mówi. Bo niby po co? A czy biorą za
    to pieniądze, i to spore? Tego nie wiem, ale wątpię. Ludzie podróżują
    wte i nazad, z Polski i do Polski. Z Polski może nawet bardziej, więc
    polskie telekomy mają większe możliwości zarobienia na roamingu. Czemu
    więc mają im jeszcze dodatkowo płacić jakieś Vodafony czy inne kutafony?

    >>> I tych od FCT scigaja.
    >> Jak się samemu tak łupi klientów, to trzeba zwalczać konkurencję.
    >
    > No i Kindla nie zwalczali ?

    W jaki sposób i dlaczego by mieli?

    >>>>> To ja tym bardziej prosze o unijna dyrektywe, abys mial obowiazek
    >>>>> udostepnic mi internet po zerowej stawce :-)
    >>>> Dlaczego ja?
    >>> A dlaczego Orange ? Tobie sie to podoba, to nie bedziesz protestowal
    >>> :-P
    >> Bo to Orange jest telekomem, nie ja.
    >
    > Skoro telekom ma dawac za darmo, to czemu nie Ty ? :-P

    To proste -- bo ja nie robię internetów. I połączeń telefonicznych
    też nie. A telekomy, to nie takie zwyczajne firmy, jak się niektórym
    wydaje. One są bardziej "państwowe", niż można by było przypuszczać.
    Nie tylko dlatego, że zanim je sprywatyzowano, to wszędzie państwowe
    w Europie były. Skype robi mniej więcej to samo co one -- sprawia, że
    ludzie mogą ze soba pogadać na odległość. Robią to za darmo, choć nikt
    ich do tego nie zmusza. Jedyną istotną różnica jest to, że telekomy dają
    ludziom numerki, dobrze rozpoznawalne od z górą stu lat. Tymi numerkami
    władają państwowi regulatorzy zrzeszeni w ponadnarodowej organizacji.
    I w zamian za przywilej posługiwania się tymi numerkami (i brania za to
    kasy), regulator ma prawo ingerować w cenniki. Robi to w moim imieniu, ja
    go w tym popieram -- to to też są trochę moje numerki. A jak się któremu
    operatorowi nie podoba, to niech łączy we własnej sieci, z własnymi
    numerami i bierze tam za roaming choćby stówę za minute. Droga wolna.

    --
    Jarek


  • 60. Data: 2013-06-19 10:13:37
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w
    Pan J.F. napisał:
    >> W kraju sie rozliczali po ponad zlotowce, potem po 60 gr, potem
    >> coraz
    >> mniej ostatnio po 8 gr. A do Play bylo drozej.
    >> I mysle ze to byla jedna z dokladniej liczonych oplat.

    >W kraju rozliczali się za rozmowy przychodzące.

    Ale rozliczali.

    >Jak pojechałem do Sevilli
    >i dzwoniłem tam z Ery do Plusa (abonenta w Granadzie, dla ustalenia
    >uwagi),
    >to w dalszym ciągu się tak rozliczali. A hiszpańskiemu operatorowi,
    >który
    >to łączył, nic do tego. Może nawet ślad po tej rozmowie u niego w
    >logach
    >nie został.

    Albo zupelnie odwrotnie - Era sie dowiedziala o tej rozmowie dopiero z
    billingu od hiszpanskiego operatora.
    Ktory np tranzytowal przez TP ..

    >>>> Dlatego właśnie Kindle może korzystać z roamingu 3G/GSM na całym
    >>>> świecie całkowicie za darmo. Po prostu Amazon coś tam płaci
    >>>> ryczałtem, i to nie każdemu z osobna, tylko jednej sieci, a sam
    >>>> opłat nie pobiera. Umowy w sprawie voice nie różnią się zbytnio
    >>>> od tych w sprawie data.
    >>> To jest argument, ale spojrz z drugiej strony - jakos inni tego
    >>> nie
    >>> oferuja.
    >> A telekomy nie sprzedają wysyłkowo książek. Prawda, jakie to
    >> dziwne?
    > Ale ze nie znalazl sie ktos oferujacy taka usluge ? Dziwne ..
    >Jaką usługę? Sprzaedaż książek?

    Nie, tani internet ..

    >>>> I stawki za internet w roamingu wysokie byly.
    >>> Co już kompletnie nie ma żadnego uzasadnienia.
    >> Przy rzekomej darmowosci nie znalazl sie nikt kto by przyciagnal
    >> klientow tanim internetem ?
    >Po co miał przyciągać tanim, skoro dobrze mu szło przyciąganie
    >drogim?

    No nie wiem czy tak dobrze, skoro az sie zachodni europoslowie wk*, a
    pensje maja przeciez niemale :-)

    >>> Operator roamingowy w zasadzie nie ma nad tym kontroli, który z
    >>> gości
    >>> ile używa sieci. Jak tylko Amazon rozpoczął sprzedaż Kindle 3G, to
    >>> zapytano naszych operatorów GSM jak to jest rozliczane. Okazało
    >>> się,
    >>> że nawet nie wiedzieli, że jakieś Kindle korzystają z ich sieci.
    >>> Ale
    >>> telekomy łupia za to samo ile wlezie -- takie ich zbójeckie prawo.
    >
    >> A moze nie wiedzieli, bo dostawali swoje nalezne spore pieniadze ?

    >Jasne, że nie wiedzieli, toć od po czątku o tym mówię. Amazon bierze
    >od AT&T karty SIM i wkłada w Kindle. Plusy, orenże i timobajle nawet
    >o tym nie wiedzą, im się tego nie mówi. Bo niby po co? A czy biorą za
    >to pieniądze, i to spore? Tego nie wiem, ale wątpię.

    Tym niemniej, gdyby mieli z AT&T umowe np 5c/MB, i te pieniadze
    wplywaly, to tez by nie wiedzieli.
    Byc moze AT&T jest jakims wyjatkiem i uslugi ma tanie w obie strony -
    malo placi w roamingu, malo bierze za roaming.

    >>>>>> To ja tym bardziej prosze o unijna dyrektywe, abys mial
    >>>>>> obowiazek
    >>>>>> udostepnic mi internet po zerowej stawce :-)
    >>>>> Dlaczego ja?
    >>>> A dlaczego Orange ? Tobie sie to podoba, to nie bedziesz
    >>>> protestowal
    >>>> :-P
    >>> Bo to Orange jest telekomem, nie ja.
    >> Skoro telekom ma dawac za darmo, to czemu nie Ty ? :-P
    >To proste -- bo ja nie robię internetów. I połączeń telefonicznych
    >też nie.

    No to sie nalozy obowiazek :-)
    Jakby tak kazdy musial udostepnic w promieniu 100m od siedziby, to
    bysmy mieli internet za darmo :-)

    >A telekomy, to nie takie zwyczajne firmy, jak się niektórym
    >wydaje. One są bardziej "państwowe", niż można by było przypuszczać.
    >Nie tylko dlatego, że zanim je sprywatyzowano, to wszędzie państwowe
    >w Europie były.

    Ale to o kablowych piszesz. rynek komorkowy juz sie mocno zmienil.

    >Skype robi mniej więcej to samo co one -- sprawia, że
    >ludzie mogą ze soba pogadać na odległość. Robią to za darmo, choć
    >nikt
    >ich do tego nie zmusza.

    Skype kupil Microsoft. A teraz bedzie chcial zarobic :-)

    >Jedyną istotną różnica jest to, że telekomy dają
    >ludziom numerki, dobrze rozpoznawalne od z górą stu lat. Tymi
    >numerkami
    >władają państwowi regulatorzy zrzeszeni w ponadnarodowej organizacji.
    >I w zamian za przywilej posługiwania się tymi numerkami (i brania za
    >to
    >kasy), regulator ma prawo ingerować w cenniki.

    No nie calkiem - w imie ochrony konsumenta przed monopolami.
    Ingeruje tez w ceny pradu, gazu. A bywa ze rowerow, farb, telewizorow.

    >Robi to w moim imieniu, ja
    >go w tym popieram -- to to też są trochę moje numerki.

    Tylko wiesz - zebys w tym popieraniu nie przeoczyl cienkiej linii
    miedzy regulacja a socjalizmem :-)

    W USA telefony nie byly nigdy panstwowe, potem sie zmonopolizowaly,
    potem je zdemonopolizowano, w miedzyczasie byly regulowane.
    Wiec sie da regulowac niezaleznie od ideologii :-)

    >A jak się któremu
    >operatorowi nie podoba, to niech łączy we własnej sieci, z własnymi
    >numerami i bierze tam za roaming choćby stówę za minute. Droga wolna.

    No, paru operatorow satelitarnych jest. Bywalo ze i z nimi "walczono".

    J.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: