W komp. stacjonarnym używam Kasperskiego, ale chciałbym jakiś bezpłatny
ściągnąć z sieci do laptopa. Wiem, że są różne trial'e, lecz wolałbym taki,
którego będę mógł używać przynajmniej przez pół roku. A jeszcze: o jednym z
programów antywirusowych usłyszałem onegdaj opinię, że sam w sobie jest
programem "szpiegowskim". Hmm...

Kto co używa, i może polecić?

Zaś co do Kasperskiego: wygląda na to, że jest zabójczo skuteczny, ale...
coś w nim mnie niepokoi. Mam dość szybkie łącze i-netowe, ale on aktualizuje
się z szybkością ok. 50 kB/s - tak sam z siebie podaje. Aktualizacja trwa
więc ok. 20 minut. Czy jest wykluczonym, aby on w tym czasie wysyłał coś z
mojego komp. bez mojej wiedzy i zgody? Wszak "firma" w której wcześniej
pracował pan Kasperski - zajmowała się - hmm - "zbieraniem danych" :)

--
Pozdrawiam - Rafał

do góry

Użytkownik (c)RaSz napisał:
> W komp. stacjonarnym używam Kasperskiego, ale chciałbym jakiś bezpłatny
> ściągnąć z sieci do laptopa. Wiem, że są różne trial'e, lecz wolałbym taki,
> którego będę mógł używać przynajmniej przez pół roku. A jeszcze: o jednym z
> programów antywirusowych usłyszałem onegdaj opinię, że sam w sobie jest
> programem "szpiegowskim". Hmm...
>
> Kto co używa, i może polecić?
>
> Zaś co do Kasperskiego: wygląda na to, że jest zabójczo skuteczny, ale...
> coś w nim mnie niepokoi. Mam dość szybkie łącze i-netowe, ale on aktualizuje
> się z szybkością ok. 50 kB/s - tak sam z siebie podaje. Aktualizacja trwa
> więc ok. 20 minut. Czy jest wykluczonym, aby on w tym czasie wysyłał coś z
> mojego komp. bez mojej wiedzy i zgody? Wszak "firma" w której wcześniej
> pracował pan Kasperski - zajmowała się - hmm - "zbieraniem danych" :)
>

Testuje Comodo, poki co bez zastrzezen :)

do góry

T->Dnia 2013-06-07 16:34:25 niejaki Mr. Misio napisał:
> Testuje Comodo, poki co bez zastrzezen :)

ja od lat - avira

--
P0zdrawiam
p0li p0li(at)poczta.onet.pl

do góry

"p0li" napisał w
news:oeq9rcqxlios$.dlg@p0li.z.dialoga...
: T->Dnia 2013-06-07 16:34:25 niejaki Mr. Misio napisał:
: > Testuje Comodo, poki co bez zastrzezen :)

A długo już go testujesz? Podrzuć adres skąd go można pobrać....

:
: ja od lat - avira
:
To w mianowniku, czy w dopełniaczu?
No i jak wyżej: WWW - adres?

--
Pozdrawiam - Rafał

do góry

"(c)RaSz" <N...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:51b22d39$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "p0li" napisał w
> news:oeq9rcqxlios$.dlg@p0li.z.dialoga...
> : T->Dnia 2013-06-07 16:34:25 niejaki Mr. Misio napisał:
> : > Testuje Comodo, poki co bez zastrzezen :)
>
> A długo już go testujesz? Podrzuć adres skąd go można pobrać....
>
> :
> : ja od lat - avira
> :
> To w mianowniku, czy w dopełniaczu?
> No i jak wyżej: WWW - adres?
>
Powiedz, tak trudno w google wbić "avira"? Czy naprawdę IQ ci nie wychodzi
ponad 40?

do góry

Użytkownik (c)RaSz napisał:
>
> "p0li" napisał w
> news:oeq9rcqxlios$.dlg@p0li.z.dialoga...
> : T->Dnia 2013-06-07 16:34:25 niejaki Mr. Misio napisał:
> : > Testuje Comodo, poki co bez zastrzezen :)
>
> A długo już go testujesz? Podrzuć adres skąd go można pobrać....

3 miesiace, dziala :)

http://www.dobreprogramy.pl/Comodo-AntiVirus,Program
,Windows,20404.html

http://www.dobreprogramy.pl/Comodo-Group-Inc,Produce
nt,217.html

do góry

W dniu 2013-06-07 16:34, Mr. Misio pisze:

> Testuje Comodo, poki co bez zastrzezen :)

Z Comodo najlepiej od razu Internet Security: bardzo dobry personal
firewall/sandbox i przeciętny antywirus, ale z niezaprzeczalną zaletą,
że całość (jak i poszczególne składniki) to chyba jedyny tego typu
pakiet darmowy również do zastosowań komercyjnych. Używam bez problemów
ze 4 lata i jak na cenę 0 zł złego słowa nie mogę powiedzieć, z tym że
raczej wiem co robię i nie uruchamiam każdego załącznika otrzymanego od
nieznanej "słodkiej dziuni" czy nie łażę po stronach wiadomych.
Dla komputerowych blondynek zalecany jednak pakiet z antywirusem o
trochę lepszej skuteczności.

--
/MB

do góry

Użytkownik "Michal" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kotef9$je0$...@m...internetia.pl...
> czy nie łażę po stronach wiadomych.

Akurat te strony są najmniej zawirusowane.

do góry

MS Security Essentials sobie uzywam i cenie. tylko (albo: az) raz mi
cos przeoczyl (tj. cos zalapalem, przez nienajnowsza /mea culpa/
jave)- po przeskanowaniu wykryl i wywalil.
dobrze jest tez sobie zainstalowac EMETa.

do góry

To zapytam z drugiej stony - wiem że to NTG, ale skoro już się taki
wątek pojawił...
Tak mnie ostatnio to zastanawiało, jak miałem jednemu dzieciakowi
zainstalować antywirusa na komputerze.
Czy świadomy, średnio zaawansowany user potrzebuje antywirusa na stałe
do poruszania się w internecie?
Pytam na serio - jakie są teraz zagrożenia i jak łatwo coś złapać?
Wiem o istnieniu wirusów, rootkitów, trojanów, "podrabianych" stronach
itp. Jednak co trzeba zrobić, żeby coś złapać? I gdzie?
Ja rozumiem, że uruchomienie zainfekowanego pliku, instalacja trefnego
softu, kliknięcie TAK na jakiejś stronie - to są warunki zainfekowania
komputera. Tak jak udostępnianie ważnych danych na niezaszyfrowanych
stronach.
A jak ktoś nie wykona żadnej z tych rzeczy, to jak ma coś złapać?
No dobra ktoś może się jeszcze włamać do naszego komputera, ale to już
nie sprawa antywirusa, i sam nie wiem jak bardzo user musi tym "pomóc"
swoim działaniem
Zawsze, jak coś "łapałem" byłem świadomy, że uruchamiam potencjalnie
niebezpieczny plik, albo wchodzę na stronę np. z crakami. Coś tam
niegroźnego parę razy się znalazło w cache przeglądarki i tyle.
Czy zatem nadal jest tak, że stopień ochrony jest związany z tym kto i
jak używa komputera? Inaczej dla dziecka, inaczej dla dorosłego usera,
który ogranicza się do poruszania po najpopularniejszych stronach,
inaczej dla nazwijmy to zaawansowanego?
Oczywiście mam antywirusa - przez większość czasu wyłączonego - oraz
MalwarbytesAnti-malware i skanuję sciągane pliki oraz cały system co
pewien czas. Do tego nieraz odpalam podejrzane pliki w sandboxie.

do góry