-
51. Data: 2009-05-29 11:50:49
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
jerzy szczudlowski pisze:
> Paweł W. wrote:
>> nie
>> słyszałem o pełnoklatkowym rektelinearnym 10mm.
>
> Bo po polsku to będzie "prostoliniowy".
Spotkałem się z zamiennym używaniem obu terminów w polskim
piśmiennictwie (głównie internetowym).
P.S.
A znasz taki? Bo najszerszy jaki znam pod FF to Sigma 12-24. Ale może są
jakieś szersze stałki z odwzorowaniem prostoliniowym?
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
52. Data: 2009-05-29 12:46:23
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: j...@a...at
On 29 Mai, 13:20, "b...@n...pl" <b...@n...pl> wrote:
> j...@a...at napisał(a):
>
>
>
> > Pakowanie sui w sup0er drogie obiektywy z malo rozdzielczymi matrycami
> > powoduje nieznaczny tylko przyrost jakosci kosztem duzo wyzszej ceny.
>
> > Wiekszy przyrost jakosci nizszym kosztem uzyskuje sie zwiekszajac
> > rozdzielczosc i jakosc matryc .
> > tak jest w tej fazie rozwoju aparatow cyfrowych.
>
> Przeczytaj sobie testy z dfv topowych Canonów i Nikonów. Przy Canonie
> dopiero ściągnięcie obiektywu Zeissa pozwoliło wyciągnąć te 21mln
> pikseli z matrycy.
obawiam sie , ze nie rozumiesz znaczenia pojecia rozdzielczosc.
co to znaczy wyciagnac 21 mpx.?
mozesz mi to pojecie wyjasnic ?
ja nie wiem co to znaczy wyciagnac 21 MPX z matrycy.
obraz w kazdym przypadku sklada sie z tych 21 mpx
czy slyszales kiedys o optymalnym doborze obiektywu do matrycy ?
czy slyszales kiedys o zbyt rozdzielczym obiektywie dla danej
matrycy ?
a dlaczego wprowadza sie filtry AA przed matryca ?
Obiektyw o za duzej rozdzielczosci dla okreslonej matrycy bedzie
produkowal nieprzyjemnego Moirea. lepszy wynik ostateczny uzyska sie
stosujac obiektyw o nizszej rozdzielczosci.
WG teorii Nynquista rozdzielczosc liniowa matrycy nie powinna byc
nizsza niz dwukrotna rozdzielczosc liniowa obiektywu. Brakuje jeszcze
nieco. Dlatego sztucznie zaburza sie rozdzielczosc obrazu z obiektywu
wprowadzajac filtry AA.
Podobnie przy Nikonie. Nie należy liczyć na szybkie
> polepszenie się jakości optyki. Zmiany są niewielkie. Transmisja może
> wzrosnąć z tych 95 - 98% na 99%, ale to nie jest duża różnica. Kron i
> flint nie mają jakiś następców. Postęp jest w powłokach tylko.
pisze wlasnie o tym . nie mozna oczekiwac szybkiego wzrostu
rozdzielczosci obiektywow , natomiast obserwujemy aktualnie szybki
wzrost rozdzielczosci matryc . MNiej wiecej co 5 lat dwukrotny.
( ale postep jest nie tylko w powlokach, o nie )
Nie ma sensu pakowania sie w b drogi nieznaczny przyrost jakosci
spowodowany zmiana obiektywu na drozszy , jesli wiekszy przyrost
jakosci uzyskuje sie mniejszymi kosztami zmieniajac matryce.
Wbrew powszechnej opini osobom ktore sa zmuszone inwestycje zwiazana
z aparatem rozlozyc na wiele lat ( a takich jest chyba wiekszosc)
sugerowalbymzaczynac od dobrego rozdzielczego apartu.
Z taniego zooma starego jak swiat osigam obraz o praktycznie tej samej
jakosci co z drogiej L-ki.
owszem pewne roznice sa . Przez dlugi czas byly one na korzysc taniego
obiektywu.
Dopiero dokladniejsze pomiary pozwolily mi na postawienie prawidlowej
diagnozy . Ale kto to robi.
To nie fotografia analogowa , gdzie rozdzielczosc filmow w zasadzie
nie limiotowala rozdzielczosci obiektywu. W cyfrze jest troche
inaczej.
-
53. Data: 2009-05-29 12:59:03
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
j...@a...at pisze:
> obawiam sie , ze nie rozumiesz znaczenia pojecia rozdzielczosc.
>
> co to znaczy wyciagnac 21 mpx.?
> mozesz mi to pojecie wyjasnic ?
A to proste, moim zdaniem. 21mpx o określonych proporcjach kadru ma
ileśtam punktów w pionie i ileś w poziomie i teoretycznie można
wyliczyć, ile powinna być w stanie taka matryca zarejestrować linii na
wysokość kadru.
Podam to na przykładzie, o którym wspominałem. Jest sobie taki fajny
telefon Samsunga z aparatem z matrycą 8mpx(Samsung Pixon, str.28
"Fotografia Cyfrowa" Nr.5 - 5/2009). Niestety pojedyncze zdjęcie nie
jest w stanie zarejestrować wystarczająco ostro, żeby móc przeczytać
kartkę formatu A4 zadrukowaną standardowej wielkości czcionką. Możemy tu
się pokusić o policzenie rozdzielczości kątowej takiego układu, albo w
liniach na wysokość kadru. Nie wiem, ile minimalnie potrzeba na to, żeby
taka kartka była czytelna, wiem, że mi z lustrzanki ustawionej na 1,5mpx
i maksymalną kompresją, wychodziły czytelne i wyraźne strony A4.
>
> ja nie wiem co to znaczy wyciagnac 21 MPX z matrycy.
>
> obraz w kazdym przypadku sklada sie z tych 21 mpx
>
> czy slyszales kiedys o optymalnym doborze obiektywu do matrycy ?
> czy slyszales kiedys o zbyt rozdzielczym obiektywie dla danej
> matrycy ?
>
> a dlaczego wprowadza sie filtry AA przed matryca ?
>
> Obiektyw o za duzej rozdzielczosci dla okreslonej matrycy bedzie
> produkowal nieprzyjemnego Moirea. lepszy wynik ostateczny uzyska sie
> stosujac obiektyw o nizszej rozdzielczosci.
>
> WG teorii Nynquista rozdzielczosc liniowa matrycy nie powinna byc
> nizsza niz dwukrotna rozdzielczosc liniowa obiektywu. Brakuje jeszcze
> nieco. Dlatego sztucznie zaburza sie rozdzielczosc obrazu z obiektywu
> wprowadzajac filtry AA.
>
> Podobnie przy Nikonie. Nie należy liczyć na szybkie
>> polepszenie się jakości optyki. Zmiany są niewielkie. Transmisja może
>> wzrosnąć z tych 95 - 98% na 99%, ale to nie jest duża różnica. Kron i
>> flint nie mają jakiś następców. Postęp jest w powłokach tylko.
>
> pisze wlasnie o tym . nie mozna oczekiwac szybkiego wzrostu
> rozdzielczosci obiektywow , natomiast obserwujemy aktualnie szybki
> wzrost rozdzielczosci matryc . MNiej wiecej co 5 lat dwukrotny.
>
> ( ale postep jest nie tylko w powlokach, o nie )
>
> Nie ma sensu pakowania sie w b drogi nieznaczny przyrost jakosci
> spowodowany zmiana obiektywu na drozszy , jesli wiekszy przyrost
> jakosci uzyskuje sie mniejszymi kosztami zmieniajac matryce.
>
> Wbrew powszechnej opini osobom ktore sa zmuszone inwestycje zwiazana
> z aparatem rozlozyc na wiele lat ( a takich jest chyba wiekszosc)
> sugerowalbymzaczynac od dobrego rozdzielczego apartu.
> Z taniego zooma starego jak swiat osigam obraz o praktycznie tej samej
> jakosci co z drogiej L-ki.
> owszem pewne roznice sa . Przez dlugi czas byly one na korzysc taniego
> obiektywu.
> Dopiero dokladniejsze pomiary pozwolily mi na postawienie prawidlowej
> diagnozy . Ale kto to robi.
>
> To nie fotografia analogowa , gdzie rozdzielczosc filmow w zasadzie
> nie limiotowala rozdzielczosci obiektywu. W cyfrze jest troche
> inaczej.
>
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
54. Data: 2009-05-29 13:01:19
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Inaczej - to nie jest aparat o rozdzielczości 8mpx. To jest aparat,
który próbkuje z rozdzielczością 8mpx, ale w żadnym wypadku obraz
wynikowy się nie zbliża (coś jak w akustyce - próbkowanie dźwięku z
bardzo dużą częstością, nagrywanego słabym mikrofonem - nadal wychodzą
trzaski i szum).
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
55. Data: 2009-05-29 13:30:29
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: Paweł Rumian <i...@n...net>
j...@a...at rzecze tak:
> Jesli chcesz miec model rozwojowy tzn taki , ktorym bedziesz sie
> poslugiwal kilka lat to trza wydac wiecej niz 1500 zl.
Co Ty chrzanisz?
Mam lustrzanke entry-level sprzed paru lat z 6MPix, robie czasem naprawde
duze powiekszenia, nie czuje koniecznosci zmiany sprzetu.
Moze za dwa lata kupie sobie jakis kolejny model, ale to pewnie i tak raczej
z fanaberii niz realnej potrzeby.
No ale ja nie robie zdjec tablic testowych, a obiektywy kupuje nie ze
wzgledu na ilosc linii na milimetr, tylko patrzac jak rysuja, oddaja kolory
i takie tam...
Paweł
-
56. Data: 2009-05-29 13:50:16
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: j...@a...at
On 29 Mai, 15:30, Paweł Rumian <i...@n...net> wrote:
> j...@a...at rzecze tak:
>
> > Jesli chcesz miec model rozwojowy tzn taki , ktorym bedziesz sie
> > poslugiwal kilka lat to trza wydac wiecej niz 1500 zl.
>
> Co Ty chrzanisz?
>
> Mam lustrzanke entry-level sprzed paru lat z 6MPix, robie czasem naprawde
> duze powiekszenia, nie czuje koniecznosci zmiany sprzetu.
> Moze za dwa lata kupie sobie jakis kolejny model, ale to pewnie i tak raczej
> z fanaberii niz realnej potrzeby.
>
> No ale ja nie robie zdjec tablic testowych, a obiektywy kupuje nie ze
> wzgledu na ilosc linii na milimetr, tylko patrzac jak rysuja, oddaja kolory
> i takie tam...
>
> Paweł
powiedz na czym polega rozwojowosc tego modelu ?
ja mam tez za okolo 1500 chyba juz z 8 lat 3mpx i nadal robie nim
zdjecia czasami i tez niekiedy wieksze wydruki
ale nigdy nie byl to model rozwojowy.
.
autor pyta o model rozwojowy.
rozwojowe sa wszystkie znane marki .
zaden model za 1500 zl nie bedzie rozwojowy raczej schylkowy.
-
57. Data: 2009-05-29 14:05:11
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: Paweł Rumian <i...@n...net>
j...@a...at rzecze tak:
> powiedz na czym polega rozwojowosc tego modelu ?
Moze na tym ze posluguje sie nim juz kilka lat i bede go uzywal przez pare
nastepnych?
Sam piszesz, ze
> model rozwojowy tzn taki, ktorym bedziesz sie poslugiwal kilka lat
Wiec odpowiadam, ze nie widze przeszkod w poslugiwaniu sie kilka lat
aparatem za 1500 zlotych.
Inaczej: czemu model za 1500 zlotych mialby NIE BYC rozwojowy?
Paweł
-
58. Data: 2009-05-29 16:58:37
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Użytkownik wrote:
> z700
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23d5747f00f29890
.html
>
> lustro pentax
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb22871c81a9728f
.html
Byle kompakt powinien dac taki efekt, jak powyzsze zdjecie z K200D.
Szczegolnie, ze to tylko 2,5 mpix i bardzo sprzyjajace warunki. Po prostu
Twoj Kodak to niedopracowany model.
k,
-
59. Data: 2009-06-01 11:36:28
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: "steel" <d...@K...wp.pl>
>> powiedz na czym polega rozwojowosc tego modelu ?
>
> Moze na tym ze posluguje sie nim juz kilka lat i bede go uzywal przez
> pare nastepnych?
Nie warto sie sprzeczac tym madrala...
> Sam piszesz, ze
>> model rozwojowy tzn taki, ktorym bedziesz sie poslugiwal kilka lat
>
> Wiec odpowiadam, ze nie widze przeszkod w poslugiwaniu sie kilka lat
> aparatem za 1500 zlotych.
>
> Inaczej: czemu model za 1500 zlotych mialby NIE BYC rozwojowy?
Kazdy model, nawet za 1500 jest rozwojowy... bo pozwala ci dokupywac lepsze
obiektywy :P
puszke mozna zmienic ale szkla zostana wiec pieprzenie jak jansal ze za 1500
to aparat nie moze byc rozojowy to bzdura...
Sam foce canonem 20d od 4 lat i zdjecia z niego nie sa gorszej jakosci... a
caly czas dokupuje, szkiel jak potrzebuje cos lepszego.
Co wiecej mam znamoego co kilka lat przedemna kupil 10D i tez foci... kupuje
szkla... robi spore wydruki...
pozdrawiam
--
Steel
-
60. Data: 2009-06-01 19:39:06
Temat: Re: Jaka lustrzanka?
Od: j...@a...at
> puszke mozna zmienic ale szkla zostana wiec pieprzenie jak jansal ze za 1500
> to aparat nie moze byc rozojowy to bzdura...
> Sam foce canonem 20d od 4 lat i zdjecia z niego nie sa gorszej jakosci... a
> caly czas dokupuje, szkiel jak potrzebuje cos lepszego.
>
> Co wiecej mam znamoego co kilka lat przedemna kupil 10D i tez foci... kupuje
> szkla... robi spore wydruki...
>
> pozdrawiam
> --
> Steel
ale pipcys , ale pipcys ..
tylko dzisiaj juz nie pamietasz ze 20 d byl wowczas modelem z gornej
polki w klasie aps -c mozna go bylo nazwac rozwojowym i dzieki temu
nie masz powodu ukrywac zdjec robionych nim jeszcze dzisiaj.
czy kosztowal 1500 zl wowczas ?
w moim pierwszym poscie zapytalem co ma autor pytania na mysli pod
pojeciem rozwojowy ?
bo jesli ma na mysli wlasny rozwoj intelektualny , to dobry bylby
jakis skomplikowany aparat z wieloma przyciskami , funkcjami ,
skomplikowanymi opcjami , wieloma nastawieniami. Obsluga takiego
aparatu bedzie stanowic wysilek intelektualny czyli bedzie sprzyjac
rozwojowi intelektualnemu wlasciciela.
jesli ma na mysli konstrukcje apartu rozwojaowa, to w tej chwili
przychodzi mi na mysli leica , ktora ciagle swoje modele rozwija ,
wprowadza usprawnienia do modeli juz znajdujacych sie na rynkui - jak
np wymiana migawki o ile pamietam w cenie ok 1000 euro. Wprawdzie
system R umarl , ale wprowadza sie system S
W tych z gornej polki canonach nikonach jednocyfrowych tez firmy
wprowadzaja rozne rozwiazania techniczne rozwijajace konstrukcje ,
mamy canon mark1 , mark 2, mark 3. nikon 3 , 3turbo itd
pozostale te taniutkie za 1500 zl nie sa rozwijane. zostaja
wyprodukowane , sprzedane w ciagu paru , parunastu miesiecy i znikaja
z polek.
nikt ich nie rozwija - nie sa to wiec aparaty rozwojowe.
jesli ma na masli system to kazda z marek swiatowych jest rozwojowa .
ciagle sa puszczane nowe modele aparatow, obiektywy , akcesoria.
ale nigdy nie powiem ze aparat za 1500 zl jest rozwojowy.
Aparat , ktory kupi z 1500 zl , a bedzie sie chcial rozwijac , kiedys
porzuci dlatego ze pod zadnym wzgledem nie jest rozwojowy.
ja zwyczajnie tylko widze swiat takim jaki jest , nie potrzeba w tym
przypadku dorabiac filozofii , co sie komu wydaje.
Gdybym mial zdefiniowac co to jest aparat rozwojowy to powiedzialbym,
ze to taka konstrukcjia , ktora przez dlugi czas bedzie w stanie
sprostac rosnacym i coaraz wiekszym wymganiom rozwijajacego sie
fotografa.
i co bedziesz jeszcze pipcyl dalej ?