-
91. Data: 2013-05-22 22:10:23
Temat: Re: [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: Kosu <K...@n...com>
On 2013-05-21, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
> Mylisz tendencje z reklamami.
> Dostęp do własnych danych z dowolnego miejsca na świecie jest
> potrzebny dla bardzo niewielkiej grupy ludzi. Dla pozostałych
> jest to głupota bo dostęp do danych na własnym dysku mają
> sporo szybszy.
Jest wręcz przeciwnie, choć sporo zależy od okoliczności. Dziś
"komputer" to nie pudełko w rogu mieszkania. Dziś są to całe
ekosystemy: komp, laptop, komórka, tablet itp. W Polsce tego
jeszcze nie widać, bo jesteśmy biednym krajem i mamy potwornie
drogi internet przez GSM. W krajach bogatszych staje się to normą.
Zresztą pieniądze nie są tu jedynym kryterium. Zawsze znajdzie się
człowiek, który powie, że dla niego komputer to desktop, a idealną
komórką jest Nokia 6310. No i po ch... mu jakaś chmura?
Inaczej mówiąc: jak Ty kupujesz jakiś sprzęt, to czasem Ci producent
dorzuca np. 10 GB miejsca w chmurze. Różnica między Polską i Japonią
jest taka, że u nas użytkownik ignoruje ten bonus, a w Japonii dopłaca,
żeby go zwiększyć...
Osobną kwestią jest to, że chmura to nadal w zdecydowanej większości
przechowywanie treści (ew. jakieś proste zautomatyzowane zadania),
a nie obliczenia.
Jeszcze osobną kwestią jest to, że oczywiście nie przez jakąśtam
chmurę spowolnił rozwój wymagań sprzętowych :).
pozdrawiam,
Kosu
-
92. Data: 2013-05-22 22:24:13
Temat: Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: Kosu <K...@n...com>
On 2013-05-22, GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl> wrote:
> To chyba nie przeglądałeś niektórych nowszych gier. Niejedna już wymaga
> 20-30 albo więcej gigabajtów na dysku. To co za problem zainstalować na
> 200GB dysku 5-7 takich gier i zapełnić go w całości?
To ilu gier jednocześnie potrzeba na dysku? Bo ja nawet w najbardziej
szalonych i nieprzespanych czasach (czyli gimnazjum) miałem ze 3. Jedną
jakąś dużą i fajną, w którą tłukłem regularnie (pewnie jakieś Baldurs
Gate) i ze 2, które po prostu chciałem przejść.
Instalacja gry trwa do 30 minut.
Zazwyczaj gra się w nią od tygodnia (gimnazjaliści, nałogowcy) do pół
roku (osoby mające życie poza dyskiem twardym).
Warto hodować więcej na dysku?
pozdrawiam,
Kosu
-
93. Data: 2013-05-22 22:31:30
Temat: Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: Kosu <K...@n...com>
On 2013-05-21, Mr. Misio <m...@g...pl> wrote:
> Ja wzialem 16GB ram bo jak bralem 20-3 miesiace temu to byl wzglednie tani.
>
> Mniej uwagi poswiecalem procesorowi (ten sie wymieni za jakis rok-dwa)
> wiecej zas na plyte glowna (i uwagi i kasy). Bo to rzecz, którą
> najtrudniej wymnienic.
Ja to w ogóle części w kompie nie wymieniam, więc nie bardzo czuję
Wasz problem. Komp kupuję tak mocny, jak mi potrzeba. Spokojnie
wybieram pewne podzespoły. A po iluś latach po prostu wywalam albo
wciskam komuś w rodzinie :).
Nawet jak N lat temu dużo grałem, a komputery starzały się dużo
szybciej, w ogóle nie odczuwałem potrzeby wymiany. Po prostu
obniżałem jakość obrazu, bo naprawdę dobrzej grze (Morrowind,
Fallout itp) to bardzo nie szkodzi. A jak nowe gry już nie
działały, to przechodziłem stare, na które wcześniej nie było
czasu :).
pozdrawiam,
Kosu
-
94. Data: 2013-05-22 22:34:19
Temat: Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: Kosu <K...@n...com>
On 2013-05-21, m <m...@g...com> wrote:
> Przekazanie własności (podarowanie/wymiana) egzemplarza jednak nie jest.
Nie jest, ale - jak napisał poprzednik - 8-latek nie może tego zrobić.
Poza tym wiele gier ma licencje imienne (takie, gdzie podczas
instalacji musisz podać nazwisko). W takim przypadku możesz podarować
krążek, ale licencja jest już na Ciebie. To tak jak z biletem imiennym
- możesz komuś oddać kartonik, ale nigdzie nie pojedzie.
pozdrawiam,
Kosu
-
95. Data: 2013-05-22 22:41:32
Temat: Re: [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: Kosu <K...@n...com>
On 2013-05-22, GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl> wrote:
> Jednakże prawo również pozwala na darowiznę, więc można komuś grę
> podarować a za jakiś czas ten ktoś podaruje z powrotem. Zakładając, że
> obie osoby nie mają w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystają
> jednocześnie na dwóch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.
Darowizna -> akt notarialny i podatek od darowizn.
> A już nieprawniczo, moim zdaniem, to prawo jest idiotyczne i samo
> doprowadza do absurdów jak powyżej napisałem (z darowizną), bo niby
> dlaczego nie można komuś pożyczyć gry, a można film lub płytę z muzyką?
Ponieważ kupując film płacisz po prostu za kopię do oglądania i już.
Kupując oprogramowanie "podpisujesz" licencję użytkownika. Czyli
de facto kupujesz sobie prawo do używania oprogramowania.
pozdrawiam,
Kosu
-
96. Data: 2013-05-22 23:40:59
Temat: Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2013-05-22 08:52, R.e.m.e.K pisze:
> Dnia Wed, 22 May 2013 01:58:37 +0200, Jawi napisał(a):
>
>>> Zapytaj sponsora zestawu lub przyszłego użytkownika w co zamierza grać.
>>> Jak już będziesz to wiedział,
>> Ten użytkownik ma 8 lat. Do tej pory grał w koziołka matołka.
>> Zaczyna grać w Bolka i Lolka.
>
> Moj syn ma niecale 6 lat, skonczyl ostatnio Portala 2, wiec wiesz... nie
> rzutuj wlasnych doswiadczen na wszystkich.
>
nie zrozumiałeś aluzji.
--
-
97. Data: 2013-05-23 01:39:51
Temat: Re: [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-05-22 22:41, Użytkownik Kosu napisał:
>> Jednakże prawo również pozwala na darowiznę, więc można komuś grę
>> podarować a za jakiś czas ten ktoś podaruje z powrotem. Zakładając, że
>> obie osoby nie mają w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystają
>> jednocześnie na dwóch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.
>
> Darowizna -> akt notarialny i podatek od darowizn.
Kłamiesz.
Można bez podatku przyjąć darowiznę od jednej osoby na sumę
9.637 zł w przeciągu pięciu lat zakładając że obdarowana osoba
jest w I grupie podatkowej.
>> A już nieprawniczo, moim zdaniem, to prawo jest idiotyczne i samo
>> doprowadza do absurdów jak powyżej napisałem (z darowizną), bo niby
>> dlaczego nie można komuś pożyczyć gry, a można film lub płytę z muzyką?
>
> Ponieważ kupując film płacisz po prostu za kopię do oglądania i już.
Kłamiesz, nabywam również prawo do pożyczania tej kopii oraz
udostępniania czy kopiowania w ramach "dozwolonego użytku"
Pozdrawiam
-
98. Data: 2013-05-23 04:20:46
Temat: Re: [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: Kosu <K...@n...com>
On 2013-05-22, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
> Kłamiesz.
> Można bez podatku przyjąć darowiznę od jednej osoby na sumę
> 9.637 zł w przeciągu pięciu lat zakładając że obdarowana osoba
> jest w I grupie podatkowej.
Z podatkiem 0. To co napisałeś, to jest kwota zwolniona z podatku.
> Kłamiesz, nabywam również prawo do pożyczania tej kopii oraz
> udostępniania czy kopiowania w ramach "dozwolonego użytku"
Chodziło mi o porównanie prawa między filmem, a oprogramowaniem,
a nie wymienienie wszystkich Twoich praw. Masz też prawo podcierać
się stronami z instrukcji i książek, ale co to zmienia w tym
kontekście?
Jest fundamentalna różnica między tym, co dostajemy płacąc za
płytę CD oraz za oprogramowanie użytkowe.
pozdrawiam,
Kosu
-
99. Data: 2013-05-23 10:15:34
Temat: Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: "Chris" <c...@s...pl>
Przemysław Ryk nabazgrał(a):
> pozwoli na zdobywanie punktów lansu u kolegów. Do tego na bank każdy
> wydawca gier ten rynek dotychczasowych posiadaczy Xboxa 360 czy
> PlayStation 3 oleje szerokim łukiem.
Bzdury gadasz ... X i PS są cały czas na rynku i wydawcy cały czas mają z
tewgo kasę, gry na PS2 która ma wieki powstają cały czas.
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
100. Data: 2013-05-23 10:27:15
Temat: Re: [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-05-23 04:20, Użytkownik Kosu napisał:
>> Kłamiesz.
>> Można bez podatku przyjąć darowiznę od jednej osoby na sumę
>> 9.637 zł w przeciągu pięciu lat zakładając że obdarowana osoba
>> jest w I grupie podatkowej.
>
> Z podatkiem 0. To co napisałeś, to jest kwota zwolniona z podatku.
Bardzo zgrabnie wykasowałeś to co napisałeś wcześniej a
co jest ewidentną nieprawdą, nie potrzeba ani aktu darowizny
ani nie obowiązuje płacenie od tego podatku.
>> Kłamiesz, nabywam również prawo do pożyczania tej kopii oraz
>> udostępniania czy kopiowania w ramach "dozwolonego użytku"
>
> Chodziło mi o porównanie prawa między filmem, a oprogramowaniem,
> a nie wymienienie wszystkich Twoich praw. Masz też prawo podcierać
> się stronami z instrukcji i książek, ale co to zmienia w tym
> kontekście?
W kwestii praw odnośnie programów nie dyskutuje, w przypadku
praw kupującego film czy muzykę skłamałeś. Wolno mi to co
wymieniłem a co boli wydawców.
> Jest fundamentalna różnica między tym, co dostajemy płacąc za
> płytę CD oraz za oprogramowanie użytkowe.
Jest.
Jak przeczytasz to jeszcze raz ale ze zrozumieniem to zauważysz
że nie pisałem na temat oprogramowania użytkowego.
Pozdrawiam