-
11. Data: 2011-05-08 00:52:28
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:iq4fs4$6i9$5@news.onet.pl...
>W dniu 2011-05-07 22:06, Yogi(n) pisze:
>>
>
> akurat nie mam lidla pod ręką żeby do niego zajrzeć co tam mają, ale jak
> juz pojade, to odkamieniacz do czego? taki jak do czajnika? czy jakiś inny
> specyfik? ma to jakąś nazwę?
Do czajnika to są sole (cytryniany) słabego kwasu organicznego, podobnie jak
do płukania ukłądu chłodzącego w samochodzie. Tutaj trzeba czegoś
mocniejszego. Ten odkamieniacz w lidlu jest marki W5 (jak wspomniałem), w
butelce, w formie żelu/gęstego płynu. Dość mocno żrący, więc ostrożnie,
kosztuje kilka złotych. Możesz próbować z octem czy coca-colą, ale nie
testowałem więc nie wiem, czy zadziała - a lidla zostaw sobie w odwecie jak
inne metody zawiodą. Jeśli nie masz myjki ultradźwiękowej (a ja mam do niej
dostęp tylko), to rękawiczki na łapy i szczoteczką do zębów przy użyciu
wspomnianego specyfiku powinieneś dac radę. Nie zapomnij o wazelinie po
wszystkim ;-)
--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasi
ukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.
jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/162828181092
07190268210.jpg
-
12. Data: 2011-05-08 06:56:11
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: Seba <s...@g...pl>
Dnia Sun, 08 May 2011 00:04:17 +0200, venioo napisał(a):
> Na "jednorazową akcję" raczej szukam jak najtańszej alternatywy, tym
> bardziej, że samochód jest leciwy i nie za duzo wart, ale wozi mi dupsko
> do pracy codziennie ;)
Bez przesadyzmu - te specyfiki spokojnie mieszczą się w kwocie 15-20
PLN. Popatrz jeszcze na W5 - zgodnie z sugestią Yogiego - zapomniałem o
tej altenatywie sprzedawanej w Lidlu.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
-
13. Data: 2011-05-08 09:36:33
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
krz wrote:
> W dniu 2011-05-07 20:16, venioo pisze:
>> W tylnej lampie tak zaśniedziały styki do żarówki (biały nalocik na
>> aluminium), że przestała ona działać. Nie da się tego drucianą
>> szczotką wyczyścić, więc pomyślałem o jakiejś chemii.
>> Macie jakies sprawdzone środki na takie cuda? Element jest w miarę
>> mały, mogę cały i w tym zatopić, żeby dobrze "wyżarło".
>> Czym to później zakonserwować na przyszłość?
>
> Coca-cola.
tja kwas na aluminium to genialny pomysł...
-
14. Data: 2011-05-08 12:23:35
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: Rychu <r...@a...pl>
W dniu 2011-05-07 20:16, venioo pisze:
> W tylnej lampie tak zaśniedziały styki do żarówki (biały nalocik na
> aluminium), że przestała ona działać. Nie da się tego drucianą szczotką
> wyczyścić, więc pomyślałem o jakiejś chemii.
> Macie jakies sprawdzone środki na takie cuda? Element jest w miarę mały,
> mogę cały i w tym zatopić, żeby dobrze "wyżarło".
> Czym to później zakonserwować na przyszłość?
Kwasek cytrynowy wsypany do wrzątku i w tym zanurzyć
element. Łączny koszt operacji to jakieś 80 gr.
--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)
-
15. Data: 2011-05-08 12:26:33
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: spammtrapp <d...@o...pl>
W dniu 2011-05-08 00:06, venioo pisze:
> ale co ja wcisne w gniazdo od żarówki? a jeszcze poruszać by tym trzeba
> było, żeby zadziałało ;)
> A znowu bez przesady, 20pln to nie majatek, wazniejsze dla mnie, zeby
> problem rozwiazać.
>
To zadaj sobie pytanie jak pozniej wypluczesz resztki kwasu z tego gniazda?
-
16. Data: 2011-05-08 12:42:26
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-08 06:56, Seba pisze:
> Dnia Sun, 08 May 2011 00:04:17 +0200, venioo napisał(a):
>
>> Na "jednorazową akcję" raczej szukam jak najtańszej alternatywy, tym
>> bardziej, że samochód jest leciwy i nie za duzo wart, ale wozi mi dupsko
>> do pracy codziennie ;)
>
> Bez przesadyzmu - te specyfiki spokojnie mieszczą się w kwocie 15-20
> PLN. Popatrz jeszcze na W5 - zgodnie z sugestią Yogiego - zapomniałem o
> tej altenatywie sprzedawanej w Lidlu.
>
No 20pln spoko, ale preparaty np. firmy Kontakt (ktore podobno sa
b.dobre) kosztuja wiecej, wiec taki Wurth bedzie pewnie ze dwa razy
drozszy :)
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
17. Data: 2011-05-08 12:43:08
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-08 12:26, spammtrapp pisze:
> W dniu 2011-05-08 00:06, venioo pisze:
>
>> ale co ja wcisne w gniazdo od żarówki? a jeszcze poruszać by tym trzeba
>> było, żeby zadziałało ;)
>> A znowu bez przesady, 20pln to nie majatek, wazniejsze dla mnie, zeby
>> problem rozwiazać.
>>
>
> To zadaj sobie pytanie jak pozniej wypluczesz resztki kwasu z tego gniazda?
Duza iloscia biezacej wody z weza ogrodowego?
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
18. Data: 2011-05-08 15:13:47
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: MMS <n...@S...interia.pl>
W dniu 2011-05-07 21:16, venioo pisze:
> W tylnej lampie tak zaśniedziały styki do żarówki (biały nalocik na
> aluminium), że przestała ona działać. Nie da się tego drucianą szczotką
Podejdź do sklepu z częściami elektronicznymi i kup "Kontakt 360" lub
coś podobnego. Od wielu lat to stosuję. Zabezpiecza, czyści ze śniedzi
itp. oraz wygania wilgoć.
-
19. Data: 2011-05-08 16:01:14
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-07 20:16, venioo pisze:
> W tylnej lampie tak zaśniedziały styki do żarówki (biały nalocik na
> aluminium), że przestała ona działać. Nie da się tego drucianą szczotką
> wyczyścić, więc pomyślałem o jakiejś chemii.
> Macie jakies sprawdzone środki na takie cuda? Element jest w miarę mały,
> mogę cały i w tym zatopić, żeby dobrze "wyżarło".
> Czym to później zakonserwować na przyszłość?
Ja używam tego:
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0890%202.pdf
A potem to:
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0890%20100.pdf
-
20. Data: 2011-05-08 19:26:06
Temat: Re: Jaka chemia na zaśniedziałe styki?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-05-08 12:42, venioo pisze:
> W dniu 2011-05-08 06:56, Seba pisze:
>> Dnia Sun, 08 May 2011 00:04:17 +0200, venioo napisał(a):
>>
>>> Na "jednorazową akcję" raczej szukam jak najtańszej alternatywy, tym
>>> bardziej, że samochód jest leciwy i nie za duzo wart, ale wozi mi dupsko
>>> do pracy codziennie ;)
>>
>> Bez przesadyzmu - te specyfiki spokojnie mieszczą się w kwocie 15-20
>> PLN. Popatrz jeszcze na W5 - zgodnie z sugestią Yogiego - zapomniałem o
>> tej altenatywie sprzedawanej w Lidlu.
>>
>
> No 20pln spoko, ale preparaty np. firmy Kontakt (ktore podobno sa
> b.dobre) kosztuja wiecej, wiec taki Wurth bedzie pewnie ze dwa razy
> drozszy :)
>
Ja tam lubię i używam Nigrin Kontakt Spray. Działa dość skutecznie.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."